Wiara, Religia, Kościół

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Wiara, Religia, Kościół

Post autor: Dębek »

Nie jestem z Warszawy ale o ile pamietam to przy krzyzu na krakowskim przedmiesciu piknik trwal troche dluzej niz kilku godzinna manifestacja gejow czy kogo tam innego. Do tego bylo to nielegalne. Nie slyszalem tez o odpowiedniku manifestacji za intronizacja chrystusa krola Polski z drugiej strony barykady.
Okazuje się, ze większość swoich teorii opierasz na tym co gdzieś przeczytasz, usłyszysz, np. od sąsiadów więc pozostań w sferze teorii.
Pragnę Cię poinformować, że na tym pikniku były obie strony barykady i razem go ochoczo współtworzyły.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Dębek pisze:co 4 lata są wybory, możesz to zmienić SLD czeka na Ciebie i twój głos, a puki co szanuj wolę większości. Skoro katole sa bardziej zdyscyplinowani i głosują podczas kiedy Ty pierdzisz w stołek nie mów o terrorze.
O kurde, ostateczny argument.
Z tym, że:
- nie potwierdza prawdziwosci i potrzeby religii
- pozwala przypuszczac, ze moze byc jednak tak, ze wiekszosc nie ma racji
- pokazuje jak potezny jest wplyw religii na wychowanie ludzi i jak wielu ludzi temu wplywowi ulega
- nie bierze pod uwage tego, ze mnieszosc ateistyczna glosuje, ale jest za mała, by mialo to wiekszy wplyw na polityke (ale niekoniecznie pierdzi w stołek)
- pokazuje wady demokracji w pełnym blasku ;)

Niestety, Debek, pomijasz fakt, ze indoktrynacja kosciol trwa od 2000 lat i jest juz utrwalona "swiętą tradycją", z ktora sie nie dyskutuje. I że indoktrynacja ta dotknęła praktycznie caly kraj. Z pokolenia na pokolenia rodzice bez wiekszej reflekcji wciskaja swoim dzieciom ten sam kit, ktory ich rodzice wczesniej wcisneli im. Bo przeciez czlowiek nie rodzi sie z religia. Ma sie taka religie, jak maja rodzice. W takiego boga sie wierzy, w jakiego kazali ci wierzyć. I potem taki dzieciak wierzy. I uwaza za sluszne, ze pedalow powinno sie humanitarnie wyslac na madagaskar, ze kobiety sa od tego, zeby poslugiwaly mezczyznie, ze powstalismy z Adama i Ewy.
Niestety ludziom, ktorym ten kit wcisnieto, jest w Polsce rzeczywiscie bardzo wielu. Co niestety, w demokratycznych procedurach, przeklada sie na jakosc i styl życia. Czy jednak fakt, ze model zycia jest budowany na błędnych zalożeniach i ze szczegolnym uwzglednieniem interesów korporacji zwanej kosciolem, jest ok? Dla mnie nie.
Respektuje zasady demokracji, rozumiem, ze swiat modelujemy w tym systemie tak, zeby wiekszosci zylo sie jak najlepiej. Szkoda jednak, ze religijne wychowanie nie pozwala tego swiata zbudowac tak, zeby bylo jak najlepiej. Narazie budujemy tak, zeby zgodnie z zasadami opisanymi w piśmie sprzed 2000 lat. Bo tak ma być, bo tak zawsze bylo, bo tak kaze Pismo.
W szkołach na ścianach wiszą różne rzeczy - od godła, portretów matematyków, poprzez bohomazy pierwszoklasistów, po kwiatki czy inne ozdóbki. Czemu akurat krzyzyka nie mieliby sobie tam powiesić? Równie dobrze mogą sobie postawić Buddę na szafce.
Tez wiszace rzeczy cos znacza, cos symbolizują, prawda? Jeden ma symbole gdzies, dla innego sa wazne (i dlatego wiszą na ścianie). Godlo symbolizuje kraj, w ktorym wszyscy zyjemy, ktorego wszyscy jestesmy czescia, i ktore finansuje te placówke oświatową. Portret matematyka ma byc inspiracją dla mlodych. Kwiatki pełnia funkcje ozdobne i produkuja tlen. Krzyżyk jest symbolem religii, ktora wyznaje tylko czesc z nas, a który nie ma zadnego uzasadnienia do wiszenia w tym miejscu publicznym.
I jesli ogladam film Dawkinsa, w ktorym na podstawie wiarygodnych danych szacuje on, ze prawie połowa Amerykanów nie wierzy w ewolucje, tylko uwaza, ze najpierw bog stworzył Adama apotem, z jego żebra, Ewę, i stąd się wzieliśmy, to jestem w szoku. Uwazasz, ze wbijanie ludziom do glow tej bajki z Adamem i Ewą sprzyja ich zrozumieniu świata? Bo ja nie.
A szczerze mówiąc, to co z tego? Czemu ludzie mają "rozumieć świat"? Ile zadałeś sobie trudu by dokładnie zapoznać się ze wszystki teoriami naukowymi dotyczącymi stworzenia wszechświata? Jak dobrze orientujesz się w prawach rządzących materią? I jakoś możesz z tym żyć.
Podobno to jedno z dobrodziejstw religii, ze tlumaczy nasze miejsce w swiecie. Pokazuje skad jestesmy i dokad idziemy. Czy zglebialem naukowe teorie tlumaczace swiat? Nie. Ale rozumiem np. idee ewolucji. Moze nie w szczegolach, ale na poziomie ogolnym nie mam z tym problemu. I nawet fajnie, ze ta teoria istnieje. Bo historia o Adamie i Ewie brzmiala dla mnie niepowaznie juz wtedy, gdy bylem malym dzieckiem. Osobiscie naprawde dobrze mi z tym, ze wiem, ze istnieje ewolucja, ze ziemia jest okragla i krazy wokol slonca, ze wiem jak dochodzi do zacmienia slonca, ze wiem czym sa choroby i jak sa przenoszone (ze sa to bakterie i wirusy a nie zle duchy).

