Errata i house rules
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Może M.T. zacząłby robić jakieś klimatyczne rozpiski
Skill do procy - bez sensu. Przecież to proca... ja rozumiem, trzeba się uczyć, jak strzelać z handguna, hochlanda, kuszy... ale procy? chyba każdy wie, jak to się robi
Można też wywalić zasadę, że strzela 2 razy na połowę zasięgu z -1 do trafienia.
Acz chyba wolałabym tę siłę 2
Skill do procy - bez sensu. Przecież to proca... ja rozumiem, trzeba się uczyć, jak strzelać z handguna, hochlanda, kuszy... ale procy? chyba każdy wie, jak to się robi
Można też wywalić zasadę, że strzela 2 razy na połowę zasięgu z -1 do trafienia.
Acz chyba wolałabym tę siłę 2
A mi tam proce się średnio przydają... w sumie to nigdy nie były dla mnie efektywne bo zazwyczaj gram przeciw Reiklandowi... .. który ma łuki... i kusze.... i większy zasięg... i większy BS...
A proca... cóż cena 2gc jest dobrą ceną.. zaś siła 2?.... w sumie jest to broń zależna od siły miotającego a większość ma ją na poziomie 3 lub więcej...
Zaś dwa strzały... w sumie nigdy z tej opcji nie korzystam bo jak już jestem w odległości 9 cali to wole zaszarżować ...
Ja bym jej tam nie zmieniał.. mi się podoba...
A proca... cóż cena 2gc jest dobrą ceną.. zaś siła 2?.... w sumie jest to broń zależna od siły miotającego a większość ma ją na poziomie 3 lub więcej...
Zaś dwa strzały... w sumie nigdy z tej opcji nie korzystam bo jak już jestem w odległości 9 cali to wole zaszarżować ...
Ja bym jej tam nie zmieniał.. mi się podoba...
tak procy! wiesz tak się zastanawiam czy, co sugeruje to zdziwienie, nie mylisz troszkę pojęć proca w znaczeniu "broń" a proca "zabawka znana większości ze szkoły ( nawet jeśli będzie większa ) to zdecydowanie nie to samo. a co do "poziomu trudności obsługi" zapewniam że jest ona znacznie trudniejsza od kuszy czy łuku, o korbaczu nawet nie wspominając bo tu to głównie kwestia siły i kondycji a nie umiejętnościSkavenblight pisze:Skill do procy - bez sensu. Przecież to proca... ja rozumiem, trzeba się uczyć, jak strzelać z handguna, hochlanda, kuszy... ale procy? chyba każdy wie, jak to się robi
Zastanawia mnie tylko taka sprawa:
Jezeli skasujecie ASL przy szarzy do dwuraka, to wtedy nikt nie bedzie brak strongmena. Bo po co?
Zmienilbym takze skilla strongmen wlasnie, by dawal mozliwosc noszenia HA i shielda lub Full plate'a bez minusow do ruchu. Wkoncu gosc jest tak silny ze to nie problem dla niego, prawda?
Zabronilbym takze mozliwosc parowania pistoletu. Jak to sobie wyobrazacie? Gosc strzela w walce wrecz i ... nadstawiam miecz przyjmujac pocisk? Przeciez to nielogiczne ...
Jezeli skasujecie ASL przy szarzy do dwuraka, to wtedy nikt nie bedzie brak strongmena. Bo po co?
Zmienilbym takze skilla strongmen wlasnie, by dawal mozliwosc noszenia HA i shielda lub Full plate'a bez minusow do ruchu. Wkoncu gosc jest tak silny ze to nie problem dla niego, prawda?
Zabronilbym takze mozliwosc parowania pistoletu. Jak to sobie wyobrazacie? Gosc strzela w walce wrecz i ... nadstawiam miecz przyjmujac pocisk? Przeciez to nielogiczne ...
Po kolei:
Strongman po to Ci będzie ze po tej pierwszej rundzie z fantastyczną liczbą ataków 1 już atakujesz ostatni. Skasowanie ASL mocno osłabi tą umiejętność ale za to może ktoś zacznie kupować dwuraki.
Parowanie pistoletu w HtH? Jak najbardziej. Gość Ci strzela z odległości 0,5 m w twarz a Ty machasz mieczem i odbijasz lufę.
Zreszta tak to jest wytłumaczone w Rulebooku i dla mnie się kupy trzyma.
Proca - skill to bzdura, bo poza Szczurami i SS każdy inny model żeby używać procy musi kupić Weapon Experta.
To znaczy dla mnie proca nie jest bardzo przegięta. Raczej krótki łuk jest totalnym badziewiem. Bo proce mają bandy które nie posiadają dalekosiężnej broni strzeleckiej. Chodzi mi o to żeby nie było tak łatwo zdjąć Ogra gradem kamieni. Save +1 to max tego co o co bym chciał osłabić proce.
Strongman po to Ci będzie ze po tej pierwszej rundzie z fantastyczną liczbą ataków 1 już atakujesz ostatni. Skasowanie ASL mocno osłabi tą umiejętność ale za to może ktoś zacznie kupować dwuraki.
Parowanie pistoletu w HtH? Jak najbardziej. Gość Ci strzela z odległości 0,5 m w twarz a Ty machasz mieczem i odbijasz lufę.
Zreszta tak to jest wytłumaczone w Rulebooku i dla mnie się kupy trzyma.
Proca - skill to bzdura, bo poza Szczurami i SS każdy inny model żeby używać procy musi kupić Weapon Experta.
To znaczy dla mnie proca nie jest bardzo przegięta. Raczej krótki łuk jest totalnym badziewiem. Bo proce mają bandy które nie posiadają dalekosiężnej broni strzeleckiej. Chodzi mi o to żeby nie było tak łatwo zdjąć Ogra gradem kamieni. Save +1 to max tego co o co bym chciał osłabić proce.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Racja, zastój jest; w wolnej chwili dopiszę modyfikacje dwuraków (strike last nie dotyczy tury, w której ludek szarżuje).
Były też rozsądne propozycje, by dopakować nieco korbacz i morgenstern zasadą (skądinąd całkiem logiczną), by nie można było parować ataków z tych broni.
Pytanie tylko (głównie do Nahara, który to zaproponował), czy dać tę zasadę tylko do pierwszej tury walki korbaczem/morgensternem (tak samo jak bonus do siły), czy na całą walkę (oczywiście bonus siłowy nadal tylko do pierwszej tury)?
Były też rozsądne propozycje, by dopakować nieco korbacz i morgenstern zasadą (skądinąd całkiem logiczną), by nie można było parować ataków z tych broni.
Pytanie tylko (głównie do Nahara, który to zaproponował), czy dać tę zasadę tylko do pierwszej tury walki korbaczem/morgensternem (tak samo jak bonus do siły), czy na całą walkę (oczywiście bonus siłowy nadal tylko do pierwszej tury)?
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
Do pierwszej tury, bo się zrobią za bardzo przepakowane.
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Nareszcie, po bardzo długim zastoju, wrzucam kolejną, trzecią już, wersję naszej "erraty", innymi słowy zestawu HR:
http://www.debowatarcza.neostrada.pl/mo ... _v.0.3.pdf
Jak zwykle proszę o komentarze, sugestie, wskazanie ewentualnych błędów itp.
Jeżeli ktoś da radę to przetestować, refleksje z gry przyjmę z otwartymi ramionami!
http://www.debowatarcza.neostrada.pl/mo ... _v.0.3.pdf
Jak zwykle proszę o komentarze, sugestie, wskazanie ewentualnych błędów itp.
Jeżeli ktoś da radę to przetestować, refleksje z gry przyjmę z otwartymi ramionami!
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Dziwne - u mnie zasysa bez problemu :/. A jak u innych forumowiczów?
Na wszelki wypadek wrzucam mirror:
http://www.sendspace.com/file/ahe8la
Na wszelki wypadek wrzucam mirror:
http://www.sendspace.com/file/ahe8la
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
U mnie działa bez zarzutu 1 link.
Po kolei 1 akapit do Weeping Blades dodaj Fighting Claws i jest ok.
4 ciekawe, ale czy potrzebne?
