Armia czysto goblińska (BftSP)

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Armia czysto goblińska (BftSP)

Post autor: Guard »

Witam
Tak jak w temacie. Mam zamiar złozyć armię czysto goblińską głównie na NG i fanolach oraz reszcze pudła. Jakie są wasze doświadczenia i opinie na ten temat?
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

bedzie to armia slaba i nudna w prowadzeniu

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

i dodatkowo z figurkami-klonami

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

Akurat figurki klony średnio mi wadzą, bo nadrabiają cenowo i ta armia ma byc odskocznią od moich 8k HE.
@TruePunk
A dlaczego nudna? Masz w niej i kawę i większe bestie, i strzelanie, trochę magowania, duże kloce piechty i masą radochy przy fanolach i animosity.
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
Meter
Chuck Norris
Posty: 607
Lokalizacja: Karak Var

Post autor: Meter »

@guard a może ty najpierw te 8k HE pomaluj :twisted:

kiedy grałem orkami a wiesz że dawno to było to mioeszałem z orasami prawie zawsze
ale animosia i rzuty przy fanolach sprawiały mi dużo radości :lol:
jeśli masz zamiar zbierać same gobasy to proponuje ci pomyśleć też o nettersach zamiast fanoli. jak dla mnie mają wieksze zastosowanie lecz O&G grałem na początku 6 ed a teraz tylko się kurzą na półce wiec nie wiem jak sprawa z nimi wygląda w 7ed :wink:

Awatar użytkownika
Charki
Falubaz
Posty: 1144
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Charki »

@guard
Wieksze bestie maja glupote a liderka generala wiele im w tym nie pomoze. Pozatym klocki gobasow niczego "lepszego" nie ustoja

kawa z BoSP nie powala na kolana, to jest goblinski fast a nie dragon prince.
A strzelania to tam masz raptom krótkie luki to rzeczywiście jest sie czego bać :wink:

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

@Charki
No dobra. Ale nie porównuj spiderów do dragonów bo dragon kosztuje 2 razy więcej. To są niemalże dwie różne jednostki. Tak samo z resztą. Co z tego, że są słabi, jak za niemalże śmieszne pkt mam kloc 30 chłopa z spearami. Zawsze coś tam ubija (no, może prawie zawsze :wink: ) ale oni mają wygrywać w CR. Idąc tropem, mocnych jednostek, doszedłbym prosto do chaosu. No i hero gobbo ma T4 :twisted: co u HE mają z żywych tylko orły :wink:
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
badyl
Chuck Norris
Posty: 373
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: badyl »

cos ubija?? to ja juz wole wieksza prawdopodobienstwo ze 5+ a nie 6+ sava zdadza, a 30 pkt do przodu to juz siatki gratis
armia nocnikow zawsze mnie krecila, ale jest slabo grywalna

nabot23
Wałkarz
Posty: 59

Post autor: nabot23 »

Wiatm!
Guard popieram twoją ideologie na temat zrobienia klimatycznej armii na gobasach. Sam zbieram info na ten temat i powiem, że nie jest łatwo. Otórz widziałem (na początku 7 ed.) jak NG złoily dupsko Ogrom na 1,5K. To było coś :) . Osobiście myśle, że zwykłe gobbasy też nie są złe... (zwłaszcza wolfy i pająki). Do gobasów śmiało można dodawać giganta. trolle i machiny :wink: .

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

O, widzę, że znalazłem temat dla siebie :D
Goblinami bez orków gram już od początku 7. Edycji właściwie i muszę przyznać, że super opcja to jest! Bardzo klimatyczna i przyjemna w graniu, chociaż turniejów nie da się tym raczej wygrywać... Ostatnio w Będzinie grając gobbo moimi zająłem 11te miejsce, wygrałem 19:1 z Krasiami, dostałem 5:15 ze szczurami i zremisowałem z Krasiami. Także nie jest aż tak źle :P


Jeśli chodzi o jednostki w armii goblinów, może napiszę, co się wg mnie nadaje, a co nie:

Rare:
-Gigant - na małe punkty IMO słaby, jak nie ma parki, to nie wystawiam, bo jeden zawsze coś wychaczy na twarz i spadnie. Ale na 2k+ jadę ostro na 2 gigantach, oporów nie mam. Jest to praktycznie jedyna rzecz zdolna zdać Breaka w tej armii.

-Doom Diver - świetna maszyna, jedyna tak naprawdę alternatywa dla gigantów na duże punkty, na małe też super. Mam jednego i na <2000 sprawdza się wyśmienicie w każdej bitwie, w większych bitwach stawiam Gigsonów.
-Trolle - opcja mocno klimatyczna, ale bez orkowej liderki raczej nie ma sensu brać z powodu głupoty...
-Snotling Pump Wageny - testowałem zawzięcie i wyszło mi, że potrafią się sprawdzić. Z drugiej strony nieraz jadą na np 3 cale będąc 4 cale od przeciwnika, więc raczej tego wynalazku nie polecam...

