Państwowe studia - czy powinny być platne ?

[cold turkey]

Ministerstwo finansów szuka pieniedzy gdzie sie da - a studia sa u nas ciagle bezpłatne[w Europie tylko Dania i Polska ma bezplatna wyzsza edukacje]. Pełno ludzi w tym ja, studiuje na dwoch kierunkach za darmo[zaczalem drugi w tym roku ale sie nie przykladam do niego prawie wcale].

Ponadto wiekszosc ludzi ksztalci sie na kierunkach, ktore sa niepotrzebne lub kompletnie niepotrzebne na rynku pracy[lwia czesc kierunkow humanistycznych]. Z drugiej strony ksztalcenie studenta na kierunkach niehumanistycznych jest Duzo drozsze; osobiscie znam przyszłego lekarza, ktory smial sie, ze podatnicy tyle wydaja na jego studia zeby potem mogl razem z kolegami pracowac w Niemczech lub Szwecji To sa roznice kilkukrotne. Kilka[nascie?] razy drozej za wyksztalcenie inzyniera niz filozofa. Przy czym filozof nie jest potrzebny a inzynier po drogich-darmowych studiach czesto wyjezdza.

Tak wiec jak to powinno waszym zdaniem wygladac. Czesciowa odplatnosc ? Tylko I licencjat za darmo, mgr i 2 kierunek płatne ? A moze dalej wszystko darmo ? Ksztalcenie darmowe tylko w potrzebnych dziedzinach[inzynieriowie,lekarze] z jakims kontraktem, ze po studiach musza to odpracowac ?

Moje zdanie jest takie : I kierunek studiow czesciowo odplatny powiedzmy 500zl za semestr, zeby tego nie lekcewazyli. Studenci z dochodem na osobe w rodzinie ponizej 1000zł z tej opłaty zwolnieni. Drugi kierunek studiow płatny tak samo jak zaoczne. Co do najdrozszych ale potrzebnych kierunkow studiow vide medycyna - ksztalcenie za darmo - ale kontrakt, ktory zoobowiazuje Cie do czesciowego odpracowania studiow powiedzmy w wypadku lekarza praca przez 4lata w przychodni[o ile takie stanowisko jest zapewnione]; w wypadku wyjazdu za granice do pracy w zawodzie wczesniej niz te 4lata zwrot kosztow za studia przez lekarza.

[swieta_barbara]

Do platnych studiow bardziej sie przykladam. IMO studia powinny byc platne, zeby uczelnie publiczne mogly konkurowac z prywatnymi nie tylko pod katem kadry, ale takze wyposazenia i materialow.

[Tutajec]

myślę że opcja "muszą odpracować" nie żądnych szans. co do płatności to coś tam można by płacić ale nie może być jak w ameryce że ileś tam tysięcy dolarów za rok

[thurion]

IMO studia powinny byc platne, zeby uczelnie publiczne mogly konkurowac z prywatnymi nie tylko pod katem kadry, ale takze wyposazenia i materialow.

+1
ja co prawda skonczylem studia darmowe i jak to ujales drogie (mgr inż) i nawet uczelnia przez pare lat mi doplacala (naukowe), ale jestem i zawsze bylem zdecydowanym zwolennikiem odplatnosci za nauke

oczywiscie z odpowiednimi stypendiami dla najubozszych a zdolnych osob oraz stypendium (zwolnieniem z oplat) dla najlepszych studentow

powod ktory mna glownie kieruje to doswiadczenie z moich studiow
jak szedlem na studia byl jeszcze normalny pobor do wojska, stad na moim roku (Inżyniera Lądowa) było 600 osób, conajmniej ćwierć turbo turbo (naprawde turbo) oszolomow (warto napisac ze studia magisterskie razem ze mna, planowo po 5 latach skonczylo 70 osob)

pzdr

[Jankiel]

oczywiscie z odpowiednimi stypendiami dla najubozszych a zdolnych osob oraz stypendium (zwolnieniem z oplat) dla najlepszych studentow

Nie widzę celu w zwalnianiu z opłat najlepszych studentów - uczą się dla siebie i dla swoich zarobków w przyszłości. Jak potrzebują kasy na drobne przyjemności, to niech sobie idą do pracy. Inaczej często będzie dochodziło do takich absurdów, jak na naszym wydziale nauk społecznych, gdzie w niektórych latach stypendia dostawało ok 25% najlepszych studentów (po 150-250 na głowę). Marnowanie środków, które lepiej byłoby przeznaczyć choćby na bibliotekę (jak pisałem magisterkę z politologii, to musiałem korzystać z allegro, bo biblioteka miała za mało pozycji, a te które były zdarzały się w jednym egzemplarzu, akurat przez kogoś wypożyczonym).

Zwalnianie najuboższych studentów z opłat to dla mnie podstawa

A państwo może w większym stopniu dotować bardziej kosztowne kierunki.

