A do czego porównywać nowe kino samurajskie jak nie starego? Równie dobrze można zarzucić porównań między kinem wojennym z lat 20 - tych i 30 - tych, a tym powojennym.Ziemko pisze:Pier...dzielicie panowie.
Imho porownanywanie tego do mistrza Kurosawy jest bledem.
Teraz jest juz totalne inne kino, jak bedzie duzo fajnej samurajskiej napierdzielanki to bede zadwolony.
Imho filmy samurajskie Kurosawy, a obecne kino samorujaskie naszpikowane efektami to dwa inne gatunki.
Temat filmowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Re: Temat filmowy
Lest we forget:
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Obejrzałem sobie w końcu "Django", bo wcześniej jakoś nie miałem okazji. Do tego filmu trzeba podchodzić imho z lekkim przymrużeniem oka, jak do Bondów, bez próbowania oceny realizmu epoki. W tej konwencji zabawa jest naprawdę przednia. Świetne zdjęcia, muzyka i role aktorów. Film wg mnie "ukradł" Samuel L. Jackson - jego kamerdyner gromi. Johnsona nie poznałem . Za to półidiotyczna mordę Quentina od razu . Fajne główne role dwóch bounty hunterów. Nawet Leonardo nie przeszkadzał w odbiorze. Ogólnie dobrze się bawiłem i jeszcze pewnie parę razy do tego filmu wrócę... Zatem nie tylko stare filmy są dobre ...
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Jak się tak dobrze zastanowić, to masz rację - porównując Leonardo z innymi aktorami pokolenia damonów, afflecków i innych, chyba rzeczywiście tak jest ...Aldean pisze:imo, leonardo jest top 3 aktorem tego pokolenia. nie zagrał złej roli w całej swojej karierze.smiejagreg pisze:Nawet Leonardo nie przeszkadzał w odbiorze.
pozdrawiam
On tam zagrał świetną rolę. A tak poza tym to uważam tak jak AldeanNawet Leonardo nie przeszkadzał w odbiorze
Gremlin pisze: 5. Kosmo (99% szans obecności; Przewodnie motto turniejowe: mam chimerę i kranczerów, wyssę życie z wrogów wielu)
Polecam "Kongres". Choć oczywiście jeszcze bardziej polecam przeczytanie najpierw Kongresu Futurologicznego. ;]
Aldean pisze:imo, leonardo jest top 3 aktorem tego pokolenia. nie zagrał złej roli w całej swojej karierze.smiejagreg pisze:Nawet Leonardo nie przeszkadzał w odbiorze.
pozdrawiam
Sprecyzuj. Wszystkie role po titanicu.
W tym sie zgodze - infiltracja (genialny film), krwawy diament, aviator, incepcja - genialna gra Leonardo.
+1Aldean pisze:Odbierasz to, wydaje mi sie, poprzez pryzmat ogólnego hate na Titanica. Jego gra aktorska w titanicu trzyma poziom. po prostu film lekko z dupy.
pozdrawiam
wszyscy przykleili mu łatkę 'pedałka z titanica', a koleś zagrał tam całkiem dobrą rolę. No i tak jak wcześniej pisałeś, ja podobnie nie widziałem filmu, gdzie zagrał słabo.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
romeo i julia tam zagral slabo.Afro pisze:+1Aldean pisze:Odbierasz to, wydaje mi sie, poprzez pryzmat ogólnego hate na Titanica. Jego gra aktorska w titanicu trzyma poziom. po prostu film lekko z dupy.
pozdrawiam
wszyscy przykleili mu łatkę 'pedałka z titanica', a koleś zagrał tam całkiem dobrą rolę. No i tak jak wcześniej pisałeś, ja podobnie nie widziałem filmu, gdzie zagrał słabo.
do listy ziemka dodal bym jeszcze:
gangi nowego yorku i wielki gatsby gdzie dicaprio zagral naprawde genialnie.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Dla mnie najlepszą robotę DiCaprio odwalił w filmie "Co gryzie Gilberta Grape'a".
"Gangi Nowego Jorku" i "Wyspa tajemnic" zaraz na podium.
"Aviator" też dobry. Aktor dorósł, zmężniał i się zwyczajnie wyrobił. Świetnie gra. Czasy "Titanica" to podstawówka u mnie, więc inaczej na to patrzyłem także
Ze starszych filmów to pamiętam jeszcze "Szybkich i martwych", ale tam to już w ogóle była obsada... Nawet Tobin Bell tam grał - przyszły Jigsaw z "Piły"
Film "Django" widziałem już wcześniej. Jackson rządził, tak samo, jak Waltz. DiCaprio też dał radę, Foxx po swojemu z gadaną - było wesoło Dobrze mi się oglądało.
"Gangi Nowego Jorku" i "Wyspa tajemnic" zaraz na podium.
"Aviator" też dobry. Aktor dorósł, zmężniał i się zwyczajnie wyrobił. Świetnie gra. Czasy "Titanica" to podstawówka u mnie, więc inaczej na to patrzyłem także
Ze starszych filmów to pamiętam jeszcze "Szybkich i martwych", ale tam to już w ogóle była obsada... Nawet Tobin Bell tam grał - przyszły Jigsaw z "Piły"
Film "Django" widziałem już wcześniej. Jackson rządził, tak samo, jak Waltz. DiCaprio też dał radę, Foxx po swojemu z gadaną - było wesoło Dobrze mi się oglądało.
Generalnie nie wymienialem wszystkich, bo troche tego jest. Body of Lies tez swietne.
Ten tytanik byl masakryczny i widac bylo, ze po tym filmie mial lekka przerwe na duzym ekranie, ale pamietam jak wtedy powrocil w infiltracji to mi szczeka spadla
Ten tytanik byl masakryczny i widac bylo, ze po tym filmie mial lekka przerwe na duzym ekranie, ale pamietam jak wtedy powrocil w infiltracji to mi szczeka spadla
Zapowiada się całkiem fajny film o warhammerze 40k.
http://www.youtube.com/watch?v=N7glPda2Lcc
http://www.youtube.com/watch?v=024zGUxwyGY
http://www.youtube.com/watch?v=N7glPda2Lcc
http://www.youtube.com/watch?v=024zGUxwyGY
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Wróciłem niedawno z "Grawitacji".
Idźcie. Serio. Nie jest wielki mega super duper, ale napięcie jest, sceny świetne, dramaturgii sporo. Naprawdę można z przyjemnością obejrzeć. Od siebie powiem, że warto. Kosmos podany nieco inaczej, ale na dużym ekranie całość robi wrażenie. Muzyka jest świetna.
Jakby co - nie bić
P.S. Aha, byłem na 3D, jeżeli komuś to ma pomóc w podjęciu decyzji. Efektów było trochę i były widoczne.
Idźcie. Serio. Nie jest wielki mega super duper, ale napięcie jest, sceny świetne, dramaturgii sporo. Naprawdę można z przyjemnością obejrzeć. Od siebie powiem, że warto. Kosmos podany nieco inaczej, ale na dużym ekranie całość robi wrażenie. Muzyka jest świetna.
Jakby co - nie bić
P.S. Aha, byłem na 3D, jeżeli komuś to ma pomóc w podjęciu decyzji. Efektów było trochę i były widoczne.
Co do DiCaprio po titanicu jeszcze była Niebiańska Plaża czy coś takiego i to też było mało porywające.
W moim odczuciu Leonardo jest nierówny, albo gra w bardzo nierównych filmach i to mi zaburza perspektywę.
Super był za młodu - Gilbert, Chłopięcy Świat czy Totalne Zaćmienie.
Nie zgadzam sie niestety ze Sławolem o tyle że Gangi i Wyspa są moim zdaniem mega słabe i trudno mi tam docenić Di Caprio.
Ale nie po to tu wlazłem. Otóż byłem na Riddicu .. jako ze uwielbiam poprzedni części oczekiwałem czegoś podobnego, parę osób zachwalało więc tym bardziej poszedłem rozochocony. Niestety. Nie-do-wiary jaki ten film jest słaby, po prostu nudny i bez pomysłu. Tak wiem że to ma być kino akcji i efekty i w ogóle .. no ale nawet to nie jest OK Wściekam się bo strasznie zepsuli historie i bohatera o sporym potencjale na coś naprawdę sytego.
W moim odczuciu Leonardo jest nierówny, albo gra w bardzo nierównych filmach i to mi zaburza perspektywę.
Super był za młodu - Gilbert, Chłopięcy Świat czy Totalne Zaćmienie.
Nie zgadzam sie niestety ze Sławolem o tyle że Gangi i Wyspa są moim zdaniem mega słabe i trudno mi tam docenić Di Caprio.
Ale nie po to tu wlazłem. Otóż byłem na Riddicu .. jako ze uwielbiam poprzedni części oczekiwałem czegoś podobnego, parę osób zachwalało więc tym bardziej poszedłem rozochocony. Niestety. Nie-do-wiary jaki ten film jest słaby, po prostu nudny i bez pomysłu. Tak wiem że to ma być kino akcji i efekty i w ogóle .. no ale nawet to nie jest OK Wściekam się bo strasznie zepsuli historie i bohatera o sporym potencjale na coś naprawdę sytego.
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Dibo pisze: Ale nie po to tu wlazłem. Otóż byłem na Riddicu .. jako ze uwielbiam poprzedni części oczekiwałem czegoś podobnego, parę osób zachwalało więc tym bardziej poszedłem rozochocony. Niestety. Nie-do-wiary jaki ten film jest słaby, po prostu nudny i bez pomysłu. Tak wiem że to ma być kino akcji i efekty i w ogóle .. no ale nawet to nie jest OK Wściekam się bo strasznie zepsuli historie i bohatera o sporym potencjale na coś naprawdę sytego.
Radzę spojrzeć na budżet panie zepsuli historię
Budżet Kronik Riddicka to 110 000 000
Budżet Riddicka to zaledwie 38 000 000
Więc jak na trzykrotnie miejszy budżet uważam że dali radę ,
a apropo "Grawitacji" ... wow.
Napięcie jest ogromne a i efekty 3d genialne
Oba filmy polecam nie są to super hity james'a camerona typu Avatar ale i tak warto
OK ale .. lepszy pomysł na fabułę można mieć za 0,5 $ .. budżet ma wpływ raczej na wygląd niż pomysłowość autora który się za to zabrałhubix pisze: Budżet Kronik Riddicka to 110 000 000
Budżet Riddicka to zaledwie 38 000 000
A propo budżetów można zrobić coś dobrego za grosze, np: Paranormal Activity albo Pi czy Cube
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !