
rzucam jeden czar który wszedł, lecze 1hita i dostaje +1 do następnego czaru, rzucam 2czar ktory wszed. I lecze znow wonda i +1 do następnego czaru/dispela? Czyli ze przy założeniu 4lv maga moge teoretycznie w fazie magi zregenerować 4 wondy?
Moderator: Afro
A z czym masz problem? Na większość rzeczy rozwiązaniem są MournfangiMateo pisze:Jakie macie kminy na ong? Nie da się z tym grać
?Slayer Zabójców pisze:Dokładnie tak jak kolega wyżej wspomniał, mając pieski i gnoby nie widzę problemu w neutralizacji manglerów i fanatyków
Nie zakładam, że gracz zielonych jest debilem i roślinką, ale zakładam, że gracz ogrów także nie jestas1 pisze:?Slayer Zabójców pisze:Dokładnie tak jak kolega wyżej wspomniał, mając pieski i gnoby nie widzę problemu w neutralizacji manglerów i fanatyków
Mamy dalej ciągnąć tą durną dyskusje? A co na to goblińskie odginaczki? Co na to pociski? A no tak i co na to taktyka ustawienia tego manglera na końcu stołu? Widocznie panowie potrafią dwa manglery dwa doomdivery cztey-pięciu goblińskich jeźdźców ogarnąć w dwie tury. Proszę podzielcie się jak to panowie robią?Teraz ja ci zadam pytanie jak sobie radzisz z ustawieniem goblinów za oddziałem frenzy? 6 k6 hitów po ironach przed rozpoczęciem walki chyba troszkę boli? Nieprawda?
Dlatego niech panowie coś powiedzą troszeczkę więcej a nie od razu zakładają że nasz przeciwnik jest debilem i roślinką.
Twoje słowa tylko obrazują twoją ignorancję. Ty nawet Mety dzisiejszej nie znasz a dajesz porady który nic nie mają wspólnego z rzeczywistością.lahire12 pisze:Nie chodzi o debili i rośliny tylko daje propozycje jak zneutralizować największe zagrożenie działo też jest dobrym pomyslem by zdjąć manglery i też 1 kot może bez problemu zaszarżować w 5 wilków/paąkow i bez problenu przepchnę ich mozna też grać na śmierci sposobów jest dużo,ale nie chce mi się o wszystkich bo trochę tego jest
PiotrB pisze:Oczami wyobraźni widzę te tłumy i uśmiechniętego Sola podającego kiełbaskę ...eh ...bezcenne