Co na nowe szczurki?
Moderator: Gremlin
Co na nowe szczurki?
po pierwszych 3 grach z nowymi skavenami jestem conajmniej zniesmaczony...
zupełnie nie mam pomysłu jak to ugryzc. może ktoś juz wynalazł jakiś niezawodny sposób na nowe szczurki?
chwilowo moje doświadczenia sprowadzają się do tych paru przemyśleń:
-nie ma co szarzowac po slejwch bo przy fuksie potrafią ściagnąc pół oddziału z impaktów..
-po censerach tez nie brdzo bo nasi zginą zanim wypłacą ataki
-po abomincji i doomweelu tez nie za bardzo, moja szarza wildów i biegacza na abominacje zakonczyla sie jedynie smiercia moich dwoch oddziałow nie robiąc nic abomincji
-strzelanie mamy conajmniej ograniczoe-storm banner
-kloc z dzwonem z przedmiotem -1 do strzelania tez taki niezbyt do ruszenia jest
-najzacniejsza niegdyś taktyka, tj. spanikować możliwie najwięcej w jak największym obszarze teraz jest taka średnio skuteczna, bo raz unbreak, raz ItP..
-jedyny plus-magia skavenów jest duuużo słabsza IMO
-no i treemen niezawodyny jak zawsze, bez latarki to sobie może poszaleć
skoro nie można w nic zaszarżować nie ginąc przy tym, ani postrzelać przez storm banner to jak grać z tym szczurzym kur#@#twem? nawet taktyka "schowć się w las" nie działa przy abominacji
zupełnie nie mam pomysłu jak to ugryzc. może ktoś juz wynalazł jakiś niezawodny sposób na nowe szczurki?
chwilowo moje doświadczenia sprowadzają się do tych paru przemyśleń:
-nie ma co szarzowac po slejwch bo przy fuksie potrafią ściagnąc pół oddziału z impaktów..
-po censerach tez nie brdzo bo nasi zginą zanim wypłacą ataki
-po abomincji i doomweelu tez nie za bardzo, moja szarza wildów i biegacza na abominacje zakonczyla sie jedynie smiercia moich dwoch oddziałow nie robiąc nic abomincji
-strzelanie mamy conajmniej ograniczoe-storm banner
-kloc z dzwonem z przedmiotem -1 do strzelania tez taki niezbyt do ruszenia jest
-najzacniejsza niegdyś taktyka, tj. spanikować możliwie najwięcej w jak największym obszarze teraz jest taka średnio skuteczna, bo raz unbreak, raz ItP..
-jedyny plus-magia skavenów jest duuużo słabsza IMO
-no i treemen niezawodyny jak zawsze, bez latarki to sobie może poszaleć
skoro nie można w nic zaszarżować nie ginąc przy tym, ani postrzelać przez storm banner to jak grać z tym szczurzym kur#@#twem? nawet taktyka "schowć się w las" nie działa przy abominacji
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Moim zdaniem magia szczurów jest teraz dużo lepsza, niż w 6ed.
Abominacja zejdzie po ostrzale takim jak np.: hail i 2x10 łuków na bliskim.
Cenzerzy to frenzole także orzełkiem ich wprowadzić można do lasu, lub jak nie masz orła, to na klatę treemanem, po s&s.
Można ich pobić biegaczem, to tylko 1 test T, a potem 5A S6 powinno dać radę.
W doomwhell nie wiem jak Ty, ale ja będę starał się strzelać, jeżeli nie będzie w pobliżu abominacji, aby pojechał do swoich i walnął w nich.
Storm banner szybko się skończy, chyba, że przeciwnik będzie miał dużo szczęścia.
Na kloce kanapka, bo co innego?
A treeman sobie tak nie pobiega ze zmniejszoną T.
Pozdrawiam, Jacek.
P.S. Wesołych świąt życzę wszystkim.
Abominacja zejdzie po ostrzale takim jak np.: hail i 2x10 łuków na bliskim.
Cenzerzy to frenzole także orzełkiem ich wprowadzić można do lasu, lub jak nie masz orła, to na klatę treemanem, po s&s.
Można ich pobić biegaczem, to tylko 1 test T, a potem 5A S6 powinno dać radę.
W doomwhell nie wiem jak Ty, ale ja będę starał się strzelać, jeżeli nie będzie w pobliżu abominacji, aby pojechał do swoich i walnął w nich.
Storm banner szybko się skończy, chyba, że przeciwnik będzie miał dużo szczęścia.
Na kloce kanapka, bo co innego?
A treeman sobie tak nie pobiega ze zmniejszoną T.
Pozdrawiam, Jacek.
P.S. Wesołych świąt życzę wszystkim.
ja tam bardziej sie bałem pewnych 2d6s5 niz tego co jet teraz. wtedy ten pocisk ściągał mało liczebne odziały leśniaków(max10 modeli) w turę.
dajmy ze storm banner podziała 2 tury(super ciezko jedna 4 nie jest wyrzucic) i juz wystrzelanie abominacji, i doomweela jest niebardzo realne a od 3 tury juz obydwie rzeczy siedzą w naszych oddziałach.
censerzy nie sa tacy straszni, tak jak mowisz treeman ich bierze na klate, biegacz tez ładnie daje rade(choc ostatnio ze swoich 5 atakow zabil 1 censera i padł).
dajmy ze storm banner podziała 2 tury(super ciezko jedna 4 nie jest wyrzucic) i juz wystrzelanie abominacji, i doomweela jest niebardzo realne a od 3 tury juz obydwie rzeczy siedzą w naszych oddziałach.
censerzy nie sa tacy straszni, tak jak mowisz treeman ich bierze na klate, biegacz tez ładnie daje rade(choc ostatnio ze swoich 5 atakow zabil 1 censera i padł).
Ja gram głównie na małe punkty, gdzie mam 10 łuczników i haila. I zupełnie nie wiem jak ściągnąć abominację - jak wpada to zjada drzewo w 1 turę. Podobnie treekiny. W ogóle nie mam pomysłu jak sobie z nią radzić. Reszta skavów już jest mniej szkodliwa.
Tyle że rzuca się i w jego i naszej...r0m pisze:dajmy ze storm banner podziała 2 tury(super ciezko jedna 4 nie jest wyrzucic) i juz wystrzelanie abominacji, i doomweela jest niebardzo realne a od 3 tury juz obydwie rzeczy siedzą w naszych oddziałach.
Odpala w naszej, w jego trwa i kończy się w naszej więc luzik, zresztą w abomkę na bliskim trafiasz na 4+ więc nie tak źle.
Orzeł nie polata ze sztormówką.
Na frenzoli coś co je wyciągnie i potem odpowiednia kanapka.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Cóż, jak masz dużo strzelania, a przeciwnik nie będzie miał kupy fuksa ze stormem to da się przeżyć. Gorzej, jak grasz rozpiską ofensywną do walki, jak np. Adeon. Drzewo może dać radę, ale już Treekiny
Wózek schodzi dosyć łatwo, abominacja, dużo gorzej. Ja w grze z nimi na Kohortexie ściągnąłem wózek i połowę abominacji. Pasiak był w tej ostatniej dziedzinie specjalistą
Magia słabsza, gra się trochę lepiej niż z 6ed, ale niełatwo niestety.
Wózek schodzi dosyć łatwo, abominacja, dużo gorzej. Ja w grze z nimi na Kohortexie ściągnąłem wózek i połowę abominacji. Pasiak był w tej ostatniej dziedzinie specjalistą
Magia słabsza, gra się trochę lepiej niż z 6ed, ale niełatwo niestety.
No co?ksch pisze:Pasiak był w tej ostatniej dziedzinie specjalistą
Zabiłem 2/3 abominację i tyleż samo wózków a priestów wszystkich 3
To, że morrokowa wstała na 6 ranach to nic nie poradzę...
Nowe skaveny bardziej mi się podobają niż stare.
Mi pasuje bo nie ma wykopywaczek i mniej jest strzelania :]
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Mnie irytuje, że abonka za 250 pkt w drobny mak rozpitala drzewo i treekiny sporo od niej droższe nie mając przy tym praktycznie jakichkolwiek wad - choćby darmowy pivot przed szarżą.....
\bede niedlugo gral przeciw szczurkom. i nie wiem jak sie za nie zabrac. od czego zaczac rozpe na 2 k?? 4 dycjy łuczników i drzewo?? i co dalej ?? do drezwa chyba bsb i moze alter plus 2 razy wildzi , albo gladzi. macie jakas sprawdzona rozpe na te punkty przeciw szczurom?? chce sie troche pobawic a nie tylko zdejmowac figurki...
jeśli chodzi o abomkę to może se rozpierdalać drzewca i tak dalej ale nie mogę znieść tego że las nie tnie jej ruchu, tego że szarżuje w to czego nie widzi. jak widzę abomke 30 cali ode mnie to wiem że mam 3 tury i chuj jak nie zabiję to potem co turę tracę oddział
30 cali i 3 tury ?? Człowieku - chciałbym tak... U mnie abonka jeszcze nie szła wolniej niż 14 cali..... I na 3k6 pada przeważnie 3-15....runepriest pisze:jeśli chodzi o abomkę to może se rozpierdalać drzewca i tak dalej ale nie mogę znieść tego że las nie tnie jej ruchu, tego że szarżuje w to czego nie widzi. jak widzę abomke 30 cali ode mnie to wiem że mam 3 tury i chuj jak nie zabiję to potem co turę tracę oddział
@ Runepriest zawsze myślałem że spawny i abomki są spowalniane przez trudny teren - w mojej wersji RB nie mają eteryczności a tak BTW jeśli zdrowy Bloodek z płonącymi atakami wpada w Abomkę i zabija ją a przy tym statystycznie zostaje społowiony znaczy to że z tym shitem nigdy się nie walczy... jedyna opcja to jeżozwierz
miłego,
Ż.
miłego,
Ż.
wałowano i to ostro.runepriest pisze:O to miło mnie wałowano, uf przynajmniej lasami można latać i blokować te gówno
i modlić się żeby nie padła 6... bo inaczej to do osranej śmierci... i to nie jednej...Żaba pisze:edyna opcja to jeżozwierz
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Rzeczywiście spawnowy ruch jest złem, co więcej z prawdopodobieństwa wychodzi, że w 3-4 rundzie jest u nas. Cóż, społowić się z ostrzału da, a potem trzeba próbować podstawiać mu takie szajstwo, które może uciekać:D