TK 2250.

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
ksuM
Falubaz
Posty: 1161

TK 2250.

Post autor: ksuM »

Hej.

Chciałem przedstawić swoją armię oraz zapytać o kilka taktyk.

-------------------------------------------------------

King - kosiarka, ward.

Licz - latanie, słoik.

Licz na koniku - 2 skrole.

Licz na koniku - 2 skrole.

--------------------------------------------------------

10 łuczników.

5 lekkich kawalerzystów z czampem.

21 szkieletów z bojową szmatą i F/C.

4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.

--------------------------------------------------------

21 gardóf z ikoną i F/C.

2 skorpy

1 swarm.

4 ptaki.

--------------------------------------------------------

Katapa za 110.
Katapa za 110.

--------------------------------------------------------

5 DD, 4 skrole.

--------------------------------------------------------

Teraz tak.

Armia jest silna.

Natomiast głównie bitwy wygrywam królem ze strażnikami.

Reformuję ich, co jest w pełni zgodne z zasadami, zyskując troszkę ponad 6 cali ruchu gdy ustawiam się w formacji 1 X 22 i odpowiednio mniej gdy w formacji 2 X 11.

Żaden model nie rusza się więcej niż 8 cali przy reformie.

Mówię o tym przeciwnikom przed grą, coby nie byli zaskoczeni.

I tak są, gdy przychodzi co do czego i altar + papież dostają 2 automatyczne hity z S7 zanim mogą użyć swojego pedalskiego lusterka.

Zabijam tym smoki doskonale, drzewce (nawet ancienty!), ohydne oddziały wardancerów z hajbornem + BSB itp.

Oprócz tego blokuję oddziały lekką kawą w snejku z czampem.

Wystawiałem 3 skorpiony, ale ptaki są niezbędne, by król działał.

Większość kawalerii i piechoty ucieka, gdy nagle szarżuję na ich flankę totalnie nie wiadomo skąd.

I tutaj pojawia się problem.

Do końca gry mogę ich gonić.

A tak słoik i carriony w magii rozrywają uciekających nieszczęśników.

Wystawiam się totalnie defensywnie i jak coś już dochodzi ( a nie zawsze przy dwóch katapach) to gryzę zawsze pierwszy Tomb Guardami w sposób wyżej już opisany tudzież rydwanami.


TG + ikona + king z kosiarką + carriony to mój sposób na grę TK.


I teraz mam pytanie.


Czy ktoś może mi tego zabronić?


Pamiętajcie, że mówię, do czego zdolni są TG z królem, bo inaczej faktycznie to chamówa.



Pozdrawiam,

Tomek.

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Jaka chamówa? Standardowe taktyki Tomb Guardów z Ikoną. Rozpa oczywiście mocna, choć nie w moim stylu (lekko za wolna).
Na wystawianie się turbo defensywne masz chyba za mało łuczników.

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Chodzi mi o to, że ludzie porównują to do minersów i mówią, że nie mogę tak robić.

Nie będą się o to pluć na turniejach?

W sumie zrobienie łuczników z warriorów nie jest złym pomysłem, a za punkty z lajt armora dam 3 więcej.

Awatar użytkownika
Jose
Falubaz
Posty: 1423
Lokalizacja: Oko Terroru - Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Jose »

można tak robić ale to nie jest traktowane jako fair play (tak jak minersi)
www.for2players.pl

The truth is usually just an excuse for a lack of imagination.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

Jose pisze:można tak robić ale to nie jest traktowane jako fair play (tak jak minersi)
ciekawa teoria...

Awatar użytkownika
Marios
Mudżahedin
Posty: 310
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marios »

A to nie jest tak, że przy reformie nie można przekroczyć bazowego ruchu, czyli 4'' w przypadku takiej piechoty???
Zagranie kombinatorskie, dość legalne, aczkolwiek i tak śmierdzi :wink:

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

nie. nie mozna przekroczyc podwojonego ruchu czyli 8" :) ja tak mniej wiecej gralem w 6 edycji i wtedy nikt sie nie czepial ;)

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

To wspaniale, dzięki Shino.

Zmieniłem 21 wojowników na 24 łuczników z warbannerem.

48 strzałów od nich w jednej turze redukuje oddział 6 wildów do 2, a i walce są całkiem całkiem bo mimo braku sejva mają + 6 na starcie.

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Oddać 24 efektywne strzały z jednego oddziału to zadanie karkołomne. Jest za duży, by go rozwinąć: albo będzie za twoimi oddziałami (i wtedy większośc nie widzi celu), albo jest przed oddziałami (i wtedy masz armie zablokowaną). A jak jest zwinętey, to nieczęsto użyjesz wszsytkich strzał.
Chyba, że masz górkę.

