Nie wiem w którym miejscu jest to 'subtelne'. Mnie to w oczy kole, że aż strachRince pisze: Subtelna roznica.
Wały na turniejach
Re: THEGAMBLERS.PL - Twoje źródło informacji
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Jak ocenisz że przeciwnik nie grajacy w battle'a od dziś "zapomni" że jego kowboje mają stupidity? Wałek czy nie wałek?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
3cia bitwa w sobote, poszlo kilka piwek, mozna zapomniec. Zdaza sie. Kazdy popelnia bledy, czesto wynikaja one ze zmeczenia, roztargnienia, czy pospiechu. Natomiast akcje typu command Andrzeja, czy "mozesz atakowac tylko po dzwonie", to troche inna para kaloszy, nie sadzisz? To jest ta "subtelna" roznica.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Prosze moda o wydzielenie tematu o wałach z tej dyskusji, bo chciałbym podyskutować na temat wałowania i banowania graczy lub conajmniej wklepywania 0:20 w bitwie, w której złapie się na celowym wałku. Przykład z tegorocznego ETC gdzie włoch dostał 0:20 bardzo mi się spodobał i chciałbym aby na naszych masterach przyjęło się tego typu traktowanie osób złapanych na celowym oszustwie. Przykłady to:
- celowe nagięcie zasad podręcznika armijnego, np. gdybym ja jako gracz empire wciskał komuś, że STank psuje się w tej edycji tylko na missfire a nie gdy na artyleryjce przerzucę ilość ran, albo nagle zapomnę że mortis engine sprawia że misscast rzuca się dwa razy,
- przesuwanie figurek i terenów gdy przeciwnik nie patrzym
- rzucam na tabelke missfire jakiejś unikalnej maszyny, patrze w swój AB, i z usmiechem na ustach specjalnie mówię przeciwnikowi nieodpowiedni efekt.
... i tego typu wałki wałeczki.
PS. Solo: masz u mnie - za tego wałka i + że się do tego przyznałeś. Mam nadzieję, że wyrośniesz z wałowania bo fajny z Ciebie gość Natomiast tego typu akcje nie powinny być przedmiotem chwalenia się i żartów, serio. Jak gość przylatuje z drugiego końca europy pograć sobie w ludziki to niepoważne jest tak go traktować..
- celowe nagięcie zasad podręcznika armijnego, np. gdybym ja jako gracz empire wciskał komuś, że STank psuje się w tej edycji tylko na missfire a nie gdy na artyleryjce przerzucę ilość ran, albo nagle zapomnę że mortis engine sprawia że misscast rzuca się dwa razy,
- przesuwanie figurek i terenów gdy przeciwnik nie patrzym
- rzucam na tabelke missfire jakiejś unikalnej maszyny, patrze w swój AB, i z usmiechem na ustach specjalnie mówię przeciwnikowi nieodpowiedni efekt.
... i tego typu wałki wałeczki.
PS. Solo: masz u mnie - za tego wałka i + że się do tego przyznałeś. Mam nadzieję, że wyrośniesz z wałowania bo fajny z Ciebie gość Natomiast tego typu akcje nie powinny być przedmiotem chwalenia się i żartów, serio. Jak gość przylatuje z drugiego końca europy pograć sobie w ludziki to niepoważne jest tak go traktować..
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Macie rację, przyznaje wam a teraz podajcie Krzyż i prowadźcie na Golgotę, będę jak Jezus poświęcę się dla waszego lepszego samo poczuci bo
Dla mnie wał to wał nie zdawanie stupidity to tyle samo co trafianie w dzwon, ludzie gracie w to 10. 000 godzin i nie pamiętacie że coldone mają stupidyty ? proszę was trochę przyzwoitości.
I tak się to właśnie czyta każdy robi drobne wałeczki zróbcie ostre oddawanie masek ale trzymajcie się tego za wała 20:0 dla przeciwniki i ja jestem za tym, co wy myślicie że gdybym nie brzydził się wałkarstwem to bym się do niego przyznawał ?? serio
To tylko gra kto myśli inaczej niech przestanie się masturbować i nie czyta dalej tego tematu.
i3cia bitwa w sobote, poszlo kilka piwek, mozna zapomniec.
orazKazdy popelnia bledy
.czesto wynikaja one ze zmeczenia, roztargnienia, czy pospiechu
Dla mnie wał to wał nie zdawanie stupidity to tyle samo co trafianie w dzwon, ludzie gracie w to 10. 000 godzin i nie pamiętacie że coldone mają stupidyty ? proszę was trochę przyzwoitości.
I tak się to właśnie czyta każdy robi drobne wałeczki zróbcie ostre oddawanie masek ale trzymajcie się tego za wała 20:0 dla przeciwniki i ja jestem za tym, co wy myślicie że gdybym nie brzydził się wałkarstwem to bym się do niego przyznawał ?? serio
To tylko gra kto myśli inaczej niech przestanie się masturbować i nie czyta dalej tego tematu.
QC nie lubi stosunków przerywanych:DSolo pisze:
To tylko gra kto myśli inaczej niech przestanie się masturbować i nie czyta dalej tego tematu.
Wał wałowi nierówny... jak pojawiło się meta na kowboi, niezdawanie stupidity było do przełknięcia, teraz znowu jak ktoś o tym zapomina to znaczy, że celowo nie robił tego pewnie nigdy;p ale znowu 3 bitwa, piwko, kumple dookoła... to wszystko sprawia, że się zapomina... i na pewno nie zasługuje się tym na 0:20....
