Mundurki w szkołach
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Hm no tak nikomu nie zaszkodzi ale za te pieniądze (50mln na dopłaty do mundurków) i pieniądze podatników można by choć trochę dać np. strajkującym lekarzom, nieprawdaż? Ale nie no, nikomu nie zaszkodzi że lekarze nie leczą bo jest strajk... No, nie licząc chorych
Bo choć to nie jest dużo, to zawsze są to jakieś pieniądze, aktualnie wydawane na bzdury.
Druga sprawa że czuje się jak w państwie gdzie wszyscy mają być równi? A co mudnurki dadzą? Może zmiejszą agresję w szkołach?
Poproszę o choć jeden sensowny argument przemawiający za mundurkami, a nie wypowiedzi bez sensu: bo mi się tak podoba
Bo choć to nie jest dużo, to zawsze są to jakieś pieniądze, aktualnie wydawane na bzdury.
Druga sprawa że czuje się jak w państwie gdzie wszyscy mają być równi? A co mudnurki dadzą? Może zmiejszą agresję w szkołach?
Poproszę o choć jeden sensowny argument przemawiający za mundurkami, a nie wypowiedzi bez sensu: bo mi się tak podoba
Bum...!
-
- Warzywo
- Posty: 15
no chocby to ze odrazu poznasz kolesia ktory ze szkoly nie jest np. narkomana to po pierwsze po drugie nie bedzie sie wysmiewania w stylu "patrz on jak pajac sie ubral" bo kazdy bedzie tak samo ubrany jak kogos wyzywa to sie jednoczesnie i po trzecie moze nie bedzie tych indentyfikatorów ... bo to gorsze niz mundruki bo mundurka nie zapomnisz Husiat chciales jeden sensowny argument masz 2 a ten trzeci to taki odemnie w prezencie wystarczy pomyslec ale jak bym mogl bo bym te mundurki do kosza w...
-
- Mudżahedin
- Posty: 252
A z jakiej okazji mamy niby podnisic pensje lekarzom z panstwowych funduszy? Jakos prywatne szpitale moga lepiej placic przy tych samych stawkach od NFZ.Husiat pisze:Hm no tak nikomu nie zaszkodzi ale za te pieniądze (50mln na dopłaty do mundurków) i pieniądze podatników można by choć trochę dać np. strajkującym lekarzom, nieprawdaż? Ale nie no, nikomu nie zaszkodzi że lekarze nie leczą bo jest strajk... No, nie licząc chorych
Bo choć to nie jest dużo, to zawsze są to jakieś pieniądze, aktualnie wydawane na bzdury.
Druga sprawa że czuje się jak w państwie gdzie wszyscy mają być równi? A co mudnurki dadzą? Może zmiejszą agresję w szkołach?
Poproszę o choć jeden sensowny argument przemawiający za mundurkami, a nie wypowiedzi bez sensu: bo mi się tak podoba
I noz mi sie w kieszeni otwiera jak slysze, ze mamy placic wiecej na lekarzy z ktorych uslug nawet nie mozna skorzyc bo termin wynosi x miesiecy.
To jest błędne koło, które otwiera się w momencie za niskich płac dla lekarzy.
Bardzo sensowne argumenty:
taki diler narkotyków ubierze mundurek, bo bez problemu go załatwi, i jak go rozpoznasz? tylko mu ułatwisz sprawe... to taki przykład.
nie, po prostu bedzie wyzywanie: patrz on nosi mundurek ale lama, my przecież nie nosimy, patrz, jakie ma źle uczesane włosy, jaką krzywą twarz...
No nie mów mi że potrzeba matką wynalazków nie jest...
wole indentyfikator niż ubranie w którym wyglądam gorzej niż wieśniak... i za które w dodatku muszę płacić z własnej kasy...
Jakieś jeszcze argumenty?
Bardzo sensowne argumenty:
taki diler narkotyków ubierze mundurek, bo bez problemu go załatwi, i jak go rozpoznasz? tylko mu ułatwisz sprawe... to taki przykład.
nie, po prostu bedzie wyzywanie: patrz on nosi mundurek ale lama, my przecież nie nosimy, patrz, jakie ma źle uczesane włosy, jaką krzywą twarz...
