DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13...
Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13.
Uff całe szczęście że zdążyłem przeczytać te posty
A tak na serio ja bym wyluzował. Jeździmy na te turnieje razem i jakimś dziwnym cudem wszyscy się dogadujemy. Ale w necie każdy sobie e-penisa dorabia Kurcze ja rozumiem, że to w sumie są "hejty" dla "zwały", ale po kiego grzyba to już nie rozumiem.
A tak na serio ja bym wyluzował. Jeździmy na te turnieje razem i jakimś dziwnym cudem wszyscy się dogadujemy. Ale w necie każdy sobie e-penisa dorabia Kurcze ja rozumiem, że to w sumie są "hejty" dla "zwały", ale po kiego grzyba to już nie rozumiem.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Nie sadze. Teraz zakamuflowany hejt moze juz spokojnie wyjsc na powierzchnie, a wojna Warszawsko-Slaska rozpoczac sie na nowo.Sławol pisze:
Czy Wy sobie kiedyś odpuścicie?
Ostatnio zmieniony 27 sie 2013, o 13:29 przez Kalesoner, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: mogło zawierać śladowe ilosci flejma
Powód: mogło zawierać śladowe ilosci flejma
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Gdzieś komuś mówiłem na DMP, że Warszawa-Śląsk w WFB to jak Gorzów-Zielona Góra w żużluRince pisze:Nie sadze. Teraz zakamuflowany hejt moze juz spokojnie wyjsc na powierzchnie, a wojna Warszawsko-Slaska rozpoczac sie na nowo.Sławol pisze:
Czy Wy sobie kiedyś odpuścicie?
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Dla zwały to możesz kogoś nazwać "miękką fają", jak już lecimy per k... i per ch... na ogólnym to ja nie wiem czy to zwała...Golonka pisze: Kurcze ja rozumiem, że to w sumie są "hejty" dla "zwały", ale po kiego grzyba to już nie rozumiem.
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Sławol pisze:Gdzieś komuś mówiłem na DMP, że Warszawa-Śląsk w WFB to jak Gorzów-Zielona Góra w żużluRince pisze:Nie sadze. Teraz zakamuflowany hejt moze juz spokojnie wyjsc na powierzchnie, a wojna Warszawsko-Slaska rozpoczac sie na nowo.Sławol pisze:
Czy Wy sobie kiedyś odpuścicie?
Chyba tak już zostanie.
Najpierw troszkę pokoju, by na czas dogadywania sie odłożyć miecze na stół, by po jakiejś kolejnej spinie podnieść spowrotem te żelastwa i walczyć.
Dawaj na zamknięteJBC jest print skrin do wglądu administracji na jej prośbę
Każdy dobry turniej musi się skończyć flejmem. Nie ma flejma - było słabo.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Turniej bardzo przyjemny. PRzez dlugi czas myslalem czy na nim nie zakonczyc zabawy w ludki. Zobaczymy jak to teraz z tym wyjdzie
Wielkie dzieki dla orgow: Szmai, Slawola, Busza i wszystkich, ktorzy organizowali w tym roku dmp.
Takze wielkie dzieki dla sedziow: Ziemka i Oczka. Na pewno pomagalo to, ze byliscie na turnieju i przyjemnie sie z wami rozmawialo.
No i przedewszystkim wielkie dzieki dla mojego wspanialego skladu. 5ty raz bylem kapitanem jedynego skladu ordinu i udalo sie juz z wami zdobyc 4 medale (swoja droga troche szkoda, ze w tym roku nie bylo medali ale to tak nieznaczna sprawa, ze nawet nie warto podnosic jakichkolwiek problemow z tym zwiazanych).
Dzieki takze dla przeciwnikow za bezcisnieniowe bitewki. Moje wyniki byly takie:
1) Gamblers Gamma i Khuman (Boch) -> 3:17. co tu duzo mowic. Krowy od pierwszej tury zaczely isc po swoje. Zabily tyle co mogly i wygral ze mna dosc mocno
2) Rogaty Szczur i Kisiel i jego Haje -> 20:0. Udalo mi sie zabic feniksa prawie od razu. POtem wrzucilem wozki w lwy (doszly na 11. Co prawda i tak bym nie dostal kontry bo lwy byly zwrocone tylem do mnie, ale ture pozniej mialbym torhce wiecje z tym problemow). a princa z kadra zabilem wezami.
