Propozycja na FUNową armie.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Propozycja na FUNową armie.
Co wy na to by wystawić trzy oddziały minersów po 15 z blasting charges i drillami w jednym z nich szef z RoBrotherhood i paroma innymi, oddział longbeard scoutów z drugim szefem, dwa lub jeden oddział thunderersów dla potrzeb core oddział warriorów z bsb, kowadełko i albo dwa gyrosy (dla większej mobilności) albo dwa flame canony.
Skauci mieli by na celu spowolnić zdeczka wroga wroga wraz z kowadłem aż dopóki na tyłachu nie zjawią się minersi (albo z boków), gdy (jakims cudem) minersi wypadną w drugiej naszej turze przystępujemy do ataku od przodu i tyłów (wrazie czego staramy sie popchać ich kowadełkiem do przodu), koptery lub flame canony zieją ogniem starając się spowodować panike i zmusić przeciwnika do odwrotu w stronę naszych minersów. I tu sie mój genialny pomysł kończy xD. Zakładam że z nikim nic bym nie ugrał ta armią (zwłaszcza przeciw jednostką które mają duże rzuty na ld lub w ogóle ich nie mają) i jest dużo gdybań [gdyby wleźli w drugiej turze, gdyby udało się rzucić rune na trzy jednostki, gdyby przeciwnicy spanikowali, gdyby minersi przeżyli itp itd] ale uważam że armia by była całkiem wesoła, co wy na to ? xP
Skauci mieli by na celu spowolnić zdeczka wroga wroga wraz z kowadłem aż dopóki na tyłachu nie zjawią się minersi (albo z boków), gdy (jakims cudem) minersi wypadną w drugiej naszej turze przystępujemy do ataku od przodu i tyłów (wrazie czego staramy sie popchać ich kowadełkiem do przodu), koptery lub flame canony zieją ogniem starając się spowodować panike i zmusić przeciwnika do odwrotu w stronę naszych minersów. I tu sie mój genialny pomysł kończy xD. Zakładam że z nikim nic bym nie ugrał ta armią (zwłaszcza przeciw jednostką które mają duże rzuty na ld lub w ogóle ich nie mają) i jest dużo gdybań [gdyby wleźli w drugiej turze, gdyby udało się rzucić rune na trzy jednostki, gdyby przeciwnicy spanikowali, gdyby minersi przeżyli itp itd] ale uważam że armia by była całkiem wesoła, co wy na to ? xP
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Mi sie zdarzyło grać taką armią(graliśmy także na specjale) był Bugman w longberdo strażnikach, wariorso strażnicy, Tan w górnikach (których były ze 3 solidne oddziały)... reszta to z tego co pamiętam thundersi i kuszmeni... nawet remis udało mi sie tym ugrać Ba nawet materiały wybuchowe jedni minerzy mieli(które sie nawet spłaciły )
Pomyślałem sobie ostatnio o armi 4 fun opartej na ilości-
Klocki po 25 woriorsów i longów, lub sami worriorsi, z tarczami tylko, bez bannerów i innych bonusów, z jednym tanem - bsb, 1+sv, przerzut i tanem generałem gołym z dwurakiem
Na 2000 punktów wychodzi... 6 do 8 klocków
Klocki po 25 woriorsów i longów, lub sami worriorsi, z tarczami tylko, bez bannerów i innych bonusów, z jednym tanem - bsb, 1+sv, przerzut i tanem generałem gołym z dwurakiem
Na 2000 punktów wychodzi... 6 do 8 klocków
Kiedyś próbowałem dla funu krasnale z buta. Dziękuję postoję. W każdym razie wniosek mi się nasunął taki, że dwarfy bez maszyn są mało co warte. A czysto piechotna brodata armia bez popychaczki na kowadle również nie spełnia wymagań. Poza tym nasi dzielni wojacy mogą czasem zwiać od terroru lub dostać autobreaka z f&o.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
O to kurcze chodzi ze armia krasiów nie ma zbytnio mozliwosci stworzenia jakies duzej ilosci funowych armii (nie to co inne frakcje), a juz chyba nie ma takich funowych rozpisek u krasiów, ktorymi mozna by bylo wygrac. Tak mi sie zdaje...
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2008, o 00:21 przez Phelot, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt: