Jacku weź moją arafatkę jak możesz
Poligon Żukowa - 2400 Euro - Warszawa - 13.04.2013
Re: Poligon Żukowa - 2400 Euro - Warszawa - 13.04.2013
A co to/kto to drobne wałeczki

Jacku weź moją arafatkę jak możesz
Jacku weź moją arafatkę jak możesz
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
dzięki Grichalk, fizycznie nie miałem kiedy tego zrobić
Moja wina, że nie ogarnąłem i tak długo z tym był bajzel więc z góry przepraszam wszystkich, którzy się zgłosili, postarajcie się zrozumieć, czasem po prostu nie ma nawet możliwości, żeby ogarnąć jeszcze dodatkowo coś
Terminarz godzinowy:
2:50h na bitwę
10-15min przerwy pomiędzy bitwami
istnieje możliwość zamówienia pizzy; pepperoni lub Hawajska 25pln
9:00-9:30 - zapisy
9:40-12:30 - I runda
12:45-15:35 - II runda
15:50-18:40 - III runda
19:00 - oficjalne zakończenie eventu
@Kalesoner:Kalesoner pisze:Lecicie sobie w xuj z tymi zgłoszeniami.
Moja wina, że nie ogarnąłem i tak długo z tym był bajzel więc z góry przepraszam wszystkich, którzy się zgłosili, postarajcie się zrozumieć, czasem po prostu nie ma nawet możliwości, żeby ogarnąć jeszcze dodatkowo coś
Terminarz godzinowy:
2:50h na bitwę
10-15min przerwy pomiędzy bitwami
istnieje możliwość zamówienia pizzy; pepperoni lub Hawajska 25pln
9:00-9:30 - zapisy
9:40-12:30 - I runda
12:45-15:35 - II runda
15:50-18:40 - III runda
19:00 - oficjalne zakończenie eventu
Przynajmniej nikt nie musi po sobie blatów odnosić pod karą karniaków, bo organizator jest zbyt leniwy/skąpyKalesoner pisze:W Paradoxie? Tam masz duży wybór planszówek, toaletę gorszą niż na Narbutta, mały wybór alkoholi i wysokie ceny. Tam nie ma TV, więc cyfry też nie ma.
Widzę, że się poczułeś odpowiedzialny za zarządzanie knajpą, która niestety robi się co raz gorsza i droższa z każdą zmianą lokalizacji. Nie przejmuj się Griszlak, to nie jest pojazd na orgów turnieju tylko na to jak jest prowadzona knajpa, a Twoje pretensje do Bazyliszka mi wiszą.
Jak tam bylem ostatnio na barze stał duży telewizor, co do reszty pełna zgoda chociaż teraz jest wiecej światła w lokalu i to na pewno duzy plusKalesoner pisze:W Paradoxie? Tam masz duży wybór planszówek, toaletę gorszą niż na Narbutta, mały wybór alkoholi i wysokie ceny. Tam nie ma TV, więc cyfry też nie ma.
rafixator pisze:Jak tam bylem ostatnio na barze stał duży telewizor, co do reszty pełna zgoda chociaż teraz jest wiecej światła w lokalu i to na pewno duzy plusKalesoner pisze:W Paradoxie? Tam masz duży wybór planszówek, toaletę gorszą niż na Narbutta, mały wybór alkoholi i wysokie ceny. Tam nie ma TV, więc cyfry też nie ma.
Może to była lodówka, albo ekran monitoringu?
Jak dobrze widzę....Troll-Mode On.....zarządzanie knajpą, zarządzaniem, na razie wszystko jest jeszcze w proszku, z czasem będzie lepiej, ot chociażby meble, ogródek itp. Kaleson, pamiętaj, że to ścisłe centrum Wawy, stąd takie ceny głównie, bro jest w cenach w jakich było na Jezierskiego, brakuje kuchni, ot cały problem... nie wiem do czego zmierza Twoja wypowiedź, dyskredytowanie kogoś, negowanie, tego że ktoś nie jest w Stowarzyszeniu, mało tego, nie głosuje jak Stowarzyszenie; To już się w pale nie może mieścić;Kalesoner pisze:rafixator pisze:Jak tam bylem ostatnio na barze stał duży telewizor, co do reszty pełna zgoda chociaż teraz jest wiecej światła w lokalu i to na pewno duzy plusKalesoner pisze:W Paradoxie? Tam masz duży wybór planszówek, toaletę gorszą niż na Narbutta, mały wybór alkoholi i wysokie ceny. Tam nie ma TV, więc cyfry też nie ma.
Może to była lodówka, albo ekran monitoringu?
