

free frag ze mnie dzis byl

Nie musiałeś gonić w żadnym wypadku tylko dlatego że Marcin już rzucił. Skoro się pośpieszył to rzuciłby jeszcze raz a Ty byś zadeklarował przed tym co robisz i wszystko by grało.Bojek pisze:
I jeszcze jedna miło się grało Marcinie, ale jedna rzecz...gdy miałem gonić kawę..najpierw rzuciłeś zanim ja zadeklarowałem czy gonię czy nie...Kamil Szereda będący obok powiedział że muszę gonić, więc pogoniłem i vargheisty wystawiły się bokiem na czołg..Nie mam pretensji...może i powinienem gonić, TUTAJ APEL DO WSZYSTKICHnie śpieszyć się tak bardzo
15:5 dla Marcina
Cieszę sieps. Karolek...doskoczę![]()
Kamil chodziło, to co powiedział.Czopek pisze:Nie musiałeś gonić w żadnym wypadku tylko dlatego że Marcin już rzucił. Skoro się pośpieszył to rzuciłby jeszcze raz a Ty byś zadeklarował przed tym co robisz i wszystko by grało.
Chyba że chodziło Kamilowi o to że vargi mają frenzy ( jeśli jeszcze miały ) i dlatego musisz gonić.
Pewnie, kilka minut na zastanowienie się czy goni - brawo.Kamil.Sz pisze:[
Po złamaniu sekwencja jest taka:
1) ewentualne powstrzymywanie się od pościgu,
2) rzut na dystans ucieczki,
strona 56 małego podręcznika
Nie można próbować powstrzymać się, po rzucie przeciwnika, wiedząc jaki dystans on ucieka.
Bojo myśli nad każdym ruchem po parę minut to nic dziwnego, że przeciwnik rzucił kościami.
BoH wcale nie ustawia gry niestety. On ustawie magie tylko to kosztuje 100pht. W twojej armii np Red Fury ustawia combat jakoś o to nie płacze. W Ograch oddział z przekierowaniem magii na 2+ i w cholere woundow tez ustawia gre, ja mysle jak to rozwalić a nie sie użalamBojek pisze:
i smutno mi że BoH jedna bardzo ustawia grę mój drogi...
Tu masz racje. Mi poprostu ktoś kiedyś powiedział że sam decydujesz kiedy gra sie challange. nie sprawdzalem poprostu wierzyłemBojek pisze: małe "wałki" typu czelendż kiedy chcesz(a według inijatywy...)
Całkowicie sie mylisz bo jak opiszesz dokladnie sytuacje i ustawienie każdy ci powie że koleś na orle został wyłączony z walki bo nie miał z kim sie bić a że szarżował w tej turze to robił overrunaBojek pisze: potem mój drogi chłop na orle..powinien stać a nie oweranować raczejgdyż zaboiłeś mi ghuli, ale lord był częścią tego oddziału na początku tury walki oddział był..powinieneś stać raczej(pytanie czy dałbym Ci radę rzucić czelendż...wtedy bym go ubił i byś się brejkował
)
Czy chociaż raz w bitwie z tobą go nie miałem?Bojek pisze: no i zapomniałem o jedne rzeczy...BoH ifka ifką a musi być casting value spełniony.