5-6 może być ze względu na cenę i na to, że + do S jest tylko w pierwszej turze HtH
7 Tu nie bardzo wiem co zmieniliście, włócznia miała Strike First z tym, że gdy się było szarżowanym to szło po I.
8 Bardzo dobre
9 Fajne, ale czy nie za mocne? W takim układzie dałbym misfire-y, z resztą zawsze byłem zwolennikiem psucia się broni prochowej, niestety nie ma to poparcia w Lublinie.
10 Źle sformułowane, ale idea jest dobra
11-13 Spox
14 Fajnie ale co w takim razie z -1M przy HA? Ja bym zniósł
Blazing coś tam:
1-4 a co jeśli jest dalej w walce wręcz i jest tura przeciwnika? można zabić konia przy 3-4?
Po kolei 1 akapit do Weeping Blades dodaj Fighting Claws i jest ok.
4 ciekawe, ale czy potrzebne?
5-6 może być ze względu na cenę i na to, że + do S jest tylko w pierwszej turze HtH
7 Tu nie bardzo wiem co zmieniliście, włócznia miała Strike First z tym, że gdy się było szarżowanym to szło po I.
8 Bardzo dobre
9 Fajne, ale czy nie za mocne? W takim układzie dałbym misfire-y, z resztą zawsze byłem zwolennikiem psucia się broni prochowej, niestety nie ma to poparcia w Lublinie.
10 Źle sformułowane, ale idea jest dobra
11-13 Spox
14 Fajnie ale co w takim razie z -1M przy HA? Ja bym zniósł
Blazing coś tam:
1-4 a co jeśli jest dalej w walce wręcz i jest tura przeciwnika? można zabić konia przy 3-4?
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Motorze, dzięki za wyczerpujący komentarz!
W paru punktach napiszę dwa słowa...
Prosty przykład: mamy gościa A z WS5 i gościa B z WS3. Powiedzmy, że obydwaj uzbrojeni w miecze. A atakuje B i trafia na 3+. Wyrzuca "3" i B paruje jego atak na 4+. Następnie B atakuje A i trafia na 4+. Wyrzuca "4", więc A musi parować na 5+.
Innymi słowy wychodzi na to, że gość słabiej walczący, z niższym WS'em, jest w korzystniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o parowanie. Zmienia to zaproponowana, nowa, zasada parowania - IMHO równie szybka w zastosowaniu, a z pewnością sprawiedliwa. Aha, dodam jeszcze, że to nie mój pomysł, a gotowe rozwiązanie wypracowane przez bywalców forum SG. Wg. mnie daje radę.
-1M penalty if not mounted, in addition to the normal penalty
when combined with a shield.
Innymi słowy, jeżeli jesteśmy pieszo: Ciężka zbroja + tarcza to -1M, a Pełna Płytowa Zbroja + tarcza to -2M, co doprowadza nas do słusznego wniosku, że płytówka to tylko na walkę z końskiego grzbietu, a dla piechurów nadal korzystny pozostaje gromril.
BTW płytówkę dodałbym do początkowego ekwipunku Bretończyków (i tylko do nich, z racji że jako jedyni mogą mieć na starcie konie).
BTW, bodajże Nahar zaproponował jeszcze parę rzeczy odnośnie wierzchowców, m.in. -1 do trafienia dla piechura, który chce takiego konnego trafić.
Generalnie wszystko się sprowadza do tego, by uczynić wierzchowce czymś w miarę korzystnym, nad czym przeciętny gracz się zastanowi, a nie zabawką dla samobójców tudzież megaklimaciarzy lekce sobie ważących wszelaką skuteczność.
W paru punktach napiszę dwa słowa...
Oczywiście można bez tego żyć, ale zauważ, że dotychczasowe zasady parowania są z deka absurdalne...4 ciekawe, ale czy potrzebne?
Prosty przykład: mamy gościa A z WS5 i gościa B z WS3. Powiedzmy, że obydwaj uzbrojeni w miecze. A atakuje B i trafia na 3+. Wyrzuca "3" i B paruje jego atak na 4+. Następnie B atakuje A i trafia na 4+. Wyrzuca "4", więc A musi parować na 5+.
Innymi słowy wychodzi na to, że gość słabiej walczący, z niższym WS'em, jest w korzystniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o parowanie. Zmienia to zaproponowana, nowa, zasada parowania - IMHO równie szybka w zastosowaniu, a z pewnością sprawiedliwa. Aha, dodam jeszcze, że to nie mój pomysł, a gotowe rozwiązanie wypracowane przez bywalców forum SG. Wg. mnie daje radę.
Zmieniliśmy właśnie to, by przy szarży nie szło po inicjatywie. Może zwiększy to używalność tej broni - póki co pełen użytek mogli z niej zrobić np. skaveni z I4, czy ludki po awansie Inicjatywy, ale wtedy często wybierają oni inne, w sumie lepsze bronie, takie jak np. halabardy. Ta drobna modyfikacja - miejmy nadzieję - powinna nieco zwiększyć (wraz z możliwością użycia z tarczą) użyteczność włóczni.7 Tu nie bardzo wiem co zmieniliście, włócznia miała Strike First z tym, że gdy się było szarżowanym to szło po I.
Strzelba wymaga chyba najintensywniejszych "playtest'ów". Zaproponowaną w tej "erracie" wersję podsunęli bodajże Nahar i Mistrz Wałków. Mi jednak wydaje się wcale nieprzegięta, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że strzela co drugą turę i generalnie przegrywa na całej linii z kuszą (cena, zasięg, umiejętności typu quick shot). Może przynajmniej te modyfikacje uczynią ją w miarę godną alternatywą dla kuszy.9 Fajne, ale czy nie za mocne?
Ten zapis jest akurat żywcem, w całości, wzięty z projektu erraty na stronie SG. Co wg. Ciebie lepiej sformułować?10 Źle sformułowane, ale idea jest dobra
Zauważ, że:14 Fajnie ale co w takim razie z -1M przy HA? Ja bym zniósł
-1M penalty if not mounted, in addition to the normal penalty
when combined with a shield.
Innymi słowy, jeżeli jesteśmy pieszo: Ciężka zbroja + tarcza to -1M, a Pełna Płytowa Zbroja + tarcza to -2M, co doprowadza nas do słusznego wniosku, że płytówka to tylko na walkę z końskiego grzbietu, a dla piechurów nadal korzystny pozostaje gromril.
BTW płytówkę dodałbym do początkowego ekwipunku Bretończyków (i tylko do nich, z racji że jako jedyni mogą mieć na starcie konie).
Hmmm... Będę musiał jeszcze raz przejrzeć zasady konne. Wysoce prawdopodobne, że będą wymagały one większych zmian.1-4 a co jeśli jest dalej w walce wręcz i jest tura przeciwnika? można zabić konia przy 3-4?
BTW, bodajże Nahar zaproponował jeszcze parę rzeczy odnośnie wierzchowców, m.in. -1 do trafienia dla piechura, który chce takiego konnego trafić.
Generalnie wszystko się sprowadza do tego, by uczynić wierzchowce czymś w miarę korzystnym, nad czym przeciętny gracz się zastanowi, a nie zabawką dla samobójców tudzież megaklimaciarzy lekce sobie ważących wszelaką skuteczność.
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
Dzięki za drugiego linka, a co do erraty zwiększa skuteczność band postawionych na jakość a nie ilość, do łask wracają przedmioty najczęściej pomijane przez brak skuteczności. Co do walki dwiema broniami nie sądzisz, że jednostkom z większą ilościa ataków nie bedzie sie opłacało walczyć w ten sposób?
Ogólnie errata ciekawa, przynajmniej do czasu wydania oficjalnej:), poprawia najbardziej absurdalne błędy SG.
A i parowanie fajnie zrobione
Ogólnie errata ciekawa, przynajmniej do czasu wydania oficjalnej:), poprawia najbardziej absurdalne błędy SG.
A i parowanie fajnie zrobione
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Konne są w ogóle do przepisaniaKapitan Hak pisze:Będę musiał jeszcze raz przejrzeć zasady konne. Wysoce prawdopodobne, że będą wymagały one większych zmian.
O to chodzi Żeby priorytetem nie było danie największej plewie pałki i sztyletu a zastanowienie się...Karpiu pisze:Co do walki dwiema broniami nie sądzisz, że jednostkom z większą ilościa ataków nie bedzie sie opłacało walczyć w ten sposób?
Tej już raczej nie będzieKarpiu pisze:Ogólnie errata ciekawa, przynajmniej do czasu wydania oficjalnej:)
Tak w ogóle, graliśmy dziś multiplayera na nowe zasady [6 graczy! oczywiście ZŁO zatriumfowało ] i szło bardzo dobrze. Napakowana Bretonia na koniach i w zbrojach to jest to Szkoda tylko, że miała takiego pecha... w końcu questing miał save na 1+.
rozumiem, ale chodzi mi o to żeby mając wiekszą ilość ataków 3 i więcej walka dwiema broniami nadal mogła być efektywana. Myśle że dobrym rozwiazaniem byłaby zasada że za każde dwa ataki powyżej jednego dostajemy dodatkowy atak do drugiej broni tak więc mając 1 atak dostajemy 1 do drugiej reki mając 3 dostajemy 2 itd.O to chodzi Żeby priorytetem nie było danie największej plewie pałki i sztyletu a zastanowienie się...
Przekonałeś mnieKapitan Hak pisze:Motorze, dzięki za wyczerpujący komentarz!
W paru punktach napiszę dwa słowa...
Oczywiście można bez tego żyć, ale zauważ, że dotychczasowe zasady parowania są z deka absurdalne...4 ciekawe, ale czy potrzebne?
Prosty przykład: mamy gościa A z WS5 i gościa B z WS3. Powiedzmy, że obydwaj uzbrojeni w miecze. A atakuje B i trafia na 3+. Wyrzuca "3" i B paruje jego atak na 4+. Następnie B atakuje A i trafia na 4+. Wyrzuca "4", więc A musi parować na 5+.
Innymi słowy wychodzi na to, że gość słabiej walczący, z niższym WS'em, jest w korzystniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o parowanie. Zmienia to zaproponowana, nowa, zasada parowania - IMHO równie szybka w zastosowaniu, a z pewnością sprawiedliwa. Aha, dodam jeszcze, że to nie mój pomysł, a gotowe rozwiązanie wypracowane przez bywalców forum SG. Wg. mnie daje radę.
Czyli rozumiem, że wracacie do starego opisu włóczni sprzed poprzedniej eratty?Kapitan Hak pisze:Zmieniliśmy właśnie to, by przy szarży nie szło po inicjatywie. Może zwiększy to używalność tej broni - póki co pełen użytek mogli z niej zrobić np. skaveni z I4, czy ludki po awansie Inicjatywy, ale wtedy często wybierają oni inne, w sumie lepsze bronie, takie jak np. halabardy. Ta drobna modyfikacja - miejmy nadzieję - powinna nieco zwiększyć (wraz z możliwością użycia z tarczą) użyteczność włóczni.7 Tu nie bardzo wiem co zmieniliście, włócznia miała Strike First z tym, że gdy się było szarżowanym to szło po I.
Co do reszty po ponownym przeczytaniu i przeanalizowaniu zmian IMO dobrze rozwiązaliście
Pozostaje tylko sprawa koników, ja bym jeszcze uściślił kto kogo może wynająć HS i DP.
My w tyle osób gramy "kampanie" na stole 48x48" Ale jest spoko bo tżeba myśleć [/quote][6 graczy!...]
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To akurat była klubowa rozgrywka towarzyska, sojusz zła [CoC, Possessed, O&G] na sojusz dobra [Bretonia, krasnale, Reikland]. Zwyciężyły wyznawczynie Wielkiego Shadowcyca nawiasem mówiącMotyl pisze:My w tyle osób gramy "kampanie" na stole 48x48" Ale jest spoko bo tżeba myśleć[6 graczy!...]
Wracając do tematu:
Obniżamy ceny koni [o 10-20%], czy zostawiamy jak są?
Ja bym obniżył, ale to się powinno tyczyć wszystkich mountów - Nightmare, War Boar, Chaos Stead etc.
Kiedyś chciałem mieć w Mordheim Wampira na Nightmarze
Kiedyś chciałem mieć w Mordheim Wampira na Nightmarze