Kościół , religia , wiara

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Re: Kościół , religia , wiara

Post autor: Nijlor »

bless pisze: NOP, Falangi, Młodzieży Wszechpolskiej

Conajmniej dziwne porównanie....

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Nijlor pisze:
bless pisze: NOP, Falangi, Młodzieży Wszechpolskiej

Conajmniej dziwne porównanie....
Nie jest dziwne. Pokazuje tylko, że można być niezadowolonym z przynależności do jakieś organizacji, gdy nie ma się na to wpływu. Zakładam, że te wymienione przez Blessa i tak mają na liczniku mniej ofiar i przekrętów niz KK. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Rafał_Pękala pisze:jako poseł katolik masz bronić życia i przez to że nie popierasz in vitro powinieneś się starać by prawo było jak najbliższe ochronie życia
To idac tym tropem jako posel swiadek jehowy mam sie starac o to zeby zakazano transfuzji krwi dla wszystkich bo moja religia tego zabrania?
Rafał_Pękala pisze:gdy szef ci powie że jeżeli nie będziesz przychodził do pracy to cię wyleje
Myslalem ze kosciol nie jest pracodawca posla tylko narod. A tak swoja droga to badan opini publicznej wynika ze Polacy popieraja in vitro, co prawda w roznym stopniu ale popieraja i tych wszystkich ludzi kosciol tez moze chciec eksomunikowac? Co do samego szantazu to kosciol grozi restrykcjami wobec poslow ktorzy sie nie podporzadkuja no dla mnie to jest definicja szantazu i nie musze kombinowac jak na sile podciagnac pod to wypowiedz Hosera
Rafał_Pękala pisze:bycie księdzem nie zmienia faktu że jest się obywatelem państwa polskiego
Zmienia to ze rozliczasz sie z podatku w zupelnie inny sposob co do ktorego wiele osob ma bardzo mieszane uczucia :wink:

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

gdy szef ci powie że jeżeli nie będziesz przychodził do pracy to cię wyleje, czy to jest według ciebie szantaż? NIkt nie każe ci być chrześcijaninem, przecież to nic złego jeśli nim nie będziesz, ale jeśli się decydujesz nim być to są stawiane przed tobą pewne wymagania.
Zgoda, moze slowo "szantaż" nie jest najtrafniejsze. Bardziej odpowiednie byłoby "ultimatum". Pojawia sie w każdym razie grozba, przedstawienie skrajnie negatywnych konsekwencji w przypadku podjecia pewnych działan. Nie ma półśrodków, nie ma rozmowy.
Co widze niestosownego w sytuacji w jakiej postawił posłów katolików abp. Hosner? Otóż w sytuacji prowadzenia dialogu arcybiskup wyciągnął w pewnym momencie nóz i przyłożył go interlokutorom do gardeł. Skonczyły się argumenty, skonczyła się dyskusja. Stanęło na: "albo zrobicie, jak Wam każemy, albo wypad z baru". Czy KK ma do tego prawo? Oczywiscie, ma. Ale to nie jest wewnetrzna sprawa jakiejs tam organizacji. Zyjemy w kraju, w ktorym przynaleznosc do KK jest prawie automatyczna, natomiast wykluczenie z koscioła wiaże się często z powaznymi problemamiw zyciu osobistym.
Natomiast in vitro po pierwsze nie jest istota wierzenia religijnego, a po drugie jest kwestią która tylko dla księży jest jednoznacznie zła. Jest wielu ludzi, ktorzy widzą w tej metodzie zapłodnienia wiele dobrych rzeczy.
Tymczasem kosciol watpliwosci nie ma i swoim wiernym tez na watpliwosci nie pozwala. Daje jednoznacza odpowiedz. Brak zastosowania sie do niej to automatyczny wykop ze wspolnoty i czasem powazne problemy (wyplywajac z sytuacji spolecznych) w zyciu osoby, ktora osmielila sie nie zgodzic (nawet jesli na 1000 prawd przedstawionych w doktrynie religijnej nie zgodzila sie tylko na jedna rzecz).
Cieszy mnie, ze abp Hosner jest taki stanowczy, ale czemu nie grozi ekskomunika posłom, ktorzy uzywaja antykoncepcji, którzy używają imienia Boga nadaremno, którzy kradną, kłamią i bija swoje zony? Tylko akurat tutaj pojawila sie grozba, z punktu widzenia osoby wierzącej, ostateczna.

EDIT: Choc ja akurat uważam, ze takie postawienie sprawy jest git i spoko, ale gdyby bylo stosowane konsekwentnie a nie tylko od wielkiego dzwonu, dla doraznych korzysci politycznych. Wtedy szybko wyklarowałoby to kwestie 90% katolików w Polsce. :)

Ten plakat urzekł kiedys moje serce. Ciekawe, czy to tez dzieło abp. Hosnera. Bo w sumie w jego klimacie... ;)

Obrazek

jak dla mnie my w sensie Polacy, bycie księdzem nie zmienia faktu że jest się obywatelem państwa polskiego
A ja myslalem, ze my, jako placacy podatki, z ktorych ponoszone sa wydatki państwa. Do tak rozumianych "my" księży naprawde ciezko zaliczyć.
Obrazek

Awatar użytkownika
Rafał_Pękala
Mudżahedin
Posty: 236

Post autor: Rafał_Pękala »

bardzo trafny obrazek, nie podoba mi się agresja w nim zawarta ale samo przesłanie bardzo dobre ;)

pozdr

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

bless pisze:Cieszy mnie, ze abp Hosner jest taki stanowczy, ale czemu nie grozi ekskomunika posłom, ktorzy uzywaja antykoncepcji, którzy używają imienia Boga nadaremno, którzy kradną, kłamią i bija swoje zony?
Akurat klamstwa nikt Ci w Testamencie nie zakazuje. Klam se do woli katoliku.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

swieta_barbara pisze:
bless pisze:Cieszy mnie, ze abp Hosner jest taki stanowczy, ale czemu nie grozi ekskomunika posłom, ktorzy uzywaja antykoncepcji, którzy używają imienia Boga nadaremno, którzy kradną, kłamią i bija swoje zony?
Akurat klamstwa nikt Ci w Testamencie nie zakazuje. Klam se do woli katoliku.
8 przykazanie: "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Nie orientuje sie, jak to ma sie do bilbii, ale jest o na pewno nauką KK, za ktorej nieprzestrzeganie należy się "delikatne upomnienie". ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Obrazek

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

swieta_barbara pisze:Akurat klamstwa nikt Ci w Testamencie nie zakazuje. Klam se do woli katoliku.
#-o

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

ze bedziesz mial mnie na swojej liście, że będziesz sie np. tą listą chwalił, że będziesz sie na nią powoływał w róznych rozmowach ("Kościół Jankiela ma juz 3mln członków, wiec należy nam się...."). Jeżeli dostane informacje, ze powolujac sie moja przynaleznosc do Twojego Kościola, próbujesz pozyskac dla siebie jakies korzysci - bede prostestował.
Jeżeli będę twierdził, że Błażej Misztal mnie popiera - protestuj. W przeciwnym wypadku to tylko nic nie znaczące posługiwanie się statystyką.
Stary, 90% polityków powołuje się na Twoje poparcie (reprezentujemy młode małżeństwa, ateistów, katolików, przedsiębiorców, pracowników, wykluczonych, młodych, emerytów, rolników, kobiety, niepełno sprawnych, prawdziwych Polaków, zmęczonych polityką, imigrantów, gejów etc.). I jakoś możesz to przeżyć. To czemu Cię obchodzi, że Kościół też Cię reprezentuje?
Jak bys sie czuł gdybyś wiedział, że jesteś uznawany za czlonka np. NOP, Falangi, Młodzieży Wszechpolskiej i nie ma opcji, zeby Cie z tej listy wypisali? W porzo?
Dopóki nie będą twierdzić, że Kuba Jankowski ich popiera, mam to gdzieś. Zresztą, oni i tak już się wypowiadają w moim imieniu, jako prawdziwego Polaka.
A ja myslalem, ze my, jako placacy podatki, z ktorych ponoszone sa wydatki państwa. Do tak rozumianych "my" księży naprawde ciezko zaliczyć.
Czyli bezrobotni i młodociani to też nie Polacy? Albo mało zarabiający, którym się zwraca wszystko?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel pisze:
A ja myslalem, ze my, jako placacy podatki, z ktorych ponoszone sa wydatki państwa. Do tak rozumianych "my" księży naprawde ciezko zaliczyć.
Czyli bezrobotni i młodociani to też nie Polacy? Albo mało zarabiający, którym się zwraca wszystko?
Ja sie akurat w ogole do polskosci nie odnosiłem. Ab Pieronek powiedzial, ze za in vitro "zapłacimy my". Zastanawialem sie wiec, kto to ci "my". Dochodze do wniosku, ze sa to ci, ktorzy faktycznie placą. Podatki. Czyli nie młodociani, nie bezrobotni, nie emerycii rencisci. I nie kościół. Za to zapłacą Ci, ktorzy generuja przychody i płacą podatki. Mowiac "my" ab Pieronek nie mial wiec chyba na myśli ani siebie ani innych przedstawicieli kosciola. Taka przewrotnosc - my ale tak naprawde oni.
Dopoki "oni" oplacaja nas, nasze inwestycje, ubezpieczenia i pensje - wszystko w porzadku. Jesli "oni" mieliby oplacac in vitro - to jest to duzy wydatek, za ktory "my zaplacimy".
Obrazek

