[MASTER] KUJAWIAK 2015, Włocławek (21-22 lutego)

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Re: [MASTER] KUJAWIAK 2015, Włocławek (21-22 lutego)

Post autor: Lazur »

Grolshek pisze: Zabierzcie Orkom jeszcze ze 200 pkt. i dajcie Bretce to będzie czadowo. Dobrze że są lepsze gry. :twisted:
Na turnieje nie jeździsz to kto ma wyniki robić? :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

oczko pisze:poszły do warpa :)
zapytaj Kaliego, on mógł je widzieć kiedy skupiał się na podłodze
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Urban »

oczko pisze:poszły do warpa :)
Wessane a jednak się znalazły :mrgreen: szczęście głupiego - warp
1-0
Mimówił że na barze spał, tam ich nie było :p

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Lazur pisze:
Grolshek pisze: Zabierzcie Orkom jeszcze ze 200 pkt. i dajcie Bretce to będzie czadowo. Dobrze że są lepsze gry. :twisted:
Na turnieje nie jeździsz to kto ma wyniki robić? :)
Jeżdżę. Wielką Niezwyciężoną Armią Czerwoną. :P
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Urban pisze:Najprawdopodobniej w Garażu wcięło mi skórzane czarne rękawiczki, ktokolwiek widział ktokolwiek wie?
Dymitr pisze:
oczko pisze:poszły do warpa :)
zapytaj Kaliego, on mógł je widzieć kiedy skupiał się na podłodze
Dymitr, gdybym wtedy je znalazł to bym przynajmniej miał w czym jeść burgera łapami :D :D :D

Oj przyznam szczerze, że impreza była totalnym grubasem. Przebiło to nawet ostatnią imprezę w Herford, a tam było wybitnie.
Zajebiście było się tak z Wami upodlić mordy, piona dla wszystkich parkingowiczów 8)


Co do samego mastera, jak zwykle Shinue i chłopaki odwalili kawał dobrej roboty. Z roku na rok jest coraz lepiej.
Niestety mój plan "do 3 razy sztuka" kompletnie nie wypalił, ale tak czy inaczej master wybitny :D :wink:
Będę do Włocławka wpadał zawsze dopóki będą robić ten turniej, nawet jak już przejdę na battlową emeryturę. Włoclove.
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Khanrad
Wałkarz
Posty: 62
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Khanrad »

Super master:) Dawno tak dobrze się nie bawiłem.
Dzięki jeszcze raz tym z którymi grałem, bardzo przyjemne bitwy. W tym ostatnia z Laikiem, gdzie w każdej turze magii miał ifki:)
I oczywiście dziękuję organizatorom, super robota. Warto było wyrwać się na weekend do Włocławka:)

Awatar użytkownika
krzychoss
Falubaz
Posty: 1299
Lokalizacja: XIII Kohorta

Post autor: krzychoss »

Co tam rzutyl Kołata, zarąbista i bardzo przyjemna gra była;]

Dzięki wszystkim za miłe gry;]

Stracić dwa razy lorda elfickiego przez słońce/pitkę bezcenne;D

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Khanrad pisze:Super master:) Dawno tak dobrze się nie bawiłem.
Dzięki jeszcze raz tym z którymi grałem, bardzo przyjemne bitwy. W tym ostatnia z Laikiem, gdzie w każdej turze magii miał ifki:)
I oczywiście dziękuję organizatorom, super robota. Warto było wyrwać się na weekend do Włocławka:)
moich magów roznosiła energia - zaczynałem z 8 levelami na stole a kończyłem z 1, rzuciłem 5 czarów - epic :mrgreen:
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Mapet
Falubaz
Posty: 1148
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/SNOT Gdynia

Post autor: Mapet »

głos w mej głowie mówi mi, że istnieje pewna szansa, iż we Włocławku mógł zostać mój armybook do lizardmenów...
...gdyby ktoś go znalazł i planował mi go zwrócić, było by mi niezmiernie miło :)

Awatar użytkownika
Shinue
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6756
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Shinue »

owszem został

zostały równie templatki oraz inne książki/podręczniki
Obrazek

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Dzięki wszystkim moim przeciwnikom za generalnie bezspinowe bitwy, a golonie dodatkowo za pobicie naszego osobistego rekordu ;)

Master świetny, organizacja bardzo dobra, impreza nocna w barze genialna. Ogólnie naprawdę nie ma się co do czego przyczepić, brak głównego sędziego trochę irytował, ale na szczęście kudłaty i furion zazwyczaj byli dyspozycyjni i rozsądzali większość sporów.

Do zobaczenia za rok :)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Grolshek pisze:
Lazur pisze:
Grolshek pisze: Zabierzcie Orkom jeszcze ze 200 pkt. i dajcie Bretce to będzie czadowo. Dobrze że są lepsze gry. :twisted:
Na turnieje nie jeździsz to kto ma wyniki robić? :)
Jeżdżę. Wielką Niezwyciężoną Armią Czerwoną. :P
To co się przejmujesz że Zielonych biją?
@Zielony - no offence bro ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Ani raporcików ani flejma żadnego nie ma co czytac w robocie :(
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Turniej był tak epicki, że żadne słowa tego nie opiszą.
Trzeba było przyjechać i przekonać się samemu.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Gokish pisze:Ani raporcików ani flejma żadnego nie ma co czytac w robocie :(
ja trzeźwieję
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

swieta_barbara pisze:Turniej był tak epicki, że żadne słowa tego nie opiszą.
Trzeba było przyjechać i przekonać się samemu.
Nawet nie wiesz jak smutno, że nie mogłem przyjechać dopisać kilku ludziów :(
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

Burger w Garażu był zimny!

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Ten Kalafiorowy z podlogi na pewno ;)
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Skoro chciało mi się napisać relację na forum Legionu, to po co ma się marnować ;) :

I bitwa – Voodoo – Demony z Kairosem

Zaczęło się od tego, że kotek zjadł 3 screamery :) Przeciwnik mając do wyboru wpuścić Chain Lighting w demona, albo zerówkę i przerzut 6” na zaszarżowane screamery wybrał drugą opcję i to wystarczyło żeby kotek pozamiatał. Działo wypaliło do Soulgrindera zadając mu 5W w drugiej turze, więc od tej pory uciekał on przed Ludojadami i działem żeby nie oddać punktów. W końcu go Ludojady dopadły. W środku po likwidacji odginaczek został Gutsatr vs Putridzi i Plagusy z heraldem – zakończyło się zmieceniem Putridów w szarży i odsłonięciem flanki Gutstara, ale przeciwnik policzył punkty, zobaczył, że Gutsar ma stubbron, regenerację i +1T a jego bsb jest ranny i dał sobie spokój z tą szarżą. Po podliczeniu punktów wyszło 15:5 dla Ogrów

II bitwa – Macias – Imperium

Macias zaczął, i wypruł Steam tankiem na środek stołu. A wiec ja, w pierwszej swojej skorzystałem z zaproszenia i wjechałem tam na pełnym gazie Gutsatrem. Promocja myśle! :) Więc w centrum miałem na widelcu czołg, z lewej demisie i halabardy i z prawej demisie i halabardy. Prawą flankę odginałem posyłając po kolei kotki i ogry, podczas gdy lewą zmiotłem szarżą Maneaterów zboostowanych +1T – tu było pierwsze fajne zakrzywienie statystyczne – wbiłem 9W i przeciwnik…..na 3+ nie zdał żadnego save :) Zabiłem cały oddział (sztandar umarł od brejka) i mogłem gonić herosa z wardem na ogień który tam był, ale pomyślałem, że popędzie ku centrum dobić kadrę i papę na wózku a tego herosa dobiję działem. Niestety zaczęło się psuć – działo 1” na ranienie, odginaczki na lewej flance zaczynały się kończyć kiedy okazało się że po 4 turach walki Steam Tank ma wbite….tylko 3W. Wszystko saveował :/ - chyba przejął te save od demigyfów. Heros z odpornością na ogień się zebrał i zasłonił marsz Mantearom. Zaszarżuje pomyślałem – on ma tylko S4, a ja tam miałem BSB, szarże, szandar i jeszcze iceshard blizzard. Niestety ustał 4 brejki i zaczął skubać Ludojady po 1-3w na turę. Steam Tank stał dalej aż w końcu druga czwórka demisi doszła z boku do Gutsatara i zaczęła go nadgryzać. I tak staliśmy, staliśmy, staliśmy…. On mi po parę ran, ja mu nic i tak do końca gry. W ostatniej turze został mu Steam Tank na 2W, i te Demisie z boku na 4W i …..ja nie zadałem znowu nic – nawet nie społowiłem demisiów, on z 6 ataków zadał 5 ran które mu były potrzebne do społowienia Gutsara i chyba 3W pegazem które mu były potrzebne do społowienia Ludojadów :( Co za nędzia :/. Zasrany Steam tank stał z Gutsatrem od PIERWSZEJ do OSTATNIEJ tury!!! Dodatkowo Ironblaster wybuchł jak próbował zdjąć papę z wózka (charm shielda już zdjąłem chainem i go poraniłem), a pojedynczy Ogr który zaszarżował w bok łuczników z kadrą (dwóch magów i goły bsb) nie zrobił nic (4S + impakt + stomp :/). I tak się obesrało na chyba 7:13 bo połówki głównych oddziałów są sporo warte plus odginaczki i Steam nie zostały zrównoważone zmielonymi Demisiami.

III bitwa – Barbara – Chaos Warriors

Zła armia dla mnie. 1800 w herosach (2 lordów na dyskach, diabeł, bsb i 2 magów slaneesha na steedach) plus 600 w core.
Jednego Lorda załatwiłem Iceshard blizaard + panika z szarży w lekką jazdę, potem poświęciłem Ironblastera (flee), żeby Diabeł wbił się w Gutstara, co oczywiście uczynił. I tak sobie staliśmy, wjechałem mu jeszcze z tyłu Mournfangami. Odmawiałem pojedynków, żeby bić dużą ilością modeli i zadawałem 1-2 rany na turę a on sobie co jakiś czas leczył soulfeederem. Resztę armii dopóki mogłem to odginałem, a potem przyjąłem szarżę drugiego lorda na Maneaterów. W międzyczasie jeden z magów Slaneesha zamienił się w drugiego Diabła i wpadł mi w bok Ludojadów :/. Drugi mag cały czas chanellował z 6 kości i w końcu zdebilał do reszty (Ld 0) wiec go wsysło. Nie mogłem zabić tego Diabła, więc pomogłem sobie kometą pod jego nogi co rozwiązało problem (Gutsar miał regene). Barbara dokroił maneaterów i potem wpadł w Gutsara, ale mimo, że zdawał breja (zabiłem tego drugiego demona, lord nie trafiał w mojego maga z Fencerami , bsb miał problem przebić się przez regenke) to do końca nic się nie zmieniło. Diabeł, lord, obaj magowie slaneesha, rydwan były więcej warte niż odginaczki, IB i Ludojady więc wygrałem chyba 13:7. Fajowo się grało z Barbarą

IV bitwa – Pająk – Ogry

Mirror i to jeszcze rozpy prawie takie same. Tylko magia inna (ja Maw i Heaven, Pająk duży Death i Beast i mały maw w miejsce którego ja mam 2 Mourny).
Oboje wylosowaliśmy słabe czary ofensywne – ja nie miałem komety ani pioruna (tylko chain) a Pająk na Death rzucił strita bez słonka i bez D&D :)
Przez magię Heaven (-1to hit, re-roll 6”) miałem lepsze możliwości żeby wyeliminować Ludojadów wroga, co zaczałem czynić zabijając 3 z 6. Stwierdziłem jednak, że nie będę grać zachowawczo na środkowych stołach i albo robie skok na czołówkę, albo niech mnie piekło pochłonie. I wyjechałem wszystkim do walki. Okazało się, że Gutstar z hero wall z T8 odporny na poison bije się lepiej niż Maneaterzy nawet z regeną czy +1T. No i tak się biliśmy na środku, ja zabiłem Manów Pająka, a Pająk moich. Ale ponieważ dorzucił do tego BSB oraz mój Gutstar nie zdał stubborna na 9 w osatniej i uciekł z tego kombatu oddając połowę punktów (plus pół za generała) niestety przegrałem to starcie Gutstarów 6:14. Fajna bitwa

