Dwie Spellsingerki
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
jak zaczynałeś malowałeś tak samo jak teraz. wtedy wydawało się, że będzie niedługo super, ale przez spory okres czasu (nie wiem dokładnie ile) technicznie nie ma żadnej poprawy. O ile do gry jeszcze jako tako mogą być bo są jaskrawe to już trzymając w rękach wyglądają....tak sobie.
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
wszystkie są na takim samym poziomie. napisałem, że do gry mogą być, ale chyba jakieś ambicje masz żeby malować lepiej, a wiele twoich figurek widziałem już...
niech inni się wypowiedzą
ja fanem małej żółtej plamki na większej brązowej nie jestem i nie będę
niech inni się wypowiedzą
ja fanem małej żółtej plamki na większej brązowej nie jestem i nie będę
No niestety Romek ma racje ( nie wierze , zgodzilem sie z nim w czyms
Figurki nie powalaja , mi sie srednio podobaja - kolorystyka jest ok , ale bardzo nie lubie niechlujnego malowania , a mam wrazenie , ze Twoje prace sa takie. Jesli juz robisz tak malo warstw z tego co iwdze srednia to 2 max 3 , to nie rob ich tak drastycznie kontrastujacych - nie wyglada to naprawde dobrze.
Jesli na stol to poziom jest ok ( super by bylo jakby armie wszystkich polskich graczy byly pomalowane na takim poziomie ) , ale mam wrazenie , ze stac Cie na wiecej...
Tyle ode mnie...
Figurki nie powalaja , mi sie srednio podobaja - kolorystyka jest ok , ale bardzo nie lubie niechlujnego malowania , a mam wrazenie , ze Twoje prace sa takie. Jesli juz robisz tak malo warstw z tego co iwdze srednia to 2 max 3 , to nie rob ich tak drastycznie kontrastujacych - nie wyglada to naprawde dobrze.
Jesli na stol to poziom jest ok ( super by bylo jakby armie wszystkich polskich graczy byly pomalowane na takim poziomie ) , ale mam wrazenie , ze stac Cie na wiecej...
Tyle ode mnie...
Skóra na obydwu jest straszna. W reszcie zgadzam się z przedmówcami.
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action
Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
Chce zauważyc ze to jest spore powiekszenie i na pewno na zywo z odległosci stołowej wygląda zajebiscie.
A o to chyba w armii malowanej na stół chodzi.
Pomalujcie całą armię tak, a potem narzekajcie
A o to chyba w armii malowanej na stół chodzi.
Pomalujcie całą armię tak, a potem narzekajcie
Dlaczego ta 2 ma rożne odcienie skory ?? twarz ma różowiutką ,a ręke jakby ekhmmm w niezbyt czystej toalecie grzebała ??
Mi tam się podobają, bo dokładnie spełniają założenia jakie postawiłeś oraz pasują do Twojej armii. Jasne że technicznie nie są jakieś wy*****e w kosmos, ale po co? Każdy ma jakiś swój styl malowania i dobrze, że go utrzymujesz i nie ulegasz panującym trendom. Tak trzymaj!
pozdrawiam
pozdrawiam
- GraveDigger
- Chuck Norris
- Posty: 411
- Lokalizacja: WMG
Jak na moje oko to na stol sie nadaja jak najbardziej. Nie podoba mi sie kolorystyka pierwszej figurki, nie wiadomo co sie tam dzieje; kolory na jakie zostala pomalowana laska drugiej i ten cyrk na sciankach podstawki tej drugiej, pierwszej jest ok. Ogolnie to sie zgadzam z innymi ze sa za bardzo jaskrawe, ale nie sa wcale az tak zle, sa po prostu fajne
Sadzac po ilosci kolorow jakich uzyles i probach freehandow na szacie pierwszego SS, jak i podstawkach nie moge sie przekonac czy to rzeczywiscie mial byc TT czy po prostu tak Ci wyszedl. Mi figurki srednio podchodza, mowiac wporst - nie podobaja sie. Odrzuca mnie przedewszystkim chaos kolorystyczny jaki wprowadziles, dzieki czemu trudno na czymkolwiek zawiesic oko na dluzsza chwile. Gdybys wlozyl wiecej czasu w planowanie figurki, czy chociazby podpatrzyl jakich kolorow i w jakich ilosciach uzyli inni, to figsy z pewnoscia prezentowalyby sie lepiej, nawet gdybys rozjasnial je plamami. To za co moge Cie pochwalic, to skora na twarzy drugiej SS - wyszla na prawde fajnie. Na przyszlosc proponuje jednak posiedziec te "5h" (bo swoja droga to malutko w porownaniu z czasem jaki wkladaja inni w stworzenie czegos ladnego) i pozniej tylko wysluchiwac pochlebnych opinii