Tak poza tym to tyran jest figurką, którą robi się z tego samego boxa co bruiser'a - jest to ten sam model, wiec nawet jeśli nie uznają proxów to zwyczajnie Cię wałują... Nie ma oryginalnej figurki BSB i powszechną praktyką jest robienie go ze zwykłego ogra (zrobienie go z tyrana/bruisera to zbędny wydatek). W ogóle to normalne, że robi sie magów ze zwykłych ogrów... Jeśli "koledzy" graja z tobą tylko, żeby łatwym zwycięstwem połechtać swoją próżność to zwyczajnie nie warto z nimi grać. Naprawdę w tym momencie musiałbyś wydać jakieś 300 zł - działo, 4 mourny.Freestylowe gadki
Moderator: Afro
Re: Pare noobowskich pytań.
Oooo... ale masz "fantastycznych" kolegów Tak poza tym to tyran jest figurką, którą robi się z tego samego boxa co bruiser'a - jest to ten sam model, wiec nawet jeśli nie uznają proxów to zwyczajnie Cię wałują... Nie ma oryginalnej figurki BSB i powszechną praktyką jest robienie go ze zwykłego ogra (zrobienie go z tyrana/bruisera to zbędny wydatek). W ogóle to normalne, że robi sie magów ze zwykłych ogrów... Jeśli "koledzy" graja z tobą tylko, żeby łatwym zwycięstwem połechtać swoją próżność to zwyczajnie nie warto z nimi grać. Naprawdę w tym momencie musiałbyś wydać jakieś 300 zł - działo, 4 mourny.
Tak poza tym to tyran jest figurką, którą robi się z tego samego boxa co bruiser'a - jest to ten sam model, wiec nawet jeśli nie uznają proxów to zwyczajnie Cię wałują... Nie ma oryginalnej figurki BSB i powszechną praktyką jest robienie go ze zwykłego ogra (zrobienie go z tyrana/bruisera to zbędny wydatek). W ogóle to normalne, że robi sie magów ze zwykłych ogrów... Jeśli "koledzy" graja z tobą tylko, żeby łatwym zwycięstwem połechtać swoją próżność to zwyczajnie nie warto z nimi grać. Naprawdę w tym momencie musiałbyś wydać jakieś 300 zł - działo, 4 mourny.Ale taką radę dostałe kup modeli za więcej kasy . A że to co mam nie działa to przecież widziałem w praktyce . bez maga , be fangów , bez działa nie bedzie armia działać tak ? nie działa teraz ? tak . no to znaczy że to co mam teraz , jest do dupy . ja nie wiem jakie są ogry na więcej punktów , i nie wiem jakie są jak ma się inne modele . nie mam także jak sprawdzić , a druga taką kase bede miał za rok . A że koledzy powiedzieli mi ,że warhammer daje sporo fun'u to przepraszam że jestem teraz wkurwiony . kasy mi nikt nie odda , a fun'u nie widze jak narazie.
nie wiem co to jest konwersja i nie wiedziałem co to są proxy Wiem że nie dali mi z tyrana zrobić brusiera . Jak bym przyszedł za kartką albo powiedział ,że ogre to mag to mnie w najlepszy wypadky wyśmieją , a w najgorszym nie będą grać a w Siemiatyczach nie ma ze wiele ludzi do grania w warhammer'a.
ide się uspokojć rzucam bluzgami , a co wy winin ;/ to ja glupi jestem w sumie .
nie wiem co to jest konwersja i nie wiedziałem co to są proxy Wiem że nie dali mi z tyrana zrobić brusiera . Jak bym przyszedł za kartką albo powiedział ,że ogre to mag to mnie w najlepszy wypadky wyśmieją , a w najgorszym nie będą grać a w Siemiatyczach nie ma ze wiele ludzi do grania w warhammer'a.
ide się uspokojć rzucam bluzgami , a co wy winin ;/ to ja glupi jestem w sumie .
Po pierwsze dlaczego nie grasz armią która Ci się najbardziej podoba ? Ludku o to w tym wszystkim chodzi, żeby lubić swoją armie, żeby jak nie masz kasy to cieszyć się i delektować każdą jedną figurką, którą na święta, urodziny czy zajączka uda ci się dodać do kolekcji - czy z czego ty tam masz kasę.
Kasy nie straciłeś, no może z 20% - możesz sprzedać dalej ogry i lepiej kup sobie grę komputerową, widać twój rozwój jest za niski na hobby jakim jest WFB (i nie mówię tu kasie).
Kasy nie straciłeś, no może z 20% - możesz sprzedać dalej ogry i lepiej kup sobie grę komputerową, widać twój rozwój jest za niski na hobby jakim jest WFB (i nie mówię tu kasie).
Chill man, jak grasz dla wygranej to lepiej włącz sobie CS czy jakiegoś CoD i nie krzycz na innych... Masz kolegów do bani i tyle... W wh nie chodzi tylko o wygraną (choć jest przyjemna) ale o sam fakt gry.
PS. Poza tym na nie musisz od razu 2400 kupić... Powoli bez pośpiechu...
PS. Poza tym na nie musisz od razu 2400 kupić... Powoli bez pośpiechu...
chciałem high elfy , ale mój najlepszy kolega powiedział ,że to jego druga armia więc glupio by było grać identycznymi unitami . przekonał mnie , że to by było jak grać w szachy , ale za dużo więcej kasy . łyknąłem to , widać jestem głupi.Po pierwsze dlaczego nie grasz armią która Ci się najbardziej podoba ?
pracuje w wakacje u mnie się kasy na prezenty nie daja . siostra mi z wawy może na święta coś przysle , ale na tym koniec.Ludku o to w tym wszystkim chodzi, żeby lubić swoją armie, żeby jak nie masz kasy to cieszyć się i delektować każdą jedną figurką, którą na święta, urodziny czy zajączka uda ci się dodać do kolekcji - czy z czego ty tam masz kasę.
gram od połowy sierpnia . w wakacje sporo , co 2-3 dni gra każdy z każdym . teraz to raczej w weekendy . Jeszcze mi się nie zdażyła dojść jakimś poważnym odziałem do walki wręcz . zawsze to jest tyran +lead jakieś niedobitki . mnie nie chodzi o winy . oni mają armie na ponad 2tysiące a ja mam na tysiąc z kawałkiem , ale fajnie to by było zgonić jakiś odział przeciwnika . naczytałem się o tych pojedynkach itd , a ty w pracy okazuje się że challange przyjmuje champion a w tym czasie jego lord breakuje mi odział. ogólnie to gra wygląda inaczej niż mi się wydawało.W wh nie chodzi tylko o wygraną (choć jest przyjemna) ale o sam fakt gry.
Popracuj nad rozpiską, przejrzyj dział (dalej niż 2 tyg w stecz) i zobacz że nie wszyscy grają na fangach (choć większość). Zawsze tak jest że większość gra na mecie bo wymiata, ale da się też wygrać czymś innym. Poza tym od razu się nie wygrywa, trzeba troche poćwiczyć...
Witam,
Sądząc po twoich opisach w ogóle nie gracie na tereny, w sensie wasze pole bitwy nie zawiera w ogóle terenów za którymi mógłbyś się schować, zasłonić, uciec z pola widzenia itp. WH to nie jest parcie do przodu i turlanie kostkami. Jak ja zaczynałem swoją przygodę miałem tak samo gramy na 1100 ptk, 0 terenów ja mam 4 oddziały a kolega 2 armaty i Hellblaster...
Poprzednicy mówiąc że robią magów z Ogrów mieli na myśli konwersje, to znaczy że z części które im zostały przerabiają korpus ogra/ironguta tak, aby się wyróżniał i można było w nim rozpoznać maga. Możecie jeszcze, grając na małe punkty grać na mniejszej planszy, powiedzmy 48"x48"
Mogę Ci doradzić, żebyś z części jakie Ci zostały poprzerabiał ogry, żeby nie wyglądały jak zwykłe i wystawiał ich jako ludojadów, sześciu strzelających ludojadów powinno dać radę. Dodatkowo jeśli chcesz rozwijać armię ogrów, to polecam zakup Gorgera (lub konwersje) facet wyjdzie z tyłu, i zje te działa, albo przynajmniej odwróci uwagę na chwilę.
Ogólnie, jeśli jesteś początkującym graczem, a widzę że grasz od sierpnia, to jesteś raczej bardzo początkującym graczem, a twoi koledzy to już bardziej ograni/obeznani gracze, to zachowują się jak trzpienie, i taka nauka nie zachęca do wrażania się w to hobby i wydawania kolejnych ciężko zarobionych pieniędzy. Ja robiłem tak że jak nowy przychodził to układałem rozpiskę z różnych typów jednostek żeby pokazać z czym się jaką je, a nie wystawiał 4 armaty na 1200 punktów, jeszcze przeciwko Ogrom. Warhammer jest hobby długoterminowym raczej także to wszystko wymaga czasu, czytaj swoje zasady, podręcznik z zasadami głównymi, maluj figurki, i planuj zakupy już na przyszłość (jeśli oczywiście chcesz zostać przy ograch) Co do zakazu proxów to się zgodzę, ale ja jestem no proxy Nazi, jednak Tyrant to jest zestaw Ogre Hero także czy wystawiasz go jako Bohatera, czy jako Lorda nie powinni tak robić, ponieważ to jeden zestaw, poza tym pewnie sami używają skonwertowanych bohaterów jako lordów więc przygania kocioł garnkowi:)
Pozdrawiam
Sądząc po twoich opisach w ogóle nie gracie na tereny, w sensie wasze pole bitwy nie zawiera w ogóle terenów za którymi mógłbyś się schować, zasłonić, uciec z pola widzenia itp. WH to nie jest parcie do przodu i turlanie kostkami. Jak ja zaczynałem swoją przygodę miałem tak samo gramy na 1100 ptk, 0 terenów ja mam 4 oddziały a kolega 2 armaty i Hellblaster...
Poprzednicy mówiąc że robią magów z Ogrów mieli na myśli konwersje, to znaczy że z części które im zostały przerabiają korpus ogra/ironguta tak, aby się wyróżniał i można było w nim rozpoznać maga. Możecie jeszcze, grając na małe punkty grać na mniejszej planszy, powiedzmy 48"x48"
Mogę Ci doradzić, żebyś z części jakie Ci zostały poprzerabiał ogry, żeby nie wyglądały jak zwykłe i wystawiał ich jako ludojadów, sześciu strzelających ludojadów powinno dać radę. Dodatkowo jeśli chcesz rozwijać armię ogrów, to polecam zakup Gorgera (lub konwersje) facet wyjdzie z tyłu, i zje te działa, albo przynajmniej odwróci uwagę na chwilę.
Ogólnie, jeśli jesteś początkującym graczem, a widzę że grasz od sierpnia, to jesteś raczej bardzo początkującym graczem, a twoi koledzy to już bardziej ograni/obeznani gracze, to zachowują się jak trzpienie, i taka nauka nie zachęca do wrażania się w to hobby i wydawania kolejnych ciężko zarobionych pieniędzy. Ja robiłem tak że jak nowy przychodził to układałem rozpiskę z różnych typów jednostek żeby pokazać z czym się jaką je, a nie wystawiał 4 armaty na 1200 punktów, jeszcze przeciwko Ogrom. Warhammer jest hobby długoterminowym raczej także to wszystko wymaga czasu, czytaj swoje zasady, podręcznik z zasadami głównymi, maluj figurki, i planuj zakupy już na przyszłość (jeśli oczywiście chcesz zostać przy ograch) Co do zakazu proxów to się zgodzę, ale ja jestem no proxy Nazi, jednak Tyrant to jest zestaw Ogre Hero także czy wystawiasz go jako Bohatera, czy jako Lorda nie powinni tak robić, ponieważ to jeden zestaw, poza tym pewnie sami używają skonwertowanych bohaterów jako lordów więc przygania kocioł garnkowi:)
Pozdrawiam
Drogi Krzysztofie... Warhammer to hobby na dłuższy czas. Te figurki, które masz później Ci się na pewno przydadzą. Z czasem będziesz rozwijał armię wszystko zacznie się wyrównywać. Zakup nowych figurek to w tym hobby normalka.
Masz mało kasy? To poczytaj ten wątek: Armia za 500 zł. Jest tam też parę słów o ograch.
Twoi koledzy powinni tak jak Ty zajrzeć tu na forum. Już my ich wyprostujemy
Trochę zapomnieli, że to jest gra towarzyska i powinna sprawiać przyjemność wszystkim. Gdy zaczną czytać to co pisze się tu na forum, to może zrozumieją, że ich postawa jest zła. Konwersje (przeróbki modeli) to jeden z filarów tego hobby. Warhammer to nie tylko sama gra, ale także modelarstwo. Zajrzyjcie do Galerii Figurek. Zobaczycie jak wiele osób przerabia swoje modele na inne. Ludzie przerabiają je z dwóch powodów: żeby było taniej lub żeby mieć nie powtarzalne modele.
Także puki co nie ma jeszcze tragedii. Trzeba popracować nad postawą Twoich kolegów. Musisz również zainteresować się aukcjami na Allegro. Można tam na prawdę zaoszczędzić. Jest też nowy sklep internetowy z dobrymi cenami: Crazy Dwarf.
I jeszcze jedna rada... W podforum ogólnym lub w Ustawkach załóż temat i popytaj się czy z Twojego są ludzie, którzy chcieli by z Tobą pograć. Może się okazać, że trafisz na bardziej wyrozumiałych przeciwników niż Twoi bliscy koledzy.
Masz mało kasy? To poczytaj ten wątek: Armia za 500 zł. Jest tam też parę słów o ograch.
Twoi koledzy powinni tak jak Ty zajrzeć tu na forum. Już my ich wyprostujemy
Trochę zapomnieli, że to jest gra towarzyska i powinna sprawiać przyjemność wszystkim. Gdy zaczną czytać to co pisze się tu na forum, to może zrozumieją, że ich postawa jest zła. Konwersje (przeróbki modeli) to jeden z filarów tego hobby. Warhammer to nie tylko sama gra, ale także modelarstwo. Zajrzyjcie do Galerii Figurek. Zobaczycie jak wiele osób przerabia swoje modele na inne. Ludzie przerabiają je z dwóch powodów: żeby było taniej lub żeby mieć nie powtarzalne modele.Także puki co nie ma jeszcze tragedii. Trzeba popracować nad postawą Twoich kolegów. Musisz również zainteresować się aukcjami na Allegro. Można tam na prawdę zaoszczędzić. Jest też nowy sklep internetowy z dobrymi cenami: Crazy Dwarf.
I jeszcze jedna rada... W podforum ogólnym lub w Ustawkach załóż temat i popytaj się czy z Twojego są ludzie, którzy chcieli by z Tobą pograć. Może się okazać, że trafisz na bardziej wyrozumiałych przeciwników niż Twoi bliscy koledzy.
-
kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Moja sugestia- dowiedz się, gdzie w Twojej okolicy jest sklep/klub czy inne miejsce w którym regularnie gra się w battla. Przyjdź tam pogadaj z ludźmi, powiedz na czym stoisz a jestem przekonany, że znajdzie się kilku porządnych graczy którzy wprowadzą Cię w tajniki tej gry w odrobinę przyjemniejszy sposób. Ja miałem o tyle szczęscia, że zaczynając pobierałem nauki u lokalnego sprzedawcy, który był zarazem bardzo niezłym graczem. Po każdej bitwie siadał ze mną i omawiał co spartoliłem, gdzie jak powinienem zagrać, lub jak zmodyfikować rozpiskę.
I na pocieszenie ja jak zaczynałem grę w battla miałem tylko 1 oddział 4 ironsów i 24 gnoblary. I wierzaj mi 20:0 to ja tym nie wygrywałem
A i jeszcze jedno. To co masz jeśli chodzi o modele to nie jest gówno. To jest korpus armii. Jak zdobędziesz wyżej wymienione modele czyli Mournfangi i działo Twoja armia będzie w stanie wygrywać nie jedną bitwę gdyż będzie jedną z czołowych rozpisek. Dont back down so easy
I na pocieszenie ja jak zaczynałem grę w battla miałem tylko 1 oddział 4 ironsów i 24 gnoblary. I wierzaj mi 20:0 to ja tym nie wygrywałem
A i jeszcze jedno. To co masz jeśli chodzi o modele to nie jest gówno. To jest korpus armii. Jak zdobędziesz wyżej wymienione modele czyli Mournfangi i działo Twoja armia będzie w stanie wygrywać nie jedną bitwę gdyż będzie jedną z czołowych rozpisek. Dont back down so easy
dziękuje wszystkim za info i pocieszenie . sklep tutaj nie ma , a najbliższy to jest chyba w Białymstoku , ale faktycznie poszukam może , czy ktoś gra w Siemiatyczach . Z alegro nie skożystam , bo konta sobie nie założe . Te modele co mam kupowałem przez kolege od Game Workshop . Pogadam dzisiaj z kolegami o tych proxach.
