Kiedys myslałem o wprowadzeniu zegarów szachowych.
I ostatecznie w wfb sie tak nie da. Dlaczego ? Bo robiac swoja ture przeciwnik moze cie spowolnic zastanawianiem sie nad tym ile DD uzyje czy moze scroll, zaczyna rzucac sejwy z "zawrotną predkoscia" nad reakcjami na szarze też sie moze zastanawiac - i w efekcie skonczy ci sie czas na ture i nie postrzelasz wszystkim - i to bynajmniej nie z własnej winy...
Nowy sposob rozgrywania turniejow, zwlaszcza duzych.
wlasnie regula jest, ze armie pskupiajace sie na jednej turze szybciej graja niz takie zrownowazone. nie zawsze tak jest \ale z reguly juz tak...pingus pisze: i wcale regułą nie jest, że bretonnia super szybko rozgrywa swoje tury, nigdzie nie zostało napisane, że czas na którąś turę nie może być dłuższy.
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
głupoty niezłe tutaj powymyślali ludzie,
jedynymi wadami systemu obecnego są:
- mała ilość bitew
- przekupiony sędzia
to BARDZO dobrze jak do końca niewiadomo kto ma jakie miejsce i kazdy z siebie daje wszystko
to bardzo dobrze jak wszyscy są tak samo traktowani i grają tą samą ilość bitew (bo dla niektorych niewazne jest czy sie wygra, ale zeby sobie pograć)
dobrze że jest szfajcar a nie puchar z powodu wyrzej wymienionego
ta gra to hobby! Ma sprawiac przyjemność! Nie ma to być hazard lub nie może byc to konkurs o złote kalesony
wiec pomysły z ograniczaniem czasu na ture uwazam za nietrafne. Jak gra się z debilem to to ze będą nawet tury szybciej rozgrywane nie sprawi ze bitwa będzie przyjemniejsza
,,Trzeba by turniej na jakies mini punkty (500-1000) zrobic z 5 bitwami w ramach testowania systemu'' TruePunk
jak ty uwazasz ze bitwa na 500 pkt jest w jakikolwiek sposób miarodajna (w niewazne w jakich ilosciac) to brechta...a mastera zrobic na 1000 pkt single i z 7-8 bitwami by się dało :
5/4 bitew w sobote; 3 w niedziele, ale sam turniej musiałby zacząć się o 9.30, przerwy były by minimalne, na gre byłoby 1h30/2h ale w niedziele by się konczyło później (zakładając, że rozpocznie sie gra o 9.30 to turniej skonczył by się z przerwami ok 15-16- 17 (w najgorszym wypadku)........
w sumie 7 bitew na takim formacie nie byłoby głupim pomysłem....
jedynymi wadami systemu obecnego są:
- mała ilość bitew
- przekupiony sędzia
to BARDZO dobrze jak do końca niewiadomo kto ma jakie miejsce i kazdy z siebie daje wszystko
to bardzo dobrze jak wszyscy są tak samo traktowani i grają tą samą ilość bitew (bo dla niektorych niewazne jest czy sie wygra, ale zeby sobie pograć)
dobrze że jest szfajcar a nie puchar z powodu wyrzej wymienionego
ta gra to hobby! Ma sprawiac przyjemność! Nie ma to być hazard lub nie może byc to konkurs o złote kalesony


,,Trzeba by turniej na jakies mini punkty (500-1000) zrobic z 5 bitwami w ramach testowania systemu'' TruePunk
jak ty uwazasz ze bitwa na 500 pkt jest w jakikolwiek sposób miarodajna (w niewazne w jakich ilosciac) to brechta...a mastera zrobic na 1000 pkt single i z 7-8 bitwami by się dało :
5/4 bitew w sobote; 3 w niedziele, ale sam turniej musiałby zacząć się o 9.30, przerwy były by minimalne, na gre byłoby 1h30/2h ale w niedziele by się konczyło później (zakładając, że rozpocznie sie gra o 9.30 to turniej skonczył by się z przerwami ok 15-16- 17 (w najgorszym wypadku)........
w sumie 7 bitew na takim formacie nie byłoby głupim pomysłem....
Obecny system jest imho bardzo optymalny, wadę tego że czasem z powodu za małej ilosci bitew wygrana moze byc nie do konca miarodajna reguluje system ligowy ktory zalicza 10 najlepszych turniejów. Jesli ktos wygrywa tylko fartem dostania w ostatniej bitwie średniego gracza to 'statystycznie' nie bedzie mial farta na tak duzej ilosci turniejów.
