Loizok pisze:Ja mam inne zdanie. Imho największą zakałą są właśnie takie małe internetowe sklepy. Sam osobiście znam taki, który zarabia dosłownie kilka złotych na sprzedaży jednego pudełka. Jak mu się to opłaca? Zazwyczaj taki sklep prowadzi jedna osoba, a magazyn to pokój, garaż itp. Taki ktoś na pewno nie utrzyma się ze sprzedaży lalek, ale zarobi trochę i skutecznie wytnie sklepy stacjonarne, które muszą mieć wyższe ceny z wielu czynników- pensje dla pracowników, czynsz za lokal (a nawet takie pierdoły jak ogrzewanie) itp.
Ja zawsze stałem i będę stał murem za sklepami stacjonarnymi - do w nich tworzyło się środowisko bitewniakowe. Niestety jest ich coraz mniej.