3) Gamblers Kudlaty 9:11 -> on ju opisal swoja bitwe
4) Gamblers Alpha Wojtus i znowu he -> 18:2 dosc dziwna bitwa. Najpierw nie powychodzily mi dosc istotne czary boostujace moje oddzialy przez co stracilem jedne weze i wozki. POztem wojtus nie dochodzi princem w szarzy co rpawia, ze go nastepnie zabijam i powoli wybijam oddzialy do konca.
5) SS fluffiego i Qc ze szczurami -> 20:0. Kilka rzeczy kucowi nie wyszlo. W tym najwazniejsze czyli brass orb zescatterowal z cascetu. To dosc mocno ustawilo bitwe.
Takze chcialem podziekowac kilku osobom za uspokajanie mnie i trzymanie mojej storny dzis
pozdro i do uslyszenia kiedys.
Wielkie dzieki dla orgow: Szmai, Slawola, Busza i wszystkich, ktorzy organizowali w tym roku dmp.
Takze wielkie dzieki dla sedziow: Ziemka i Oczka. Na pewno pomagalo to, ze byliscie na turnieju i przyjemnie sie z wami rozmawialo.
No i przedewszystkim wielkie dzieki dla mojego wspanialego skladu. 5ty raz bylem kapitanem jedynego skladu ordinu i udalo sie juz z wami zdobyc 4 medale (swoja droga troche szkoda, ze w tym roku nie bylo medali ale to tak nieznaczna sprawa, ze nawet nie warto podnosic jakichkolwiek problemow z tym zwiazanych).
Dzieki takze dla przeciwnikow za bezcisnieniowe bitewki. Moje wyniki byly takie:
1) Gamblers Gamma i Khuman (Boch) -> 3:17. co tu duzo mowic. Krowy od pierwszej tury zaczely isc po swoje. Zabily tyle co mogly i wygral ze mna dosc mocno
2) Rogaty Szczur i Kisiel i jego Haje -> 20:0. Udalo mi sie zabic feniksa prawie od razu. POtem wrzucilem wozki w lwy (doszly na 11. Co prawda i tak bym nie dostal kontry bo lwy byly zwrocone tylem do mnie, ale ture pozniej mialbym torhce wiecje z tym problemow). a princa z kadra zabilem wezami.
3) Gamblers Kudlaty 9:11 -> on ju opisal swoja bitwe
4) Gamblers Alpha Wojtus i znowu he -> 18:2 dosc dziwna bitwa. Najpierw nie powychodzily mi dosc istotne czary boostujace moje oddzialy przez co stracilem jedne weze i wozki. POztem wojtus nie dochodzi princem w szarzy co rpawia, ze go nastepnie zabijam i powoli wybijam oddzialy do konca.
5) SS fluffiego i Qc ze szczurami -> 20:0. Kilka rzeczy kucowi nie wyszlo. W tym najwazniejsze czyli brass orb zescatterowal z cascetu. To dosc mocno ustawilo bitwe.
Takze chcialem podziekowac kilku osobom za uspokajanie mnie i trzymanie mojej storny dzis
pozdro i do uslyszenia kiedys.
A ty byś się wykazał przykładem a nie pajacowaniem może bo widzę że na chwilę obecną tylko tyle robisz w tym temacie...Jankiel pisze:Dawaj na zamknięteJBC jest print skrin do wglądu administracji na jej prośbę
Każdy dobry turniej musi się skończyć flejmem. Nie ma flejma - było słabo.
I skończ swoje durnowate docinki.
Z poważaniem Toczek.
A wojny internetowe są bez sensowne na najbliższym masterze porzucacie sobie wyzwania i załatwicie to jak duże chłopaki na stole.
Dzięki organizatorom za turniej, przeciwnikom za bitwy, Oczkowi za sędziowanie oraz całej ekipie z NEMEZISU za dobrą zabawę. Był to mój pierwszy master w życiu i jestem naprawdę zadowolony. Wynik indywidualny niestety słaby, drużynowy też ale, doświadczenie zdobyte i za rok tylko lepiej!
Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia za rok!
Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia za rok!
"Jak ja nie cierpię Vampirów"Wind Sower pisze:Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
We Wrocławiu na stole gramy w Figurynki.Zielony pisze:ze jak?Toczek pisze:i załatwicie to jak duże chłopaki na stole.
A co wy tam robicie u Siebie miedzy sobą na stole nie wiem
P.S
Zanim zacznie ktoś rzucać jakieś dziwne dwuznaczne docinki proponuje zastanowić się.... MOCNO.
Toczek nasz zdjecie - mistrzowskie