Jezeli chodzi o emerytów, kredyty i radio maryja, to zeszlismy z religi, wiec pozwolcie, ze sobie daruje odpowiedz.
A i tak wszyscy będziecie mieć (macie) śluby kościelne.
Ja nie mam.
stwierdzneie ze religia jest oszustwem i/lub jest kompletnie niepotrzebna i/lub nie jest dobra jest kretynizmem. myslalem ze atakujesz kosciol. ale teraz to nawet nie chce mi sie Ciebie czytać.
No, trudno. Jakos bede musial z tym zyć.
Szkoda jednak, ze zamiast okreslac moje wypowiedzi mianem "kretynizmu" nie wskażesz mi po prostu błędów rozumowania. Przedstaw mi dowody, ze religia nie jest oszustwem, ze jest potrzebna, ze jest dobra.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Wiesz bless, ja nie mam dzieci więc z mojego punktu widzenia przedszkola są niepotrzebne. Trzeba je chyba zlikwidować. Dodatkowo dzieci przynoszą stamtąd do domu ospy, różyczki i wszy. Przedszkola są więc złe. Podwójnie zlikwidować. W telewizji słyszałem o przypadkach molestowania seksualnego przez wychowawców. Potrójnie zlikwidować. No i k... te publiczne są dotowane z mojej ciężko zarobionej kasy, a ja przecież nie mam dzieci, więc na tym nie korzystam. Terror i czyste zło ZLIKWIDOWAĆ!!!
Tak w skrócie przedstawia się twoja spójna argumentacja.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1997