Optimum dla łuczników to chyba ok 15 (rowzinięci zajmują rozsądna ilość miejsca i mogą strzelać w jeden cel, a zwinięci mają 2 szeregi i 15 ran....sporo w tym ugrzęźnie i dostanie kontre)

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Udaje się często wbrew pozorom, ale owszem, masz sporo racji.

Dzisiaj 48 strzałów w jednej turze (ruch 4, ruch 4 w magii, smiting i normalny strzał) zredukowały 9 WD + hajborn do 1 WD.

Zajebiście, że ich zmieniłem.

Mam oddział, który od początku bitwy coś robi, a nie tylko czeka.

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Bardzo fajne TK, dla mnie tylko liczki pieszo, łucznikom championa, 1 swarma wiecej i carriona. Pkty z redukcji konii i łuczników z dużego kloca. I do porządnego sneaka to chyba 5 + champion a nie 5 z championem, ale może coś się zmieniło. ;)
Obrazek
Obrazek

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Co do swarma i carriona się zgadzam, brakuje mi czasem tego crossfire.
(szczególnie przy dwóch katapach)

Łucznikom czampa dawałem, bo wszyscy tak robią, ale jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym go użył.
Ale może gdzieś punkty wcisnę.

Dlaczego niby liczki na piechotę?

Mają większy zasięg inkantacji(20), sejva który raz na sto lat je ratuje, i w ogóle są zajebiste. Przede wszystkim starcza im ruchu, żeby się przemieszczać w oddziale łuczników bez problemu.

Nie wiem co z tymi ptaszyskami zrobić.

Na welfy i niektóre armie nic robią nic, a zgonić kogoś w fazie magii mi się nigdy nie udało.

Może powrócę do 3 skorpów, to jest moc wtedy.

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Dobra, teraz rozpa wygląda tak:

-------------------------------------------------------

King - kosiarka, ward.

Licz - latanie, słoik.

Licz na koniku - 2 skrole.

Licz na koniku - 2 skrole.

--------------------------------------------------------

10 łuczników.

5 lekkich kawalerzystów z czampem.

21 łuczników z bojową szmatą i F/C.

4 rydwany ze szmatą leczenia i muzykiem.

--------------------------------------------------------

20 guardów z ikoną i F/C.

2 swarmy.

Skorp.

Skorp.

Skorp.

--------------------------------------------------------

Katapa za 110.
Katapa za 110.

--------------------------------------------------------

5 DD, 4 skrole.

--------------------------------------------------------

Oba klocki po 21 luda, jest crossfire, są 3 skorpy, wszystko jest.

Teraz jestem truli satisfajt.

Jakieś jeszcze porady? 8)

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Optimum dla łuczników to chyba ok 15 (rowzinięci zajmują rozsądna ilość miejsca i mogą strzelać w jeden cel, a zwinięci mają 2 szeregi i 15 ran....sporo w tym ugrzęźnie i dostanie kontre)
juz 14 wystarcza :)
Łucznikom czampa dawałem, bo wszyscy tak robią, ale jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym go użył.
Ale może gdzieś punkty wcisnę.
mnie sie zawsze spradza Oo chyba, ze akurat ucznicy nie dochodza do combatow ;)
Dlaczego niby liczki na piechotę?

Mają większy zasięg inkantacji(20), sejva który raz na sto lat je ratuje, i w ogóle są zajebiste. Przede wszystkim starcza im ruchu, żeby się przemieszczać w oddziale łuczników bez problemu.
pomysl co moze zrobic piechota a czego kawaleria nie moze... wiecej nie podpowiem

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Eee...

Nie wiem czego nie może, ale wiem, że konne liczki mi się świetnie sprawdzają i nigdy ich nie zamienię na piechotę :wink:

Czyli co, mówicie, żeby zmniejszyć łuczników do 15?

Ale to już wszystkiego nie strzymają, a jak mam 21 i +6 do CR to spokojnie.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

konne liczki mi się świetnie sprawdzają i nigdy ich nie zamienię na piechotę
i bardzo dobrze !! trzymam Cię za słowo 8)

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Do domku nimi nie możesz wejść! ;)
Obrazek
Obrazek

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Jakoś zawsze mam stronę bez domku:)

Fallan
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 105

Post autor: Fallan »

Mogę się spytać jakie zagranie Minerami jest uważane za nie fair play? Po wyjściu minerzy chyba szarżować nie mogą. :?

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Fallan pisze:Mogę się spytać jakie zagranie Minerami jest uważane za nie fair play? Po wyjściu minerzy chyba szarżować nie mogą. :?
Wystawiasz ich w sneaku (jeden za drugim) - czyli są na 20mm * liczba minerów i robisz reformę skutkiem czego przesuwasz się do przodu lepiej niż nawet po marsh movie.
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