Najlepszy Sojusznik dla HE

Zelgadis · Post autor: **Zelgadis** » 10 sie 2009, o 12:41

Jestem ciekaw jaki dla was w walkach drużynowych jest najlepszy sojusznik dla He. Proszę swoje wybory odpowiednio uzasadnić i mam jeszcze pytanie czy ogólnie uważacie, że HE są też dobrymi sojusznikami dla innych armii?

Asassello · Post autor: **Asassello** » 10 sie 2009, o 12:46

oczywiście ze VC, piękne magiczne combo. HE może są mniej ważne w tym sojuszu: stanowią mocne wsparcie - w magii (BoS i lepszy dispell), w fastach, strzelaniu i jednostkach ze spora siłą (WL, SM).

dla VC najważniejszy jest BoS bo daje wampirom więcej kostek na ich recasty

HE natomiast zyskują to czego im najbardziej brakuje.. ilość modeli i to odpornych na psychologię.

pozdrawiam

Zelgadis · Post autor: **Zelgadis** » 10 sie 2009, o 15:10

Ciekawe rozpiski można stworzyć z Lizakami - Bardzo dużo różnorodnych rozpisek.Wyobrażacie sobie bitwa na 5k na strone(2,5 dla HE i 2,5 dla Lizaków) ze specjal charakterami - Teclis i Lord Kroak w sojuszu...RZEŹ!

Kosa · Post autor: **Kosa** » 10 sie 2009, o 15:49

dla HE to dobre są DE

Młody Pajak · Post autor: **Młody Pajak** » 10 sie 2009, o 17:11

ale nie klimatyczne

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 10 sie 2009, o 18:09

Ale mocne
A z HE myślę że WE mogą się dobrze dopełniać

Zelgadis · Post autor: **Zelgadis** » 10 sie 2009, o 20:44

Master of reality pisze:Ale mocneA z HE myślę że WE mogą się dobrze dopełniać

W pełni się z tym zgadzam - Bardzo duża ilość jednostek strzelających + Bardzo Duża Mobilność + Bardzo dobra Anty magia lub Całkiem Dobra Magia + Jednostki z Dużą ilością zasad specjalnych i ich różne kombinacje + Bardzo Silne Odziały do Walki Wręcz (Mamy jednostki na Wszystko - Na Ciężką Kawe WL, na Duże Ilości Słabej Piechoty SM a do Zadań Specjalnych WD) + Świetne Jednostki w Skrimishu oraz w Regimentach + Świetne Pakerne Potwory jak SD i Drzewce + Świetna Szybka Kawaleria + Bardzo dobre Przeszkadzajki =

-My dyktujemy warunki walki poprzez wykorzystywanie dużej mobilności i różnych jednostek z specjalnymi zasadami
-Nie straszne są nam maszyny poprzez duże ilości łuczników oraz Driad, Orłów, SW i bochaterów snajperów z łukami WE
-Zmuszamy przeciwnika do podejścia a z armiami ofensywnymi dzięki dużej ilości małych oddziałów i fastów z łatwością zmiękczymy wroga poprzez ostrzał oraz dokończenie sprawy jednostkami do walki wręcz(Już widzę jak bretońska lanca wpada w odział 12Wl z BSB a z Flanek podchodzą 1x5 SM i 1x7 WD i robią masakrę)

Jak widać brakuje nam tylko dużych oddziałów słabych jednostek do zatrzymywania wroga lecz to mamy dzięki świetnym Fastą oraz niskiej żywotności co nadrabiamy chowaniem się po lasach, mobilności oraz dużej ilości małych oddziałów oraz Skrimishu przez co wróg nie będzie mół nas wymanewrować a my go całkiem łatwo.

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 11 sie 2009, o 08:53

jedyny rozsądny sojusz do DE. Armie zyskują wtedy niesamowitego powera. Do De bierzemy 2 kotły, harpie fasty hydrę i BG do he jak najwiecej WL i SM i jakiś caddych no i DP zależy co kto woli.

i Teraz rzucamy sobie z kotła np +1A na WL SM bądź DP mrok zagłada instant kille na oddziałach wroga

(osobiście to przetestowałem jest to ppcja masakryczna dla przeciwnika do przejścia) Takiej rozpie nie brakuje niczego no moze poza turbo magią zato takiej walki nie ma żadna inna armia. Tłumacząc ściślej efekt kotła nie jest czarem (co jest zabronione w przypadku rzuania na sojusznika) ani tym bardziej jakimś ld itp. Zapisek w booku DE odnosi się do elfów nie jest sprostowane jakich... Wkońcu Khain jest Bogiem wojny wszystkich elfów.

Drako · Post autor: **Drako** » 11 sie 2009, o 09:43

W uściśleniach pisze że w turniejach par armie 1 strony traktowane są jako neutralne. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale w wawie na parówkach takich rzeczy robi niemożna, tak samo enginy niedają warda sojusznikowi

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 sie 2009, o 10:51

Ice-T pisze:jedyny rozsądny sojusz do DE. Armie zyskują wtedy niesamowitego powera. Do De bierzemy 2 kotły, harpie fasty hydrę i BG do he jak najwiecej WL i SM i jakiś caddych no i DP zależy co kto woli.

i Teraz rzucamy sobie z kotła np +1A na WL SM bądź DP mrok zagłada instant kille na oddziałach wroga (osobiście to przetestowałem jest to ppcja masakryczna dla przeciwnika do przejścia) Takiej rozpie nie brakuje niczego no moze poza turbo magią zato takiej walki nie ma żadna inna armia. Tłumacząc ściślej efekt kotła nie jest czarem (co jest zabronione w przypadku rzuania na sojusznika) ani tym bardziej jakimś ld itp. Zapisek w booku DE odnosi się do elfów nie jest sprostowane jakich... Wkońcu Khain jest Bogiem wojny wszystkich elfów.

niezły wałek

Master of reality · Post autor: **Master of reality** » 11 sie 2009, o 10:59

Sword masterzy z 3 Atakami? To warte nawet Worst playa

Młody Pajak · Post autor: **Młody Pajak** » 11 sie 2009, o 11:03

Ale w podręczniku jest napisane że jedną ze sprzymierzonych jednostek w odległości o 24 cale od kociołka może dostać jedno błogosławieństwo khaina

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 11 sie 2009, o 11:20

Młody Pajak pisze:Ale w podręczniku jest napisane że jedną ze sprzymierzonych jednostek w odległości o 24 cale od kociołka może dostać jedno błogosławieństwo khaina

Proste i logiczne nawet Jankol się kiedyś ze mna zgodził choć przyznał że to przegięcie pały

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 sie 2009, o 14:45

Master of reality pisze:Sword masterzy z 3 Atakami? To warte nawet Worst playa

a warte dostania w mordę...? bo za wałki nie tylko WP dawano...

Drako · Post autor: **Drako** » 11 sie 2009, o 15:07

Ice-T pisze:
Młody Pajak pisze:Ale w podręczniku jest napisane że jedną ze sprzymierzonych jednostek w odległości o 24 cale od kociołka może dostać jedno błogosławieństwo khaina

Proste i logiczne nawet Jankol się kiedyś ze mna zgodził choć przyznał że to przegięcie pały

Tylko że w polsce oddziały twojego sojusznika nie są dla ciebie sojusznicze a neutralne

wiem że głupie ale nie ja pisałem uściślenia

Andrzej · Post autor: **Andrzej** » 12 sie 2009, o 13:43

Najlepiej przed turniejem spytać się organizatora i po kłopocie

Eltharion · Post autor: **Eltharion** » 12 sie 2009, o 13:47

Ja bym nie umial tak grac ... klimat sie kupy nie trzyma

Ale racja niezlego powera miala by taka armia

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 12 sie 2009, o 17:00

Klimat jest dla słabych bo tak sie tłumacza z przegranych

muahahah

Eltharion · Post autor: **Eltharion** » 13 sie 2009, o 11:01

Mozliwe... dla mnie klimat przedewszystkim bo daje komfort gry
A co z tym idzie dalej wieksza szanse na zwyciestwo
A jak ktos przegra to zazwyczaj sa dwie mozliwosci:
- Złe rzuty kosciami (moja zmora

)
- Ktos nie umi grac

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 15 sie 2009, o 16:03

Kosa przecież wszyscy wiemy że jesteś pseudo klimaciarzem i noobem na 10lev. który tak naprawdę tylko się wymondrza na forum a nie wygrał od 14lat bitwy nawet z orkami