Nowy FAQu

[Laik]

Kongo Line był mega głupi wcześniej gdyż dopychało się go popychaczką w combat. Teraz przynajmniej ta zasada zniknęła

nie u krasi...

[szeszej]

O ile się nie mylę (nie grałem wtedy) w 7ed Kongo Line był o tyle wkurzający, że bił się tylko jeden szereg, więc teraz i tak jest lepiej - przynajmniej się zabije ten Kongo Line w rozsądnym czasie

[Danrakh]

Kongo Line był mega głupi wcześniej gdyż dopychało się go popychaczką w combat. Teraz przynajmniej ta zasada zniknęła

nie u krasi...

[Murmandamus]

W 7ed Kongo wampirze można było jeszcze posypać ze statica dosyć łatwo a i tak był wkurzający. NAjbardziej debilny to była kreska flagellantów i odechciewało mi się bitew gdy mi przeciwnik coś takiego stosował. Zresztą wg mnie kreski conga powinny mieć na wstępie -2 do do CR.

[Grolshek]

Kongo Line był mega głupi wcześniej gdyż dopychało się go popychaczką w combat. Teraz przynajmniej ta zasada zniknęła

nie u krasi...

Padłem i leżę. Najlepszy komentarz wszechczasów !

[Dębek]

Ej Klimaciarze, a nie przeszkadza wam przypadkiem gra na tury.
No offence, ale jak to możliwe, że jedna armia stoi i się patrzy, podczes gdy druga ją w tym czasie zajeżdża i ostrzeliwuje z maszyn i magii. Istne wariactwo, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i taktyką.

[MlSlEK]

Ej Klimaciarze, a nie przeszkadza wam przypadkiem gra na tury.
No offence, ale jak to możliwe, że jedna armia stoi i się patrzy, podczes gdy druga ją w tym czasie zajeżdża i ostrzeliwuje z maszyn i magii. Istne wariactwo, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i taktyką.

W sumie dlatego zacząłem grać w NST jako odskocznię.

[MKG]

Ej Klimaciarze, a nie przeszkadza wam przypadkiem gra na tury.
No offence, ale jak to możliwe, że jedna armia stoi i się patrzy, podczes gdy druga ją w tym czasie zajeżdża i ostrzeliwuje z maszyn i magii. Istne wariactwo, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i taktyką.

Mnie przeszkadza. Alterrnatywna aktywacja jest IHMO lepszym rozwiązaniem w większości bitwniaków.

[szeszej]

W przeciwieństwie do mainstreamowej aktywacji

[Naviedzony]

Ach, ten Warhammer, taki kiepski, taki niedopracowany, taki drogi, taki brzydki... A, nie! Czekajcie! Przecież wszyscy w niego gramy, mimo, że nikt nas do tego nie zmusza!

[Morog]

Ach, ten Warhammer, taki kiepski, taki niedopracowany, taki drogi, taki brzydki... A, nie! Czekajcie! Przecież wszyscy w niego gramy, mimo, że nikt nas do tego nie zmusza!

kiedyś byłem za modyfikowaniem zasad
chyba właśnie mnie z tego wyleczono

[DarkAngel]

Kongo Line był mega głupi wcześniej gdyż dopychało się go popychaczką w combat. Teraz przynajmniej ta zasada zniknęła

nie u krasi...

Laikowi chodził o to, że u krasi nie zniknęła zasada popychania w combat

[Remo]

Ach, ten Warhammer, taki kiepski, taki niedopracowany, taki drogi, taki brzydki... A, nie! Czekajcie! Przecież wszyscy w niego gramy, mimo, że nikt nas do tego nie zmusza!

Tak po prawdzie to mało kto z Was gra w Warhammera jako takiego - najczęściej za zgodą ogółu gracie w jego modyfikacje co najwyżej.

Swoją drogą to ciekawe, że wszyscy Ci, którzy śmieją się z narzekań klimaciarzy lub pseudoklimaciarzy i mówią: "to nie pradziwy świat tylko gra, takie są zasady, nikt Cię nie zmusza do grania" sami się ciężko popłakali kilka razy jak ktoś im 2 hydry wystawił lub nie daj Boże 3 armaty i grają głównie na okrojone zasady Warhammera stworzone przez tych którzy popłakali się jeszcze bardziej chyba. To jak? Gramy w tego kiepskiego i niedopracowanego co to nikt nas nie zmusza czy chowamy się pod spódniczkę euro? Jak widać każdy kij ma dwa końca ale mało kto potrafi to dostrzec.

[panterq]

Remo, mylisz pojęcia. Jedno to dziwne zasady (mówiąc ogólnie), drugie to balans armii. Dopóki GW nie zacznie wypuszczać wszystkich armii naraz, dopóty balans będzie zaburzony. ETC podjęło próbę częściowego naprawienia błędów GW, i w tej roli to się sprawdza. Jest różnica pomiędzy zmienianiem zasad (patrz - polskie uściślenia sędziowskie) a zmienianiem zasad kompozycji armii.

[Remo]

Remo, mylisz pojęcia. Jedno to dziwne zasady (mówiąc ogólnie), drugie to balans armii. Dopóki GW nie zacznie wypuszczać wszystkich armii naraz, dopóty balans będzie zaburzony. ETC podjęło próbę częściowego naprawienia błędów GW, i w tej roli to się sprawdza. Jest różnica pomiędzy zmienianiem zasad (patrz - polskie uściślenia sędziowskie) a zmienianiem zasad kompozycji armii.

Niby tak, ale jedno i drugie zostało stworzone przez twórców gry i tworzy spójną część Warhammera. Ja nie mówię, że jest to system idealny a armie mają zawsze taką samą szansę na równą walkę bo tak nie jest.
Próbuję jedynie pokazać pewną hipokryzję w myśleniu niektórych graczy, którzy potrafią obśmiać narzekania innych graczy na pewne aspekty Warhammera sami przy tym z klapkami na oczach grając w jego zmodyfikowane zasady, które wzięły się z niczego innego jak właśnie narzekania, że gra jest niesprawiedliwa...

[Morog]

hipokryzja towarzyszy ludzkości zapewne od jej powstania (ludzkości nie hipokryzji)

[Infernal Puppet]

Wiesz, ale zależy jeszcze jaki jest owej hipokryzji poziom. Czymś zupełnie innym są narzekania uzasadnione ( np. w 7 ed. na poziom Woch-u, czy debilną wycenę hydry/abomki/czegokolwiek ), a czym innym np. granie na PG armii/rozpisce i udawanie czegoś zupełnie innego. Irytują mnie trochę ludzie którzy grają czymś takim, a uważają się za klimaciarzy. Jak ktoś usiłuje np. uzasadnić że na 2K wystawianie 2 czołgów jest jak najbardziej zgodne z fluffem, to nie zaskarbi sobie u mnie za wielkiego szacunku. Ale na powiedzmy 4K - spoko.

[Morog]

a w 8 edycji hydra jest dobrze wyceniona?

pamiętam mój pierwszy kontakt z tym potworem
obok napierał brudny elf na smoku
założyłem że ta para jest groźniejsza od hydry
to było bolesne.....

[Smh]

Remo, mylisz pojęcia. Jedno to dziwne zasady (mówiąc ogólnie), drugie to balans armii. Dopóki GW nie zacznie wypuszczać wszystkich armii naraz, dopóty balans będzie zaburzony. ETC podjęło próbę częściowego naprawienia błędów GW, i w tej roli to się sprawdza. Jest różnica pomiędzy zmienianiem zasad (patrz - polskie uściślenia sędziowskie) a zmienianiem zasad kompozycji armii.

Tylko samo GW kiedyś przyznało, że WFB nie jest grą turniejową, więc kto mówi, że ma być zbalansowana? Ta gra ma mieć klimat by gracze w nią grali... pomijam, że piszę to na forum głównie turniejowym i zaraz błogosławieństwa Nurgla się na mnie posypią

[Infernal Puppet]

Poniekąd. Względnie łatwa dostępność płonących ataków, plus usuwanie modeli z tyłu, więc zazwyczaj można temu dziadostwu oddać, trochę poprawia wycenę hydry - z poziomu OZKJPJDTW ( nie będę rozwijał, powiedzmy, ze nie jest słownictwo grzeczne i poprawne ), do poziomu "tępe PG".

Ujmując prościej - hydra nie jest już za tania o 100 pkt jak kiedyś, tylko o jakieś 50-60 pkt. Nadal jest O WIELE za tania, tylko nie tak idiotycznie dużo jak kiedyś.