upierdliwe modele do malpowania

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

upierdliwe modele do malpowania

Post autor: Murmandamus »

Jakie modele uważacie za najbardziej upierdliwe do pomalowania
Z mojej strony to gnobblary. Ledwie kilka pomalowałem a mam już dosyć
a zostało jeszcze ponad setka.... grrr Niby małe a mają sporo drobnych szczegółów których nie załatwi się zwykłym drybrushem.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
gerald_tarrant
Masakrator
Posty: 2630
Lokalizacja: Liverpool/Wrocław

Post autor: gerald_tarrant »

dla mnie najgorsze są skull-passowe ng w ilości ók setki
malowanie takiej samej figurki x100 to masakra, można puścić pawia :)
poza tym jakoś nie przepadam za malowaniem obliteratorów do 40k

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5712
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Murmandamus pisze:Jakie modele uważacie za najbardziej upierdliwe do pomalowania
Z mojej strony to gnobblary. Ledwie kilka pomalowałem a mam już dosyć
a zostało jeszcze ponad setka.... grrr Niby małe a mają sporo drobnych szczegółów których nie załatwi się zwykłym drybrushem.
Mag do HE z Island of Blood. Najgorszy na świecie. Ale maluje się takiego tylko jednego, więc do przełknięcia.

Awatar użytkownika
Karlito
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3305
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Karlito »

Najgorsze co może być to wielki kloc 50-ciu Maruderów, no po prostu tragedia. Współczuję trochę mojemu malarzowi bo właśnie mam zamiar mu dać jeden taki oddział do malowania, a jak skończy to od razu dostanie drugi :wink: :mrgreen:
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Jak dla mnie do malowania upierdliwe strasznie są niektóre dwarfy. Te takie ,,zbite" w kupkę. Na przykład taki kowal run z laską, no tragedia, wszystko na kupie jest tak ze jak mam model w podkładzie to czasem nie odróżniam co jest czym :?
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Majestic
Falubaz
Posty: 1264

Post autor: Majestic »

Zgadzam się z autorem, każdemu gnoblarowi trzeba poświęcić minimum uwagi żeby jako tako wyglądał a ciągle masz świadomość że zmarnowałeś parę minut życia by pomalować pytomodele za 2 punkty sztuka ;).
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu. :mrgreen:

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

karlito pisze:Najgorsze co może być to wielki kloc 50-ciu Maruderów, no po prostu tragedia. Współczuję trochę mojemu malarzowi bo właśnie mam zamiar mu dać jeden taki oddział do malowania, a jak skończy to od razu dostanie drugi :wink: :mrgreen:
Maruderzy to plewy :) , są jeszcze ze starej szkoły GW i nie mają 1000 czaszek wszędzie. Do tego raczej łatwo dostać się do każdej części figurki.

Ambitnym polecam malowanie hordy nowych imperialnych halabardników - pierdyliard szczegółów przy pasie i na głowie w połączeniu z kawałem kija zasłaniającym dostęp do większości z nich #-o .

Maciek

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

Skull passowe dwarfy.. Są tak badziewiowate że nie wiadomo gdzie się zaczyna tarcza a gdzie kończy ręka. Dodatkowo figurki plastikowe z Mantica do dwarfów. Nie wiadomo czy to naramiennik czy rękaw bo nie da się prosto przykleić równo. Za to kocham wszelkiego rodzaju metale. Ich się nie da źle pomalować mimo masy szczegółów. Dla mnie spędzić 5-6 godzin nad jednym krasnalem to sama przyjemność a na 1 plastik 2h to dla mnie zmarnowane życie :P
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

Awatar użytkownika
Karlito
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3305
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Karlito »

mlepkows pisze:
karlito pisze:Najgorsze co może być to wielki kloc 50-ciu Maruderów, no po prostu tragedia. Współczuję trochę mojemu malarzowi bo właśnie mam zamiar mu dać jeden taki oddział do malowania, a jak skończy to od razu dostanie drugi :wink: :mrgreen:
Maruderzy to plewy :) , są jeszcze ze starej szkoły GW i nie mają 1000 czaszek wszędzie. Do tego raczej łatwo dostać się do każdej części figurki.

Ambitnym polecam malowanie hordy nowych imperialnych halabardników - pierdyliard szczegółów przy pasie i na głowie w połączeniu z kawałem kija zasłaniającym dostęp do większości z nich #-o .

Maciek
No właśnie, jak się okaże że przy okazji nowego booka do WoCh wydadzą nowe modele pieszych Maruderów to się mocno wkur... bo wydałem sporo kasy na teplewy i tylko jedną 50-tkę udało mi się zrobić z główkami od Konnych Marud, ta druga ze zwykłymi główkami prezentuje się dużo, dużo gorzej :(
Ostatnio zmieniony 4 lip 2011, o 13:20 przez Karlito, łącznie zmieniany 1 raz.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454

Awatar użytkownika
vocal
Masakrator
Posty: 2096
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: vocal »

ja z wielką nieprzyjemnością wspominam malowanie cryxu do WM, przy tym każda figurka gw jest przyjemna w malowaniu:/
a z gw to KONIE BRETOŃSKIE z 6ed, masa paseczków, tarczek, ćwieków, pierdółek i płaskie szmaty:/

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

karlito pisze:
mlepkows pisze:
karlito pisze:Najgorsze co może być to wielki kloc 50-ciu Maruderów, no po prostu tragedia. Współczuję trochę mojemu malarzowi bo właśnie mam zamiar mu dać jeden taki oddział do malowania, a jak skończy to od razu dostanie drugi :wink: :mrgreen:
Maruderzy to plewy :) , są jeszcze ze starej szkoły GW i nie mają 1000 czaszek wszędzie. Do tego raczej łatwo dostać się do każdej części figurki.

Ambitnym polecam malowanie hordy nowych imperialnych halabardników - pierdyliard szczegółów przy pasie i na głowie w połączeniu z kawałem kija zasłaniającym dostęp do większości z nich #-o .

Maciek
No właśnie, jak się okaże że przy okazji nowego booka do WoCh wydadzą nowe modele pieszych Maruderów to się mocno wkur... bo wydałem sporo kasy na teplewy i tylko jedną 50-tkę udało mi się zrobić z główkami od Konnych Marud, ta druga ze zwykłymi główkami prezentuje się dużo, dużo gorzej :(
Myślę że akurat do Wochu chyba szybko nowego AB nie wypuszczą ;)
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

karlito pisze:No właśnie, jak się okaże że przy okazji nowego booka do WoCh wydadzą nowe modele pieszych Maruderów to się mocno wkur... bo wydałem sporo kasy na teplewy i tylko jedną 50-tkę udało mi się zrobić z główkami od Konnych Marud, ta druga ze zwykłymi główkami prezentuje się dużo, dużo gorzej :(
Trzeba było dać zamiast zwykłych marasowych główek, te od wojowników :wink:
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Konie bretonni 6ed.- dramat.
Obrazek

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Abaddon pisze:Jak dla mnie do malowania upierdliwe strasznie są niektóre dwarfy. Te takie ,,zbite" w kupkę. Na przykład taki kowal run z laską, no tragedia, wszystko na kupie jest tak ze jak mam model w podkładzie to czasem nie odróżniam co jest czym :?
No właśnie, czasem kilka minut trzeba poświęcić na "interpretację" modelu żeby domyślić się co jest czym...
I należy pamiętać oczywiście, że te dwa milimetry między wąsiskami a krzaczastymi brwiami zlewającymi się z hełmem są przeznaczone na policzki i oczy - maluj zdrów. :P

Eh gdyby nie ten WS4, T4 i Ld 9 na każdym leszczu to... (i oczywiście, jak najbardziej niesamowity fluff, historia i coś tam!) :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Remo pisze:Eh gdyby nie ten WS4, T4 i Ld 9 na każdym leszczu to... (i oczywiście, jak najbardziej niesamowity fluff, historia i coś tam!)
haha :mrgreen: +1
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

chomik
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Katowice

Post autor: chomik »

taa... bretońskie habety... po pomalowaniu 30 szlak mnie trafiał 8)

Awatar użytkownika
Damik
Chuck Norris
Posty: 419

Post autor: Damik »

Wspomniany wyżej mag z IoB i jak dla mnie skinki ;)

Awatar użytkownika
Loke
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 190
Lokalizacja: Bristol/Wodzisław Śląski
Kontakt:

Post autor: Loke »

Panowie nic się nie równa z gnoblarami, po prostu brzydkie, podłe i źle odlane modele, których trzeba pomalować milion żeby był sens wystawić.
o.b-one pisze:
Barbarossa pisze:(..) co przynosi mieszaninę ulgi, że turlanina skończyła się, oraz niesmaku, że imba.
Podobne uczucia towarzyszą mi po czytaniu tych wszystkich żali. Pod koniec każdego takiego posta pozostaje niesmak i jednocześnie ulga, że to już koniec... :wink:

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Czy ktoś oprócz mnie zauważył w nazwie tematu "małpowania"? ;)

Awatar użytkownika
Orris
Mudżahedin
Posty: 276
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Orris »

Ja zauważyłem. Ba, nawet zinterpretowałem owe "małpowanie" jako kopiowanie wzoru np. z książki :lol2:

ODPOWIEDZ