Pytania początkujacego TK
Moderator: Shino
Re: Pytania początkujacego TK
Ja mam Polski podręcznik i powiem tobie , że jest tylko jeden błąd . Mianowicie statystyki rydwanów tam gdzie jest lista armii. T oraz W są zmniejszone .
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Nie ma bardziej idiotycznych błędów niż zapisanie źle cyferki. Rozbudowane zdania opisujące zasady specjalne można wypaczyć podczas tłumaczenia, bo to samo słowo może mieć wiele znaczeń, a sens zdania czasem zależy od drobnych różnic, ale złe skopiowanie cyfr opisujących statystyki to niechlujstwo.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Bo na proofreaderze można zaoszczędzić
. Tak jak GW oszczędzna na playtesterach
.


Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.

Mam pytanie jak radzić sobie z dużą ilością przeciwników,skaveny orki i częściowo vampiry kaszkiet i klopa dużo nie zrobią,w rozpisce na1-2 można przyblokować 1-2 klocki ale to da tylko 1-2 tury więcej czasu.Skaveny problem to abominacja,13,dzwon,Orki to spam fanoli,doom diverów,Vampiry za duży resp i eteryki 

"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Ze Skavenami gram na rydwanach i Sphinxach. Katapulty ostro karcą abomkę, a Cascet maszyny, weapon teamy i daje kostki.
Orki i Wampiry to nie moja bajka, bo za rzadko gram przeciw nim.
Orki i Wampiry to nie moja bajka, bo za rzadko gram przeciw nim.
Na skavenów akurat rydwany mi działają słabo, wpadają i utykają, by się w końcu sypnąć. Za to dobrze gra gwardia albo węże- jeśli się odstrzeli abomkę czy koło, to piechota nie ma się jak przebić przez te dwa boostowane unity. Gwardia przede wszystkim, bo to dużo ataków, łatwo się wksrzesza, wiele szczurów się o to rozbija.
Czyli mój ulubiony unit,w tej edycji nie jest najgorszym wyborem 

"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Ja gram rydwanami i gra mi się nimi całkiem dobrze. Boostowane rydwany mają więcej ataków niż gwardia, a szczury nie słyną z wysokiego T i dobrego save'a. Poza tym rydwany wskrzesza się równie dobrze, co gwardię i są dwa razy szybsze. No i są w core'ach, odbudowując punkty na Necropolis Knights i Stalkerów. Dla mnie same zalety. 

Jest znaczna różnica między S 3 i S 5, nadal daje to znacznie więcej trupów, jak walczy gwardia
. Nie zapominaj tez o ilości woundów- 4 rydwany to nadal tylko 12 ran. Oczywiście każdy ma swój styl, wiem, że gwardziści nie są popularną opcją, ale akurat na skavenów sprawdzali mi się zawsze wyjątkowo dobrze. Trzeba tylko naprawdę uważać na 13, ale z reguły częściej spotykam się z tym, że gracz skaveński woli rzucić plagę.
Aha, gwardia ma jeszcze jedną zaletę- jeśli się utrzyma -1 do S i T na przeciwniku (a przy asortymencie brionn czy wsów 10 ten czar jest raczej wpuszczany), to rozkręca w końcu dzwon. Tego rydwany nie zrobią, jeśli nie uda się tego złapać wężami, to nic dzwonu nie ruszy

Aha, gwardia ma jeszcze jedną zaletę- jeśli się utrzyma -1 do S i T na przeciwniku (a przy asortymencie brionn czy wsów 10 ten czar jest raczej wpuszczany), to rozkręca w końcu dzwon. Tego rydwany nie zrobią, jeśli nie uda się tego złapać wężami, to nic dzwonu nie ruszy

Co leprze na gwardii tarcze czy halabardy?Gwardia wiadomo że ma niewyważony koszt ale na pkt powyżej 2400 można ogarniać 

"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM

- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
To zależy... Mi się wydaje, że jednak halabardy, ale w tej opcji są za drodzy o te przynajmniej 2 pkt/model i nie dysponują praktycznie żadnym sensownym armourem.
Chyba aż tak dobrze skrótów nie ogarniameliah91 pisze:Tylko że gwardia jest bardzo podatna na dr,s, wlc i 13 dodatkowo jest mało mobilna i jest specialnem, o koszcie nawet nie będę wspominał.


Zgadza się, gwardia jest zdecydowanie za droga, należy patrzeć na ten unit jednak przez pryzmat całej armii, na ile jest w stanie się wkomponować i ostatecznie spłacić. I spłaca się, w zestawieniu z magią light i nehekhary oddział trzaska wystarczająco punktów, by się móc spłacić mimo zawyżonego kosztu punktowego. Oczywiście, musi mieć halabardy- siła 5 jest najmocniejszym punktem, bo resztę się podnosi z magii. Daje to przewagę w stosunku do rydwanów, które wypłacą pierdyliard ataków, ale z S 3 czy 4.
doom rocke, scorch. Różnica jest gigantyczna, dlaczego porównujesz jednostkę core do speccial? I tak masz rydwany w corach, jak już porównujesz jednostki to porównaj NK do TG, nie rydwany.Domino pisze:Chyba aż tak dobrze skrótów nie ogarniam. dr i s?

Głównie dlatego, że z reguły, jak ludzie nie biorą gwardii, za zaoszczędzone punkty dokupują więcej rydwanów i robią z nich siłę uderzeniową- oprócz tego Naviedzony wcześniej pisał o rydwanach, dlatego też się do nich odniosłem.
A gdybym miał porównywać TG do NK, cóż, mogą mieć inne zastosowania. Przede wszystkim różnica w ilości woundów na oddziale, chociaż tutaj przynajmniej węże mają fajnego save'a. Gwardią można kombinować z reformami i domkami, w ostateczności to i magami tam spierdzielałem
. Przy porównaniu koszt pkt/jakość węże wypadają lepiej, ale ze swojej rozpy i tak nie pozbywam się gwardii, zbyt nauczyłem się na niej polegać. No i bez niej HE white lionami jechałyby po mojej armii równo, węże nawet przy bufach się składają, gwardia natomiast elfiki przepycha, jeśli faza magii nie będzie kosmiczną katastrofą.
A gdybym miał porównywać TG do NK, cóż, mogą mieć inne zastosowania. Przede wszystkim różnica w ilości woundów na oddziale, chociaż tutaj przynajmniej węże mają fajnego save'a. Gwardią można kombinować z reformami i domkami, w ostateczności to i magami tam spierdzielałem
