Temat filmowy

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Re: Temat filmowy

Post autor: Matis »

M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

trailer trailera tak dla ścisłości, bo normalny trailer ma być w piątek :D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Parodia Bonda, dość dobra. Jak by ktoś nie znał, to polecam ;)
Śmierć za późno nadejdzie przedwczoraj!" (aka "Agent 700")
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Byłem na Bondzie. Bez wielkich oczekiwań, w końcu to Bond. Ale takiej kupy, jaką zaserwowano, po prostu się nie sppdziewałem. Dno kompletne.

Awatar użytkownika
Jasif
Masakrator
Posty: 2978

Post autor: Jasif »

Trzeba sobie powiedzieć wprost, że nowy Bond jest naprawdę biedny. Może nie dno, fajnie się ogląda, ale wychodząc z sali kinowej zastanawiałem się, o czym ten film tak naprawdę był i nie mogłem sobie przypomnieć, co się działo, poza sceną seksu z [SPOILER]
Monicą Belucci
[/SPOILER].
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Jaką sceną seksu? To było stanie pod ścianą w ubraniach. Ten Bond był dość pruderyjny.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Po tym jak spadł na kanapę a potem zaczął drzeć ryja Sam Smith już mi dało jasno do zrozumienia, że to nie będzie Bond na miarę Golden Eye.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Jak na standardy kina akcji, to nowy Bond był znośny. Jak na standardy bondowskie, był dużo poniżej średniej. Oprócz utworku Smitha czołówka była świetna, jedna z lepszych w ogóle i niestety na niej skończyła się ambicja filmu. Młody Q jak zwykle sympatyczny, ale już nowy M (mimo, że lubię bardzo Ralpha Fiennesa) nie trzyma poziomu starej. Między Bondem, a jego nową dziewczyną nie było najmniejszej nawet ekranowej chemii, ale nic dziwnego, bo podobno Craig i Lea Seydoux prywatnie się nie cierpią. Wyglądali jak wklejeni do tego samego filmu na green screenie. Już relacja Bonda z Moneypenny wyglądała bardziej przekonująco.
Andrew Scott w roli C był tak oczywistym czarnym charakterem, że tylko kompletny ślepiec nie rozszyfrowałby fabuły po pierwszych 20 minutach filmu. Nic nie zaskoczyło, nie było żadnego efektu wow, ani żadnego napięcia, bo rozwiązanie każdej walki i każdej akcji było dość przewidywalne. Sięgnęli po najcięższe fabularne działa (w konwencji bondowskiej oczywiście), a i tak okazały się niewypałem. Szkoda, bo obsada była gwiazdorska i można było zrobić z nimi coś ciekawego.
SPOILER pisze:I jeszcze jedno. Zatrudnianie do filmu Monici Belluci tylko po to, żeby pojawiła się na ekranie przez 5 minut i zagrała najbardziej znudzoną podczas gry wstępnej kobietę na świecie to największe marnotrawstwo tego roku.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Jestem tak zbulwersowany tym Bondem, że aż walnę recenzję. Uwaga, pewnie zawiera spojlery:

Zastanawiałem się, jak można zebrać do kupy tylu dobrych aktorów, wydać taką kasę i stworzyć aż takiego gniota. I w sumie wydaje mi się, że już rozumiem.

Jeśli ktoś nie oglądał Kung Fury, to polecam nadrobienie braków na youtube. Ten pastisz kina akcji lat 80tych to 30 minut, w które upchano w zasadzie wszystkie wątki, jakie kiedykolwiek pojawiły się w ramach gatunku. Scenariusz to słabej jakości, często absurdalne, uzasadnienie dla zebrania tych wszystkich wątków (bohater "wybrany" władający kung fu, glina, który pracuje sam, ale zostaje mu przydzielony partner, podróże w czasie, naziści, Thor, dinozaury, wielkie roboty i bazylion innych) w jedną całość. Jako parodia - zabawne.

Otóż dokładnie tym samym jest Spectre. Tyle, że na poważnie. Zebrano mnóstwo wątków, jakie pojawiały się w dotychczasowych Bondach i podobnych filmach. Scenariusz to naciągane, miejscami absurdalne spoiwo, które skleja te wszystkie wątki w jedną całość.

Przykład: Bond zostaje uziemiony ale oczywiście buntuje się, zostaje mu wszczepiony system monitorujący jego aktywność, ale udaje mu się przekonać Q, żeby dał mu 48 godzin na akcję. Następnie jedzie (w ramach tych 48 godzin) samochodem z Londynu do Rzymu (dojeżdża w nienagannie skrojonym, wyprasowanym garniturze). Spotyka Belucci na 3 minuty i uprawia z nią brak seksu. Potem jest wizyta na komicznej konferencji złoczyńców (realizm na poziomie Spy Hard), objawia się tajemniczy Pan Spectre, ale jednocześnie wprowadzony zostaje brutalny osiłek, który komuś wybija palcami oczy jak Gregor Clegane (w gruncie rzeczy bez uzasadnienia). Potem brutalny osiłek goni Bonda samochodem, są Bondogadżety - a jednocześnie rozmowa telefoniczna z Moneypenny i lekka zazdrość o jej nocnego gościa. To wszystko w kwadrans?

I cały film tak leci. Nagromadzenie wątków sprawia, że żaden z nich nie zostaje rozwinięty na satysfakcjonującym poziomie. Biedny Waltz, grający szefa Spectre, musi być jednocześnie szefem tajemniczej organizacji - "władcą kukiełek", sadystycznym maniakiem-oprawcą, zagubionym przybranym "złym" bratem Bonda, filozofem ode zła oraz szefem C. I na rozwój oraz pokazanie każdej z tych "osobowości" ma minuty, przez co jest chyba najsłabszym (wręcz komicznie nieudolnym i mało wyrazistym) złoczyńcą w historii serii.

Dodam jeszcze, że w filmie jest zero bondowskiego humoru, a dialogi są miejscami tragiczne. Całość jest przygnębiająco beznadziejna.

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

Ja spędziłem czas nadzwyczaj przyjemnie.

Zmęczenie, przygaszone światło, brak scenariusza sprawił, że drzemka była na prawdę zacna
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Ten film przypomnial mi ksiazke Sapkowskiego konczaca trylogie husycka lux perpetua. Bez pomyslu, bezsensu, idiotycznie sie konczace. Żenua.

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

Ja zasnąłem na Skyfall... na Spectre się nawet nie wybieram;)

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Ziemko pisze:Ten film przypomnial mi ksiazke Sapkowskiego konczaca trylogie husycka lux perpetua. Bez pomyslu, bezsensu, idiotycznie sie konczace. Żenua.
Banisz Andrzeja Bąka, ostaw Sapka!
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

śmiać mi się chciało jak to belucci bedzie nową dupą bonda. przed filmem była reklama wody mineralnej. trwała dłużej niż jej występ w filmie. a tak btw. to się ciotka całkiem dobrze trzymie. na wyrku wyglądała znośnie.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

-Qc- pisze:
Ziemko pisze:Ten film przypomnial mi ksiazke Sapkowskiego konczaca trylogie husycka lux perpetua. Bez pomyslu, bezsensu, idiotycznie sie konczace. Żenua.
Banisz Andrzeja Bąka, ostaw Sapka!
To Grolszek nie ja choc ode mnie tez by bana dostal gdbym byl szybszy. Sapek skopal genialna trylogie ostatnia czescia.

Belluci pare lat temu to byla lisica pierwsza klasa, a nadal zle to ona nie wyglada :)
Casino Royal bylo swietne i potem tylko pochyla w dol niestety... (Choc skyfall imho > quantum)

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

To w zasadzie nie off top, bo będzie wiedźmin w TV :D Bagiński zrobi hit?

Co najwyżej fabularnie nie zadowolił wszystkich - poziom literacki utrzymał. Mnie osobiście finał sie podobał (tak jak pozytywny finał W3).
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »


Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

Ojezu! Gdybym miał jakieś grzyby, albo zielsko, oglądałbym ;D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

porządny teatr telewizji.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

sroga parówa się zapowiada Panowie https://www.youtube.com/watch?v=IJBnK2wNQSo
sroga niczym piguły sebastiana...
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

ODPOWIEDZ