TK 2250.
TK 2250.
Hej.
Chciałem przedstawić swoją armię oraz zapytać o kilka taktyk.
-------------------------------------------------------
King - kosiarka, ward.
Licz - latanie, słoik.
Licz na koniku - 2 skrole.
Licz na koniku - 2 skrole.
--------------------------------------------------------
10 łuczników.
5 lekkich kawalerzystów z czampem.
21 szkieletów z bojową szmatą i F/C.
4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.
--------------------------------------------------------
21 gardóf z ikoną i F/C.
2 skorpy
1 swarm.
4 ptaki.
--------------------------------------------------------
Katapa za 110.
Katapa za 110.
--------------------------------------------------------
5 DD, 4 skrole.
--------------------------------------------------------
Teraz tak.
Armia jest silna.
Natomiast głównie bitwy wygrywam królem ze strażnikami.
Reformuję ich, co jest w pełni zgodne z zasadami, zyskując troszkę ponad 6 cali ruchu gdy ustawiam się w formacji 1 X 22 i odpowiednio mniej gdy w formacji 2 X 11.
Żaden model nie rusza się więcej niż 8 cali przy reformie.
Mówię o tym przeciwnikom przed grą, coby nie byli zaskoczeni.
I tak są, gdy przychodzi co do czego i altar + papież dostają 2 automatyczne hity z S7 zanim mogą użyć swojego pedalskiego lusterka.
Zabijam tym smoki doskonale, drzewce (nawet ancienty!), ohydne oddziały wardancerów z hajbornem + BSB itp.
Oprócz tego blokuję oddziały lekką kawą w snejku z czampem.
Wystawiałem 3 skorpiony, ale ptaki są niezbędne, by król działał.
Większość kawalerii i piechoty ucieka, gdy nagle szarżuję na ich flankę totalnie nie wiadomo skąd.
I tutaj pojawia się problem.
Do końca gry mogę ich gonić.
A tak słoik i carriony w magii rozrywają uciekających nieszczęśników.
Wystawiam się totalnie defensywnie i jak coś już dochodzi ( a nie zawsze przy dwóch katapach) to gryzę zawsze pierwszy Tomb Guardami w sposób wyżej już opisany tudzież rydwanami.
TG + ikona + king z kosiarką + carriony to mój sposób na grę TK.
I teraz mam pytanie.
Czy ktoś może mi tego zabronić?
Pamiętajcie, że mówię, do czego zdolni są TG z królem, bo inaczej faktycznie to chamówa.
Pozdrawiam,
Tomek.
Chciałem przedstawić swoją armię oraz zapytać o kilka taktyk.
-------------------------------------------------------
King - kosiarka, ward.
Licz - latanie, słoik.
Licz na koniku - 2 skrole.
Licz na koniku - 2 skrole.
--------------------------------------------------------
10 łuczników.
5 lekkich kawalerzystów z czampem.
21 szkieletów z bojową szmatą i F/C.
4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.
--------------------------------------------------------
21 gardóf z ikoną i F/C.
2 skorpy
1 swarm.
4 ptaki.
--------------------------------------------------------
Katapa za 110.
Katapa za 110.
--------------------------------------------------------
5 DD, 4 skrole.
--------------------------------------------------------
Teraz tak.
Armia jest silna.
Natomiast głównie bitwy wygrywam królem ze strażnikami.
Reformuję ich, co jest w pełni zgodne z zasadami, zyskując troszkę ponad 6 cali ruchu gdy ustawiam się w formacji 1 X 22 i odpowiednio mniej gdy w formacji 2 X 11.
Żaden model nie rusza się więcej niż 8 cali przy reformie.
Mówię o tym przeciwnikom przed grą, coby nie byli zaskoczeni.
I tak są, gdy przychodzi co do czego i altar + papież dostają 2 automatyczne hity z S7 zanim mogą użyć swojego pedalskiego lusterka.
Zabijam tym smoki doskonale, drzewce (nawet ancienty!), ohydne oddziały wardancerów z hajbornem + BSB itp.
Oprócz tego blokuję oddziały lekką kawą w snejku z czampem.
Wystawiałem 3 skorpiony, ale ptaki są niezbędne, by król działał.
Większość kawalerii i piechoty ucieka, gdy nagle szarżuję na ich flankę totalnie nie wiadomo skąd.
I tutaj pojawia się problem.
Do końca gry mogę ich gonić.
A tak słoik i carriony w magii rozrywają uciekających nieszczęśników.
Wystawiam się totalnie defensywnie i jak coś już dochodzi ( a nie zawsze przy dwóch katapach) to gryzę zawsze pierwszy Tomb Guardami w sposób wyżej już opisany tudzież rydwanami.
TG + ikona + king z kosiarką + carriony to mój sposób na grę TK.
I teraz mam pytanie.
Czy ktoś może mi tego zabronić?
Pamiętajcie, że mówię, do czego zdolni są TG z królem, bo inaczej faktycznie to chamówa.
Pozdrawiam,
Tomek.
można tak robić ale to nie jest traktowane jako fair play (tak jak minersi)
Oddać 24 efektywne strzały z jednego oddziału to zadanie karkołomne. Jest za duży, by go rozwinąć: albo będzie za twoimi oddziałami (i wtedy większośc nie widzi celu), albo jest przed oddziałami (i wtedy masz armie zablokowaną). A jak jest zwinętey, to nieczęsto użyjesz wszsytkich strzał.
Chyba, że masz górkę.
Optimum dla łuczników to chyba ok 15 (rowzinięci zajmują rozsądna ilość miejsca i mogą strzelać w jeden cel, a zwinięci mają 2 szeregi i 15 ran....sporo w tym ugrzęźnie i dostanie kontre)
Chyba, że masz górkę.
