
Chciałbym pegazom odczepić skrzydła. Niestety przyjleiłem je az za dobrze

Jak to moge rozpuscic? Klejone były cyjanoakrylem.
pzdr!
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
likaon pisze:wrzątek, tylko nie przesadź i nie pozwól by plastik dotknął gorącego dna naczynia bo może lekko acz ohydnie się wygiąć i np. koń będzie miał połowy twarzy płaską i zdeformowaną
Aceton rozpuszcza również plastikaceton dobrze rozpuszcza cyjanoakryl, nie wiem jak z plastikiem (możliwe, że też go rozpuszcza ;p )
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Wydaje mi sie że DOT4 tutaj nie pomoże , ten specyfik raczej nie radzi sobie z cyjanoakrylem , wrzątek też odradzam - według mnie jedyny sensowny sposób to "miętoszenie" / "wyrywanie" skrzydeł.RAFIX pisze:wrzuć cały model do DOT4, farba i wszystkie plastikowe części porozchodzą się.