Ma ktoś pomysł jak zrobić Yari
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Ma ktoś pomysł jak zrobić Yari
Witam,
Czy ktoś kiedyś z was próbował zrobić Yari:
Ewentualnie czy są jakieś gotowe do skali 28 mm?
Czy ktoś kiedyś z was próbował zrobić Yari:
Ewentualnie czy są jakieś gotowe do skali 28 mm?
Bene mori praestat, quam trpiter vvere
Spróbuj poszukać yari do modeli samurajskich firmy Tamiya w skali 1:35 i lekko je przytnij.
Ale najtaniej i najprościej będzie uciąć drut, rozklepać młotkiem końcówkę, potem szlifowanko na osełce i w 10 min masz yari jak się patrzy
Ale najtaniej i najprościej będzie uciąć drut, rozklepać młotkiem końcówkę, potem szlifowanko na osełce i w 10 min masz yari jak się patrzy
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
100 sztuk... ? Taaak, to tej jesieni nie będziesz się nudził.
Ja bym szukał rozwiązania w pięknym wyszlifowaniu jednej sztuki z plastiku (ostrze), zrobieniu matrycy i odciskaniu z GS lub drobnego Milliputa. Tylko z czego matryca?
Ewentualnie forma silikonowa i odlew z żywicy. Tylko że takie żywiczne wykałaczki raczej za łatwo by się łamały, a GS jest chyba odporniejszy na złamania.
Ja bym szukał rozwiązania w pięknym wyszlifowaniu jednej sztuki z plastiku (ostrze), zrobieniu matrycy i odciskaniu z GS lub drobnego Milliputa. Tylko z czego matryca?
Ewentualnie forma silikonowa i odlew z żywicy. Tylko że takie żywiczne wykałaczki raczej za łatwo by się łamały, a GS jest chyba odporniejszy na złamania.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Tak z ciekawości - po co Ci sto yari?
Jeśli użyjesz bardziej kowalnego metalu - pójdzie szybciej, ale będzie mniej odporny na zginanie.
Możesz też użyć prasy lub imadła do zgniatania oraz szlifierki, wtedy skończysz przed zimą Podałem najtańszy i najprostszy sposób, bo myślałem, że potrzebujesz jeden egzemplarz
Jeśli użyjesz bardziej kowalnego metalu - pójdzie szybciej, ale będzie mniej odporny na zginanie.
Możesz też użyć prasy lub imadła do zgniatania oraz szlifierki, wtedy skończysz przed zimą Podałem najtańszy i najprostszy sposób, bo myślałem, że potrzebujesz jeden egzemplarz
Pomysł raczej mało oryginalny, ale chcę zrobić szczury w klikacie średniowiecznej Japonii. A właściwie to w klimacie nezumi z L5r. A w erze hord i dostępnej dużej ilości clanratów w przystępnej cenie (IoB)czekało by mnie kupę konwertowania. I nim w ogóle zacznę chce ogarnąć temat co by się z motyką na słońce nie porwać...
Bene mori praestat, quam trpiter vvere
Pomysł zrobienia Skavenów jako Nezumi jest doskonały! Trzymam kciuki! A może zrób ich z naginatami, to także w klimacie Ratlingów z L5R, a łatwiej o bitsy!
Pomysł drugi - mógłbyś wykorzystać włócznie Skavenów, tylko je nieco nożykiem potraktować. Lub użyj plasticardu.
Pomysł drugi - mógłbyś wykorzystać włócznie Skavenów, tylko je nieco nożykiem potraktować. Lub użyj plasticardu.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Kurczę, dopiero teraz zajrzałem do wiki. Ostrze w skali battlowej ma ~7 mm długości i jakiś 1 mm szerokości!
To maciupeństwo...
Wobec powyższego ja bym po prostu wycinał z blaszki, albo z płytki polistyrenu ze sfazowaniem krawędzi pilniczkiem/szmerglem.
To maciupeństwo...
Wobec powyższego ja bym po prostu wycinał z blaszki, albo z płytki polistyrenu ze sfazowaniem krawędzi pilniczkiem/szmerglem.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Hmmm, pachnie klimatem Usagiego Yojimbo Ostrza wycinałbym z cienkiego poliestyrenu- jakieś opakowania po jogurtach itp, drzewca z drutu lub również plastikowych pręcików. Setka to faktycznie sporo, ale zakładam, że po pierwszych dwudziestu egzemplarzach będziesz w stanie wytwarzać yari nawet przez sen
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
Wytwarzanie Yari przez sen było by dobrym rozwiązaniem. Będę musiał się nad tym zastanowić. Ciekawe co powie żona na walające się mikro Yari po łóżku. Nad naginatami też myślałem, ale w nie chcę wyposażyć (jeśli podejmę się wyzwania) stormów.
Bene mori praestat, quam trpiter vvere