
Pzdr
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Wych pisze:Jako osoba zmotoryzowana raczej nie bywam na takich imprezach, a co wiecej mam o nich dosc niskie mniemanie. O ile jeszcze mase krytyczna jestem w stanie jakos zrozumiec, to jak widze imprezy w stylu Run Warsaw to mam ochote porozjezdzac te bande
Komfort jeżdżenia tramwajem szczególnie w godzinach szczytu jest naprawdę zerowy, mówię to po roku intesywnego jeżdżenia tramwajami.Kerim pisze:tramwajkiem teżpingus pisze:Rowerkiem się w korkach nie stoi - polecam.
Chyba w Łodzi!b_sk pisze:Ja nie wiem co to jest masa krytyczna, ale wiem, że rowerzyści na drodze są najbardziej niebezpieczni. Nigdy nie wiadomo co taki zrobi, a do tego łamią chyba wszystkie przepisy ruchu drogowego.
Raczej śmieszki, a w w-wie akurat są w stanie tragicznym i jest ich naprawdę mało.I do tego mają własne ścieżki rowerowe
Jeżdżą po ulicach. To wystarczy żeby złamać prawo dżungli - "kto ma cztery kółka jest lepszy od tego kto ma dwa kółka a ten jest gorszy od tego kto tych kółek nie ma"pingus pisze:Chyba w Łodzi!b_sk pisze:Ja nie wiem co to jest masa krytyczna, ale wiem, że rowerzyści na drodze są najbardziej niebezpieczni. Nigdy nie wiadomo co taki zrobi, a do tego łamią chyba wszystkie przepisy ruchu drogowego.Konkrety.
[/qupte]Pingus pisze:Raczej śmieszki, a w w-wie akurat są w stanie tragicznym i jest ich naprawdę mało.I do tego mają własne ścieżki rowerowe
Profani...