Możesz sobie założyć konto JuniorKrzysztof pisze: Z alegro nie skożystam , bo konta sobie nie założe .
Przez stronę GW nie kupuj, bo mają drożej niż sklepy internetowe w Polsce.
Wisła Kraków.
Cześć, mam pytanie: jest polska edycja najnowszego army booka do Ogrów?
Jest: http://crazydwarf.com.pl/pl/p/OGRE-KING ... OLISH-/229
@ Krzysztof
Jeśli kupowałeś bezpośrednio od GW to był to Twój podstawowy błąd. Kupując w polskich sklepach internetowych lub na allegro zaoszczędziłbyś na prawdę sporo kasy. Także niech Ci nawet rodzice pomogą, ale bezpośrednio od GW nie kupuj.
@ Krzysztof
Jeśli kupowałeś bezpośrednio od GW to był to Twój podstawowy błąd. Kupując w polskich sklepach internetowych lub na allegro zaoszczędziłbyś na prawdę sporo kasy. Także niech Ci nawet rodzice pomogą, ale bezpośrednio od GW nie kupuj.
To fajnie mnie zrobili . Moge wiedzieć ile straciłem kasy , na wszystkim ?
Starzy to by mi nogi z dupy powyrwali jakby się dowiedzieli ,na co ja wydałem kasę . Ja armię trzymam u kolegi ,żeby się nie pytali co to jest i skąd to mam .
A jak czytałem na allegro te zasady do konta junior to co to znaczy ,że musi być zgoda do podpisania umowy przez opiekuna , Tzn że rodzice muszą wiedzieć ?
Ja mam siostrę w warszawie ,tam napewno są sklepy , czy nie było by taniej kupować tam ?
Starzy to by mi nogi z dupy powyrwali jakby się dowiedzieli ,na co ja wydałem kasę . Ja armię trzymam u kolegi ,żeby się nie pytali co to jest i skąd to mam .
A jak czytałem na allegro te zasady do konta junior to co to znaczy ,że musi być zgoda do podpisania umowy przez opiekuna , Tzn że rodzice muszą wiedzieć ?
Ja mam siostrę w warszawie ,tam napewno są sklepy , czy nie było by taniej kupować tam ?
Kupowałeś pojedyńcze boxy czy batalion + boxy?Krzysztof pisze:To fajnie mnie zrobili . Moge wiedzieć ile straciłem kasy , na wszystkim ?
Pojedyńcze boxy wg gw kosztują jakieś 803 zł + podręcznik = 941 zł, ale gdybyś kupował np w vanaheim.pl to wydałbyś na nie ok 839 zł. Za różnicę spokojnie mógłbyś kupić sobie działo.
Cóż, koledzy trochę zrobili Cię w konia delikatnie mówiąc. Dostałeś paragon/fakturę?
Edit:
Szalone - mogą rzucać czary będąc w drugi szeregu - biorą los z pierwszego
Wisła Kraków.
dałem 1100 zl reszty nie było , podobno za transport wzieli . nieźle więc 300 zl ukradli mi.Sevi pisze:
Kupowałeś pojedyńcze boxy czy batalion + boxy?
Pojedyńcze boxy wg gw kosztują jakieś 803 zł + podręcznik = 941 zł, ale gdybyś kupował np w vanaheim.pl to wydałbyś na nie ok 839 zł. Za różnicę spokojnie mógłbyś kupić sobie działo.
Cóż, koledzy trochę zrobili Cię w konia delikatnie mówiąc. Dostałeś paragon/fakturę?