Special:
-Squig Herd - Super jednostka, bardzo mocni w walce wręcz, bardzo tani jak na to, co robią, odporność na Psychę świetna przy niskim Ld armii. Często używam do szarż samobójczych, lecę na przeciwnika, wypacam ataki, po czym wybuchają moje Squigi siejąc popłoch w oddziałach wroga. Jak do wybuchu tylko, to wystarczą 2 Herdziki, ale lepiej stawiać 3-4, żeby nie dość, że doszły, to jeszcze miały szansę zawalczyć :D
-Squig Hopperos - Mój stuprocentowy pewniak. Potrafią przegryźć się przez wszystko prawie, świetnie walczą jak na gobbo, no i ta specjalna zasada poruszania się umożliwiająca szarżę zza lasu/górki. Najlepsi w ósemce, mniej to za mało, więcej to za drogo.
-Spear Chukki - MUS, jedna z tych rzeczy, które muszą nadrobić impotencję w walce/strzelaniu reszty goblinów w armii. Zawsze się spłacają i nie ma armii, w której nie byłoby ciekawego celu dla nich.
-Rock Lobber - jak dla mnie taki sobie, nie przekonuje mnie, bo zbyt często go znosi. Raz zabiłem sobie 2 gigsony jednym strzałem (zniosło na 10 cali w tył, zabiło giganta i przewrócił się na drugiego :lol2: ), od tej pory nie wystawiam
-Rydwan - powiem krótko: są ciekawsze opcje, rydwany biorę pod herosami i tyle.

Core:
-Common Goblins - jakoś nie widzę sensu, 1Ld więcej, a brak fanoli i innych opcji sprawia, że ich nie biorę.
-Night Goblins - główne klocki armii :D Wyciskam klocki 187 punktowe zwykle, więc widać od razu, że idę na jakość. Zwykle stawiam 30tki, coby panik nie łapały aż tak łatwo, daję siaty (żeby mogły nie dostać aż takich wklepów w HtH i żeby miały ten 5+ AS nawet na siłę 4), muzyka i szmatę (a nuż coś złamią przez przypadek?) i 2 fanoli, żeby to coś dojechało osłabione. Zwykle wrzucam 2 takie klocki na każde punkty. Drugą opcją są "magazynki", czyli klocki 20tu łuczników NG z 3 fanatykami. Po prostu stawiasz na koniec naprzeciwko największego natężenia modeli przeciwnika i niech się martwi. Właśnie w fanatykach tkwi siła tej armii, potrafią zrobić takie pole minowe, że dojście do trzymających punkty kloców jest właściwie niemożliwe...
-Snotlings - Śmieciowe wystawienie, dzięki temu przeciwnik się wystawi zanim ty dojdziesz do konkretów, wkłada się tam magów (nie ma animozji i Immune to Psychology), odginają szarże i tyle.
-Wolf Riders - szybcy i wściekli. Jadą maszyny, biją od boku, ścinają szeregi, screenują, odginają szarże. Dać im muzyka i Speary, a ma się za 71 punktów bardzo fajną i funkcjonalną jednostkę.
-Spider Riders - wolni ale za to uparci, według mnie się przydają jako dodatek do 2 oddziałów wilków. Często trzeba przejechać przez las, czy zascreenować stojących w lesie Hopperów, nadają się do tego idealnie. Muzyk obowiązkowy!

No i Herosi:

1) Magowie. Magię gobliny mają ciekawą, 2 bardzo dobre czary ofensywne (duże hity i stopa), mork wants ya na czołgi, popychaczka, denerwujące Mork 'ill Fix it! i raczej słaba jedynka (chyba, ze gra się przeciwko kawie). Do magów opłaca się dorzucić Bounda Itty Ring oraz Horn of Urgok (jak się bierze to drugie to obowiązkowo też Pipes of Doom!). Ja grać na magach za bardzo nie lubię, brakuje mi wtedy rydwanów, ale jest to też jakaś opcja...
Ja wystawiam zwykle wojowniczego maga na rydwanie (DS + Brimstone Bubble), na większe punkty dodatkowo NG shamana z 2 Scrollami.

2)Generał. Boss Gobliński do najsilniejszych nie należy, ale do najtańszych owszem. Dlatego możemy wsadzić go na rydwan :P Dajemy mu dodatkowo Mortog's Best Basha i Enchanted Shield i mamy koleżkę śmiagającego na rydwanie z 3ma atakami z S5, jest naprawdę niezły. Poza tym raz na gre można powiedzieć Waagh! i nasz bohater leci d6 cali do przodu, dzięki czemu można elegancko wychylić się zza górki i szarżować przed chwilą jeszcze niewidocznego wroga.

3)Boss NG na Squigu - jedna z moich ulubionych opcji. Daję mu Wallopa's One Hit Woundę (siła 10 w jednej turze gry), Collar of Zorga, no i browarek. To, co robi zależy głównie od tego, czy ma Stupidity/Hatred/Hatred Frenzy. Jak ma to ostatnie, to potrafi łamać dużo rzeczy od przodu nawet, w końcu to osiem ataków, z czego połowa S5, połowa S4/S10. Dobry na rydwany (zabija na raz), kroiłem nim też Treemana (który trafia mnie na 6tkach). Ogólni bardzo miły pan.


Co do samej gry, to nie jest łatwo, trzeba niesamowicie uważać, by jednostki uciekając nie przebiegały przez siebie nawzajem, bo wtedy zwiewa cała armia. W ogóle trudno się gra wiedząc, że prawie każdy Break można ustać tylko na 2 jedynkach... Trzeba myśleć dużo wprzód, brać pod uwagę możliwość Squabble na każdym oddziale, brać pod uwagę dziwne rzuty na Hopperach, rozsądnie ustawiać zapory z fanatyków. Na koniec należy dodać, że fanole zwykle zabijają co najmniej tyle goblinów co przeciwników i są szalenie nieprzewidywalne...

No i na koniec przydługiego posta: powodzenia wszystkim goblińskim generałom ! :D

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Dobry na rydwany (zabija na raz), kroiłem nim też Treemana (który trafia mnie na 6tkach). Ogólni bardzo miły pan.
alo mi sie wydaje albo wtedy sie leje po squigu? :roll:

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Ale mi zrobiłeś teraz przypał... Teraz wszyscy się dowiedzą, że tak można :D
A tak serio, mamy w Łodzi gracza WE, który (mimo, że grał ze mną i moim Squigiem ze 3 razy) ani razu nie bił po Squigu zanim nie ubił góry. Za każdym razem na początku bitwy zaznaczam, że działa to tylko na goblina (żeby nie było, że nie wiedział), a koleś nic :lol2:
Do chłopaków z Łodzi: nie wspominajcie o tym Urbanowi, może kiedyś sam do tego dojdzie, że można po Squigu :P

Awatar użytkownika
Reaper
Chuck Norris
Posty: 413
Lokalizacja: Bytom-Vendetta

Post autor: Reaper »

kolo na squigu jest niezly ale ma jedna wade a mianowicie chodzi sam i byle dziadostwo go moze ustrzelic :lol:

Awatar użytkownika
Herkules
Mudżahedin
Posty: 344
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: Herkules »

rydwanu na twoim miejscu bym nie brał
9 cali to nie dużo a jeden celny strzał z katapulty działa itp
i już go niema, z kolej jak wpadniesz w przeciwnika to straty
spore może robić

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

wyverny nie bierz-tez ja odstrzela
squig ma 3 wady-> nie chodzi po lasach(a szkoda) i ma 3ld->jak odstrzela leszcza z plecow to raczej MRtest nie zda :roll:
no i co najwazniejsze jezdzi na nim tylko goblin :?

rydwany sa ok,szybkie,zwrotne...i z potencjalem
doskonale wsparcie
a jak odstrzela samochodzik to heros zawsze moze wejsc do oddzialu(pamietac ttrzeba ze tego herosa umiejscawia sie do 2"od pozycji rydwanu)

Awatar użytkownika
Charki
Falubaz
Posty: 1144
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Charki »

Poco sie wogole wystawiac, przeciez tez nas odstrzela :wink:

Wielki squig, ma jedną wade. spowalnia go las. Gdyby nie to byłby naprawde wart rozważania

A co do rydwanu Glorfindel "Blądzisz synu, błądzisz" ;]. Rydwany jako wsparcie sa rewelacyjne.

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

E tam, Wielki Sqiug jest super :P
Rządzi i dzieli po prostu, ale co racja to racja, po lesie nie biega. Ale od czego są małe Squigi z gobbo na górze?

A rydwany są super, nie raz przechylały szalę zwycięstwa na moją stronę. Np mając do wyboru: odstrzelić rydwan, czy hopperów większość osób jedzie po rydwanie. Jak hopperzy szarżują w następnej turze przeciwnik widzi swój błąd, ale już jest za późno :D Poza tym, co ja mógłbym mieć za te 120 punktów z Corów? Bo wszystkie sloty mam już mocno pozapychane :D

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

giant spider!
lepszy od giant squiga; szybki jak blyskawica; pokonuje lasy i jeziora; niszczy i zzera!

trupank poleca!

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Też myślałem, ale póki co nie czekam na model, który widziałem w WD, może go wydadzą w końcu, bardzo ładny pajączek byłby wtedy :D
Póki co jutro gram na 2 rydwanach, bo modelu Squiga gotowego nie mam jeszcze :D

Inferno
Falubaz
Posty: 1115
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Inferno »

Hmmm. musze zobaczyć zdjęcie tego pajączka .. :D
kedys na allegro ktoś sprzedawał alternatywną figurke na Giant Spidera... była całkiem całkiem ;]

ODPOWIEDZ