Gra o Tron - serial
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Re: Gra o Tron - serial
Nowy sezon jest równie, jak nie bardziej shitowy od poprzedniego. Coraz większe uskutecznianie chamsko plastikowej pretensjonalności
Cersei - megalomaniaczka, małostkowa głupia picza, która prawie rozpieprzyła królestwo nagle jest pokazywana jako super pokrzywdzona i z jakiegoś powodu genialna postać, do której Tommen przychodzi niczym do mentorki by nauczyła go rządzić WTF
Wskrzeszenie Jona na zasadzie "a widziałem jakąś tam magię"
- Ej Mel, weź go wskrześ, co to jest ożywić człowieka przecież to umie dowolny Kap na 9 levelu
- Nie no nie umim
- No weź go wskrześ, co szkodzi spróbować
- No k, niech ci będzie
***
- Dejm nie wyszło
[pretensjonalne ożycie w ostatnim momencie odcinka jak wszyscy wyszli]
Zamordowanie rodziców Boltona na podobnej zasadzie co Martellów, nagła kosa w żebra, oczywiście najzimniejszy sukinsyn Westeros tego nie przewidział, a jego ludzie i rycerze Freyów dali zero jeb***a że bękart zabił ojca i matkę z dzieckiem
Pomijam już "syna lorda Karstarka", który jakby miał być jak w książce to potrzeba by wprowadzić nową gałąź rodu, a jak trzymać się serialu to lord Rikard przed dekapitacją powiedział, że zamordował młodych lannisterów bo Królobójca zabił mu WSZYSTKICH synów.
Także kolejny dowód, że Martin miał rację i ta książka nie nadaje się na ekranizację serialową. A przynajmniej nie z D&D którym wszystko się pie*****
Na + można zaliczyć:
- sensownie prowadzony w większości wątek Żelaznych Wysp, sam myślałem, że Balona z mostu zrzucił właśnie Euron
- Robert Strong - kurde, to jak zastraszył gwardię domową Lannisterów było epickie
Cersei - megalomaniaczka, małostkowa głupia picza, która prawie rozpieprzyła królestwo nagle jest pokazywana jako super pokrzywdzona i z jakiegoś powodu genialna postać, do której Tommen przychodzi niczym do mentorki by nauczyła go rządzić WTF
Wskrzeszenie Jona na zasadzie "a widziałem jakąś tam magię"
- Ej Mel, weź go wskrześ, co to jest ożywić człowieka przecież to umie dowolny Kap na 9 levelu
- Nie no nie umim
- No weź go wskrześ, co szkodzi spróbować
- No k, niech ci będzie
***
- Dejm nie wyszło
[pretensjonalne ożycie w ostatnim momencie odcinka jak wszyscy wyszli]
Zamordowanie rodziców Boltona na podobnej zasadzie co Martellów, nagła kosa w żebra, oczywiście najzimniejszy sukinsyn Westeros tego nie przewidział, a jego ludzie i rycerze Freyów dali zero jeb***a że bękart zabił ojca i matkę z dzieckiem
Pomijam już "syna lorda Karstarka", który jakby miał być jak w książce to potrzeba by wprowadzić nową gałąź rodu, a jak trzymać się serialu to lord Rikard przed dekapitacją powiedział, że zamordował młodych lannisterów bo Królobójca zabił mu WSZYSTKICH synów.
Także kolejny dowód, że Martin miał rację i ta książka nie nadaje się na ekranizację serialową. A przynajmniej nie z D&D którym wszystko się pie*****
Na + można zaliczyć:
- sensownie prowadzony w większości wątek Żelaznych Wysp, sam myślałem, że Balona z mostu zrzucił właśnie Euron
- Robert Strong - kurde, to jak zastraszył gwardię domową Lannisterów było epickie
Z tym wskrzeszaniem to akurat sama ta możliwość o ile dobrze pamiętam została w książce "odblokowana", gdyż jakiś bardziej podrzędny kapłan "ognistego" bawił się wskrzeszaniem i jeszcze wskrzeszony gościu miał tam 9 czy 10 żyć, jak co poniektóre koty. Mogę się mylić, bo książkę czytałem dawno temu i dość mgliście pamiętam ten wątek, ale motyw wskrzeszania już nie raz poruszyli w książce. Catalyn chyba też przywrócił do życia ten kapłan z tej bandy banitów - dobrze kojarzę? Domyślnie kapłanka na swoim levelu też to umiała nawet jeśli wcześniej nie próbowała. Oczywiście samą scenę i dialogi z motywem wskrzeszenia Jona mogli lepiej poprowadzić, ale z uwagi na wyeksponowany wątek w książce nie było tak źle, a chyba w serialu te wątki ze wskrzeszaniem pominęli (albo ich już nie pamiętam ;P ).
