finecast- Temat zbiorczy

[Assur]

Mam kilka reaperowych modeli (m.in. nekromanta, grave horror, bone horrory, ghast) i ich zaadaptowanie do warhammera nie jest naprawdę problemem. Reaper też ma modele większe i mniejsze, wystarczy rozważnie dobierać.

[Denis]

odbiegacie od tematu ...

Co do shitcasta: Ostatnio zakupiłem Hellcanonna do moich Chaos Dwarfów:

Wszystko w Armiii CHD mam metalowe wiec jeszcze nie miałem przyjemności z finecastem ( poza dawno kupiona figsą do WH40K która była idealnie odlana co wtedy mnie zdziwiło ale jednak to było zamydlenie mi oczu ).

Po otworzeniu pudełka wszystko wyglądało cacy i wgl, gdy sie przyjrzałem częscia było juz tylko coraz gorzej.
Żadna część nie jest dobrze odlana, żadna. W każdej jest multum bąbelków no ale wziałem sie za obrabianie i zaklejanie bąbelków.
Jak zrobiłem sama helenke tak wyszło to spoko nie widać po zesprayowaniu wgl ubytków które są zaklejone takze sama helenka wygląda idealnie, mimo tego ze zajęło mi to dwa bite dni gdyz dziur było multum. Przed połozeniem podkąłdu helenka była cała zielona więc wyglądała jakbym sam ja ukleił Także jak napsiałem po zabawie dwa dni w sklejanie doprowadziłęm ja do stanu w jakim powinna od początku juz być.
Teraz krasnoludy... Najchetniej bym wyjaśnił osobie która daje zezwolenie na sprzedaż tych figsów które wyjechały z odlewnii co o niej sądze . Krasnoludy są wręcz w połowie nie odlane ani ręce ani nogi nie maja wszystkiego odlane. Bronie były nie podolewane tak samo brody i częsci zbroi. Zrobienie tych krasnali zeby jako takto wyglądały zajęło mi kolejne dwa dni.

Takze jeżeli GW nie poprawi jakosci odlewów jak najbardziej NIE POLECAM nikomu tego shitcastu bo kosztuje to tylko mnóstwo nerwów i pracy która w porównaniu do metali jest znikoma

[Sławol]

Malowałem kiedyś Hellcannona w metalu jeszcze. Męczarnia, żeby to poskładać i pozalepiać. Też porażka ze spasowaniem i dziurami, serio, no ale pewnie mniejsza, niż od FC

[smiejagreg]

Mój metalowy helcannon był też nie do końca spasowany, ale pilnik + troche gs-u i było ok. Sklejenie go zajęło mi ok 30 - 40 minut raptem. Dziur żadnych . Choćby nawet dodawali gs do figsów z FC, to bym tego gówna nie kupił. Cenią sobie jak za metal, a wydają szajs , który brakarz powinien wyp...lić do zsypu bez mrugnięcia okiem ...

[misha]

również miałem przyjemność sklejać metalowego Hellcanon'a
z FC jest taki plus, że można go przynajmniej wygiąć po kąpieli we wrzątku, a metalowa lufa jak była wygięta w 2 płaszczyznach to nic się z nią nie dało zrobić.

zamówiłem z MO zielonego warbossa na gigantycznym pająku, zobaczymy co tam będzie siedziało, najwyżej oddam od razu do reklamacji

[SoCiu]

Nikt nie każe kupować Failcasta. Nie kupując go może wreszcie coś do tych pustych głów GW dotrze. Produkty z żywicy można zrobić dobrze, np: produkty z żywicy Privateer Pressu są lepsze niż metalowe, mają oczywiście nadlewki itd, ale jakość detali jest zdumiewająca-tak samo twardość/wytrzymałość.Tak jak za plastikiem nie przepadam-wolę metal(do małych modeli), tak dobra żywica jest super. Jeżeli kiedyś Failcast będzie miał jakość modeli PP to chętnie zrobię duże zakupy, póki co postoję i popatrzę .Plastiki robią imho coraz lepsze, może kiedyś i do lepszego failcasta dożyjemy.

[Sevi]

Denis, czemu nie reklamowałeś tej heleny?