No nie mów mi że potrzeba matką wynalazków nie jest...
wole indentyfikator niż ubranie w którym wyglądam gorzej niż wieśniak... i za które w dodatku muszę płacić z własnej kasy...
Jakieś jeszcze argumenty?
Bum...!
-
- Mudżahedin
- Posty: 252
Osobnicy noszacy mundurki z reguly nie placa za nie z WLASNEJ kasy
Zreszta zalozenie jest takie , ze nikt sie nie wysmiewa z noszacego mundurek bo sam tez go nosi
Zreszta zalozenie jest takie , ze nikt sie nie wysmiewa z noszacego mundurek bo sam tez go nosi
Nie no, ale na to samo by wyszło, jakbyś za tą kasę mógł sobie kupić... no, skoro to forum o WFB, to dajmy na przykład smoczka albo box jazdy. Co wolisz kupić, bo ja się długo zastanawiać nie muszę
A z reguły jest też założenie, że uczniowie o zachowaniu złym (czyli ci wyśmiewający się itp.) nie będą nosić mundurków? I co? postraszysz ich oceną naganną z zachowania..? Jakby to coś u nich zmieniało
Masz jeszcze jakieś argumenty?
A z reguły jest też założenie, że uczniowie o zachowaniu złym (czyli ci wyśmiewający się itp.) nie będą nosić mundurków? I co? postraszysz ich oceną naganną z zachowania..? Jakby to coś u nich zmieniało
Masz jeszcze jakieś argumenty?
Bum...!
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Płaskie i żerujące na jakże polskiej zawiści.dybos pisze:No ale co do lekarzy:
Pokaż lekarzu co masz w garażu!!!
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
No nie tylko jak lekarz za dyzur dostaje co poniektórzy za miech pracy!!
No jeszcze niech sobie ma te tys złotych bo musiał się mnóstwo uczyć, ciąży na nim odpowiedzialność itd.
No ale protesty to mnie rozwalaja to co oni chcą zarabiać po 100tys miesięcznie!!
No jeszcze niech sobie ma te tys złotych bo musiał się mnóstwo uczyć, ciąży na nim odpowiedzialność itd.
No ale protesty to mnie rozwalaja to co oni chcą zarabiać po 100tys miesięcznie!!
Wiem, że nic nie wiem!!!
(ale szybko sie ucze)
(ale szybko sie ucze)
Człowieku jak się nie znasz to się nie odzywaj. Zapytaj dobrze zarabiającego lekarza, ile godzin tygodniowo pracuje... I nie zdziw się jak ci wyjdzie że jeszcze dyżury w to wchodzą. A potem wysuwaj takie głupie teksty...dybos pisze:Zgadzam się z tym, że mundurki to duży niepotrzebny wydatek. No ale co do lekarzy:
Pokaż lekarzu co masz w garażu!!!
Tak w ogóle to znasz jakiegoś lekarza? Bo ja widzę że nie. Lekarz po 7 latach nauki zarabia... trochę ponad 1000zł-1500zł. A jeszcze pomyśl sobie, że chcesz mieć rodzinę, dwójke dzieci, psa. No i teraz się zastanów. Bo jeżeli chcesz zarobić na rodzinę, to musisz zarabiać dwa razy tyle - no powiedzmy że załapujesz się na drugą pracę i dyżury. I dlatego coraz częściej zakładane są praktyki...
Bum...!
Dobra Koniec tematu o lekarzach bo znam zbyt wielu i nie mam siły kłócić się z tobą jeden argument:Husiat pisze:Człowieku jak się nie znasz to się nie odzywaj. Zapytaj dobrze zarabiającego lekarza, ile godzin tygodniowo pracuje... I nie zdziw się jak ci wyjdzie że jeszcze dyżury w to wchodzą. A potem wysuwaj takie głupie teksty...dybos pisze:Zgadzam się z tym, że mundurki to duży niepotrzebny wydatek. No ale co do lekarzy:
Pokaż lekarzu co masz w garażu!!!
Tak w ogóle to znasz jakiegoś lekarza? Bo ja widzę że nie. Lekarz po 7 latach nauki zarabia... trochę ponad 1000zł-1500zł. A jeszcze pomyśl sobie, że chcesz mieć rodzinę, dwójke dzieci, psa. No i teraz się zastanów. Bo jeżeli chcesz zarobić na rodzinę, to musisz zarabiać dwa razy tyle - no powiedzmy że załapujesz się na drugą pracę i dyżury. I dlatego coraz częściej zakładane są praktyki...
Znam małżeństwo lekarzy które pojechało z całą rodziną na wakacje do Kong.
A lekarka z mojej przychodni jeżdzi nową Hondą za jakieś 100 tysięcy.
Nie zazdrosze im bo napewno muszą dużo pracować ale niech nie płaczą, że mało zarabiają.
Ja już nie odpowiadam odnośnie lekarzy...
Wiem, że nic nie wiem!!!
(ale szybko sie ucze)
(ale szybko sie ucze)
-
- Mudżahedin
- Posty: 252
Nie mialbym nic przeciwko wywaleniu ich ze szkoly. Normalna wiekszosc nie musi cierpiec z powodu kilku idiotow.Husiat pisze: A z reguły jest też założenie, że uczniowie o zachowaniu złym (czyli ci wyśmiewający się itp.) nie będą nosić mundurków? I co? postraszysz ich oceną naganną z zachowania..? Jakby to coś u nich zmieniało
Hmm w moim gimnazjum był obowiązek noszenia mundurka. Wyglądało to tak , że raz ubrałem a raz nie jak mi się nie chciało. Ale mundurki miały pewną zalętę - po zwinięciu kilku w kulkę fajnie robiły za piłkę do siatki.
W zeszłym roku w liceum kazali nam nosić marynarki. Koszula i dżinsy w większości wypadków były ok. A dzisiaj dostaliśmy tarcze z logo szkoly. Hmm chyba została w sali...
W zeszłym roku w liceum kazali nam nosić marynarki. Koszula i dżinsy w większości wypadków były ok. A dzisiaj dostaliśmy tarcze z logo szkoly. Hmm chyba została w sali...
Urośniecie to się przekonacie do mundurków .
Cicho.Sykstus pisze:Urosłem i jestem przeciw Na całe szczęście nie muszę żadnego nosić
Ja mam za sobą dwa lata na uczelni na której mundury są obowiązkowe i generalnie uważam że pomysł jest dobry. Pamiętam jeszcze czasy zamierzchłej podstawówki gdzie też były mundurki (z tego co pamiętam granatowe z białymi kołnierzykami), jakoś wszyscy nosili i wielkiej tragedii nie było. Tyle że wtedy każda szkołą miała tarczę swoją, a nie wydziwiała z krojem tak jak teraz.
O przepraszam Moja szkoła ma swoje tarcze. Co prawda robione przez uczniów w Paint'cie ale cóż. Co do samych mundurków nie ma tragedii jak powiedział przedmówca U mnie są to "kamizelki" bez rękawków lecz po kilku dniach wszystkim kojarzy się to ze szmatą... może jest to spowodowane wyglądem ów "stroju". O dziwo Pan D. ogłosił że na wszystkie uroczystości mamy dalej przychodziĆ w strojach apelowych pozbawionych MUNDURU, ciekawe... może wstyd?
Pozdrawiam NOWY Opos
Pozdrawiam NOWY Opos
U mnie nikt nie nosi mundurków, Ci którzy zakupili też nie dostają, połowa ma połowa nie.
Jedna sprawa że Ci którzy zapłacili przed wakacjami, a jeszcze nie dostali powinni wytoczyć proces firmie... i zbić na tym niezłą kasę. Podpierając się presją wywieraną na nich przez kolegów którzy mają mundurki
Druga sprawa że jako osoba która nie zakupiła mundurka jestem zadowolony, gdyż nie wydałem 150zł na marne. Skoro nikt nie nosi, a jest koniec pierwszego semestru, to gratuluję organizacji.
Naczy ja tylko na tym korzystam oczywiście
Jak się spodziewano: w mojej szkole umarły one śmiercią naturalną. Chyba że jakiś nekromanta je ożywi, ale wiadomo że szybko nie zdadzą testów i się rozsypią...
Bum...!