DE bez przegięć
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
DE bez przegięć
No prawie bez przegięć
Gwoli wstępu - sporo już grałem rozpą złożoną tak:
duża sucz / shadow, ghrond, sztylecik
dreadlord standardowy na steedzie
mała sucz scroll
kocioł BSB
korsarze x 30 frenzy
gwardia x 20, AP i bicz na eteryki
3x5 shades
5 harpii,
5 Dark Ridersów z kuszami,
Mały klocek warriorów
Hydra
Sprawdza się to całkiem nieźle, ale oczywiście zawsze może być LEPIEJ Zrobiłem więc rachunek sumienia co do tego, jakie rzeczy mi się sprawdzają, a jakie nie. I wyszło, że najbardziej kontrowersyjne pozycje to:
Hydra - na plus: ściąga magię i ostrzał, przeciw niektórym klockom jest mega. Na minus: względnie łatwo schodzi i tracę ją prawie w co drugiej bitwie. Jest też bardzo podatna na pecha - wystarczy uwalić parę sejwów albo ataków w kluczowym momencie i kaplica.
Dreadlord: na plus: bardzo rzadko schodzi. Na minus: w sumie nie robi aż tak dużo, a koszt gigantyczny (prawie 300 pkt).
Dark ridersi: na plus: mobilne kusze pozwalają czasami upolować coś "schowanego", wspólnie z szejdami dają hard cover hydrze, vanguard i odginaczka w razie potrzeby. Na minus - drodzy i delikatni.
Czyli dwa największe przegięcia w armii sprawdzają się najmniej. Wywalenie z powyższej rozpy hydry i dreadlorda (prawie 500 pkt) i zastąpienie DR skutkuje czymś takim
Duża sucz ghrond, scyzoryk / shadow
Mała sucz 1 lvl scroll fire
Kociołek BSB
korsarze x 30 frenzy FCG
gwardia x 20, AP i bicz, FCG
10 wiedźm, haga (?)
10 wiedźm, haga (?) (alternatywnie jeden większy oddział wiedźm)
3x5 shades
2x5 harpii
Mały klocek warriorów z dyscypliną
10 x kusznicy (sztandar + muzyk)
2 x RBT
Armia bez najbardziej znienawidzonych przegięć (hydra i PoK), ale IMO wygląda dość groźnie - nie ma zionięć, ale za to jest sporo więcej strzelania (łatwiejsze ofensywne wykorzystanie obniżarki toughnessa z shadowa, żeby wyciągac scrolle lub eliminowac klocki). 2 oddziały wiedźm to w zasadzie kamikadze - wypłacić te 30 ataków z ini6 i jak coś zostanie, to pewnie zginąć, ale te nieco ponad 100 pkt za TAKI potencjał destrukcji to dobra cena. IMO słabsze nieco niż wersja 1 na HE i VC, ale na większość innych armii jest mocno karcąca.
Gwoli wstępu - sporo już grałem rozpą złożoną tak:
duża sucz / shadow, ghrond, sztylecik
dreadlord standardowy na steedzie
mała sucz scroll
kocioł BSB
korsarze x 30 frenzy
gwardia x 20, AP i bicz na eteryki
3x5 shades
5 harpii,
5 Dark Ridersów z kuszami,
Mały klocek warriorów
Hydra
Sprawdza się to całkiem nieźle, ale oczywiście zawsze może być LEPIEJ Zrobiłem więc rachunek sumienia co do tego, jakie rzeczy mi się sprawdzają, a jakie nie. I wyszło, że najbardziej kontrowersyjne pozycje to:
Hydra - na plus: ściąga magię i ostrzał, przeciw niektórym klockom jest mega. Na minus: względnie łatwo schodzi i tracę ją prawie w co drugiej bitwie. Jest też bardzo podatna na pecha - wystarczy uwalić parę sejwów albo ataków w kluczowym momencie i kaplica.
Dreadlord: na plus: bardzo rzadko schodzi. Na minus: w sumie nie robi aż tak dużo, a koszt gigantyczny (prawie 300 pkt).
Dark ridersi: na plus: mobilne kusze pozwalają czasami upolować coś "schowanego", wspólnie z szejdami dają hard cover hydrze, vanguard i odginaczka w razie potrzeby. Na minus - drodzy i delikatni.
Czyli dwa największe przegięcia w armii sprawdzają się najmniej. Wywalenie z powyższej rozpy hydry i dreadlorda (prawie 500 pkt) i zastąpienie DR skutkuje czymś takim
Duża sucz ghrond, scyzoryk / shadow
Mała sucz 1 lvl scroll fire
Kociołek BSB
korsarze x 30 frenzy FCG
gwardia x 20, AP i bicz, FCG
10 wiedźm, haga (?)
10 wiedźm, haga (?) (alternatywnie jeden większy oddział wiedźm)
3x5 shades
2x5 harpii
Mały klocek warriorów z dyscypliną
10 x kusznicy (sztandar + muzyk)
2 x RBT
Armia bez najbardziej znienawidzonych przegięć (hydra i PoK), ale IMO wygląda dość groźnie - nie ma zionięć, ale za to jest sporo więcej strzelania (łatwiejsze ofensywne wykorzystanie obniżarki toughnessa z shadowa, żeby wyciągac scrolle lub eliminowac klocki). 2 oddziały wiedźm to w zasadzie kamikadze - wypłacić te 30 ataków z ini6 i jak coś zostanie, to pewnie zginąć, ale te nieco ponad 100 pkt za TAKI potencjał destrukcji to dobra cena. IMO słabsze nieco niż wersja 1 na HE i VC, ale na większość innych armii jest mocno karcąca.
Masz znacznie więcej wystawień, więc tracisz szanse na +1 do zaczynania.
Może to nie problem, ale sytuacja ulega tu zmianie.
Oprócz tego widzę zagrożenie dużej gęstości oddziałów. Nagle robi się znacznie szerzej.
To też mały problem.
Poza tym - ten podręcznik jest doskonały, że tak "klimatyczne" złożenia są jednak skuteczne.
Może to nie problem, ale sytuacja ulega tu zmianie.
Oprócz tego widzę zagrożenie dużej gęstości oddziałów. Nagle robi się znacznie szerzej.
To też mały problem.
Poza tym - ten podręcznik jest doskonały, że tak "klimatyczne" złożenia są jednak skuteczne.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Potwierdzam. Imo albo dwie, albo żadna. Mnie ginie prawie zawsze, zanim zdąży użyć breatha to ma już 3 czy 2S, praktycznie każda armia ma coś, co wbije jej te dwa woundy przed wejściem do hth czy też użyciem bretha. Może lepiej komponowałaby się w armii ze smokiem, gdzie nie byłaby pierwszorzędnym celem, ale w takiej piechotnej, gdzie dla maszyn i magii generalnie nie ma lepszych celów jakoś jej nie widzę.Hydra - na plus: ściąga magię i ostrzał, przeciw niektórym klockom jest mega. Na minus: względnie łatwo schodzi i tracę ją prawie w co drugiej bitwie. Jest też bardzo podatna na pecha - wystarczy uwalić parę sejwów albo ataków w kluczowym momencie i kaplica.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
@ JaceK: Zgadzam się - stąd może 20 elfek w jednym wagonie zamiast w dwóch, trochę pomaga w obu kwestiach.
Natomiast co do podręcznika... ja jestem zdania, że w wypadku większości podręczników trzeba iść w masy piechoty, bo to się po prostu opłaca dobremu graczowi: zmniejsza losowość. Wsparcie magiczne jest jedyną obowiązkową pozycją, poza tym wsparcie strzeleckie, monsterowe i inne trzeba ograniczać do niezbędnego kluczowego minimum.
Natomiast co do podręcznika... ja jestem zdania, że w wypadku większości podręczników trzeba iść w masy piechoty, bo to się po prostu opłaca dobremu graczowi: zmniejsza losowość. Wsparcie magiczne jest jedyną obowiązkową pozycją, poza tym wsparcie strzeleckie, monsterowe i inne trzeba ograniczać do niezbędnego kluczowego minimum.
5+5+10 shade
jeżeli chcesz witchki to bym dał 20szt.
wystawiając 10 kusz nie potrzebujesz już 17stu włóczników, coś bym tu zmixował w tych corach
jeżeli chcesz witchki to bym dał 20szt.
wystawiając 10 kusz nie potrzebujesz już 17stu włóczników, coś bym tu zmixował w tych corach
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Co do kuszników - niezupełnie zgadzam się. Warto mieć "ewakuacyjny" regon, a z shadowem fajnie jest też mieć dwa minibunkry w różnych miejscach, żeby można było podmieniać czarki.
Z tymi szejdami to jest pytanie: czy więcej close combatu, czy więcej shootingu
Na razie nie mam witchek, a chciałbym przetestować koncepcję "bez DL i hydry" więc jeszcze się zastanowię, ale spróbuję wersję pt - zamiast dwóch regonów witchek 5 koksów i 5 shade'ów. W ten sposób wymieniam w standardzie niecałe 600 pkt z dreadlorda, 5 DR z kuszami i hydry na:
2 RBT (200)
5 koksów z muzykiem (142)
10 kuszników (105)
+5 shade'ów(85)
5 harpii (55)
Jest to ponad dwukrotny wzrost siły ognia rozpy - z 20 kusz do 30 kusz i 2 RBT - sądzę, że to dobra rekompensata za dwa zionięcia. Rolę odstraszacza śmieci na dalszy zasięg przejmą koksy, a ich potencjalne 10A S6 I6 hate + krowy za 142 punkty to w sumie konkretna siła przebicia. 10 szejdów może robić za 10x witchki od biedy. Główny ból to brak magicznych ataków (jeden regon w armii).
