Temat filmowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Temat filmowy
Wsadzili Dol Guldur więc na luziku 2 film będzie wokół Białej Rady się kręcił. Rozszerza świat a nie popchnie mocno fabuły Hobbita. 3 film zakończy całość i czekam na póltora godzinną napierdzielankę na koniec ;P
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW

Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
kiedy silmalirion?
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
W formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń. Nie sądzę więc żeby ktokolwiek się na to porwał...
Ale może kiedyś komuś udałoby się zrobić serial, tylko tu z kolei byłby problem z budżetem, a i oglądalność to wielka niewiadoma...
Ale może kiedyś komuś udałoby się zrobić serial, tylko tu z kolei byłby problem z budżetem, a i oglądalność to wielka niewiadoma...
Wczoraj byłem na wersji 3d z napisami. Przed filmem też miałem obawy, że będzie wiało nudą bo jednego hobbita na 3 filmy zrobić? Ale teraz nie mam wątpliwości: to dobry zabieg
Film polecam, zwłaszcza w wersji 3d - oglądało się świetnie! Jak Gandalf puścił z dłoni tą ćmę/motylka to wyglądało jakby po całej sali kinowej ten owad latał 


Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Hobbit na + i chętnie wybiorę się jeszcze raz. Krasnoludy na +, mam nadzieję ,że Azoga ktoś szybko usiecze i nie bedzie on pełnił roli tego złego ,który przez całego hobbita będzie na naszą 14 polował. Radagast miał bawić i bawi. Scena z zagadkami jak dla mnie jedna z najlepszych w filmie.
Film strasznie mi się podobał. Szczególnie Balin i Dwalin zajefajni. Bitwa krasnali z orkami - mistrzostwo świata. Żadne tam łuki czy katapulty. Soczyste mordobicie na siekiery, młoty i maczugi.

Co będziesz się męczył? Skoro taki kiepski to nie idź.Ja byłem na Hobbicie wczoraj i bardzo się zawiodłem teraz trochę ochłonąłem doszło do mnie że drugiego władcy nie będzie i ogólnie lipa ale wytrwam i pójde na kolejna czesc


Ja byłem trochę zawiedziony. Półtorej godziny mordobicia to dla mnie trochę przegięcie. Liczyłem na podobny klimat, jak w pierwszej części trylogii. Miała być "niesamowita przygoda" a nie pościgi, strzelaniny, wojny gangów.
Poza tym mi się podobało. Bardzo fajnie, że wpleciono dodatkowe motywy z innych opowiadań Tolkiena, którym na pewno nie dałoby się poświęcić odrębnego filmu.
Poza tym mi się podobało. Bardzo fajnie, że wpleciono dodatkowe motywy z innych opowiadań Tolkiena, którym na pewno nie dałoby się poświęcić odrębnego filmu.
Gdyby ograniczyć do samej historii Silmarillów to spokojnie by się zmieściło w jednym-dwóch filmach. A historia byłaby epickaW formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Obawiam się Jankel, że do pierwszej części Lotra ciężko będzie się zbliżyć. Klimat był owszem spoko, ale to co ja najbardziej pamiętam to poprostu szok wynikajacy z pierwszego zetknięcia się z tak zajebiście zrealizowanym filmem. Kolejne części Lotra i Hobbit, z racji utrwalenia się w widzach określonego poziomu, nie mogą już tak rzucać o glebę.

- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Dębek ma rację. To samo było z star wars, shrekiem, ojcem chrzestnym, epoką lodowcową itd.
Chciałem właśnie zapytać co do wersji 3D. Podobno Jackson zdecydował się zastosować technologię - 48 klatek na sekundę (zwykła 24). To podobno podnosi poziom realizmu w sekwencjach 3D. Chociaż, już po premierze stwierdził że potrzeba czasu aby nasz wzrok przyzwyczaił się do 3D. Moje pytanie brzmi, warto iść na 3D czy lepiej zaoszczędzić wersją 2D?Karli pisze:Wczoraj byłem na wersji 3d z napisami. Przed filmem też miałem obawy, że będzie wiało nudą bo jednego hobbita na 3 filmy zrobić? Ale teraz nie mam wątpliwości: to dobry zabiegFilm polecam, zwłaszcza w wersji 3d - oglądało się świetnie! Jak Gandalf puścił z dłoni tą ćmę/motylka to wyglądało jakby po całej sali kinowej ten owad latał

Nie do końca mogę się zgodzić. Jeżeli pójdę na 2D i film okaże się świetnym widowiskiem, będę chodził i wychwalał pod niebiosa. Ale, jeżeli film okaże się świetnym widowiskiem a efekty 3D jednie miernotą, to pozostaje pewien niesmak. Więc, chciałbym się dowiedzieć przed czy efekty 3D są na poziomie Avatara czy raczej pirania 3d (jedna scena 3d marna) 

jak mozesz isc na wersje 3d z 48 fps to warto
. bo kina puszczaja tez zwykla wersje 3d

LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW

Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
A ja jestem chyba dziwny albo jakiś hipster bo wolę wersję 2D, niż 3D. Nie przemawiają do mnie takie efekty.
Co nie zmienia faktu, że Hobbit dał wysoką poprzeczkę kolejnym częściom
edit: racja, poprawione
Co nie zmienia faktu, że Hobbit dał wysoką poprzeczkę kolejnym częściom

edit: racja, poprawione
Ostatnio zmieniony 31 gru 2012, o 20:09 przez Piotras, łącznie zmieniany 1 raz.
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Nie mogę się zgodzić. Popatrz ile jest tła w samej historii Noldorów, która przecież jest niedużym fragmentem historii Silmarilów. Musimy dowiedzieć się skąd Elfowie wzięli się w Valinorze i skąd wziął się sam Valinor. To prowadzi nas do genezy wędrówki Elfów i skąd wzięły się trzy szczepy Kalaquendi. A skoro mamy Kalaquendich to jeszcze są Moriquendi, czyli ci, którzy nie opuścili Śródźiemia. A jaki był powód wędrówki, ach no przecież trzeba ich było chronić przed Morgothem. Ale zaraz, kto to właściwie jest Morgoth? I tak dalej. Przecież sama historia opowiedziana w Silmarilione to są jedynie urywki i oczywiście można zekranizować jej fragment, ale to by była historia bardzo niekompletna, wyrwana z dużo szerszego kontekstu, który, wydaje mi się, jest bardzo, bardzo potrzebny, żeby wszystko ogarnąć...Jankiel pisze:Gdyby ograniczyć do samej historii Silmarillów to spokojnie by się zmieściło w jednym-dwóch filmach. A historia byłaby epickaW formie filmu? Pewnie nigdy. To jest jednak za dużo treści nawet na naście filmów, a jakby próbować okroić nawet tylko do historii Noldorów to zostałoby zbyt dużo niedopowiedzeń.
Ale jeśli już trzeba by stawiać na jakiś fragment to wydaje mi się, że historia Dzieci Hurina i upadek Noldorów byłyby najlepszym i najbardziej autonomicznym fragmentem całego Silmarilionu, który możnaby zekranizować. Choć tak jak pisałem, bez kontekstu ta historia bardzo dużo traci...