[szafa@poznan]

Stypendia to gówniany system, nawet w znacznie bogtszym kraju niż polska (USA!) nie daje to rady bo stypke dostaje jakiś niewielki procent tych którzy rzeczywiście go potrzebują. A skutek jest taki, że bieda i brak wykształcenia, który i tak jest dziedziczony, staje się dziedziczony jeszcze bardziej.

IMHO pewne kierunki powinny być darmowe ale z koniecznością odpracowania kasy w kraju, u firmy która zatrudniając cię na kontrakt pokrywa jakiś (cały?) koszt Twojego studiowania państwu, w zamian za co ma pracownika na rok-dwa za nieduże siano. Alternatywnie - możesz sobie studiować za własną kasę, płacąc czesne, i nic Cię po studiach w kraju nie wiąże.

Na szitowych kierunkach humanistycznych typu socjologia, filozofia, kulturoznawstwo czy insza psychologia studia powinny być obowiązkowo płatne, może zmniejszyłoby to ilość bezmózgich darmozjadów którzy to studiują. Żeby nie było że to jakas prowokacja - sam coś takiego studiowałem więc mówię z praktyki - w życiu bym nie popełnił po raz drugi takiego błędu.

[Laik]

Studia powinny być płatne, bardziej by się je ceniło, bardziej zastanawiało za co się płaci. W tym momencie z państwowych pieniędzy przez 5 lat kształci się ludzi którzy nie znajdą pracy – nikt mi nie wmówi że nasz kraj potrzebuje tysięcy politologów, socjologów, psychologów, pedagogów, filozofów, teologów i innych absolwentów innych kierunków humanistycznych co roku. Państwo powinno promować kierunki na absolwentów których jest, lub będzie, zapotrzebowanie a także współpracę uczelni z firmami.

EDIT - Szafa - ja też, obecnie pracuje i kończe się kształcić w zupełnie innym kierunku.

[Nijlor]

Państwo promuje te kierunki - patrz kierunki "zamawiane" i nic z tego nie wynika, nie ma chętnych, tu trzeba chyba reformy szkolnictwa i polepszenia jakości nauczania nauk ścisłych, jak sobie przypomnę jak kiepsko prowadzono np. fizykę czy chemię w LO.... zero jakichkolwiek doświadczeń

[Laik]

trzeba się zabrać za dzieciaki w podstawówkach - im właśnie pokazać nauki ścisłe- na nie jest i będzie zapotrzebowanie.
Kierunki zamawiane to kropla w morzu potrzeb.

[Aldean]

Studia powinny być płatne.

A przepraszam a nie są?:Q ja musiałem płacić za akademik, sam sie wyżywic, kupowac ksiażki (128 osob na 1 roku a ksiązek okolo 30), płacić za przypadkowo stłuczone szkło laboratoryjne, dojazdy na jakąs filie na drugą strone miasta.
jesli juz platne studia, to powinni CI zapewnić wszystko moim zdaniem. jedzenie, ksiązki dojazdy itp.

IMHO pewne kierunki powinny być darmowe ale z koniecznością odpracowania kasy w kraju, u firmy która zatrudniając cię na kontrakt pokrywa jakiś (cały?) koszt Twojego studiowania państwu, w zamian za co ma pracownika na rok-dwa za nieduże siano.

lmao!

Studia powinny być płatne, bardziej by się je ceniło, bardziej zastanawiało za co się płaci. W tym momencie z państwowych pieniędzy przez 5 lat kształci się ludzi którzy nie znajdą pracy – nikt mi nie wmówi że nasz kraj potrzebuje tysięcy politologów, socjologów, psychologów, pedagogów, filozofów, teologów i innych absolwentów innych kierunków humanistycznych co roku. Państwo powinno promować kierunki na absolwentów których jest, lub będzie, zapotrzebowanie a także współpracę uczelni z firmami.

rowni i rowniejsi ;]

pozdrawiam

[Jankiel]

Na szitowych kierunkach humanistycznych typu socjologia, filozofia, kulturoznawstwo czy insza psychologia studia powinny być obowiązkowo płatne, może zmniejszyłoby to ilość bezmózgich darmozjadów którzy to studiują.

Jasne, urzędnik ma określać, jaki kanon wiedzy powinien być studiowany, a jaki nie. Może lepiej w ogóle zlikwidować kierunki humanistyczne, żeby nie narażać się na sytuację, że jakiś bezmózg będzie to studiował?
Co do darmozjadów - odpowiednio wykształcony psycholog zarabia ogromne pieniądze i pomaga utrzymać przy życiu dziesiątki idiotów, którzy nie wiedzą, jak poradzić sobie z własnym życiem, bo humanistyka była im zawsze obca.

sam coś takiego studiowałem więc mówię z praktyki - w życiu bym nie popełnił po raz drugi takiego błędu.

Do tego trzeba mieć odpowiednie predyspozycje intelektualne. Nie każdy musi się w tym dobrze czuć, co nie znaczy, że te kierunki są zbędne. To, że ich nie ogarniasz, nie znaczy, że są szitowe, a jedynie to, że się do tego nie nadajesz

[Laik]

@Aldean - to może jeszcze tyłek podetrą?