Moja propozycja; jeśli komuś nie odpowiada z jakichkolwiek względów, czy to cenowych, czy atmosfery, czy ideologicznych, lub też koleżeńskiego zakazu....nie musi grać; wszystkich chętnych za to zapraszamy i jak widać po liście zgłoszonych, nie robimy turnieju dla Siebie, tylko właśnie dla tych Graczy, którzy mają ochotę pograć w przyjaznej atmosferze bez spin i zbędnego ciśnienia
chyba cie pogieło#helion# pisze:
Jak dobrze widzę....Troll-Mode On.....zarządzanie knajpą, zarządzaniem, na razie wszystko jest jeszcze w proszku, z czasem będzie lepiej, ot chociażby meble, ogródek itp. Kaleson, pamiętaj, że to ścisłe centrum Wawy, stąd takie ceny głównie, bro jest w cenach w jakich było na Jezierskiego, brakuje kuchni, ot cały problem... nie wiem do czego zmierza Twoja wypowiedź, dyskredytowanie kogoś, negowanie, tego że ktoś nie jest w Stowarzyszeniu, mało tego, nie głosuje jak Stowarzyszenie; To już się w pale nie może mieścić;![]()
![]()
![]()
Moja propozycja; jeśli komuś nie odpowiada z jakichkolwiek względów, czy to cenowych, czy atmosfery, czy ideologicznych, lub też koleżeńskiego zakazu....nie musi grać; wszystkich chętnych za to zapraszamy i jak widać po liście zgłoszonych, nie robimy turnieju dla Siebie, tylko właśnie dla tych Graczy, którzy mają ochotę pograć w przyjaznej atmosferze bez spin i zbędnego ciśnienia
negowanie tego, ze ktoś nie jest stowarzyszeniu? głosowanie? o czym Ty piszesz?
może już nie snuj teorii spiskowych lepiej
Co do cen, zaopatrzenia, wystroju i ogólnego ogarnięcia... serio byłem barmanem i wydaje mi się, że wiem deczko lepiej jak to wygląda i kuchnia nie jest tu problemem.
Nie podoba mi się ta knajpa, zwłaszcza, że pamietam jeszcze jak super było przy ambasadzie USA, na szczęscie przychodzą do niej jeszcze spoko ludzie i to ja ratuje. Jest dużo rzeczy, które są tam nie tak, ale turniej mi się podoba i dlatego pewnie na nim będę. Masz Helion ten sam problem co Griszlak, nie rozumiesz tego co piszę. Ja pisze o knajpie, a Ty czytasz o turnieju.
Tak czy owak na turniej się to miejsce nadaje i zapraszam wszystkich niezdecydowanych. Jakby mnie ktoś pytał gdzie spędzić wieczór, to pewnie nie byłoby to pierwsze miejsce jakie bym mu polecił.
Możemy skończyć offtop tym miłym akcentem. Resztę rozmowy proponuje olac, albo przeprowadzić prywatnie.
My tak z Kalesonem od czasu do czasu musimy się pomiziaćtrikk pisze:Weźcie na zluzowanie. Wypijcie sobie po browarze. Albo dajcie po mordzie, a potem pomiziajcie. Whatever makes you happy. Jedno hobby, jedno miasto. Naprawdę nie ma o co się żreć.
Nie odwalajmy tutaj Śląska
Kalesonio; wiem o co Ci chodzi; też zgłaszałem to, że widać sufit 4m wyżej, do tego echo jak w górach, nie pomalowana ściana za barek itp. ogólnie, knajpa płaciła zaj#%^@cie wysoki czynsz przez ponad pół roku, za lokal, z którego najpierw nie mogła korzystać, a potem nie miała jeszcze koncesji (dopiero w grudniu); wytłumacz mi, jak lokal może zarobić na swoje utrzymanie, nie posiadając alko w sprzedaży i dodatkowo mając otwarty stary jeszcze równolegle; wiem jedno, z planów na ten rok właścicieli wynika, że gro roboty wykonają z czasem jakoś do jesieni, w lato dodatkowo ma być otwarty ogródek; nic dodać nic ując....we will see
tylko obym znów nie był ostatni bo nie chce grać w kanciapie koło kibla!!!!! za gorąco tam
myślałem, że zginę na ostatnim turnieju! 
będę miał motywację, żeby być chociaż 3 od końca
będę miał motywację, żeby być chociaż 3 od końca
Rafał
To Ty masz ten sam problem co My. Ja nic do Bazyliszka nie mam, chodzi o miejscówke. Pamiętam jak kiedyś wyglądały turnieje na Narbutta, i jak wygladaą teraz. Ale nie ma o co sie kłucić i wytykać innym. Z doświadczenia już wiem, że nie ma to sensu.Masz Helion ten sam problem co Griszlak, nie rozumiesz tego co piszę. Ja pisze o knajpie, a Ty czytasz o turnieju.