V bitwa – Michał – Demony

Bitwa bez historii, przeciwnik nie miał za bardzo ochoty grać i jeszcze mu nic nie wychodziło. Zaszarżował na 7 Maneaterów 5 muchami, a że z wiatrów magii dostał -1warda, a ja miałem +1S to zmieliłem to w jedną turę i wpadłem w 5 bestii. Te też zmieliłem w jedną turę i wpadłem w horrory z bzykiem i te też zmieliłem w jedną turę i wpadłem w działo :) Taki rajd manów. W tym czasie Gutsar wbił się w plagusy na środku. Zakończyliśmy bitwę jak w 4 turze Michał nie zdał marszu na Demonie i nie miał już jak uciec przed szarżą manów/działem. Masakra 20:0

Mój komentarz do draftu Ogrów: armia jest stabilna i da się grać. Przy odrobinie szczęścia byłbym dużo wyżej – wystarczyło dobić Steam Tanka ;) Ale umówmy się – w innych armiach poodblokowywano tyle fantastycznych rzeczy – smoki (DE, HE), herosi (WOCH), spec herosi (dużo armii), mega pestkowe strzelanie (DE, WE), duże słońce (Khemrii), nowe oddziały (VC, Khemrii, DoCh) że w porównaniu z przeciwnikami nie mamy żadnej wunderwaffe. Build na 2 IB karci niektóre armie, ale jest trochę za bardzo skompowany, żeby mogło się dopchać do topu (bez dużego maga).

Bardzo fajny turniej. Lubie przyjeżdżać do Włocławka – trzymają wysoki poziom.
Ludzie się strasznie poplili i to naprawdę tak, że rzygali i skiali pod siebie :) Niektórzy takie imprezy uważają za epickie, ja się cieszę że wyrosłem :D

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Maciek P. pisze: Mój komentarz do draftu Ogrów: armia jest stabilna i da się grać. Przy odrobinie szczęścia byłbym dużo wyżej – wystarczyło dobić Steam Tanka ;) Ale umówmy się – w innych armiach poodblokowywano tyle fantastycznych rzeczy – smoki (DE, HE), herosi (WOCH), spec herosi (dużo armii), mega pestkowe strzelanie (DE, WE), duże słońce (Khemrii), nowe oddziały (VC, Khemrii, DoCh) że w porównaniu z przeciwnikami nie mamy żadnej wunderwaffe. Build na 2 IB karci niektóre armie, ale jest trochę za bardzo skompowany, żeby mogło się dopchać do topu (bez dużego maga).
NIe przesadzaj z tymi pestkami. Shadzi sa w specach, fajne na ogry, nie przecze, ale spojrz z persketywy innych armii. Corowi kuszole, ktorzy zawsze beda musieli sie ruszyc nie robia na nikim wrazenia strzelajac bazowo na 6+, a przy jakimkolwiek innymi modyfikatorze sa totalnie bezuzyteczni. Moge zabrac 28 pestek i 4 bolce. Jak chce wiecej to place choice'a, a to "wiecej" tak naprawde wchodzi w parade innym zabawkom. Ogry cierpia, bo meta zrobila sie znacznie szybsza, a ogry nadal sa wolne, jak wartburg po tunningu. Czasem, po prostu stoisz i nie bardzo jestes w stanie przewazyc bitwe na swoja strone w fazie ruchu, a glownie w tejze bitwy sie rozstrzygaja.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

ODPOWIEDZ