Jak rozumiem jeżeli bys nie studiował to byś nie jadł i był bezdomny...

Studia są dla ogarniętych ludzi, jak ktoś się nie nadaje to nie ma powodu na siłę robić z niego magistra – obecnie mamy jeden z najwyższych współczynników ludzi z wyższym wykształceniem w europie i jednocześnie ci sami ludzie pracują w zawodach w ogóle nie wymagających wyższego wykształcenia.

Przy płatnych studiach powinno być zapewnione wszystko to co do studiowania jest niezbędne i przydatne czyli kompetentni wykładowcy, właściwie wyposażone sale, laboratoria itp., wszelkiego rodzaju książki, możliwość odbycia praktyk(ale nie takich lipnych jakie są obecnie w wielu miejscach).

Oczywiście że powinny być stypendia dla tych których na studia nie stać - oczywiście tylko dla tych którzy się nadają(czyli mają odpowiednie wyniki, nie oszukujmy się - świat nie jest sprawiedliwy.

@Jankiel

Studia humanistyczne są również niezbędne ale na absolwentów tych kierunków jest bardzo mały popyt, naprawdę nie wiem do czego miałoby sie w państwie przydać 600 teologów rocznie czy innych kulturoznawców. Mam znajomych po wielu z tych kierunków i tylko kilka % pracuje w zawodzie - przy czym są to studenci najelpszych polskich uczelni.
Ergo wszystkie te kierunki studiów powinny istnieć ale limit przyjęć powinien być 10 osób a nie 150 na rok np.

[Aldean]

Przy płatnych studiach powinno być zapewnione wszystko to co do studiowania jest niezbędne i przydatne czyli kompetentni wykładowcy, właściwie wyposażone sale, laboratoria itp., wszelkiego rodzaju książki, możliwość odbycia praktyk(ale nie takich lipnych jakie są obecnie w wielu miejscach).

Oczywiście że powinny być stypendia dla tych których na studia nie stać - oczywiście tylko dla tych którzy się nadają(czyli mają odpowiednie wyniki, nie oszukujmy się - świat nie jest sprawiedliwy.

miejsce do spania tez jest potrzebne do studiowania no nie oszukujmy sie;] o jedzeniu nie wspomne. jakbym nie studiowal to poszedlbym do pracy wiec niebylbym bezdomny i głodny. a poniewaz nie pracuje tylko studiuje to skad mam miec pieniadze na mieszkanie/jedzenie?

[Laik]

ze stypendium o którym pisałem np.

ewentualnie można studiować zaocznie, jednocześnie zdobywając doświadczenie zawodowe.

[Shaga]

Studia nie tylko powinny ale wręcz muszą być płatne!
Nie zgadzam się, żeby ktoś za moje pieniądze powiększał swoją wiedzę.

Największym absurdem jest finansowanie najuboższych. Zupełnie nie rozumiem skąd w tym kraju tylu socjalistów. Dlaczego na każdym kroku premiowane jest bycie biednym, bezrobotnym itd.
Stypendia tak ale tylko dla SZCZEGÓLNIE uzdolnionych, naukowo, sportowo itp. W tej chwili na rynku pracy wcale nie brakuje inżynierów, informatyków, grafików itp a brakuje zwykłych pracowników fizycznych, kierowców, budowlańców itp.

Co wybory dziwi mnie chęć Polaków do powrotu do socjalizmu... Czy się stoi czy się leży 1000zł się należy. To jest chore. Jak zapracujesz to będziesz miał, a jak nie zapracujesz to umżyj z głodu...

[swieta_barbara]

Ciesz sie, ze Cie starzy ubrali i wychowali, bo te niemowlaki to sa tacy jebani darmozjady i biedota, ze IMO wszystkich bym wytopil jak koty.

[Dymitr]

bo przeciez jak juz nauczysz sie chodzic i operować sprawnie przeciwstawnym kciukiem to możesz iść do pracy nie?

[swieta_barbara]

Od 1:10
http://www.youtube.com/watch?v=wleJmrlbsMc

[Shaga]

Nie rozumiem wypowiedzi o niemowlakach:/

[Aldean]

ze stypendium o którym pisałem np.

ewentualnie można studiować zaocznie, jednocześnie zdobywając doświadczenie zawodowe.

słuchaj, nie od dzisiaj wiadomo ze studia zaoczne mają uboższy program. mniejsza liczbe zajęc laboratoryjnych, mniej wykładów. Znam ludiz którzy uwielbiali spedzać kazdą wolna chwile na uczelni. Twoj pomysł jest zły, po prostu nie celuje w srodek. bo nie kazdy chce studiowac zaocznie. nie kazdy chce uczyc sie i pracowac, bo kierunek jest arcyczasochlonny. takie kierunki istnieją.

Studia nie tylko powinny ale wręcz muszą być płatne!
Nie zgadzam się, żeby ktoś za moje pieniądze powiększał swoją wiedzę.

a ja sie zgadzam zeby za moje pieniądze Cie leczono.

pozdrawiam