Potyczki z znienawidzonymi Ulthuańskimi pomiotami...
Moderator: Yudokuno
Wolał bym nie oglądać naszej Hag Queen wkurzonej, podejrzewam, że to nie jest bezpieczne.Ice-T pisze:szkoda ze niewidzieliście Agi jaka była wkurwiona po bitwie hahaha...
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
gdyby nie miała papierosa to pewnie skończyło by sie to tragicznie dla kogoś ahahahah (rzeczywiście miała pecha bo gdyby gość ustał LD na 10 z przerzutem (czy jakoś tak) to była by w domu a tak to KoS zamiótł jej wszystko od flany jakię rydwanki BG itp) ale tak to tylko ponarzekała a póżniej sprzedała mi przepis na spagetti z tuńczykiem tak w ramach relaksu wiecie jak mi sie jeść wtedy zachciało
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=304441#304441
rozpa była taka. Jak napisał Ice-T: wkurzyłam się, bo na 3 bitwy w pierwszej założyłam maskę myszom i drugą bitwę z Demonami zaczęłam naprawdę sensownie. Po pierwszych 2 turach mój przeciwnik był już blady, bo zaczęłam mocno przeć w stronę wygranej. Niestety - plan poszedł w ***. W rezultacie wylądowałam na 6 miejscu turnieju, bo trzecia bitwa to też była maska dla mnie. No po prostu się załamać można, kiedy rzuty przekreślają całą bitwę :/
A spaghetti z tuńczykiem po powrocie do domu było pyszne
rozpa była taka. Jak napisał Ice-T: wkurzyłam się, bo na 3 bitwy w pierwszej założyłam maskę myszom i drugą bitwę z Demonami zaczęłam naprawdę sensownie. Po pierwszych 2 turach mój przeciwnik był już blady, bo zaczęłam mocno przeć w stronę wygranej. Niestety - plan poszedł w ***. W rezultacie wylądowałam na 6 miejscu turnieju, bo trzecia bitwa to też była maska dla mnie. No po prostu się załamać można, kiedy rzuty przekreślają całą bitwę :/
A spaghetti z tuńczykiem po powrocie do domu było pyszne
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
To może od razu ja się niechlubnie pochwalę w sumie moją druga dopiero bitwą w Battla akurat kontra HE.
Moja rozpiska
2x10 Kuszników
2x10 kuszników
10 Harpii
5 rycerzy
15 BG
Hydra
Rydwan
Czarodziejka 1 lvl 2 x scroll
Czarodziejka 1 lvl 1xscroll
Czarodziejka 2 lvl Imp
Na He znajomego
Shadow warriors
2x klocek drawali
2x łucznicy
2x Bolec
2 magów 2lvl
5x he fast cavalry.
Może to wynikało z braku ogrania, złego rozstawienia..nie mam pojęcia. Przegrałem masakrą. Hydra dostala od maga czar rzucony z IF brak regenki zabolał. Bolec skutecznie osłabił rydwan. Rycerze pałętali się po stole po 3 testach niezdanych na głupotę. Black guardzi ze banerem ASF doszli do drwali już srogo przetrzebieni pomimo że starałem się ekranowac ich harpiami..które błyskawicznie zeszły pod wpływem ostrzału. Rydwan wbił 6 impactów drwalom..oddał jeden niezdadany save i po zabawie..
Jeśli macie jakieś sugestie to poproszę. Kostki nie dopisały i brak doświadczenie dał pewnie znać o sobie:)Ale koniec końców gram towarzysko a nie o złote kalesony i nie ma co się spinać klimat najważniejszy. Jak tylko odszukam postaram się wrzucić fabularny raport tego starcia;)
Moja rozpiska
2x10 Kuszników
2x10 kuszników
10 Harpii
5 rycerzy
15 BG
Hydra
Rydwan
Czarodziejka 1 lvl 2 x scroll
Czarodziejka 1 lvl 1xscroll
Czarodziejka 2 lvl Imp
Na He znajomego
Shadow warriors
2x klocek drawali
2x łucznicy
2x Bolec
2 magów 2lvl
5x he fast cavalry.
Może to wynikało z braku ogrania, złego rozstawienia..nie mam pojęcia. Przegrałem masakrą. Hydra dostala od maga czar rzucony z IF brak regenki zabolał. Bolec skutecznie osłabił rydwan. Rycerze pałętali się po stole po 3 testach niezdanych na głupotę. Black guardzi ze banerem ASF doszli do drwali już srogo przetrzebieni pomimo że starałem się ekranowac ich harpiami..które błyskawicznie zeszły pod wpływem ostrzału. Rydwan wbił 6 impactów drwalom..oddał jeden niezdadany save i po zabawie..