[Denis]

zamówiłem wysyłkowo a czekać na zamiane po której okaże sie ze jest to samo to nie dzięki bo raz zamieniałem model i 3 blistry wygladały tak samo tak że wkońcu nie wziąłem żadnego a na metalową Helene szkoda mi kasy bo każdy teraz powyzej 200 zł chce a gdy zamówiłem z FW CHD to mój budżet serio padł

Chciałem sie przekonać czy failcast przez prawie rok sie poprawił no ale jak widać bez zmian także dla mnie już upadł ten materiał pozostaje rynek wtórny i liczyc że nie wymyślą przepięknych modeli które są odlewane tylko w failcastcie bo to jest ból dla serca, że np. nowa Isabella von Carstein jest tylko w shitcasie a model przecudny

[smiejagreg]

LUDZIE - NIE ZAMARTWIAJCIE SIĘ

Za kilka lat normą będą następujące ogłoszenia:

" Warhammer hellcannon sprzedam! Rzadkość - Finecast jeszcze z 8-9 edycji! Doskonały egzemplarz - jedynie 4 elementy wadliwe! Do uzupełnienia i wymodelowania tylko 2 twarze obsługantów , pół lufy i 1 koło! Dla początkującego modelarza to fraszka! Legendarna wręcz jakość FC. Nie to, co obecny szajs GW, kiedy trzeba 3 modele kupić, żeby złożyć i uzupełnić jeden! Tu kupujesz 1 model - i masz 1 model Polecam..."

[The WariaX]

Umarłem

[cahir]

@Greg: żebyś przyszłości czasem nie wywróżył, kurczę blaszka.

[Andronicus]

Dla mnie to bez znaczenia. Jakość failcasta już obecnie stoi na tak żenującym poziomie że nie kupil bym tych figurek za 1/2 ceny. Za 1/3 bym się zastanowił. A przecież wiadomo że w przyszłości figurki gw będą tylko drożeć

[Lechu]

Kurde no... teraz to już sram po gaciach w oczekiwaniu na dwa figsy FC z Vanaheima... Nie wiem czy nie poprosić ich o otwarcie przed wysyłką pudełek i sprawdzenie czy figsy są zdatne.

[smiejagreg]

I zestresowaliśmy Lecha

[Sławol]

LUDZIE - NIE ZAMARTWIAJCIE SIĘ

Za kilka lat normą będą następujące ogłoszenia:

" Warhammer hellcannon sprzedam! Rzadkość - Finecast jeszcze z 8-9 edycji! Doskonały egzemplarz - jedynie 4 elementy wadliwe! Do uzupełnienia i wymodelowania tylko 2 twarze obsługantów , pół lufy i 1 koło! Dla początkującego modelarza to fraszka! Legendarna wręcz jakość FC. Nie to, co obecny szajs GW, kiedy trzeba 3 modele kupić, żeby złożyć i uzupełnić jeden! Tu kupujesz 1 model - i masz 1 model Polecam..."

Zapomniałeś dodać, że przy opcji "Kup Teraz" w gratisie jest Green Stuff z epoki - półtwardy, zdatny do użytku, przechowywany w odpowiednich warunkach

[Bloodwar]

Kurde no... teraz to już sram po gaciach w oczekiwaniu na dwa figsy FC z Vanaheima... Nie wiem czy nie poprosić ich o otwarcie przed wysyłką pudełek i sprawdzenie czy figsy są zdatne.

Dla zasady, w ich własnym interesie powinno być otworzenie blisterów albo chociaż organoleptyczne sprawdzenie poprzez kontrolę wizualną przez "okienko" w opakowaniu czy wszystko jest na swoim miejscu i czy klient nie będzie się "buchał" o fatalną jakość modelu. Lepiej raz wycofać model niż potem dostawać wiele razy zwroty (ach... żeby tak kontroler jakości produkcji na taśmie końcowej failcasta stosował się do tej zasady

[Lechu]

Dostałem szybką odpowiedź z tegoż sklepu Zapewnili mnie, że sprawdzają figurki przed wysłaniem, ale także ponoć poprawiła się ostatnio jakość FC jaki do nich przyjeżdża, więc nie powinienem się może aż tak zamartwiać ;D
Zobaczymy za półtora tygodnia co to przyjedzie ;P

[Brushlicker]

Tak, na brytyjskich forach pojawił się podział na Finecast i New wave of finecast.

Mój witch hunter był fajny, miał raptem 3 małe bąble i to od spodu.
Martwi mnie tylko to usuwanie farby, a raczej jego brak, mam nadzieję że coś wymyślimy

[Bloodwar]

ponoć poprawiła się ostatnio jakość FC jaki do nich przyjeżdża

Ooo to jak jakość się poprawiła to najwyższy czas podnieść ceny

[Lechu]

Przyjechały do mnie figurki. Szału nie ma. Ale padaki też nie. Jedyny znaczny mankament to ślad po bąbelku na czubku brody spelłiwerki ;P Jedyna rzecz która mnie tak na prawdę zirytowała. Ślady po bąbelkach są od spodu figurek i po jednym śladzie na płaszczach zarówno hajborna jak i wcześniej wymienionej. Nie mam zamiaru ich wystawiać w konkursach malarskich, więc nie ma padaki, ale za te pieniądze nasuwają się wątpliwości ;P Mam nadzieję, że ze względu na fakturę materiału farba będzie na nich lepiej wyglądać