Wybory 2007
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Po ponownym uchwaleniu ustawy przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłówpingus pisze:3/5 + 1 trzeba do odrzucenia veta.Gelo pisze:do odrzucenia veta trzeba bezwzględnej większości o ile pamiętam czyli 230 posłów.
fragment z Konstytucji RP - co smieszne na jednych zajeciach na studiach bawilismy sie w znajdowanie bledow w Konstytucji i wlasnie tutaj jest jeden z nich. przed "3/5" brakuje slowa "conajmniej"
"I fart in your general direction"
Dziwne błędy znajdowaliście. Nawet takie, których nie ma.bawilismy sie w znajdowanie bledow w Konstytucji i wlasnie tutaj jest jeden z nich. przed "3/5" brakuje slowa "conajmniej"
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ta?Katylina pisze:Wyniki wynikami - wstrzymajcie się do wtorku, do oficjalnych wyników. Zmienią się tylko na lepsze.
Zagranica.
http://wiadomosci.onet.pl/1627507,12,item.html
tak to jest dawac prawa wyborcze zdrajcom, ktorzy kaczynskigo od kwasniewskiego nie odrozniaja :/
czyli wg Ciebie "za" musi glosowac dokladnie 3/5? a jak bedzie wiecej to juz sie nie udalo?Jankiel pisze:Dziwne błędy znajdowaliście. Nawet takie, których nie ma.bawilismy sie w znajdowanie bledow w Konstytucji i wlasnie tutaj jest jeden z nich. przed "3/5" brakuje slowa "conajmniej"
Polonia w Chicago i Nowym Jorku emigrowala do USA za czasow komuny. nie ma sie co dziwic, ze glosuja na PiS - to sa juz Amerykanie, a oni srednio rozeznaja sie w sytuacji gospodarczej i politycznej innych panstw...TruePunk pisze:Ta?Katylina pisze:Wyniki wynikami - wstrzymajcie się do wtorku, do oficjalnych wyników. Zmienią się tylko na lepsze.
Zagranica.
http://wiadomosci.onet.pl/1627507,12,item.html
tak to jest dawac prawa wyborcze zdrajcom, ktorzy kaczynskigo od kwasniewskiego nie odrozniaja :/
na PO glosowali ludzie, ktorzy wyjechali za granice (glownie Europa, zwlaszcza wyspy) w ostatnim okresie.
"I fart in your general direction"
Maćku - tu się z Jankielem zgodzę całkowicie - w języku legislacyjnym są pewne skróty myślowe (wykorzystywane z mniejszą lub większą konsekwencją) - tak samo jak wyraz "powinien" w ustawie nie oznacza, że powinien ale nie musi... Kwestia wypełnienia pewnych zwrotów określonymi znaczeniami...Szaman pisze:czyli wg Ciebie "za" musi glosowac dokladnie 3/5? a jak bedzie wiecej to juz sie nie udalo?Jankiel pisze:Dziwne błędy znajdowaliście. Nawet takie, których nie ma.bawilismy sie w znajdowanie bledow w Konstytucji i wlasnie tutaj jest jeden z nich. przed "3/5" brakuje slowa "conajmniej"
Dajcie spokój, bo ja z powodu decyzji Romana jestem w takiej dupie z wykonywaniem zawodu, że nawet prawnicy nie wiedzą, co robić...pingus pisze:Mi szkoda Romana..
Jego boski tekst na TVP1 przed chwilą:
"Posada Ministra Edukacji dała mi satysfakcje i będzie dawała przez długie lata dopóki będę patrzył na dzieci w mundurkach.."
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
mozliwe, ze masz racje - co nie zmienia faktu, ze blad logiczny wystapil . IMHO Konstytucja powinna unikac jakichkolwiek skrotow myslowych...Kruti pisze:Maćku - tu się z Jankielem zgodzę całkowicie - w języku legislacyjnym są pewne skróty myślowe (wykorzystywane z mniejszą lub większą konsekwencją) - tak samo jak wyraz "powinien" w ustawie nie oznacza, że powinien ale nie musi... Kwestia wypełnienia pewnych zwrotów określonymi znaczeniami...Szaman pisze:czyli wg Ciebie "za" musi glosowac dokladnie 3/5? a jak bedzie wiecej to juz sie nie udalo?Jankiel pisze: Dziwne błędy znajdowaliście. Nawet takie, których nie ma.
nasza historia zna kilka przypadkow, gdzie "skroty myslowe" spowodowaly troche "zamieszania"...
tak czy inaczej chodzilo o to, ile glosow bedzie potrzebowac koalicja aby odrzucic veto prezydenta i to zostalo wyjasnione
"I fart in your general direction"
Według kogoś, kto nie zna sie na interpretacji przepisówczyli wg Ciebie "za" musi glosowac dokladnie 3/5? a jak bedzie wiecej to juz sie nie udalo?
Jeżeli potrzeba większości 3/5, to tym bardziej wystarczy większość 3/4. Dosyć prosty wniosek, na wszelki wypadek przypominany na pierwszym roku na zajęciach z prawoznawstwa.
Ale nie może w ten sposb stawać się niezrozumiała i nieprzyswajalna dla przeciętnego obywatela. Brnąc dalej w szczegóły doszedł byś do momentu, w którym w tym samym artykule znalazłyby się przepisy definiujące czym jest większość, jak liczy się głosy w przypadku, gdy większość 3/5 określa się ułamkiem, a nie liczbą całkowitą, jak liczy się głosy omyłkowo oddane na drugą opcję, kto liczy głosy, jaki jest tryb odwoławczy, w sytuacji, gdy głosy zostały źle policzone, czym jest tryb odwoławczy etc. Przepisy powinny być krótkie i jasne. Konstytucja składa się w przewazającej części z takich właśnie przepisów.IMHO Konstytucja powinna unikac jakichkolwiek skrotow myslowych...
Na ruleslawyerów nigdy nie ma mocnych - czy to przy pisaniu rulebooka do wfb, czy przy pisaniu ustaw. Ktoś będzie chciał się pod byle pozorem przypieprzyć, to się przypieprzy. Jedyne, co pozostaje w takiej sytuacji, to wzruszyć ramionami.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Maćku - nikt by tego nie chciał... Jest kilka ustaw, które unikały skrótów i znaczeń, które są odpowiednio wypełniane przez zmieniające się warunki. Efekty: 1) ustawę zmieniasz co chwilę bo często się dezaktualizuje, 2) ustawy stają się rozdęte i zagmatwane, mają przerośnięte słowniki i beznadziejną masę aktów wykonawczych.Szaman pisze: IMHO Konstytucja powinna unikac jakichkolwiek skrotow myslowych...
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
O której decyzji, jakiej dupie i którym zawodzie piszesz ?Yudokuno pisze:Dajcie spokój, bo ja z powodu decyzji Romana jestem w takiej dupie z wykonywaniem zawodu, że nawet prawnicy nie wiedzą, co robić...
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Nie bylo mnie na forum przez weekend to mimo iz jest to juz drugi temat to nadal o tym samym wiec odpisuje:
Chyba zle mnie zrozumieliscie. Zwroccie uwage na slowo "niechetnie". Nie napisalem ze kraje te tygodnia pracy nie skracaja.Tomash pisze:Jeden średniej wielkości - Francja - a jego nieznajomość kończy się taką kompromitacją Bad Grinkarlee pisze:
A kraje wysoko rozwiniete niechetnie skracaja tydzien pracy.
Zamiast zastrzyku hipokryzji, oświeć mnie może w takim razie Twoimi Polskimi znakami?Rusinek pisze:A dlaczego mialem sie ustosunkowywac do reszty? Zwrocilem uwage na miejsce, gdzie na 100% nie miales racji. Dla mnie posty pisane niepoprawnie otograficznie lub z duza iloscia literowek brzmia, jakby byly pisane przez debila.Trojek pisze: @Rusinek: bardzo merytorycznie, z kilkudziesieciu wyrazo najbardziej zainteresowla Cie jeden gdzie akurat zjadlem "r"... bardzo merytorycznie.... bardzo
I skoro jesteś takim perfekcjonistą to skąd u Ciebie błędy "otograficzne"?
Swoją drogą: mam dysleksje i dysortografie, więc mógłbyś trochę się opamiętać, ciekawe czy drzesz się na człowieka na wózku że za wolno w kolejce w sklepie się porusza?
-----------------------------------------------------------------------
Co do samych wyborów jestem w niebo wzięty! Już dawno się tak nie przejmowałem tym co zobaczę na słupkach o 22:55. Martwi ten nagły zwrot (z 227 na 207 mandatów dla PO) i niechęć do uznania głosów z zagranicy, ale najważniejsze że PO+PSL mogą w spokoju rządzić, problem może robić tylko Lech K., ale mimo wszystko wierzę w jego rozsądek i to że nie będzie wetował jak mu brat powie...
Ja za każdym razem jak sobie o tym pomyśle to wybucham śmiechem.Kacper pisze:Że mnie to wciąż śmieszypingus pisze:I tak wszystko dzięki frontowi zaczynającego się od gazety fakty i mity,w której kiedyś pracował... a co ja będę Wam mówił, przecież wiecie.