TEMAT OGÓLNY
- Czcigodny z Gisoreux
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 124
- Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia
Ale nie chodzi mi o najsilniejszą rozpiskę, bo tak nie lubie grać. Jakbym chciał pozbyć się wolfow i takich tam najskuteczniejszym sposobem to wystawiłbym lorda na pegazie i 3 oddziały po 6 pegazów. Do tego sami Realmowcy i Erranci. Tylko, że to jest...nieklimatyczne i przegięty :/ Wolę pogombinować plazolami
Ok oprócz 6-tek errantów, czwórek pegazów jest jeszcze damselka z 2xscroll. Może byćH@lfing pisze:Niedbal ty byś go nawet poparł gdyby powiedzial ze jestes pałką, więc to mnie nie dziwi, napisz coś kreatywniejszegoNiedbal pisze:Popieram + 4pegazy FCGduke pisze:6stki Errantow.Najlepszy oddział w battlu
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Ja tam sobie zawsze wystawiam od 1 do 2 oddziałów.Zawsze jakiegoś fasta mogą ostrzelac ,bądź komuś ranke skasowac .Ogólnie są bardzo fajni jak na swoją cenę.
Hm... do niedawna wystawiałem 10 łuczników fcg i sprawdzali się nawet. Problem w tym, że tylko dzięki ogromnemu szczęściu. Do zamiatania śmieci, tak? Guzik prawda, orzełka nawet nie zdejmiesz bezproblemowo archersami bo nie mają takiej siły przebicia. O wilkach czy temu podobnych shitach droższych nie mówię. I dlatego lepiej za niemal identyczną cenę wystawic piątkę errantów gołą nawet, zgodzimy się że będzie im wiele łatwiej zniszczyc takie maleństwa.
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
A nie do końca. Ja praktycznie zawsze mam łuczników. Fakt przydają się. Ja bitwy jeśli przegrywam to przez śmierdzącą psychologię. Jakiś fear w decydującym momęcie lub panika wywalająca oddział na początku.bless pisze:... że jeśli bretka juz dostaje w dupę (rzadkość, bo rzadkość, ale się zdaża... ), to dlatego, że nie ma się czym ogonić od śmieci przeciwnika...
I to jedyny powód dla którego uważam że Errantry war jest lepszy od standardu. Erranci sa odporni na psyche.
Muszę skonwertować sobie 2 piątki questów i sobaczymy jak to sie sprawdza.
Że jak??Chory pisze:Nieprawda.Jeszcze trzeba miec komórkeWystarczy pograć sporo bitew na turniejach by sie o tym przekonac
Co nie niedbal
Psychologia jest faktycznie cierniem, ale oblany impet naszych rycerzyków też może zabolec jak gramy na śmieciowe armie. Ja jednak wolę zwykłą bretkę, choc EW jest nieco mocniejsze.
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Też mnie jakoś EW nie przekonuje. Jednak perspektywa bycia trafianym na 3+ przez wroga jest dla mnie nieprzekonująca
W top 10 ligi są 3 bretki:2 EW i zwykła-1szy argument
A 2gi ze to na serio jest mocniejsze
3ci to dla mnie to że JESZCZE NIKT NIGDY MNIE NIE WYMANERWOWAL ZA POMOCĄ IMPETUSA-a grałem 250 bitew juz bretką.
A 2gi ze to na serio jest mocniejsze
3ci to dla mnie to że JESZCZE NIKT NIGDY MNIE NIE WYMANERWOWAL ZA POMOCĄ IMPETUSA-a grałem 250 bitew juz bretką.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2006, o 22:57 przez Duke, łącznie zmieniany 1 raz.
W to nie uwierzę Musiałbyś w ciągu 2 sezonów zagrać 80 turniejów. A to się równa turniej co weekend, nawet ja tyle nie zagrałem na turniejach przez 2 ostatnie sezony + przez tenduke pisze: grałem na turniejach z 250 bitew juz bretką.
Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że najlepsza rozpiska to taka co ma same 6 errantów + jakieś tam śmieciowe pegaazy ?
Jak dla mnie trzon powinny stanowić 2 - 3 duże lance (w tym jedna Erantów). Bo co to za trzon 10 małych lanc ?
Ja zauważyłem, że poza Green-em i Dębkiem to chyba nikt MatA-ów nie wystawia...
Jak dla mnie trzon powinny stanowić 2 - 3 duże lance (w tym jedna Erantów). Bo co to za trzon 10 małych lanc ?
Ja zauważyłem, że poza Green-em i Dębkiem to chyba nikt MatA-ów nie wystawia...
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Ja mam ,dle tylko dlatego że w batalionie byli.Jakoś nie umiem grac na piechocie patrząc jaka mamy wspaniałą kawe.
Ja z 9 tek zrezygnowałem, zamiast nich na większe punkty biorę graili z bsb i są naprawdę na wszystko przepotężni. A jak za mało to dodatkowo się wbija druga lanca, za mało to może jeszcze jedną potem gdzieś wcisnę od boku (pegazy mam przecież). Za oszczędzone punkty kupuję przedmioty dla palków bo nie znoszę golasów
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
Witajcie!!
Mój brat zdecydował że zacznie zbierac bretke.
Sam mało grałem z tą armią(w sumie ciesze sie z tego powodu ) i mało o niej wiem.
Własnie mam pare pytan do was:
1) Czy na <2000 punktów wystawiacie 2 paladynów??
Jak tak to:
a) Bsb na koniku a generała na pegazie
b) Bsb na koniku a generał ...też na koniku
2)A w grach >2000 jakich dajecie heroesów i na czym??
Pozdrawiam Maciej
Mój brat zdecydował że zacznie zbierac bretke.
Sam mało grałem z tą armią(w sumie ciesze sie z tego powodu ) i mało o niej wiem.
Własnie mam pare pytan do was:
1) Czy na <2000 punktów wystawiacie 2 paladynów??
Jak tak to:
a) Bsb na koniku a generała na pegazie
b) Bsb na koniku a generał ...też na koniku
2)A w grach >2000 jakich dajecie heroesów i na czym??
Pozdrawiam Maciej
- Czcigodny z Gisoreux
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 124
- Lokalizacja: Gisoreux, Bretonia
Witam! Ja wystawiam 2 paladynów (obowiązek) na koniach zawsze. Powyżej 2000 wystawiam lorda na koniu lub na hippogryfie. Na pegazie rzadko...