Post autor: Aldean »

bless pisze: Nie. Ale rozumiem np. idee ewolucji. Moze nie w szczegolach, ale na poziomie ogolnym nie mam z tym problemu. I nawet fajnie, ze ta teoria istnieje. Bo historia o Adamie i Ewie brzmiala dla mnie niepowaznie juz wtedy, gdy bylem malym dzieckiem. Osobiscie naprawde dobrze mi z tym, ze wiem, ze istnieje ewolucja, ze ziemia jest okragla i krazy wokol slonca, ze wiem jak dochodzi do zacmienia slonca, ze wiem czym sa choroby i jak sa przenoszone (ze sa to bakterie i wirusy a nie zle duchy).
A i tak wszyscy będziecie mieć (macie) śluby kościelne.
No
bless pisze:, trudno. Jakos bede musial z tym zyć.
Szkoda jednak, ze zamiast okreslac moje wypowiedzi mianem "kretynizmu" nie wskażesz mi po prostu błędów rozumowania. Przedstaw mi dowody, ze religia nie jest oszustwem, ze jest potrzebna, ze jest dobra.
Nie przytoczę teraz nazwiska, bo jestem w pracy i za bardzo nie mam czasu szukac, ale którys dyrektor Natural History Museum powiedział, parafrazuje, ze on wierzy w teorie ewolucji dlatego poniewaz nie ma lepszej alternatywy. Co do Richarda Dawkinsa to mam wrazenie ze ogladales pare filmikow na youtube a zadnej ksiazki nie czytales. On sam mowi ze nie jest do konca pewny nie istnienia sily wyzszej. Polecam, "Bóg Urojony".
Piszesz, ze Ty odnosisz sie do CALEJ religi, w skali makro. Ale jedyne co robisz to generalizujesz, wszyscy co wierzą do jednego worka, a tak dyskusji prowadzić nie mozna. A ja moj drogi odnosze sie do WSZYSTKICH ludzi. Komus religia pomaga odnalesc sie w tym swiecie, a innej osobie nie. Jak pisał Jankiel, olałes pytanie, a co najwazniejsze odpowiedz na najistotniejszą kwestie; kim jestesmy, skąd sie wzielismy na tym swiecie. Tobie wystarczy mizerna teoria ewolucji(sam w nią wierze, ale to dlatego ze nie ma alternatywy).
Kończąc, daj ludziom szanse poznac samych siebie, czy to przez religie czy inne zwariowane teorie.
pozdrawiam
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Jankiel pisze:Utrzymywanie kolesia, który daje Ci możliwość działania na chwałę Pana jest naganne, ale już utrzymywanie kilku panów z Nottingham, którzy dają Ci możliwość walki za chwałę Imperatora jest ok. Jaja sobie robisz?
Tak. Bo jak to juz pisali oswieceni, mlodziezowi, ateistyczni bojownicy tego forum: Slaanesh ma fajniejszy fluff i przyjemniejsze przykazania.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Jankiel pisze: Tak sobie to tłumacz. Jak idziesz do sklepu by kupić nowy telewizor, to sprzedawca też proponuje Ci najlepszy model, który da Ci szczęście i spełnienie za jedyne 2999. I jak chce Cię wydymać w imię konsumpcjonizmu, to jest ok, bo to czysta rynkowa oferta i wszystko jest ok. Jak ktoś chce sprzedać szczęscie emerytkom za 100 zeta, to jest skurwysynem i naciągaczem. Jeżeli chce na tym zarobić, to już w ogóle szkoda słów. Utrzymywanie kolesia, który daje Ci możliwość działania na chwałę Pana jest naganne, ale już utrzymywanie kilku panów z Nottingham, którzy dają Ci możliwość walki za chwałę Imperatora jest ok. Jaja sobie robisz?
Kolesie z Nottingham nie mówią mi, że jak nie kupuję ich dobra (religii) to jestem skazany na wieczne potępienie gdyż tylko ich produkt może mnie od tego ocalić. Kapłani tak.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Aldean pisze:On sam mowi ze nie jest do konca pewny nie istnienia sily wyzszej. Polecam, "Bóg Urojony".
Nie sciemniaj laskawie. Dawkins pisze ze istnienie boga jest dla niego rownie wiarygodne co istnienie wrozek i krasnali.

Piotrek: Zgadzam sie z toba w 100% ma o wiele fajniejszy fluff :D A co do panow z Nothingam to np nie wciskaja mi spiskowych teorii dziejow, nie naklaniaja do antysemityzmu i jeszcze pare roznic by sie znalazlo.