Jeśli macie jakieś sugestie to poproszę. Kostki nie dopisały i brak doświadczenie dał pewnie znać o sobie:)Ale koniec końców gram towarzysko a nie o złote kalesony i nie ma co się spinać klimat najważniejszy. Jak tylko odszukam postaram się wrzucić fabularny raport tego starcia;)
Hmmm... myśle ze sporo zaley tutaj od rospiski. Pozatym jak pograsz wiecej to Ci dojdziesz do tego co wybierac na daną armie. A wiadomo i wiecej bitew rozegrasz doswiadczenie przyjdzie z czasem
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Ja w takim razie mam pytanie do niekochanych braci i sióstr jak poradzić sobie gdy przeciwnik postanowi wystawić do boju coś takiego (mając do dyspozycji 2500ptk):
Książe na smoku gwiezdnym z wardem 4+ i jakimiś bzdetami,
4 bolce,
2 magów,
ze trzy odziały łuczników z fcg,
jakiś mniejszy odział swordmasterów albo dwa,
I nie wiem czy starczy na coś ptk jeśli tak to może goły odział Dragon Prince.
Śpieszę wyjaśnić o co chodzi Niedługo (tydzień, dwa) dojdzie do dość dużej bitwy pomiędzy 2x 2500ptk HE (znajomi) a 2500 DE połączone z 2500 Demony. Bitwa jest for fun i kto wie czy akurat takiej rozpiski któryś z nich nie zrobi (a drugi na czterech magach....). Gorzej będzie jeśli obydwu graczy weźmie sobie ksieciunia ze smoczkiem...
Pytanie brzmi jak ich pozabijać????
Przypatrzmy się takiej bitwie.
Prawie na pewno HE będą stroną zaczynającą. Będą mieć mniej jednostek a na dodatek pewnie któryś weźmie przedmiot +1 do rzutu na rozpoczęcie. To daję nam jedną turę strzelania w smoki z czterech bolców DE czy tam magii. W drugiej turze HE jak dobrze pójdzie smok będzie jadł rozkosznie nasze odziały... chyba że czymś będziemy w stanie go powstrzymać. Pytanie czym? No dobra nawet jeśli nie dojdzie w 2 turze do walki to i tak będzie źle bo przecież smoczek się gdzieś na tą jedną turą schowa (las) i bolce moje go nie dosięgną. Hydra? Hydry nie ma. Brać hydrę kiedy przeciwnik (jak znam moich znajomych) ma 8 bolców jest kiepskim pomysłem...
Wracając do strzelania w typa na smoku. Mamy 4 bolce - spoko. Da się tyloma spokojnie zabić. Ale co wtedy gdy nasze bolce znikną np. od jego łuczników (jasne wystarczy dobrze jest wystawić ale czasami jest trudno) albo smok się po prostu gdzieś schowa i nie wszyscy będą go widzieć?
No dobrze nie same DE biorą udział w bitwie są przecież jeszcze Demony. No dobra możemy wziąć sobie bloodthirstera czy inne duże coś. Przypominam: 8 bolców przeciwnika... Super demon nie zdąży się zorientować z kim będzie walczył...
Mam nadzieje że będziecie w stanie nam pomóc jak obrać taktykę na coś takiego...
Trzeba także pamiętać że armia na smoku jest jednym z wielu pomysłów co mogą na bitwe przynieść. Nie róbmy więc całej rozpiski podporządkowanej tylko i wyłącznie taktyce jak ubić paskudne bydle.
Z kumplem wysilamy swe głowy jak tu go złapać w jakąś sprytną pułapkę ale coś nam nie wychodzi. Przede wszystkim patrząc sobie na statystyki tego dużego typa (pamiętając, że jest jeszcze dopakowany książe z ASF i wardem 4+) zastanawiamy się co może w naszych armiach go zatrzymać?
Książe na smoku gwiezdnym z wardem 4+ i jakimiś bzdetami,
4 bolce,
2 magów,
ze trzy odziały łuczników z fcg,
jakiś mniejszy odział swordmasterów albo dwa,
I nie wiem czy starczy na coś ptk jeśli tak to może goły odział Dragon Prince.
Śpieszę wyjaśnić o co chodzi Niedługo (tydzień, dwa) dojdzie do dość dużej bitwy pomiędzy 2x 2500ptk HE (znajomi) a 2500 DE połączone z 2500 Demony. Bitwa jest for fun i kto wie czy akurat takiej rozpiski któryś z nich nie zrobi (a drugi na czterech magach....). Gorzej będzie jeśli obydwu graczy weźmie sobie ksieciunia ze smoczkiem...
Pytanie brzmi jak ich pozabijać????
Przypatrzmy się takiej bitwie.
Prawie na pewno HE będą stroną zaczynającą. Będą mieć mniej jednostek a na dodatek pewnie któryś weźmie przedmiot +1 do rzutu na rozpoczęcie. To daję nam jedną turę strzelania w smoki z czterech bolców DE czy tam magii. W drugiej turze HE jak dobrze pójdzie smok będzie jadł rozkosznie nasze odziały... chyba że czymś będziemy w stanie go powstrzymać. Pytanie czym? No dobra nawet jeśli nie dojdzie w 2 turze do walki to i tak będzie źle bo przecież smoczek się gdzieś na tą jedną turą schowa (las) i bolce moje go nie dosięgną. Hydra? Hydry nie ma. Brać hydrę kiedy przeciwnik (jak znam moich znajomych) ma 8 bolców jest kiepskim pomysłem...
