P.S. Nie zjedzcie mnie za ten temat nie mam "nic" do warmłota w końcu w niego gram ale chcieliśmy trochę odejść od rutynowych zasad

przeczytałem z 3/4 zasad.. i widze w tym potencjał. Oczywiscie ma sporo dziur (PG mieli by co naginac), ale do gier towarzyskich (zarówno małych jak i duzych) wydaje sie odpowiedniRomendakil pisze:2.
http://wargamesunlimited.net/noquarter/index.html
Na pierwszy rzut oka tragiczny, ale posiadający ukryty potencjał w postaci łatwości dostosowania i elastyczności.
Bardzo łatwy do przekształcenia w system z pełną jednoczesnością działań (Gdyby Ktoś był zainteresowany moimi przemyśleniami w tej kwestii, proszę pisać).
z tym szamanem to rzeczywiście racja, ale tak to tylko tych dwóch masz, poza tym rzymianie są dla pg, zagraj Kartaginą lub podobną armią, wtedy się dzieje; może ofiar mało ale masz nacisk głównie na taktykę, nie zaatakujesz falangi od przodu kawalerią, która jest droga i dobra ale nie złamie klocków, słonie też są fajne ale nie przeciwko lekkozbrojnym (peltaści, łucznicy, itp.), to nie stegadony tego systemuNijlor pisze:O tych bohaterów w WAB ie jest więcej, np. u barbarzyńców są szamanisam kiedyś grałem w WABA, daje radę, bitwy epickie np. rzym vs macedonia, ale w przeciwieństwie do battla jest zwykle mniej ofiar, bo staty głównie takie same.... ale jak wystawiłem onager (taki rzymski stone thrower) było ostro