Andrzej permanentnie wystawiający WL na 13 calu czy przesuwanie unitów, latanie na 20,5'' żeby wyjść z LOS to są świadome wałki z tym trzeba walczyć i tego unikać, wałki na zasadach są za ciężkie do potwierdzenia oprócz tych najbardziej oczywistych:)
przykład... ja sam, grałem z Jagalem na Bazylu, nie ogarnąłem, że straciłem frenzy, przypomniało nam się potem i dogadaliśmy się jakoś (wróciło chyba 2 rycerzy czy coś). Jagal powinien dostać 20:0? Kto oceni czy to świadomy wał czy zapominalstwo w ferworze bitwy?
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Sorki Solo, ale wciskanie ludziom, że sprzedawanie wałów prowadzi do Twojej wielkiej przemiany duchowej, ucząc Cię pokory jest co najmniej słabe.
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Bless czy przypadkiem ta sama armia nie wygrała najlepszego hobbisty nomen omen na Silesianie- Śląsk, sorry .Na pewnym Bazyliszku, jako sedzia malarski, poprosiłem jednego gracza, by zmienił armię, bo ta, którą aktualnie gra, jest (zdaniem moim i innych sędziów) jednym wielkim proksem. Decyzja była dla wielu osób szokiem, dla niektórych była wręcz przesadzona lub bezzasadna. Faktem jest jednak to, że potem na Bazyliszkach już takich problemów nie miałem. Wiele osób zrozumiało, że "to" sie może zdarzyć i trochę sumienniej zaczęło sie przygotowywać do imprezy
A tak a'propos tematu, panowie poważnie? Fuuuuck, przecież ta edycja jest już tak anty-wałowa ze się prawie nie da.. i de facto poza jakimiś permanentnymi zapominajkiami ( które popełniają prawie wszyscy) to problemu w sumie nie ma.. come'on. Sola tu wybielać nie będę, bo on czorny jak wągiel na grubie ale naprawdę, jak gram ze szczurami to biorę podręcznik od przeciwnika i się z nim nie rozstaje, bo jak sobie dam wpuścić wała ( aka nieświadomą swobodną pomyłkę ) to qrde jest mój problem i mój brak ogrania.
i jeszcze w imię sankcji/regulacji sędziowskich - przypomnijcie mi proszę jak się skończyła akcja na ETC jak bodajże grał Anglik z Włochem , gdzie jak jeden poszedł po sędziego drugi dosunął oddziały żeby mu pasowało? była jakaś reprmenda czy poszło do "urban legends"?
Jak to było do mnie Solo to pisałem globalnie:D
Przykład Andrzeja był dlatego, że nawet to lubie, po deployu tylko mówie, cofnij się cal;p nawet mierzyć nie trzeba:D
Przykład Andrzeja był dlatego, że nawet to lubie, po deployu tylko mówie, cofnij się cal;p nawet mierzyć nie trzeba:D
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
No widzisz, a my od kiedy Golonka wyjechał nie możemy już mieć na lokalach stompających salek. A szkoda, nawet je lubiłem.
Teskt z pierwszej linii mnie rozjechał ^^ co do reszty się zgadzam - dla mnie te "zapomnienia" to w niemal 100% oczywiste wały. I nie mówię tu o graniu z kimś kto "zagrał w życiu 3 bitwy" - tylko o grze z kims "notowanym' w lidze, które te zasady po prostu ZNA i tyleSolo pisze:Macie rację, przyznaje wam a teraz podajcie Krzyż i prowadźcie na Golgotę, będę jak Jezus poświęcę się dla waszego lepszego samo poczuci boi3cia bitwa w sobote, poszlo kilka piwek, mozna zapomniec.orazKazdy popelnia bledy.czesto wynikaja one ze zmeczenia, roztargnienia, czy pospiechu
Dla mnie wał to wał nie zdawanie stupidity to tyle samo co trafianie w dzwon, ludzie gracie w to 10. 000 godzin i nie pamiętacie że coldone mają stupidyty ? proszę was trochę przyzwoitości.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie będziemy się przerzucać Adaś "wcale nie dałem flee";p
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
+1Król Goblinów pisze:biorę podręcznik od przeciwnika i się z nim nie rozstaje, bo jak sobie dam wpuścić wała ( aka nieświadomą swobodną pomyłkę ) to qrde jest mój problem i mój brak ogrania.
Goblin jak zwykle ma racje
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
każdemu zdarza się zwałować, jeśli jest to nieświadome i umiemy po tym przeprosić przeciwnika to wg mnie wszystko jest ok. jeśli intencjonalnie wałujemy na zasadach, jest to niedopuszczalne i powinno być karane.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
-
- Mudżahedin
- Posty: 222
tak z ciekawości, wałowanie to synonim oszustwa i pomyłki jednocześnie?
wał to nagięcie zasad do swoich potrzeb. Robisz to albo intencjonalnie albo nieświadomie, nie wiem, masz jakiś nawyk z poprzedniej edycji booka i popełniasz błąd, jednak przeciwnik nie oponuje, sam nie znając zasad lub akceptując to co robisz. a co innego to przesuwanie figurek, mówienie że czegoś nie można zrobić mimo że to dozwolone itd.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
Rozumiem że nikt nie chce być wałowany zwłaszcza na turniejach ale przestańmy osadzać sola i cały klub SS o wałowanie bo temat raczej nie jest od tego czekam na jakieś nowości związane z wywiadami a nie o 5-10 postów dziennie o czymś nie związanym z tematem.
"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM