Czaaaaaary Maaaaarrrrryyyyyyy
Moderator: Gremlin
Hehehe, też przechodziłem ten etap...bless pisze:jak moj pomysl ultraprzegietej rozpy na smoku, ktorą kiedys uwazalem, ze pokonam caly swiat. Coz, bladzic jest rzecza ludzka... hehehe...)
Bylbym szczesliwy gdyby ci "wyjadacze" poparli swoje słowa czymś wiecej niż tylko "phi cienkie jak barszcz". Oczywiscie gdyby grali taka armia i dostali pare razy maske pewnie mogliby tak mowic, tylko ze pewnie nie grali a mowia tak tylko dlatego, ze ktos z zewnatrz osmiela sie zaproponowac swoj pomysł.
Przykro mi Blesie, ale argumentum ad verecundiam, który zastosowałes zupełnie do mnie nie przemawia.
Gram WE od 5 ed., nie uwazam sie za starego wyjadacza, ale cos niecos potrafie o nich powiedziec.
Przykro mi Blesie, ale argumentum ad verecundiam, który zastosowałes zupełnie do mnie nie przemawia.
Gram WE od 5 ed., nie uwazam sie za starego wyjadacza, ale cos niecos potrafie o nich powiedziec.
DR Crane, oczywiscie oczekujesz od swoich interlokutorów rzetelnej krytyki, choc wczesniej sam nie zadajesz sobie trudu rzetelnego opisania swojej koncepcji. Piszesz, ze "teraz oplaca sie brac magow". "Teraz" to znaczy w porownaniu do kiedy "wtedy"? Do szostej edycji WFB? Do Ravening Hordes Welfow? Do czasów starej magii?
Bo moim zdaniem "Teraz" akurat nie oplaca sie opcja 4 magow. Tak jak pisal Scimitar magia u Welfow sprawdza sie jako support, nie jako glowna sila uderzeniowa (jak w szczurach, nowym imperium, dotychczasowych helfach, w starych, lub nawet nowych, orkach). Magowie maja kosci tylko dla siebie. 3 z nich ma dostep tylko do Athel Loren, ktore moze bardzo pomoc, jesli masz na stole kilka lasow, bo wtedy mozesz nimi szachowac. Lecz jak tylko okaze sie, ze trafiasz na stol z jednym lasem, to jestes, za przeproszeniem, w pupie. I cala Twoja magia na nic. Bo pozostale czary moga byc grozne tylko w niektorych sytuacjach (a pojedyncze sytuacje latwo blokuje sie scrollami). Przed dwie pierwsze tury na nic Ci powodowanie strachu, regeneracja, ochrona przed niemagicznym ostrzalem, maly pocisk, czy popychaczka. To nie jest magia, ktora trzebaodpierac od pierwszej tury. Spokojnie mozna wiele czarow wpuszczac (masz regenracje na tym oddziale? Ok, strzele sobie w inny). Zreszta nawet w kolejnych turach grozne czary jak popychaczka, mali magowie rzucaja max. na 3 kosciach. Trudno tu o sukces, kiedy stopien trudnosci wynosi 11+. Jeden mag w ogole bedzie mogl rzucac czary tylko z dwoch kosci.
Poza tym, "inwestujesz w akcje". Magia to IMHO akcje na gieldzie. Mozna duzo wygrac jak sie ma farta, ale mozna tez stracic wszystko. Wystarczy jeden miscast konczacy ture magii w najwazniejszej rundzie i lezysz. A pragne zauwazyc, ze caly Twoj kapital herosow utopiles w tej inwestycji. Gdybys wzial za tych dwoch magow herosa walczacego i jeden oddzial, mialbys w tym czasie wieksze szanse cos zdzialac. Walka i strzelanie to znacznie bezpieczniejsze lokaty - jezeli jeden oddzial lucznikow spudluje to nie konczy mi fazy strzelania - moge poprawic z drugiego regimentu.
Obiektywnie rzecz biorac, magia welfow wypada slabo w porownaniu do innych armii. Za to jednostki walczace i strzelajace sa w porownaniu do innych armii fantastyczne. Jezeli decydujesz sie na granie gorszymi rzeczami, to Twoj wybor. IMHO wybor slaby i nawet nie fluffowy.
Bo moim zdaniem "Teraz" akurat nie oplaca sie opcja 4 magow. Tak jak pisal Scimitar magia u Welfow sprawdza sie jako support, nie jako glowna sila uderzeniowa (jak w szczurach, nowym imperium, dotychczasowych helfach, w starych, lub nawet nowych, orkach). Magowie maja kosci tylko dla siebie. 3 z nich ma dostep tylko do Athel Loren, ktore moze bardzo pomoc, jesli masz na stole kilka lasow, bo wtedy mozesz nimi szachowac. Lecz jak tylko okaze sie, ze trafiasz na stol z jednym lasem, to jestes, za przeproszeniem, w pupie. I cala Twoja magia na nic. Bo pozostale czary moga byc grozne tylko w niektorych sytuacjach (a pojedyncze sytuacje latwo blokuje sie scrollami). Przed dwie pierwsze tury na nic Ci powodowanie strachu, regeneracja, ochrona przed niemagicznym ostrzalem, maly pocisk, czy popychaczka. To nie jest magia, ktora trzebaodpierac od pierwszej tury. Spokojnie mozna wiele czarow wpuszczac (masz regenracje na tym oddziale? Ok, strzele sobie w inny). Zreszta nawet w kolejnych turach grozne czary jak popychaczka, mali magowie rzucaja max. na 3 kosciach. Trudno tu o sukces, kiedy stopien trudnosci wynosi 11+. Jeden mag w ogole bedzie mogl rzucac czary tylko z dwoch kosci.
Poza tym, "inwestujesz w akcje". Magia to IMHO akcje na gieldzie. Mozna duzo wygrac jak sie ma farta, ale mozna tez stracic wszystko. Wystarczy jeden miscast konczacy ture magii w najwazniejszej rundzie i lezysz. A pragne zauwazyc, ze caly Twoj kapital herosow utopiles w tej inwestycji. Gdybys wzial za tych dwoch magow herosa walczacego i jeden oddzial, mialbys w tym czasie wieksze szanse cos zdzialac. Walka i strzelanie to znacznie bezpieczniejsze lokaty - jezeli jeden oddzial lucznikow spudluje to nie konczy mi fazy strzelania - moge poprawic z drugiego regimentu.
Obiektywnie rzecz biorac, magia welfow wypada slabo w porownaniu do innych armii. Za to jednostki walczace i strzelajace sa w porownaniu do innych armii fantastyczne. Jezeli decydujesz sie na granie gorszymi rzeczami, to Twoj wybor. IMHO wybor slaby i nawet nie fluffowy.
Nie pisalem ze magia WE masakrycznie dziala, mowiac szczerze przestalem ostatnio na niej grac całkowicie
...twierdzisz ze utopilem sporo pkt w czyms co sie moze sprawdzic lub nie
a ja mowie ze to jest gra raz sie przegrywa raz sie wygrywa. Nie bede płakał jak rzuce miscasta. Natomiast uwazam że branie Spellweavera zeby nosil scrolle + jeszcze jakis maly spellsinger- jest topieniem punktow. Nie mozna łapac kilka srok za ogon bo sie nic nie złapie. Proponujesz uniwersalna rozpiske do porzucania sobie czarow i do powalczenia. Ja proponuje skoncetrowanie sie na jednym celu. Trace na uniwersalnosci, zyskuje na specjalizacji.
Po prostu IMO -jak sie bawic magia to na calego, albo wcale. Takie jest moje zdanie. Zamierzam oczywiscie wyprobowac te rozpiske i zdac wam relacje.
Acha, nie zamierzam sie rozwodzic nad tym czy czary WE sa skuteczne czy nie, czy latwo sie je rzuca czy nie- temat brzmial jak wystawiac magow. Przedstawiliscie swoje propozycje, ja dorzucilem swoja. Gdybym mial wyrazic swoje zdanie o magii to bym pewnie powiedzial to co Ty Blesie - magia WE nie jest zadowalajaca, ale taką ją mamy i ja przedstawilem swoja propozycje jej wykorzystania.
...twierdzisz ze utopilem sporo pkt w czyms co sie moze sprawdzic lub nie
a ja mowie ze to jest gra raz sie przegrywa raz sie wygrywa. Nie bede płakał jak rzuce miscasta. Natomiast uwazam że branie Spellweavera zeby nosil scrolle + jeszcze jakis maly spellsinger- jest topieniem punktow. Nie mozna łapac kilka srok za ogon bo sie nic nie złapie. Proponujesz uniwersalna rozpiske do porzucania sobie czarow i do powalczenia. Ja proponuje skoncetrowanie sie na jednym celu. Trace na uniwersalnosci, zyskuje na specjalizacji.
Po prostu IMO -jak sie bawic magia to na calego, albo wcale. Takie jest moje zdanie. Zamierzam oczywiscie wyprobowac te rozpiske i zdac wam relacje.
Acha, nie zamierzam sie rozwodzic nad tym czy czary WE sa skuteczne czy nie, czy latwo sie je rzuca czy nie- temat brzmial jak wystawiac magow. Przedstawiliscie swoje propozycje, ja dorzucilem swoja. Gdybym mial wyrazic swoje zdanie o magii to bym pewnie powiedzial to co Ty Blesie - magia WE nie jest zadowalajaca, ale taką ją mamy i ja przedstawilem swoja propozycje jej wykorzystania.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2007, o 23:08 przez Crane, łącznie zmieniany 1 raz.
sry, ale mam dziwne wrzaenie, ze wlasnie zrobiles armie na 2k punktow w ktorej nic oprocz drzewa nie ma...Dr Crane pisze:Żeby nie byc gołosłownym moja propozycja takiej armii opartej na 4 magach
2000 Pts - Wood Elves Army
1 Spellweaver 300 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Beast/ Life
Ranu's Heartstone [20]
Stone of the Crystal Mere [30]
1 Spellsinger 175 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren ;
Calaingor's Stave [25]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger 175 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren;
Lamentation of Despairs [25]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger 150 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren;
Befuddlement of Mischiefs [25]
8 Dryads 96 Pts
8 Dryads 96 Pts
5 Glade Riders 120 Pts
9 Wardancers 162 Pts
9 Wardancers 162 Pts
5 Wild Riders 130 Pts
1 Treeman 285 Pts
6 Waywatchers 144 Pts
Casting Pool: 12
Dispel Pool: 7
Models in Army: 55
I co ja mam odpowiedziec na argument w stylu "mało cie"???sry, ale mam dziwne wrzaenie, ze wlasnie zrobiles armie na 2k punktow w ktorej nic oprocz drzewa nie ma...
Powiem tak, jesli widzisz w tej rozpisce "tylko" drzewo to ok, akceptuje to.
A ja mam pytanie z innej beczki. Często robicie z maga lorda forest spirita?
Nie sprawdzałem w praktyce - zamierzam na jednorożca zapakowaćKrassus pisze:A ja mam pytanie z innej beczki. Często robicie z maga lorda forest spirita?
@Dr Crane - może niepotrzebnie skróciłem swój tok myślenia do jednego zdania. Jak znajdę czas to chętnie zagram przeciw tobie - np. na Lorenso - mogą być nawet nędzne DE. Co prawda gram od 6 ed., raptem 4 lata może będzie (licząc sklejanie figsów i studiowanie RB przez pół roku i zabawy domowe z kumplami przez drugie pół zanim się dowiedziałem co to turniej).
Oto moje argumenty:
- strasznie cię mało i jak Shino zauważył - poza drzewem nic groźnego; na 1350 pkt. mam więcej modeli w WE, a na 2000 2x więcej od ciebie (ale to fakt - kwestia koncepcji)
- twoje cory to 2x 8 driad i 5ka gladów !! czy to jest w stanie wytrzymać magię i nawet nie zmasowany, ale średni ostrzał ?
- speciale to głównie tancerze 2x9 -> solidne oddziałki, ale same nic twardego nie załatwią, a niestety nie mają czego wspierać
- 5ka wildów z muzykiem : spoko, ale dodać jednego + sztandar + war banner zwiększyłoby ich potencjał 2 albo nawet 3-krotnie (za niecałą połowę 1 małego maga)
- rary normalnie -> sam się tak często wystawiam
- 4ech magów, którzy są strasznie mięciutcy -> gdzie ich schowasz ?? wpakujesz do klocków tancerzy, czy będą biegać samopas ?? nie widzę tutaj żadnej wizji; natomiast samo załadowanie magów do tancerzy robi im nieco pod górkę, bo jak zaszarżujesz i przegonisz, to jest ok, ale gdy ciebie zaszarżują, to magowie idą na pierwszy ogień i to darmowe parę ran dla przeciwnika
Widziałbym modyfikacje w postaci:
- 1 mały mag out
- poprawiamy Wildów jak wspomniałem
- dorzucamy 3cie driady, albo do wyboru glade riderów i pozostałe punkty zamieniamy na 2 regony łuczników
- jak brakuje punktów to można uciąć jakiś pojedynczych tancerzy
myślę, że te kilka kosmetycznych zmian poprawiłoby potencjał tej rozpiski, bez zbytniego ingerowania w jej zarys
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Jak czytam Twoje wypowiedzi na forum to zazwyczaj Ty jesteś ten "wszystkowiedzący", nie dziw się, że chłopaki podali Ci prawdziwą opinię o tej rozpisce. Ona jest żałośnie słaba.Dr Crane pisze:I co ja mam odpowiedziec na argument w stylu "mało cie"???
Powiem tak, jesli widzisz w tej rozpisce "tylko" drzewo to ok, akceptuje to.
1) Masz 12PD + 2 boundy + bound One Use only. Na papierze brzmi to pięknie w praktyce jest słabo. Jedyne czego możesz być pewnym to przesuwanie lasu, bardzo dobry czar. Treeman do lasku i jedziemy tylko, że u Ciebie rzucisz to 1(lord)+1(mały mag)+2(calaignor)+bound z treemana = 5. Przy mojej opcji 4 lvl + 2lvl + treeman rzucam to: 3(lord z calaignorem)+1(mag)+bound=5 (do tego na większej liczbie mam +1 za calaignora), a mam o dwóch magów mniej i za te pkty (350)mogę dołożyć treemana + driady. Tobie zostaje coprawda 6 kości na jakiś pocisk, może dwa ew. postraszenie popychaczką, ale tracisz rzeczy b. ważne - haila i pkty no i zwykły treeman bez bsb bez smoka bez wsparcia jest troszkę mało groźny.
2) Masz 5 łuków na jeździe i 4 na magach. Więcej mam na 500 pkt, a strzelanie w WE jest naprawdę świetne.
3) Do walki masz 2 * tancerze (ale w jednych muszą siedzieć magowie, więc regiment jest raczej wyłączony), 5 gołych wildów - czyli tyle co nic i treemana bez bsb - naprawdę z taką siłą nic nie może się równać, zajechać lasami przeciwnika oczywiście możnaby, ale ty rzucasz jak już napisałem to tyle razy co 4lvl+2lvl, a w takiej opcji wiem, że nie zawsze zajedziesz przeciwnika nawet jak będziesz miał teren.
4) Masz 7DD i 2 scrolle, naprawdę mało, Twoje kluczowe oddziały mają niby MR(1), ale np. treeman powinien łatwo spaść, kuźnie/pitki wchodzą HE/Slaanowi zwykle w okolicach 12-16 czy przy 16stu zaryzykujesz dispella z kości? A scrolle tylko dwa. Z innymi WE czarującymi (przedstawiona wyżje opcja) z lasów też Ci ciężko korzystać one mają 4 scrolle + 5DD. A jak spotkasz jakiekolwiek armie porządnie czarujące np. skaveny to Cię po prostu zajadą. Nie masz czym skasować im magów a wszystkie jednostki nie będące poza LOS błyskawicznie wyparują. 2 latarki to dla Ciebie przy takiej liczbie modeli śmiertelne zagrożenie.
@Bless: 4lvl + 2 lvl + 2lvl jest sensowne dlatego że na tych 2 * 2lvl możesz polosować jakiś fajny czar (wszystko poza 3,4) oprócz popchnięcia lasu - chociaż głównie chodzi o pocisk. Mi w magi WE brakuje zamiast odporności na niemagiczne strzelanie (chociaż ta też fajnie niekiedy wyciąga scrolle - przydaje się) jakiegoś pocisku 2d6 nawet s3.
Na dużym magu biorę Athel jednak. W biście birs angera jak się rzuca to akurat jest dispellowany, a na ifa nie ma co liczyć, zbieranie to śmiech, 2k6 s3 dobry czar (ale zżera 3 kostki, a pocisk z loren można z dwóch), wstrzymywaczka jest świetna, ale nie na wszystko, bolec generalnie jest kiepski, a popychaczka nie działa ani na tancerzy ani na driady no i +1A z loren nie raz ratował mi życie. To jest największy plus magi loren, że jak dojdzie do walki to my właśnie zaczynamy rzucać przydate czary podczas gdy normalnie magia przy walce zwykle się kończy.
Akurat nie o jednorożca mi chodziło. Miałem na myśli forest spirita na koniku. Ja generalnie uparłem się od początku jak gram WE, że lorda robię z Glamourweave Kindred i popyla na koniku. Nigdy nie grałem gołym, pieszym. Zastanawiam się ostatnio która opcja lepsza...Scimitar pisze:Nie sprawdzałem w praktyce - zamierzam na jednorożca zapakowaćKrassus pisze:A ja mam pytanie z innej beczki. Często robicie z maga lorda forest spirita?
Ekhm....Panowie Generalowie....nienawidze argumentu " strasznie cie malo" smiac mi sie chce jak go slysze i gdybym byl zlosliwy to bym napisal cos w stylu - "jakbym mial scaven slavy w armii to by mnie bylo duzo- czytaj : WE sa drogie to "mnie malo"
ale skoro tak sie upieracie przy tej malosci twierdzac jakoby w kupie zawsze byla siła odpowiem tak: Oto przyklady Waszych rozp i Waszych kolegow- bez analizowania czy sa tam 2 treemany czy 1 czy 2x po 5 WR czy 3 x po 5 WR podam Wam liczbe figorek jakie w nich umiesciliscie, acha jeszcze jedna rzecz Scimitar napisal ze mnie jest mało konsekwencja czego moje np WD nie maja kogo wspierac, napisal tez ze ma o wiele wiecej modeli ode mnie- popatrzylem - rzeczywiscie tak jest. Zapomnial tylko dodac ze wciska do swoich rozpisek po 20, 30 GG. Przeciez GG do przodu nie idzie by walczyc, a nawet jesli to napewno tez nie sa jego sila uderzeniową. A wiec, jesli ma te 90 modeli w Armii na 2333 (czyli pkt silniejszej niz moja) to trzeba te 30 GG odliczyc jako nie zdatnych do walki i wychodzi mu 60 modeli - tylko kilka wiecej niz u mnie
oto Wasze rozpy
Pingus schematycznie 2250 (66 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=4629
Scimitar 2333 (90 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2415
Theoden 2250 (58 )
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=3152
Bless 2250 (83)
rozpa nie do rozjechania jak sadze
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=3075
Theoden 2000 (59)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2690
Skolim 2250 (75)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2414
Pawelek 2000 "ultra ofens" (57)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1943
Boryss 2250 (68 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1986
Scimitar 1500 (ok 50)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1859
Pamietajcie zeby od kazdej liczby modeli odjac liczbe GG.
I od razu ubiegam Wasze protesty: " ze przeciez GG sa doskonali w walce strzeleckiej a wiec przydatni " itp. przykro mi, ale wasze argumenty dotyczyly glownie walki wrecz, masakrowania moich odddzialow przez magie i strzelanie przeciwnika i tu GG juz sie tak nie przydają IMO.
ale skoro tak sie upieracie przy tej malosci twierdzac jakoby w kupie zawsze byla siła odpowiem tak: Oto przyklady Waszych rozp i Waszych kolegow- bez analizowania czy sa tam 2 treemany czy 1 czy 2x po 5 WR czy 3 x po 5 WR podam Wam liczbe figorek jakie w nich umiesciliscie, acha jeszcze jedna rzecz Scimitar napisal ze mnie jest mało konsekwencja czego moje np WD nie maja kogo wspierac, napisal tez ze ma o wiele wiecej modeli ode mnie- popatrzylem - rzeczywiscie tak jest. Zapomnial tylko dodac ze wciska do swoich rozpisek po 20, 30 GG. Przeciez GG do przodu nie idzie by walczyc, a nawet jesli to napewno tez nie sa jego sila uderzeniową. A wiec, jesli ma te 90 modeli w Armii na 2333 (czyli pkt silniejszej niz moja) to trzeba te 30 GG odliczyc jako nie zdatnych do walki i wychodzi mu 60 modeli - tylko kilka wiecej niz u mnie
oto Wasze rozpy
Pingus schematycznie 2250 (66 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=4629
Scimitar 2333 (90 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2415
Theoden 2250 (58 )
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=3152
Bless 2250 (83)
rozpa nie do rozjechania jak sadze
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=3075
Theoden 2000 (59)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2690
Skolim 2250 (75)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2414
Pawelek 2000 "ultra ofens" (57)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1943
Boryss 2250 (68 modeli)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1986
Scimitar 1500 (ok 50)
http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=1859
Pamietajcie zeby od kazdej liczby modeli odjac liczbe GG.
I od razu ubiegam Wasze protesty: " ze przeciez GG sa doskonali w walce strzeleckiej a wiec przydatni " itp. przykro mi, ale wasze argumenty dotyczyly glownie walki wrecz, masakrowania moich odddzialow przez magie i strzelanie przeciwnika i tu GG juz sie tak nie przydają IMO.
Tu chodzi o liczbę jednostek, które coś robią a nie liczbę modeli.Dr Crane pisze:Ekhm....Panowie Generalowie....nienawidze argumentu " strasznie cie malo" smiac mi sie chce jak go slysze i gdybym byl zlosliwy to bym napisal cos w stylu - "jakbym mial scaven slavy w armii to by mnie bylo duzo- czytaj : WE sa drogie to "mnie malo"
Ty masz:
55 modeli, ale:
Do strzelania:
- 1 jednostkę (liczę tylko wayów)
Do walki:
- 4 jednostki - (wildzi, 2 * tancerze, treeman) z czego jedni tancerze pewnie będą biegać z magami - potencjał w walce prawie równy 0, wildzi są goli czyli są b. biedni, a treeman bez bsbka.
Wsparcia:
- 3 jednostki corowe - tu akurat jest w miarę spoko.
A to duży błąd, bo treeman nijak nie równa się jednej driadzie. Za to treemana można już jako tako porównać z 5tką wildów z warbannerem.Oto przyklady Waszych rozp i Waszych kolegow- bez analizowania czy sa tam 2 treemany czy 1 czy 2x po 5 WR czy 3 x po 5 WR
Zagraj tą rozpiską na 30 łuków po drugiej stronie.. A teoretycznie WE na magii powinny niszczyć drugie WE.podam Wam liczbe figorek jakie w nich umiesciliscie, acha jeszcze jedna rzecz Scimitar napisal ze mnie jest mało konsekwencja czego moje np WD nie maja kogo wspierac, napisal tez ze ma o wiele wiecej modeli ode mnie- popatrzylem - rzeczywiscie tak jest. Zapomnial tylko dodac ze wciska do swoich rozpisek po 20, 30 GG. Przeciez GG do przodu nie idzie by walczyc, a nawet jesli to napewno tez nie sa jego sila uderzeniową.
N/C.A wiec, jesli ma te 90 modeli w Armii na 2333 (czyli pkt silniejszej niz moja) to trzeba te 30 GG odliczyc jako nie zdatnych do walki i wychodzi mu 60 modeli - tylko kilka wiecej niz u mnie
Dalej odpowiedzi wg schematu Strzelanie,Combat, Wsparcie:
S: 3 + hailPingus schematycznie 2250 (66 modeli)
C: 4 + 2 herosów.
W: 3 + teleport.
S: 4 + hailScimitar 2333 (90 modeli)
C: 4+3 herosów
W: 4.
Ale tutaj z magią jest faktycznie słabo. Nie jest to standardowa rozpa.
S: 0Theoden 2250 (58 )
C: 6 + heros
W: 3
S: 4 + hailBless 2250 (83)
rozpa nie do rozjechania jak sadze
C: 3 + smok (jednak smok to smok)
W: 4
S: 1Theoden 2000 (59)
C: 5
W: 3
Dalej już mi się nie chcę.
Czytanie ze zrozumieniem? Po prostu rozpiska jest słaba, ale z chęcią zobaczę jak osiągasz nią wyniki.I od razu ubiegam Wasze protesty: " ze przeciez GG sa doskonali w walce strzeleckiej a wiec przydatni " itp.
Hę?przykro mi, ale wasze argumenty dotyczyly glownie walki wrecz, masakrowania moich odddzialow przez magie i strzelanie przeciwnika i tu GG juz sie tak nie przydają IMO.
jak chcesz sie bawic w porownywanie pingusie - prosze bardzo
2 * 8 Driad
3 * 10 Łuczników
2 * 5 Wildów Szt.
9 Tancerzy Champion, Muzyk
6 Tancerzy
Drzewo
Orzeł
Oczywiscie nawsadzales GG az 30 jakby to byli archerzy z rozpiski White Dwarfowej ktorych mozna po 5 wystawiac i nie mieli -1 za long range.
Nie twierdze ze nowi sa gorsi, twierdze natomiast ze tych "white dwarfowych oplacalo sie bardziej wystawiac w takiej ilosci. Masz tez druga piatke WR, ale a ja mam 5 GR wiec kawy mamy tyle samo- i prosze bez argumentow ze Twoja lepsza- moja jest po prostu do innych celow.
Tak masz Bsb, ale chyba rozumiesz ze argument w stylu - nie masz Bsb ,wiec rozpa słaba jest po prostu smieszny- w mojej zaproponowanej armii ma NIE BYC innego herosa poza magami - po prostu innych herosow w niej ma NIE BYC- inaczej- zeby w moim mniemaniu rozpa dzialała inni herosi poza magami w niej NIE MOGĄ byc. Wiec nie mozesz mi zarzucac ze nie mam Bsb bo to tak jakbys zarzucal scavenom "ze nie maja kawalerii wiec są słabi"
Na koniec zauwaz ze Twoja armia jest na bagetela 2250, jakbym mial dodatkowe 250 pkt to bym GG tez powsadzal.
a ja tu mam Twoja rozpiske i co z niej widac? Ze masz kolego tyle samo3) Do walki masz 2 * tancerze (ale w jednych muszą siedzieć magowie, więc regiment jest raczej wyłączony), 5 gołych wildów - czyli tyle co nic i treemana bez bsb
2 * 8 Driad
3 * 10 Łuczników
2 * 5 Wildów Szt.
9 Tancerzy Champion, Muzyk
6 Tancerzy
Drzewo
Orzeł
Oczywiscie nawsadzales GG az 30 jakby to byli archerzy z rozpiski White Dwarfowej ktorych mozna po 5 wystawiac i nie mieli -1 za long range.
Nie twierdze ze nowi sa gorsi, twierdze natomiast ze tych "white dwarfowych oplacalo sie bardziej wystawiac w takiej ilosci. Masz tez druga piatke WR, ale a ja mam 5 GR wiec kawy mamy tyle samo- i prosze bez argumentow ze Twoja lepsza- moja jest po prostu do innych celow.
Tak masz Bsb, ale chyba rozumiesz ze argument w stylu - nie masz Bsb ,wiec rozpa słaba jest po prostu smieszny- w mojej zaproponowanej armii ma NIE BYC innego herosa poza magami - po prostu innych herosow w niej ma NIE BYC- inaczej- zeby w moim mniemaniu rozpa dzialała inni herosi poza magami w niej NIE MOGĄ byc. Wiec nie mozesz mi zarzucac ze nie mam Bsb bo to tak jakbys zarzucal scavenom "ze nie maja kawalerii wiec są słabi"
Na koniec zauwaz ze Twoja armia jest na bagetela 2250, jakbym mial dodatkowe 250 pkt to bym GG tez powsadzal.
coś slabo liczysz...a glade riders to do czego ich wliczasz? Ani do strzelenia ani do magii...Tu chodzi o liczbę jednostek, które coś robią a nie liczbę modeli.
Ty masz:
55 modeli, ale:
Do strzelania:
- 1 jednostkę (liczę tylko wayów)
Do walki:
- 4 jednostki - (wildzi, 2 * tancerze, treeman) z czego jedni tancerze pewnie będą biegać z magami - potencjał w walce prawie równy 0, wildzi są goli czyli są b. biedni, a treeman bez bsbka.
Wsparcia:
- 3 jednostki corowe - tu akurat jest w miarę spoko.
Zgadza sie ze brakuje w niej GG, ale niewykluczone ze za rada Scimitara przytne WD pozbawie sie GR i GG wtedy sie pojawia
a jak podliczasz moje jednostki do walki to zapomniales o 16 driadach ktore do Ciebie machaly z poczatku listy...
Ludzie, przeciez to oczywiste ze to jest rozpa defensywna, wiec jak ma byc duzo modeli do walki? Nie bede tym lecial do przodu. Jak trafie na defensa to gram na remis, jak na ofensa to gram najlepiej jak umiem.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2007, o 12:05 przez Crane, łącznie zmieniany 1 raz.
Dolacze sie do dyskusji bo rowniez mnie intryguje.
Powiem tak. Na DMP gralem na rozpie na duzym magu i 2 malych. Jednak byla to armia glownie na armie magiczne. powod? 6 dd z przerzutami, 4 scrole i oddzialy z MR1 powoduja, ze wazne oddzialy sa tak naprawde niezaczarowane. Natomiast jak ktos bije z malych pociskow w driady - prosze bardzo. Zdejmie mi 1,2 nawet 3, a oddzial i tak robi swoje.
Po turnieju stwierdzilem, ze magia troche plewna jest. Mialem 10 pd i 2 boundspelle z drzew. Wiec o jedna kostke mniej od ciebie.
Generalnie to lord mag mial albo 2d6 s3 albo popychaczke albo trzymanie - przy czym jak trzymanie by sie przydalo to go nie mial
Tak naprawde to rzucal 1, czasem 2 czary. zreguly popychaczka (dispelowana jak robila zagrozenie) i 2d6 s3.
Mali magowie albo ruszali lasy, albo male missle puszczali, albo chronili przed ostrzalem (np kontra imperium) czy popychali.
Po zastanowieniu stwierdzilem, ze trafiajac na armie krasnali na 6 dd i 3 scrolach oraz orki na 7dd 2 scrolach i +1 do dispela nic sobie nie poczarujesz. Mozliwe ze trafiajac na cos co ma 4 scrole i 4 dd (czyli 2 caddych) sobie poczarujesz. Ale i tak najwazniejsze czary beda dispelowane.
Stupidity na czesc armii bezwartosciowa - krasnale, wszelkie elfy.
Boundspell jednorazowy - zregoly gra sie na rozpiskach jawnych, wiec to nie problem.
A naprawde jest tak jak pisali wyzej - jak zablokuje strzelanie albo dam regenke na jeden oddzial, to ktos strzeli w 2.
Teraz bede probowal grac na caddym lordzie (wersja Scimitarowa) gdyz dzieki temu mam w herosach duzy luz - noble z teleportem, ww z terrorem i bsb z hailem. A do tego znacznie wiecej oddzialow.
Powiem tak. Na DMP gralem na rozpie na duzym magu i 2 malych. Jednak byla to armia glownie na armie magiczne. powod? 6 dd z przerzutami, 4 scrole i oddzialy z MR1 powoduja, ze wazne oddzialy sa tak naprawde niezaczarowane. Natomiast jak ktos bije z malych pociskow w driady - prosze bardzo. Zdejmie mi 1,2 nawet 3, a oddzial i tak robi swoje.
Po turnieju stwierdzilem, ze magia troche plewna jest. Mialem 10 pd i 2 boundspelle z drzew. Wiec o jedna kostke mniej od ciebie.
Generalnie to lord mag mial albo 2d6 s3 albo popychaczke albo trzymanie - przy czym jak trzymanie by sie przydalo to go nie mial
Tak naprawde to rzucal 1, czasem 2 czary. zreguly popychaczka (dispelowana jak robila zagrozenie) i 2d6 s3.
Mali magowie albo ruszali lasy, albo male missle puszczali, albo chronili przed ostrzalem (np kontra imperium) czy popychali.
Po zastanowieniu stwierdzilem, ze trafiajac na armie krasnali na 6 dd i 3 scrolach oraz orki na 7dd 2 scrolach i +1 do dispela nic sobie nie poczarujesz. Mozliwe ze trafiajac na cos co ma 4 scrole i 4 dd (czyli 2 caddych) sobie poczarujesz. Ale i tak najwazniejsze czary beda dispelowane.
Stupidity na czesc armii bezwartosciowa - krasnale, wszelkie elfy.
Boundspell jednorazowy - zregoly gra sie na rozpiskach jawnych, wiec to nie problem.
A naprawde jest tak jak pisali wyzej - jak zablokuje strzelanie albo dam regenke na jeden oddzial, to ktos strzeli w 2.
Teraz bede probowal grac na caddym lordzie (wersja Scimitarowa) gdyz dzieki temu mam w herosach duzy luz - noble z teleportem, ww z terrorem i bsb z hailem. A do tego znacznie wiecej oddzialow.
Dr Crane pisze:
Ludzie, przeciez to oczywiste ze to jest rozpa defensywna, wiec jak ma byc duzo modeli do walki? Nie bede tym lecial do przodu. Jak trafie na defensa to gram na remis, jak na ofensa to gram najlepiej jak umiem.
To nie jest rozpa defensywna. Rozpa defensywna sie broni przy pomocy magii (masz) i strzelania (nie masz). Takze dosyc kulawy ten Twoj defens..
Widze, ze dosyc sceptycznie wypowiadasz sie na temat Glade Guard... I tym mnie zszokowales. Wiekszosc ludzi, z ktorymi gralem, stwierdzali po bitwie, ze to jest naslniejsza jednostka w welfach. I ja sie z ta opinia zgadzam. Lucznicy sa nieocenieni w armiach ofensywnych, natomiast ich brak w armii z zalozenia defensywnej, to po prostu jakies mega niedopatrzenie.
Mam wrazenie, ze doszlismy do moementu, w ktorym dalsza dyskusja nic nowego nie wniesie. Obie strony dyskusji okopaly sie na swoich pozycjach. Kolejnym krokiem moze byc tylko test praktyczny.
będzie bitwa!! :D:D