Nowe modele od GW

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Re: Nowe modele od GW

Post autor: gervaz »

No to mamy sobotę i premierę książki o Nagashu. Mam do was taką prośbę - jak ktoś znalazł na sieci jakąś dobrą recenzję tych książek (im pełniejsza, tym lepsza), to poproszę o linka.

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

Filmik GW z nowymi modelami The End Times

https://www.youtube.com/watch?v=WyCSHwx1Tyc#t=20

Awatar użytkownika
quidamcorvus
Niszczyciel Światów
Posty: 4486
Lokalizacja: Żory/Katowice
Kontakt:

Post autor: quidamcorvus »

gervaz pisze:No to mamy sobotę i premierę książki o Nagashu. Mam do was taką prośbę - jak ktoś znalazł na sieci jakąś dobrą recenzję tych książek (im pełniejsza, tym lepsza), to poproszę o linka.
Proszę bardzo.

Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Post autor: gervaz »

Konkretnie i treściwie. Dziękuję :)

A jeśli chodzi o treść - brak sypania się po śmierci generała to rewolucja. Myślę, że wielu graczy wampirzych i mumiowych może skusić się na taką zasadę.

Awatar użytkownika
Fuxiorr
Masakrator
Posty: 2737
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Fuxiorr »

misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy :)

Awatar użytkownika
Shaga
Chuck Norris
Posty: 449
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Shaga »

Świetne modele! Całość jest spójna i naprawdę super wyrzeźbiona.
www.shaga.pl (już nie taki) nowy (ale na pewno najlepszy) sklep Gdynia ul.Morska 173

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Duszki super. Kupiłbym za sam wygląd, choć nie gram undeadami...
Obrazek

Chłopska Bretka ;) : W/R/P: 4/2/4

Awatar użytkownika
Martin von Carstein
Kradziej
Posty: 947

Post autor: Martin von Carstein »

Jeśli ktoś zatem zaczynał/rozwijał hobby w 6 edycji to obecny manieryzm i odrealnienie może go razić, ja też tak mam (zaczynałem we wcześniejszych edycjach, ale 6ed to okres najintensywniejszego grania).
Otóż to, też tak mam. :wink: Jestem już w takim wieku, że im dziwniejsza, poskręcana figurka tym więcej włosów staje mi na głowie... a GW daje mi ostatnio coraz więcej powodów do wyłysienia.
Grunt, że jednak nie ma przymusu zakupu.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Ja też zaczynałem w 6tej edycji, ale obecną uważam za najlepszą pod względem zasad. Inflacja specjalnych zdolności ma swoje plusy i minusy. Może to kwestia tolerancji na udziwnienia? Większa część update'ów armii podobała mi się. Nowe Wood Elfy są wspaniałe, Lizaki również miały jedną z najlepszych fal nowych modeli. HE dostał się całkiem sympatyczny feniks, nowe, ładne sisterki i Shadow Warriorsi z najbardziej kozackimi hełmami, jakie ostatnio widziałem. Nawet nowe Dwarfy mi się podobają. Estetyka niektórych modeli nawet mnie mnie jednak poraża. Póki co pierwsze miejsce w rankingu zatytułowanym Bezguście Dekady zajmuje mój osobisty faworyt: demoniczne działo. Na drugim miejscu są Demigryfy. Trzecia pozycja jest dyskusyjna, ale Dark Elficcy Egzekutorzy mają spore szanse ją dostać.

Ostatnio widziałem też na żywo kociołek DE. To jest dziwny model. Nie powiem, że jakiś przesadnie zły, ale właśnie dziwny. Schody są ciekawym pomysłem. Podobnie fajnie prezentuje się nowa statua Khaina. Również misa z krwią podtrzymywana przez posąg jest ciekawie zrobiona. Jednak zestawienie tego wszystkiego razem oraz postawienie na kółkach powoduje jakiś kompletny misz-masz. I patrząc na ten model mam mieszane odczucia, bo jednocześnie niemal wszystkie jego elementy są fajne i ładne, natomiast całościowo jest pokraczny i cyrkowy.

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
hypnotic
Kretozord
Posty: 1708
Lokalizacja: Kraków

Post autor: hypnotic »

78 zł za plastikowego bohatera na piechotę? Panowie z GW są coraz bardziej odklejeni od rzeczywistości.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Akurat homunkulusa to można fajnie skonwertować....
Obrazek

Chłopska Bretka ;) : W/R/P: 4/2/4

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1505
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Naviedzony pisze:Ja też zaczynałem w 6tej edycji, ale obecną uważam za najlepszą pod względem zasad. Inflacja specjalnych zdolności ma swoje plusy i minusy. Może to kwestia tolerancji na udziwnienia? Większa część update'ów armii podobała mi się. Nowe Wood Elfy są wspaniałe, Lizaki również miały jedną z najlepszych fal nowych modeli. HE dostał się całkiem sympatyczny feniks, nowe, ładne sisterki i Shadow Warriorsi z najbardziej kozackimi hełmami, jakie ostatnio widziałem. Nawet nowe Dwarfy mi się podobają. Estetyka niektórych modeli nawet mnie mnie jednak poraża. Póki co pierwsze miejsce w rankingu zatytułowanym Bezguście Dekady zajmuje mój osobisty faworyt: demoniczne działo. Na drugim miejscu są Demigryfy. Trzecia pozycja jest dyskusyjna, ale Dark Elficcy Egzekutorzy mają spore szanse ją dostać.(...)
Działo demonów, demigryfy i Cauldron?

Ty chyba nie widziałeś DE Black Ark Fleetmastera :D Jestem bardzo ciekaw jak prezentuje się sprzedaż tego modelu, bo nie dość, że jest to chyba najgorszy model w historii GW, to jeszcze ma jedne z najgorszych zasad jakie można sobie wyobrazić...

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Ostatnio sklejałem sobie model czołgu Ferdinand. Powiem tylko, że GW wypierdzieliła poziom swoich figurek na mega wysoki poziom. Mówię o poziomie i jakości odlewów, szczegółów i dopasowania. Modele czołgów z założenia mają być gotowe do zrobienia modelu redukcyjnego... przyznam, że jeśli miałbym się bawić by go tak zrobić to w tym czasie jestem w stanie złożyć i pomalować na TT jakąś małą armię na 1k pkt. Serio - jakość GW odlewania, wykonania oraz detali w modelach plastikowych jest przezajebista.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Ostatnio sklejałem sobie model czołgu
[-X Działa samobieżnego :P .
jakość GW odlewania, wykonania oraz detali w modelach plastikowych jest przezajebista
Z przezajebistą bym nie przesadzał, ale fakt, jest niezła. Gorzej z designem, bo obok naprawdę ładnych modeli egzystują artystyczne koszmarki. A cena to już ogólnie leży i kwiczy.
Ty chyba nie widziałeś DE Black Ark Fleetmastera
Piękny to gość nie jest, ale jednak demoniczną armatkę ciężko popić w kategorii "brzydkie jak nieboskie stworzenie". Fleetmastera przynajmniej nie musisz na stołach oglądać wcale, a działo będzie cię kuło w oczy non stop.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2203
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

Infernal Puppet pisze:
Ostatnio sklejałem sobie model czołgu
[-X Działa samobieżnego :P .
;)
Infernal Puppet pisze:
jakość GW odlewania, wykonania oraz detali w modelach plastikowych jest przezajebista
Z przezajebistą bym nie przesadzał, ale fakt, jest niezła. Gorzej z designem, bo obok naprawdę ładnych modeli egzystują artystyczne koszmarki. A cena to już ogólnie leży i kwiczy.
Design odkładam na bok. Co do ceny no to niestety taka jakość odlewów kosztuje. Wg mnie spokojnie mogliby zjechać z jakością detali by zachować niższą cenę. Np szlaczki na zbrojach Irondraków są tak małe detalowo, że po 3 cienkiej warstwie farby przestają być widoczne... a nastarać się było trzeba by je zrobić i odlać odpowiednio.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2014, o 18:59 przez Smh, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Jakość odlewów jest bardzo dobra, to trzeba przyznać. Tak samo wysoko oceniam sposób łączenia nowych plastikowych multipartów. Kiedy złożyłem Sepulchral Stalkerów naprawdę nie zauważyłem jednego choćby miejsca, w którym widoczne byłoby połączenie elementów. Są doskonale spasowane. W porównaniu do metali, które miały szpary, że palec można było włożyć, to teraz jest przezajebiście.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

W porównaniu do metali, które miały szpary, że palec można było włożyć, to teraz jest przezajebiście
Tego na moje szczęście nigdy nie musiałem doświadczać. Zawsze byłem "pro plastiko bono" i nie rozumiem zupełnie tej miłości do metali jaką masa ludzi tu prezentuje.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Ja w pewnym sensie rozumiem. Sam zaczynałem w epoce metalu i moje Khemri jest ciągle w większości metalowe. Ale to były ładne modele i dobrze odlane. Wielbienie każdego potworka tylko za to, że jest z metalu - tego nie potrafię zrozumieć.

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Aby docenić metal, trzeba potrzymać w ręce jego odpowiednik z finecastu :P A teraz tak, serio. Figurka metalowa jest o wiele bardziej wytrzymała aniżeli plastikowa. Wytrzymałość modelu na zjawiska losowe ma istotne znacznie. Komu w życiu figurka nie spadła na ziemie? Poza tym, kwestia wyglądu. Nie wszystkie modele z nowej generacji plastiku są ładniejsze, mimo szczegółów, od swoich poprzedników. Czasami różnica pomiędzy plastikiem, a metalem jest nie wielka. Dalej dochodzi cena. Nowy plastik jest obleśnie drogi, a jednocześnie nie prezentuje powalającej różnicy w wyglądzie na swoją korzyść. Mając do wyboru model z metalu i model z plastiku o zbliżonej jakości, wyborem raczej będzie metal.

Poza tym, preferuje osobiście metal, bowiem lepiej mi się w nim konwertuje modele :P Co więcej, większość osób kupuje figurki z "drugiej ręki" o wiele łatwiej zmyć farbe z metalu, aniżeli plastiku. Niektóre plastikowe modele w zmywaniu, to jest horror.

ODPOWIEDZ