Optimum dla łuczników to chyba ok 15 (rowzinięci zajmują rozsądna ilość miejsca i mogą strzelać w jeden cel, a zwinięci mają 2 szeregi i 15 ran....sporo w tym ugrzęźnie i dostanie kontre)
Udaje się często wbrew pozorom, ale owszem, masz sporo racji.
Dzisiaj 48 strzałów w jednej turze (ruch 4, ruch 4 w magii, smiting i normalny strzał) zredukowały 9 WD + hajborn do 1 WD.
Zajebiście, że ich zmieniłem.
Mam oddział, który od początku bitwy coś robi, a nie tylko czeka.
Dzisiaj 48 strzałów w jednej turze (ruch 4, ruch 4 w magii, smiting i normalny strzał) zredukowały 9 WD + hajborn do 1 WD.
Zajebiście, że ich zmieniłem.
Mam oddział, który od początku bitwy coś robi, a nie tylko czeka.
Bardzo fajne TK, dla mnie tylko liczki pieszo, łucznikom championa, 1 swarma wiecej i carriona. Pkty z redukcji konii i łuczników z dużego kloca. I do porządnego sneaka to chyba 5 + champion a nie 5 z championem, ale może coś się zmieniło.
Co do swarma i carriona się zgadzam, brakuje mi czasem tego crossfire.
(szczególnie przy dwóch katapach)
Łucznikom czampa dawałem, bo wszyscy tak robią, ale jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym go użył.
Ale może gdzieś punkty wcisnę.
Dlaczego niby liczki na piechotę?
Mają większy zasięg inkantacji(20), sejva który raz na sto lat je ratuje, i w ogóle są zajebiste. Przede wszystkim starcza im ruchu, żeby się przemieszczać w oddziale łuczników bez problemu.
Nie wiem co z tymi ptaszyskami zrobić.
Na welfy i niektóre armie nic robią nic, a zgonić kogoś w fazie magii mi się nigdy nie udało.
Może powrócę do 3 skorpów, to jest moc wtedy.
(szczególnie przy dwóch katapach)
Łucznikom czampa dawałem, bo wszyscy tak robią, ale jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym go użył.
Ale może gdzieś punkty wcisnę.
Dlaczego niby liczki na piechotę?
Mają większy zasięg inkantacji(20), sejva który raz na sto lat je ratuje, i w ogóle są zajebiste. Przede wszystkim starcza im ruchu, żeby się przemieszczać w oddziale łuczników bez problemu.
Nie wiem co z tymi ptaszyskami zrobić.
Na welfy i niektóre armie nic robią nic, a zgonić kogoś w fazie magii mi się nigdy nie udało.
Może powrócę do 3 skorpów, to jest moc wtedy.
Dobra, teraz rozpa wygląda tak:
-------------------------------------------------------
King - kosiarka, ward.
Licz - latanie, słoik.
Licz na koniku - 2 skrole.
Licz na koniku - 2 skrole.
--------------------------------------------------------
10 łuczników.
5 lekkich kawalerzystów z czampem.
21 łuczników z bojową szmatą i F/C.
4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.
--------------------------------------------------------
20 guardów z ikoną i F/C.
2 swarmy.
Skorp.
Skorp.
Skorp.
--------------------------------------------------------
Katapa za 110.
Katapa za 110.
--------------------------------------------------------
5 DD, 4 skrole.
--------------------------------------------------------
Oba klocki po 21 luda, jest crossfire, są 3 skorpy, wszystko jest.
Teraz jestem truli satisfajt.
Jakieś jeszcze porady?
-------------------------------------------------------
King - kosiarka, ward.
Licz - latanie, słoik.
Licz na koniku - 2 skrole.
Licz na koniku - 2 skrole.
--------------------------------------------------------
10 łuczników.
5 lekkich kawalerzystów z czampem.
21 łuczników z bojową szmatą i F/C.
4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.
--------------------------------------------------------
20 guardów z ikoną i F/C.
2 swarmy.
Skorp.
Skorp.
Skorp.
--------------------------------------------------------
Katapa za 110.
Katapa za 110.
--------------------------------------------------------
5 DD, 4 skrole.
--------------------------------------------------------
Oba klocki po 21 luda, jest crossfire, są 3 skorpy, wszystko jest.
Teraz jestem truli satisfajt.
Jakieś jeszcze porady?
juz 14 wystarczaOptimum dla łuczników to chyba ok 15 (rowzinięci zajmują rozsądna ilość miejsca i mogą strzelać w jeden cel, a zwinięci mają 2 szeregi i 15 ran....sporo w tym ugrzęźnie i dostanie kontre)
mnie sie zawsze spradza Oo chyba, ze akurat ucznicy nie dochodza do combatowŁucznikom czampa dawałem, bo wszyscy tak robią, ale jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym go użył.
Ale może gdzieś punkty wcisnę.
pomysl co moze zrobic piechota a czego kawaleria nie moze... wiecej nie podpowiemDlaczego niby liczki na piechotę?
Mają większy zasięg inkantacji(20), sejva który raz na sto lat je ratuje, i w ogóle są zajebiste. Przede wszystkim starcza im ruchu, żeby się przemieszczać w oddziale łuczników bez problemu.
Wystawiasz ich w sneaku (jeden za drugim) - czyli są na 20mm * liczba minerów i robisz reformę skutkiem czego przesuwasz się do przodu lepiej niż nawet po marsh movie.Fallan pisze:Mogę się spytać jakie zagranie Minerami jest uważane za nie fair play? Po wyjściu minerzy chyba szarżować nie mogą.