Toros z Myr, znany jako żarłok i ochlapus dołączył do bandy Berrica Donrariona. Podczas partyzanckiej walki nabrał wiary i przywracał lorda Berrica 9 razy.
W "Uczcie dla wron" bodajże wyjaśnione jest, że banda odnalazła trupa Caitlyn i choć Toros wahał się, by próbować go ożywić (była martwa od kilku dni) to Berric przekazał jej swój dar życia, poświęcając siebie.
W "Uczcie dla wron" bodajże wyjaśnione jest, że banda odnalazła trupa Caitlyn i choć Toros wahał się, by próbować go ożywić (była martwa od kilku dni) to Berric przekazał jej swój dar życia, poświęcając siebie.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
Niektorzy ludzie tak maja z defaulta, szklanka do polowy pelna lub pusta Taki approach.
A ja się zgadzam z Grimgorem, mam nadzieję, że ten sezon będzie ostatni, bo zaczyna się robić jak z Prison Break. Było dobrze, od zeszłego sezonu jest coraz słabiej. Patrzę na to z punktu widzenia człowieka, który nie czytał książki. Mordowanie ważnych postaci już nie robi takiego wrażenia, jak na początku, teraz wszystko jest mocno przewidywalne. Oglądam dalej, bo tak jak Gokish pisał wcześniej, brnąłem w to 5 sezonów, więc dojadę do końca, ale już bez wielkiego hype. Ciekawi mnie też sytuacja Martina teraz, wydaje mi się, że on już nie dokończy pisania, obejrzy sobie serial ;p
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
Tez mi sie wydaje, ze juz nic nie napisze... niestety.
Afro musisz przeżyć ten i następny. 7 sezon wg tego co mówią ma mieć aż 6 odcinków ;D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
Serial wywołuje u mnie emocje, co zdarza sie bardzo rzadko, dla mnie jest rewelacyjny. nie mialem pewności ze jon zostanie wskrzeszony na przykład, ucieszylem sie jak male dziecko xD
https://www.youtube.com/watch?v=u0wj38qTtFU
;]
https://www.youtube.com/watch?v=u0wj38qTtFU
;]
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
Przeczytałem dwa pierwsze tomy Sagi i uważam, że serial jest lepszy, mimo swoich oczywistych wad. Przynajmniej nie zasypiam podczas oglądania, a zdarzało mi się to podczas lektury
Co do Jona, to wskrzeszając go poniekąd poszli pod prąd. Myślałem, że zrobią tak jak z Oberynem, załatwią jedną z ciekawszych postaci i znowu mi się odechce oglądać, a tu proszę, jaka miła niespodzianka.
Co do Jona, to wskrzeszając go poniekąd poszli pod prąd. Myślałem, że zrobią tak jak z Oberynem, załatwią jedną z ciekawszych postaci i znowu mi się odechce oglądać, a tu proszę, jaka miła niespodzianka.
Prawdziwy krasnolud gardzi słonecznikiem.
A ja miałem na odwrót mnie jego śmierć bardzo cieszyła i kutfa musieli wskrzesić i zrobić z niego najważniejszą postać meh
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
dopóki ci co wskrzeszają nie giną , serial może przebić mode na sukces.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Hej dobrzy ludzie! A powiedzcie mi gdzie oglądacie/ściągacie ww. serial? Tylko coś z napisami PL lub lektorem.
NieChomikozo pisze:Przeczytałem dwa pierwsze tomy Sagi i uważam, że serial jest lepszy
Obejrzalym za waszym podpuszczaniem. Żałuje again
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
A ja uważam, że zarówno książka i serial są świetne.
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Ja też. Obydwa mają swoje plusy i minusy. Z równą niecierpliwością czekam na "Winds of Winter", co na kolejne sezony serialu.