Przeglądając allegro.
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Przeglądając allegro.
Nic tylko brać
Przeze mnie droga w miasto utrapienia,
Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
Przeze mnie droga w naród zatracenia.
Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki.
Wzniosła mię z gruntu Potęga wszechwłodna,
Mądrość najwyższa, Miłość pierworodna;
Starsze ode mnie twory nie istnieją.
Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
Przeze mnie droga w naród zatracenia.
Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki.
Wzniosła mię z gruntu Potęga wszechwłodna,
Mądrość najwyższa, Miłość pierworodna;
Starsze ode mnie twory nie istnieją.
-
Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
40zł i cory zapchane 
ale na turnieju tym nie zagrasz chyba, że znajdziesz taki army book jak ''ŻOłnierzyki Elfy Plastyk''
chociaż wiedział, że to elfy...
ale na turnieju tym nie zagrasz chyba, że znajdziesz taki army book jak ''ŻOłnierzyki Elfy Plastyk''
chociaż wiedział, że to elfy...
Ostatnio zmieniony 1 kwie 2014, o 19:54 przez Kacpi 1998, łącznie zmieniany 1 raz.
Musze pilnować innych aukcji tego pana/pani.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
To jest do konwersji 
A resztę na sprzedaż za 30 zł to bym 5 GR nie kupił 
Był jeszcze taki rarytas : P
http://allegro.pl/zolnierzyk-japonski-o ... 75693.html
A resztę na sprzedaż za 30 zł to bym 5 GR nie kupił Był jeszcze taki rarytas : P
http://allegro.pl/zolnierzyk-japonski-o ... 75693.html
-
Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
to tak specjalnie bo to są domowe odlewy z ołowiu i fałszywy opis, żeby się gw nie kapło 
skrajnosci cenowe sie zdarzaja, teraz widzialem space hulka za tysiaka wiem ze jest oop ale bez przesady.
to licytujdzikki pisze:Jak cały i kompletny to nie widzę problemu.
U ile agresji w jednym słowie ;] Niektórzy chcieliby, żeby rzeczy, które są niedostępne od dłuższego czasu szły za 100zł. A może to też za drogo? Niektóre przedmioty mają większą wartość po jakimś czasie, szczególnie jeśli zachowane są w swoim surowym nie modyfikowanym/malowanym/cokolwiek stanie. W Polsce, kraju smalcem i bidą płynącym, ciężko to zrozumieć. Wystarczy spojrzeć na np ebay i zobaczyć, że niektóre rzeczy dużo kosztują, ale kolekcjonerzy i tak je kupują.
Czy ja kupię? Jeśli byłoby to coś, co chcę kupić, zbieram to pewnie bym to zrobił. Chociaż nie powiem, widziałem tu na forum zgrabnie pomalowane modele z Space Hulk'a i zrobiły na mnie wrażenie. Moja kolekcja nie zna wartości pieniądza, bo zbieram to co lubię. Zarabiam, to mogę sobie pozwolić i może, jak niektóre osoby (mam nadzieję, że sporo) rozumiem, że pewnego rodzaju zakupy nie znają limitu ;] A, że takie osoby nawet na tym forum są, to wiem. Widziałem też nie raz, jak ludzie komentowali, że kupujący piszą im jakieś bzdurne oferty za coś, co ma o wiele większą wartość.
I podłącze się do propozycji Kordelasa - jak ktoś zna tańsze źródło - niech tam kupuje. Póki co, mamy demokrację i można kupować, gdzie się chce.
Czy ja kupię? Jeśli byłoby to coś, co chcę kupić, zbieram to pewnie bym to zrobił. Chociaż nie powiem, widziałem tu na forum zgrabnie pomalowane modele z Space Hulk'a i zrobiły na mnie wrażenie. Moja kolekcja nie zna wartości pieniądza, bo zbieram to co lubię. Zarabiam, to mogę sobie pozwolić i może, jak niektóre osoby (mam nadzieję, że sporo) rozumiem, że pewnego rodzaju zakupy nie znają limitu ;] A, że takie osoby nawet na tym forum są, to wiem. Widziałem też nie raz, jak ludzie komentowali, że kupujący piszą im jakieś bzdurne oferty za coś, co ma o wiele większą wartość.
I podłącze się do propozycji Kordelasa - jak ktoś zna tańsze źródło - niech tam kupuje. Póki co, mamy demokrację i można kupować, gdzie się chce.
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Nic dodać, nic ująć.dzikki pisze:U ile agresji w jednym słowie ;] Niektórzy chcieliby, żeby rzeczy, które są niedostępne od dłuższego czasu szły za 100zł. A może to też za drogo? Niektóre przedmioty mają większą wartość po jakimś czasie, szczególnie jeśli zachowane są w swoim surowym nie modyfikowanym/malowanym/cokolwiek stanie. W Polsce, kraju smalcem i bidą płynącym, ciężko to zrozumieć. Wystarczy spojrzeć na np ebay i zobaczyć, że niektóre rzeczy dużo kosztują, ale kolekcjonerzy i tak je kupują.
Czy ja kupię? Jeśli byłoby to coś, co chcę kupić, zbieram to pewnie bym to zrobił. Chociaż nie powiem, widziałem tu na forum zgrabnie pomalowane modele z Space Hulk'a i zrobiły na mnie wrażenie. Moja kolekcja nie zna wartości pieniądza, bo zbieram to co lubię. Zarabiam, to mogę sobie pozwolić i może, jak niektóre osoby (mam nadzieję, że sporo) rozumiem, że pewnego rodzaju zakupy nie znają limitu ;] A, że takie osoby nawet na tym forum są, to wiem. Widziałem też nie raz, jak ludzie komentowali, że kupujący piszą im jakieś bzdurne oferty za coś, co ma o wiele większą wartość.
I podłącze się do propozycji Kordelasa - jak ktoś zna tańsze źródło - niech tam kupuje. Póki co, mamy demokrację i można kupować, gdzie się chce.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Turniejowo nowe WEwenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
12/4/5