Wracając do strzelania w typa na smoku. Mamy 4 bolce - spoko. Da się tyloma spokojnie zabić. Ale co wtedy gdy nasze bolce znikną np. od jego łuczników (jasne wystarczy dobrze jest wystawić ale czasami jest trudno) albo smok się po prostu gdzieś schowa i nie wszyscy będą go widzieć?
No dobrze nie same DE biorą udział w bitwie są przecież jeszcze Demony. No dobra możemy wziąć sobie bloodthirstera czy inne duże coś. Przypominam: 8 bolców przeciwnika... Super demon nie zdąży się zorientować z kim będzie walczył...
Mam nadzieje że będziecie w stanie nam pomóc jak obrać taktykę na coś takiego...
Trzeba także pamiętać że armia na smoku jest jednym z wielu pomysłów co mogą na bitwe przynieść. Nie róbmy więc całej rozpiski podporządkowanej tylko i wyłącznie taktyce jak ubić paskudne bydle.
Z kumplem wysilamy swe głowy jak tu go złapać w jakąś sprytną pułapkę ale coś nam nie wychodzi. Przede wszystkim patrząc sobie na statystyki tego dużego typa (pamiętając, że jest jeszcze dopakowany książe z ASF i wardem 4+) zastanawiamy się co może w naszych armiach go zatrzymać?
Powiem tak.... Wyślij Bloodzia na Smoka to sobie poradzi ( tylko bez ognistych ataków) a De wystrzelaj reszte.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Taaa nie takie darmowe biorąc pod uwagę że zanim się ich zabije to zrobią StandandShoot i jeszcze ASF do tego sztandar do CRki. Raczej 5 harpi tego nie rozwali... a zanim dojdę inną piechotą to raczej będzie za późno.Chmuruś pisze:Hmmm, przekaż kolegą, że to darmowe 300 VP za sztandaryniziol pisze:ze trzy odziały łuczników z fcg
Co do bloodzia tak jak mówiłem przeciwnik ma 8 bolców. Blood zrobi wielką kupę.
DR od flanki? Chariot? COKi?niziol pisze:Taaa nie takie darmowe biorąc pod uwagę że zanim się ich zabije to zrobią StandandShoot i jeszcze ASF do tego sztandar do CRki. Raczej 5 harpi tego nie rozwali... a zanim dojdę inną piechotą to raczej będzie za późno.Chmuruś pisze:Hmmm, przekaż kolegą, że to darmowe 300 VP za sztandaryniziol pisze:ze trzy odziały łuczników z fcg
I weź smoka i 2 hydry, jak dodasz do tego Bloodthirstera to przeciwnik nie będzie wiedział do czego strzelać i strata jednej z tych jednostek nie zaboli tak bardzo, będą jeszcze 3 inne, które zabolą jak dojdą
Naprawde trobisz problemy tam gdzie ich nie ma
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Wskrzeszam temat w związku z 8 ed. Wiec jak sądzicie jakie szanse mamy w starciu ze zdrajcami, na zasadach jakie oferuje nam nowy RB i poprawki z nią związane do naszego podręcznika. Cóż ta edycja stawia na piechotę, a tu niestety wypadamy od HE gorzej, wydaje mi się więc, że może być ciężko (Co po raz kolejny oddala perspektywę odzyskania naszej utraconej ojczyzny ).
Pisze to bo od jakiegoś czasu przestałem grać, ale już niedługo może dojść do mojego starcia właśnie z naszymi podłymi kuzynami. Czym zatem teraz najlepiej ich wycinać ?
Pisze to bo od jakiegoś czasu przestałem grać, ale już niedługo może dojść do mojego starcia właśnie z naszymi podłymi kuzynami. Czym zatem teraz najlepiej ich wycinać ?
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
HE to wystrzelać trzeba lub monsterami potraktować.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Lepszą? Nieee... Mają ASF i tylko albo aż tyle.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Hmm, więc co 4 bolce klocki kuszników, lub Monster Truck? Ale i tak lekko nie będzie . Najgorzej wkurza mnie to, że BG z ASF nie podskoczą już SM . A kiedyś tak pięknie ich się kosiło .GarG pisze:HE to wystrzelać trzeba lub monsterami potraktować.
A tak wogóle to ASF jest w tej edycji zbyt przegięty, mam nadzieje, że w nowym Codexie HE zostanie im ono ucięte.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Tak, ale muszą mieć chyba większą inicjatywę, a na szczęście w starciu BG z SM to ci pierwsi mają ją wyższą. A w ogóle to inicjatywę mamy raczej równą (zależy które oddziały się ze sobą tłuką) więc nie będzie tak tragiczne, ale niestety to oni bija pierwsi, więc to nas trochę boli.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."