Debek: Jak rozumiem ty sie nigdy nie posilkujesz przeczytana literatura, programami informacyjnymi itp? Sorry man ale nie mam tyle czasu zeby byc wszedzie. I prosze bez wycieczek osobistych bo to niskie.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Dębek pisze:Wiesz bless, ja nie mam dzieci więc z mojego punktu widzenia przedszkola są niepotrzebne.
Dębku, ja nie korzystam z usług 99,9% organizacji, firm i ośrodków. Czy widziales, zebym postulował likwidacje domów dziecka, ośrodków odwykowych, albo czegoś innego? Na dobra sprawę nie postulowalem nawet likwidacji kościołów, w co chyba probujesz mnie wmanewrować. Choc z pewnoscia nie zycze sobie, by instucja gloszaca bajki miala wplyw na życie całego spoleczenstwa. Uwazam, ze wmawianie ludziom bajek jest szkodliwe i moze miec grozne konsekwencje i wolalbym, zeby te bajki nie byly wmawiane tak powszechnie, i z taka powagą, i za panstwowe pieniadze (a wiec kosztem rozwoju innych, bardziej istotnych elementów panstwa).
Jednak daleki jestem od wprowadzania terroru i zakazywania komukolwiek czegokolwiek (dopoki nie narusza wolnosci innych, oczywiscie). Jezeli ktos chce wierzyc w bajki, niech wierzy. Niech też ma koscioł. Niech tylko na narzuca tego innym. Niech nie oczekuje wsparcia panstwa. Niech nie oczekuje, ze bedzie traktowany powaznie.
Dębek pisze:Tak w skrócie przedstawia się twoja spójna argumentacja.
Absolutnie bledny wniosek. Albo ja nie potrafie wyrazic swoich pogladaow, albo Ty nie chcesz ich zrozumiec. Rozumiem, ze okreslanie religii jako bajki, wymysłu czy oszustwa sprawia, ze ludzie wierzący nie czuja sie komfortowo. Ostatecznie wierzą w te "bajkę". Zaluje, ale nie mam eufemizmu, ktory pozwolilby mi wyrazic swoje stanowisko wobec religii w taki sposob, by byl mniej "brutalny".
Moje stanowisko wobec wszystkich aspektów i przejawów religi jest wyprowadzane z przekonania o tym, ze jest ona wymysłem. Zeby mnie zrozumiec, wystarczy ze dla potrzeb poznawczych przyjmiesz na chwilę to stanowisko i spojrzysz z takiej perspektywy na to wszystko, o czym rozmawialismy: o wplywie religii na zycie ludzi, na polityke, na wzajemne relacje.... na wszystko.
Zaloz, ze religia jest rownie prawdziwa, jak fluff w AB do orków i goblinów. I teraz przyjrzyj sie instytucji koscioła, katechezom, krzyżom, modlitwom, księzom, zakonnicom, mediom religijnym, itd.
Ostatnio zmieniony 5 sty 2011, o 12:32 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Akadera pisze:Piotrek: Zgadzam sie z toba w 100% ma o wiele fajniejszy fluff :D
Nie, nie ze mną.
Akadera pisze:A co do panow z Nothingam to np nie wciskaja mi spiskowych teorii dziejow, nie naklaniaja do antysemityzmu i jeszcze pare roznic by sie znalazlo.
Bullshit. Taka sama prawda jak "Murzyni śmierdzą".
Ostatnio zmieniony 5 sty 2011, o 12:31 przez CzarnY, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1997

Post autor: Aldean »

Akadera pisze:
Aldean pisze:On sam mowi ze nie jest do konca pewny nie istnienia sily wyzszej. Polecam, "Bóg Urojony".
Nie sciemniaj laskawie. Dawkins pisze ze istnienie boga jest dla niego rownie wiarygodne co istnienie wrozek i krasnali.
i znowu youtube. ksiazke przeczytaj.