Awatar użytkownika
jachu_ka
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Bray, Eire

Post autor: jachu_ka »

Kefas pisze:
swieta_barbara pisze:Akurat klamstwa nikt Ci w Testamencie nie zakazuje. Klam se do woli katoliku.
#-o
No co? Przecież może kłamać, kraść, pożądać żony i krowy i bawołu bliźniego swego.
Ważne tylko, żeby przed śmiercią zdążył tego szczerze pożałować. :roll:

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Ab Pieronek powiedzial, ze za in vitro "zapłacimy my". Zastanawialem sie wiec, kto to ci "my". Dochodze do wniosku, ze sa to ci, ktorzy faktycznie placą. Podatki. Czyli nie młodociani, nie bezrobotni, nie emerycii rencisci. I nie kościół. Za to zapłacą Ci, ktorzy generuja przychody i płacą podatki.
Zwolnieniom podlega część prowadzonej przez Kościół działalności. I to nie ze wszystkich podatków. Zapoznaj się z tym dokładnie, zanim zaczniesz powtarzać te utarte slogany.
No i z tych samych zwolnień korzystają inne grupy wyznaniowe w Polsce (prawosławni, różni protestanci)
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel pisze:
Ab Pieronek powiedzial, ze za in vitro "zapłacimy my". Zastanawialem sie wiec, kto to ci "my". Dochodze do wniosku, ze sa to ci, ktorzy faktycznie placą. Podatki. Czyli nie młodociani, nie bezrobotni, nie emerycii rencisci. I nie kościół. Za to zapłacą Ci, ktorzy generuja przychody i płacą podatki.
Zwolnieniom podlega część prowadzonej przez Kościół działalności. I to nie ze wszystkich podatków. Zapoznaj się z tym dokładnie, zanim zaczniesz powtarzać te utarte slogany.
Slogan jest wytarty, ale wciaz aktualny. Kosciol ma szczegolne przywileje jesli chodzi o podatki, ma tych przywilejow naprawde wiele. Czy tak powinno być? Pewnie mamy w tej kwesti zgola odmienne zdanie. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Nie wspominając już o tym, że w Urzędach Skarbowych i Urzędach Kontroli Skarbowej Ksiądz nadal uchodzi za personę, której słowa są święte i których podważać nie można, zatem wszelkie przesłuchania i podważanie słów osób duchownych jest wielu kontrolującym niepojęte! Sam coś na ten temat wiem bo w kontroli skarbowej pracuję i takie sytuacje widziałem (choć ja osobiście jako praktykujący agnostyk/ateista nie miałbym skrupułów takiego księdza na kłamstewkach podatkowych przyłapać :D).
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Gremli
Mudżahedin
Posty: 328

Post autor: Gremli »

Karli pisze:ja osobiście jako praktykujący agnostyk/ateista
Można rozwinąć myśl? bo ja taki niekumaty jestem i przerasta mnie to stwierdzenie. Zawsze mi się wydawało ze ateista to taki ktoś kto ma Boga w d... i nic nie robi w celu osiągnięcia zbawienia, nirwany itd. A tu nagle praktykujący?
Ja tu tylko sprzątam.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Imo praktykujący ateista ==> człowiek praktykujący niewierzenie w Boga. Więc wszystko jest ok :wink:
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Oj taki zwrot lekko humorystyczny. W d... to ja mam bogów. Wielu bogów. Jednak katolickiego do końca mieć nie mogę, bo w przeciwieństwie do Zeusa czy Światowida to ten Bóg i jego wyznawcy mają widoczny wpływ na moje życie.

Zresztą wszyscy jesteśmy ateistami. Ja różnię się od katolików tylko tym że rozszerzyłem listę setek/tysięcy bóstw w które żaden z nas nie wierzy o jedynie o jeszcze jedne bóstwo :)
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Karli pisze: Zresztą wszyscy jesteśmy ateistami. Ja różnię się od katolików tylko tym że rozszerzyłem listę setek/tysięcy bóstw w które żaden z nas nie wierzy o jedynie o jeszcze jedne bóstwo :)
albo sobie kpisz albo nie wiesz co oznacza slowo ateista.

Awatar użytkownika
Zeppelin
Falubaz
Posty: 1390
Lokalizacja: Górny Śląsk - Katowice

Post autor: Zeppelin »

albo nie wiesz co masz w dupie ,albo Cię to poprostu przerasta - większość religii "dominujących na świecie" wierzy w tego samego boga , jest najczęściej różnica w odczytaniu pisma ,czy uznawaniu proroków. Reszta religi jak buddyzm , Konfuconizm itp. wydają się bardziej filozofią przedstawiające nam pewne postawy moralne i model na życie...bo wiesz Khorne , Nurgle to zupełnie nie ta bajka.. :|
I believe in Honour.!

Zablokowany