Dlatego wygranie jednego mastera nie powoduje wygrania ligii o czym prekonało się bardzo wielu graczy
pzdr
Dlatego wygranie jednego mastera nie powoduje wygrania ligii o czym prekonało się bardzo wielu graczy
pzdr
Ech. Daje slowo, ze staram sie pisac w sposob na tyle jednoznaczy, zeby nikt na tym forum nie musial sie doszukiwac (czy nawet dostrzegac tych OCZYWISTYCH) tresci nienapisanych doslownie. Ale czasem jednak nie wychodzi.Shakin' Dudi pisze: ,,Trzeba by turniej na jakies mini punkty (500-1000) zrobic z 5 bitwami w ramach testowania systemu'' TruePunk
jak ty uwazasz ze bitwa na 500 pkt jest w jakikolwiek sposób miarodajna (w niewazne w jakich ilosciac) to brechta...a mastera zrobic na 1000 pkt single i z 7-8 bitwami by się dało :
5/4 bitew w sobote; 3 w niedziele, ale sam turniej musiałby zacząć się o 9.30, przerwy były by minimalne, na gre byłoby 1h30/2h ale w niedziele by się konczyło później (zakładając, że rozpocznie sie gra o 9.30 to turniej skonczył by się z przerwami ok 15-16- 17 (w najgorszym wypadku)........
w sumie 7 bitew na takim formacie nie byłoby głupim pomysłem....
Ciesze sie, ze zauwazyles ze bitwy na 500pkt nie sa miarodajne. Oficjalnie musze to pochwalic - tym bardziej dziwi mnie, ze nie dostrzegles ironii w reszcie wypowiedzi. Na wypadek jesli jeszcze ktos mialby miec podobne problemy, juz rozpisuje o co chodzi:
Obecny system bitew jest dobry, wmiare uczciwy, szczegolnie przy duzym wspolczynniku ilosc bitew/graczy.
Zeby przetestowac nowy system musielibysmy znowu miec duzy przelicznik ilosc bitew/graczy, najlepiej punkty w okolicach 2k+ - bo to w mysli o nich powstalo WFB jakby nie patrzec
Na lokalach rozgrywanych na normalne punkty, jednodniwocyh, bitew wiecej niz 3-4 nie uswiadczysz - systemu nie przetestujesz
Na masterach (chocby tych 6 bitwowych) - nikt nie zaryzykuje przerzucenia sie z dobrego i dzialajacego systemu na ryzykowny i nowatorski system; bo jesli cos nie wyjdzie to reputacja imprezy i klubu robiacego ucierpi nieproporcjonalnie do potencjalnych zyskow.
W efekcie nie ma gdzie przetestowac nowego systemu - tylko zdaje mi sie ze nie wyjdzie poza rozwazania na forum
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
TruePunk pisze:Ech. Daje slowo, ze staram sie pisac w sposob na tyle jednoznaczy, zeby nikt na tym forum nie musial sie doszukiwac (czy nawet dostrzegac tych OCZYWISTYCH) tresci nienapisanych doslownie. Ale czasem jednak nie wychodzi.Shakin' Dudi pisze: ,,Trzeba by turniej na jakies mini punkty (500-1000) zrobic z 5 bitwami w ramach testowania systemu'' TruePunk
jak ty uwazasz ze bitwa na 500 pkt jest w jakikolwiek sposób miarodajna (w niewazne w jakich ilosciac) to brechta...a mastera zrobic na 1000 pkt single i z 7-8 bitwami by się dało :
5/4 bitew w sobote; 3 w niedziele, ale sam turniej musiałby zacząć się o 9.30, przerwy były by minimalne, na gre byłoby 1h30/2h ale w niedziele by się konczyło później (zakładając, że rozpocznie sie gra o 9.30 to turniej skonczył by się z przerwami ok 15-16- 17 (w najgorszym wypadku)........
w sumie 7 bitew na takim formacie nie byłoby głupim pomysłem....
Ciesze sie, ze zauwazyles ze bitwy na 500pkt nie sa miarodajne. Oficjalnie musze to pochwalic - tym bardziej dziwi mnie, ze nie dostrzegles ironii w reszcie wypowiedzi. Na wypadek jesli jeszcze ktos mialby miec podobne problemy, juz rozpisuje o co chodzi:
Obecny system bitew jest dobry, wmiare uczciwy, szczegolnie przy duzym wspolczynniku ilosc bitew/graczy.
Zeby przetestowac nowy system musielibysmy znowu miec duzy przelicznik ilosc bitew/graczy, najlepiej punkty w okolicach 2k+ - bo to w mysli o nich powstalo WFB jakby nie patrzec
Na lokalach rozgrywanych na normalne punkty, jednodniwocyh, bitew wiecej niz 3-4 nie uswiadczysz - systemu nie przetestujesz
Na masterach (chocby tych 6 bitwowych) - nikt nie zaryzykuje przerzucenia sie z dobrego i dzialajacego systemu na ryzykowny i nowatorski system; bo jesli cos nie wyjdzie to reputacja imprezy i klubu robiacego ucierpi nieproporcjonalnie do potencjalnych zyskow.
W efekcie nie ma gdzie przetestowac nowego systemu - tylko zdaje mi sie ze nie wyjdzie poza rozwazania na forum
zrób turniej dwudniowy i przetestuj....
ja zrobie turniej 2dniowy, nie wiem czy w tym roku zdaze ale zrobie i przetestuje dla pierwszej czworki podobny system, beda grali polfinal i final a reszta bedzie sie tluc o 5miejsce 

- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Macie rację.
Nic nowego nie da się wymyślić ani wprowadzić.
Nic nowego nie da się wymyślić ani wprowadzić.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.