pozdrawiam

edit
@bless
teoria ewolucji jest rowno dziurawa co religia. Ale jednak to wlasnie w nią wierzysz. jestem ciekaw dlaczego.
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Ladnie lezy na polece po wczesniejszym przeczytaniu ;)
Dawkins jak dobrze pamietam uzywa tam skali od 1 do 7. Gdzie 1 to skrajnie wierzacy "chocbym mial nie wiem ile niezbitych dowodow ze boga nie ma to ja i tak wiem ze jest i wierze", 4 to agnostyk (50% za, 50% przeciw) a 7 to przeciwienstwo 1. Dawkins okresla sie jako 6 czyli ten sam poziom wiarygodnosci co wrozki ;)
Piotrek: to odpal sobie you tube i posluchaj kilku audycji z radyjka albo tv trwam ;)

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

to pojedz do etiopskiej wioski bez kanalizacji i udowodnij mi, ze Murzyni nie smierdza :roll: litosci.

ten watek to przepiekna strata czasu.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Aldean pisze:Co do Richarda Dawkinsa to mam wrazenie ze ogladales pare filmikow na youtube a zadnej ksiazki nie czytales. On sam mowi ze nie jest do konca pewny nie istnienia sily wyzszej. Polecam, "Bóg Urojony".
Czytałem Dawkinsa. I nie tylko jego. I Dawkins niczewgo takiego nie napisał.
Aldean pisze:Piszesz, ze Ty odnosisz sie do CALEJ religi, w skali makro. Ale jedyne co robisz to generalizujesz, wszyscy co wierzą do jednego worka, a tak dyskusji prowadzić nie mozna. A ja moj drogi odnosze sie do WSZYSTKICH ludzi. Komus religia pomaga odnalesc sie w tym swiecie, a innej osobie nie.
A jak mam prowadzic dyskusje? Odnosze sie do zjawiska religii jako calosci, bo wszystkie religie i ich wyznawcy maja wiele cech wspolnych. Nie moge uczestniczyc w dyskusji o religii ogolnie poprzez rozmycie sie w szczegolach teologii kazdej religii i zachowaniach wszystkich ich wyznawcow. Nie jest to mi, ani dyskusji, do niczego potrzebne.
Poza tym, skoro odnosisz sie do wszystkich ludzi, to Ty tez generalizujesz. :)
Aldean pisze:Jak pisał Jankiel, olałes pytanie, a co najwazniejsze odpowiedz na najistotniejszą kwestie; kim jestesmy, skąd sie wzielismy na tym swiecie. Tobie wystarczy mizerna teoria ewolucji(sam w nią wierze, ale to dlatego ze nie ma alternatywy).
Nie ma pojecia skad sie wzial swiat, ale co jakis czas czytam na ten temat rozne ciekawe teorie. Moze ktoras sie kiedys potwierdzi. Teoria ewolucji nie jest moze super zajebista, bo nie siega samych korzeni, samego poczatku, ale i tak brzmi sensowniej niz Adam i Ewa. Tlumaczy przynajmniej jakies ostatnie kilka miliardow lat. To juz cos. Brak wyjasnienia na pewne kwestie nie sprawia, ze musze sie chwytac bajek. Moge zyc z tym, ze czegos nie wiem. Nie musze miec odpowiedzi na wszystkie pytania, nawet takich wyssanych z palca, ale byle byly.
Aldean pisze:Kończąc, daj ludziom szanse poznac samych siebie, czy to przez religie czy inne zwariowane teorie.
Czy ja komus tego zabraniam? Wyrazam swoja opinie, ze lepiej by bylo, zeby ludzie poslugiwali sie krytycznie swoimi umyslami zamiast isc na latwizne wierzenia religiom. Im wiecej ludzi poznaje swiat przez pryzmat bajek i wymysłow, tym ten swiat jest bardziej porąbany, bo zbudowany na iluzjach. A to juz jednak jest pewien problem. W skali globalnej.
Aldean pisze:@bless
teoria ewolucji jest rowno dziurawa co religia. Ale jednak to wlasnie w nią wierzysz. jestem ciekaw dlaczego.
Bo jest mnóstwo dowodów na jej istnienie. Natomiast na powstanie czlowieka z Adama i Ewy nie ma zadnego dowodu.
CzarnY pisze:ten watek to przepiekna strata czasu.
Ze tak powiem: "Nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma. Wrecz przeciwnie, ja tu siedze z prawdziwa pryjemnością". ;)
Ostatnio zmieniony 5 sty 2011, o 12:52 przez bless, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Blad w mysleniu Piotrek to ty musisz obronic teze ze smierdza a nie ja ci udowodnic ze sie mylisz ;)

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Kolesie z Nottingham nie mówią mi, że jak nie kupuję ich dobra (religii) to jestem skazany na wieczne potępienie gdyż tylko ich produkt może mnie od tego ocalić. Kapłani tak.
Rydzyk nie twierdzi, że jak mu nie dasz stówki, to będziesz potępiony. Ale skoro juz się wygłupiamy, to:
The 41st Millennium is a savage future age where Mankind must battle for survival in a galaxy riven by bloodshed and destruction. Humanity teeters on the brink of extinction, assailed on all sides by aliens, traitors and Daemons, and only the superhuman strength of the Space Marines and the uncountable numbers of the Imperial Guard stand between the slavering alien hordes and total annihilation
Jak nie wesprzemy space marines, to ludzkość upadnie :shock:
Choc z pewnoscia nie zycze sobie, by instucja gloszaca bajki miala wplyw na życie całego spoleczenstwa. Uwazam, ze wmawianie ludziom bajek jest szkodliwe i moze miec grozne konsekwencje i wolalbym, zeby te bajki nie byly wmawiane tak powszechnie, i z taka powagą, i za panstwowe pieniadze (a wiec kosztem rozwoju innych, bardziej istotnych elementów panstwa).
Wszyscy wierzymy w bajki. Państwo karze nam wierzyć, że wzrost PKB i rozwój gospodarki są istotne i tym powinniśmy się zajmować. To też jest bajka, nie mająca żadnych naukowych podstaw (bo przecież jest jedynie efektem przyjęcia takiej a nie innej aksjologii), a jakoś mało kto się przeciwko temu buntuje. Ba, nawet nie jesteś w stanie wykazać, bez opierania się o żadną bajkę, jakie są bardziej istotne elementy państwa.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1997

Post autor: Aldean »

Uwziąleś sie na tego adama i ewe. toc to alegoria powstania wszechswiata i zycia. ale dobrze ze napisales o braku dowodow na OBIE teorie. bo tak naprawde teoria ewolucji jest w powijakach. nie znamy i pewnie nie poznamy początku który jest najwazniejszy w tej teorii.
pozdrawiam
bless pisze:A jak mam prowadzic dyskusje? Odnosze sie do zjawiska religii jako calosci, bo wszystkie religie i ich wyznawcy maja wiele cech wspolnych. Nie moge uczestniczyc w dyskusji o religii ogolnie poprzez rozmycie sie w szczegolach teologii kazdej religii i zachowaniach wszystkich ich wyznawcow. Nie jest to mi, ani dyskusji, do niczego potrzebne.
Poza tym, skoro odnosisz sie do wszystkich ludzi, to Ty tez generalizujesz. :)
no nie. napisalem ze wszyscy ludzie mogą sobie wierzyc w co chcą. Wrzucanie wierzących do jednego worka to generalizacja.
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel, ciezko sie rozmawia z osoba, która nie ma (albo nie prezentuje) swojego poglądu w sprawie, ktora jest dyskutowana i koncentruje sie na przesmiewaniu (raczej malo udanym) kazdego argumentu, ktory pada w dyskusji. Twoje krytyczne podejcie do wszystkiego ma swoj intelektualny urok, ale nie sprzyja wyartykułowaniu jakiegokolwiek stwierdzenia.
Jankiel pisze:Wszyscy wierzymy w bajki. Państwo karze nam wierzyć, że wzrost PKB i rozwój gospodarki są istotne i tym powinniśmy się zajmować. To też jest bajka, nie mająca żadnych naukowych podstaw (bo przecież jest jedynie efektem przyjęcia takiej a nie innej aksjologii), a jakoś mało kto się przeciwko temu buntuje. Ba, nawet nie jesteś w stanie wykazać, bez opierania się o żadną bajkę, jakie są bardziej istotne elementy państwa.
Sa rozne bajki, np. ta o stoliczku, ktory sam sie nakrywał, albo o kijach samobijach. Wydaje sie jednak, ze bajka bajce nierowna, skoro do zarzadzania finansami panstwa wybiera sie bajke o PKB i rozwoju gospodarki a nie te o kopciuszku. Pewne "bajki" sa widac bardziej godne uwagi. Moze maja pewne racjonalne podstawy, opieraja sie na jakichs naukowych badaniach, analizach? Moze nawet w koncu przestaja byc bajkami i awansuja do miana teorii? Czasem nawet teorii prawdopodobnych, albo wrecz sprawdzonych definicji, modeli i wyjasnien. Nie jestem ekonomistą, ale jesli chlopaki opieraja sie na bajkach, to moim zdaniem jestesmy w niezlych tarapatach.
Uwziąleś sie na tego adama i ewe. toc to alegoria powstania wszechswiata i zycia.
Uwzialem sie, bo miliony ludzi wierzą, ze powstaliśmy z Adamy i Ewy. W sensie dosłownym. Nie jest to dla nich zadna alegoria ani nic takiego. Zdziwiony? Poznaj potegę religii.
A jesli chodzi o brak dowodow na ewolucje, to sie mocno zagalopowałes, bo dowody na ewolucję są. Ewolucja tlumaczy powstanie czlowieka. Nie tlumaczy jednak tego, jak powstało to, z czego powstał człowiek. Różnica zasadnicza.
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Jankiel, ciezko sie rozmawia z osoba, która nie ma (albo nie prezentuje) swojego poglądu w sprawie, ktora jest dyskutowana i koncentruje sie na przesmiewaniu (raczej malo udanym) kazdego argumentu, ktory pada w dyskusji
Nie mam pogladu na tą sprawę. Jeżeli chodzi o kwestie fundamentalne, to moim zdaniem wszyscy błądzimy we mgle. Mogę się pospierać o taktyki DE, system punktacji na turniejach czy o kwestie prawne, ale nie o sens istnienia czy najwyższą istotę, bo tu pojęcia nie mam żadnego. Mogę tylko starać się skłonić do refleksji ludzi, którym wydaje się, że coś na ten temat wiedzą.

Jedyne co mogę powiedzieć, to wolałbym, by się odpieprzyć od religii i związków wyznaniowych. Chodzenie do kościoła i słuchanie bajek jest równie durne, jak granie w battla, podróże zagraniczne, oglądanie filmów czy picie piwa. Ot, niektórzy ludzie to lubią, jest im to do czegoś potrzebne, więc reszta powinna się łaskawie odpierdolić, a nie wyśmiewać z ich zainteresowań. To w Iranie czy Korei Północnej można ludziom zakazywać rozrywek, bo są nieproduktywne czy mieszają im w głowach, a nie w Europie. A w Europie, jeżeli się jeszcze nie zakazuje religii, to przynajmniej się religijnych szykanuje lub wyśmiewa. Ja nie lubię słyszeć, że moje hobby jest jest głupie, niepoważne, kosztowne, czy odciąga mnie od spraw ważniejszych. Ludzie wierzący nie mają ochoty słyszeć, że są ograniczeni, naiwni czy niepoważni. Też zasługują na odrobinę szacunku.
Można jedynie dyskutować o tym, czy Kościół powinien zapewniać ludziom rozrywkę na preferencyjnych warunkach i dostawać dotacje od państwa, czy nie. Moim zdaniem nie. Ale z drugiej strony, skoro państwo dotuje kulturę, to czemu ma nie dotować religii? Samorząd daje kasę na niezależne teatry (jesienią byłem na fajnym przedstawieniu, gdzie gołe baby oblane winem biegały z pochodniami), a ma nie dawać na jakąś pielgrzymkę? Mnie się gołe baby podobały, innym może się podobać jakaś pielgrzymka.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

I tutaj wkracza kolejny mądry filmik z youtube: http://www.youtube.com/watch?v=3NdJwWd1cWY

Zanim zaczniecie pisać o teorii ewolucji proponuję obejrzeć :)
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1997

Post autor: Aldean »

IMO Jankiel zamknął temat.

pozdrawiam
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Zablokowany