Pierdzielę, nie kończę swojego. Zakopuję trzy stopy pod ziemią razem z pędzlem
Naprawdę, Lan, trochę przyzwoitości byś wykazał. Zepsuł zdjęcie w paru miejscach za pomocą Photoshopa. To się nie godzi, takie doskonałe prace pokazywać!
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Bardzo mi przykro ale na plaszczu nie ma nic namalowanego jeszcze, tzn jest tylko na "wewnetrznej" stronie. A druga strona jest w trakcie "projektowania" i "prob" bo nie koniecznie moze mi sie uda to co zamierzam - tzn maluje sobie na kartce Ale kilka fotek i tak dam
Ciekawie sie zapowiada. Zazdroszcze wyczucia swiatla i oryginalnego doboru mieszanek pod NMM. Soczyste i komiksowe.
Reszta bardzo poprawna.
Nie nawiercasz figurek ?
Oczywiscie bardzo trafna uwaga Tak labadek jest HElficki ale to ze go namalowalem nie wynika z mojej nieznajomosci flufu, ja poprostu maluje co mi sie podoba, to co lubie - akorat sobie przypomnialem o tych labadkach, stwierdzilem ze sa fajne i ze sobie namaluje - taki impuls A w przeciwienstwie do wielu forumowiczow ja lubie bardzo elfy malowac. Moze z drugiej strony plaszcza bedzie juz cos bardziej pasujacego do demonhuntera
Pozdro i ide sobie maznac go troche dalej, jak juz mam czas.
Zapowiada się wspaniale Zaczynam się przekonywać do dobrego nmm Jedyne co widzę do lekkiej poprawki to w prawym górnym rogu płaszcze jest trochę na żółto przybrudzony
Nie mialem za wiele czasu dzisiaj na malowanie ale i tak zamieszcze swoje postepy. Moja pierwsza proba source lightingu ( jak ktos nie widzi to w "skrzynce" na klacie ) nie jest do konca tak jakbym chcial ale... od czegos trzeba zaczac.
Chce przedstawic kolejne postepny z dnia dzisiejszego ( choc jeszcze z nim na dzisiaj nie koncza ). Powoli chyba finiszujemy. A teraz pojawil sie dosc ciekawy problem, figurka zaczyna mi osobiscie sie podobac a chcialem zaczac zbierac armie demonhunterow... moze wcale jej nie sprzedam Bylby to ladny poczatek armi...
Ja mam nadzieje ze nie grozi nikomu smierc samobojcza a mam nadzieje ze moze nawet moje prace sklonia do dalszego malowania ( wszystkiego co pokazuje tutaj mozna sie nauczyc!!) A jak ktos chce malowac NMM jak ja ( a wcale jeszcze w nim mistrzem nie jestem ) to nie ma nic prostszego trzeba... malowac, malowac i jeszcze raz malowac. Jak juz sie pomaluje troche ta technika to... dalej trzeba malowac! Oczywiscie podpadtrzec sobie na stronkach na zdjecia fajnych figurek i sie na czyms wzorowac. Ja tez sie na poczatku wzorowalem na czyms, i nadal to robie!
A co do source lightingu, to w srodku ta czaszka w tej skrzynce miala byc niebieska i emitowac wlasnie takie swiatlo, nie chcialem aby wygladalo to jak szklo... widac mi tez nie wszystko wychodzi