Z tymi szejdami to jest pytanie: czy więcej close combatu, czy więcej shootingu
Na razie nie mam witchek, a chciałbym przetestować koncepcję "bez DL i hydry" więc jeszcze się zastanowię, ale spróbuję wersję pt - zamiast dwóch regonów witchek 5 koksów i 5 shade'ów. W ten sposób wymieniam w standardzie niecałe 600 pkt z dreadlorda, 5 DR z kuszami i hydry na:
2 RBT (200)
5 koksów z muzykiem (142)
10 kuszników (105)
+5 shade'ów(85)
5 harpii (55)
Jest to ponad dwukrotny wzrost siły ognia rozpy - z 20 kusz do 30 kusz i 2 RBT - sądzę, że to dobra rekompensata za dwa zionięcia. Rolę odstraszacza śmieci na dalszy zasięg przejmą koksy, a ich potencjalne 10A S6 I6 hate + krowy za 142 punkty to w sumie konkretna siła przebicia. 10 szejdów może robić za 10x witchki od biedy. Główny ból to brak magicznych ataków (jeden regon w armii).
Ostatnio zmieniony 28 mar 2011, o 13:32 przez Barbarossa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Reasumując, wychodzi mi coś takiego do przetestowania w białym:
A ewolucyjnie 5 koksów warto pewnie zastąpić oddziałem witchek, choć to się jeszcze zobaczy.... w sumie tani są strasznieDuża czarka: nóż ofiarny i +1 DD, 4 lvl, shadow
Mała czarka: 1 lvl, scroll, fire
Kociołek BSB
10 kuszników, muzyk
18 warriorów, FCG, dyscyplina
30 korsarzy, FCG, sea serpent standard
5 harpii
5 harpii
5 shade'ów
5 shade'ów
10 shade'ów
5 cold one knights, muzyk
20 black Guard, FCG, armour piercing, bicz na czampionie
2x RBT
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Eeee, bodaj raz mi duża czarka zginęła na ostatnie 20 bitew mimo totalnie beztroskiego podejścia do rzucania czarów - a dreadlord dwa razy. Wydaje się, ze oczekiwana przeżywalność jest w najgorszym razie podobna.
Druchi chyba od poczatku gra bez lorda i jest bardzo zadowolony. U mnie zamiast 5koksow i gwardii wchodzi wlasnie pendant i hydra. Najgorsze jest to, ze samej hydry wyrzucic nie mozna, bo za te NEDZNE 175 punktow nie wchodzi nic nadzywczajnego. Bez lorda skladalem to bardzo podobnie, ale zaczynalem speciale od sredniego unitu wiczek. Chyba nawet z flejmem
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
NA BoBie przetestuję bez lorda, ale z hydrantem - 300 pkt z lorda na bolce, dodatkowych szejdów i harpie. Witchek nie mam, ale zastanawiając się doszedłem do wniosku, że nieco cięższe strzelanie też warto zobaczyć. Po prostu nie było w rozegranych przeze mnie bitwach wielu sytuacji, kiedy lord sporo namieszał - do tego zawsze strach go gdzieś puszczać, bo 300 + 100 punktów to ogromny cios w plecy.
"Strach jest, ale zasadniczo staram sie miec kwit".
Po naszych sobotnich dywagacjach, machnalem cos takiego. Bardzo podobne do twojej pierwotnej rozpy tylko z wymaksowanych strzelaniem i wieksza iloscia magicznych atakow.
Duza sucz: cloak/seal
Mala sucz (death 2 lvl): DS
Kociolek BsB
Master na koniu: Slomka/2+ na flame/Jajko
30 korsarzy
15 kusz muz/champ
fast muz
10+5+5 shadow, w tym jedna piateczka bez ahw
20 gwardii: AP Champion ma sword of battle i potion of fulhardiness.
2 bolce
Harpie
Nawet zaczalem sie zastanawiac, czy nie wezme tego na bialy. Potrzebuje jakiejs odmiany
Po naszych sobotnich dywagacjach, machnalem cos takiego. Bardzo podobne do twojej pierwotnej rozpy tylko z wymaksowanych strzelaniem i wieksza iloscia magicznych atakow.
Duza sucz: cloak/seal
Mala sucz (death 2 lvl): DS
Kociolek BsB
Master na koniu: Slomka/2+ na flame/Jajko
30 korsarzy
15 kusz muz/champ
fast muz
10+5+5 shadow, w tym jedna piateczka bez ahw
20 gwardii: AP Champion ma sword of battle i potion of fulhardiness.
2 bolce
Harpie
Nawet zaczalem sie zastanawiac, czy nie wezme tego na bialy. Potrzebuje jakiejs odmiany
Ostatnio zmieniony 28 mar 2011, o 21:17 przez Rince, łącznie zmieniany 1 raz.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".