9th Age

[Eltharion]

Niby tak ale kiedy wygrasz combat i zostanie jeden chlopek który się jeszcze zbierze i dalej może scorowac jest już IMO głupie. Kiedyś taki jeden chłop gubil sztandar i miało to swoje konsekwencje

[Stan]

Głupia była gra w której miałeś zwykle max 3 scoringi, nikt nie weźmie więcej żeby dodatkowych 50pkt nie oddać.
A potem spada Ci jeden z czaru z ifki i musisz się sporo gimnastykować.
Mnie się bardziej podoba gra z dużą ilością scoringów.

[Guldur]

Problem jest taki, że oddziały które uciekły z CC kiedyś traciły sztandar i przez to nie scorowały.
To było bardzo dobre rozwiązanie.

Przykład mojej bitwy z imperium w Herford - wygrałem combat z konnicą, która zaczęła uciekać. Nie złapałem jej. Uciekała przez trzy tury, tylko po to by w ostatniej zebrać się idealnie na znaczniku i wygrać scenariusz.

[wind_sower]

Mi się zmiany w magii podobają. Każdy miscast to hity w oddział, więc wsadzenie maga do pancernego bunkra już nie jest takie fajne.

Pancerny bunkier daje radę bo jak masz t4 i as1+ na kawie albo 3+ na piechotę to aż tak Cię nie bolą.
Ale wszystko z t3 bez dobrego save nie nadaje się już do trzymania maga.

Scoring jest spoko bo pamiętam jak wszyscy myśleli że muchy scorują a nie scorowały. Teraz jak masz wątpliwość to patrzysz do armybooka i masz wprost napisane.

Bretońska lanca kiedyś dostawała 9 hitów(inne kawy około 6), teraz najczęściej jest to pula woundów czyli 14-18, które dostajesz za KAŻDYM razem niezależnie od wyniku miscasta. Siła jest co prawda mniejsza, ale przy próbach przepchnięcia ważnego czaru wolę 9hitów z 7 siły (co drugi miscast) niż 15 hitów z 5 siły AP za każdym razem. W Imperium maga mogłeś postawić po rożku. Pomijam już fakt, że ten czar najczęściej zaginał dupę

To że trzymanie maga w śmieciach juz w ogóle sie nie opłaca jest zajebiste

[Stan]

To graj bez magii, naprawdę się da, polecam.

[Gokish]

To graj bez magii, naprawdę się da, polecam.

Sprawdzone w Poznaniu . Magia jest niepotrzebna wystarczy jakiś dispel skromny i do przodu.

[wind_sower]

Pewno, że się da i mi się to bardzo podoba. Po prostu pancerniaki też trochę bardziej obrywają moim zdaniem niż 1.0

[Stan]

Nieprawda, 14 hitów z s4 vs 7 hitów z s7, pancerz 2+ to 3+ zamiast 6+, wchodzi mniej ran.

[wind_sower]

Nieprawda, 14 hitów z s4 vs 7 hitów z s7, pancerz 2+ to 3+ zamiast 6+, wchodzi mniej ran.

14hitów s4 (ap) (4,5 rany) vs 7hitów s6 (ap) (5 ran), delikatnie na korzyść starej wersji. Tylko te 14 hitów dostajesz co miscast. W starym miscaście miałeś szansę sie wykpić przy rzucie 7+ na miscast. Czyli statystycznie od drugiego miscasta wole tego starego

[DarekH]

Bretońska lanca kiedyś dostawała 9 hitów(inne kawy około 6), teraz najczęściej jest to pula woundów czyli 14-18, które dostajesz za KAŻDYM razem niezależnie od wyniku miscasta. Siła jest co prawda mniejsza, ale przy próbach przepchnięcia ważnego czaru wolę 9hitów z 7 siły (co drugi miscast) niż 15 hitów z 5 siły AP za każdym razem. W Imperium maga mogłeś postawić po rożku. Pomijam już fakt, że ten czar najczęściej zaginał dupę

To że trzymanie maga w śmieciach juz w ogóle sie nie opłaca jest zajebiste

Czemu tak?
Jeżeli mag siedzi w lancy składającej się z 8 modeli (3x3) to łączna maksymalna liczba trafień wynosi 8+3 =11 co wynika z zapisu, że: Liczba Trafień nie może być większa od łącznej ilości punktów Żywotności danego Oddziału.

[wind_sower]

Dolicz jeszcze pule BSBka i to że rycerzy najczęściej jest 11 .

[Ciara]

No niestety, jak się maga trzyma w klocku do bicia z bsbkiem to trochę ran może wejść.

Zresztą, gdzieś wyczytałem genialną radę na forum bp: "nie rzucaj z pięciu kostek? "

...7hitów s6 (ap) (5 ran)...

Siła miscasta to maks 5 o ile się nie mylę? Skąd S6? Jeśli liczysz dodatkową kostkę z ifki to źle robisz.

[QQrydza]

Jak rzucasz z wiecej niz trzech to jestes zlym generałem

[Stan]

s6 była na stare zasady.
A hitów możesz mieć równie dobrze 14 jak i 6 bo możesz rzucić d3 mało i się wykpić

[Laik]

IFki nie są takie straszne (jezeli nie grasz elfami)

[Tirit]

Albo demonami

[Laik]

Demony jeszcze mają warda☺

[Naviedzony]

...i maga za ponad tysiąc punktów, który tracąc połowę woundów z miscasta staje się warzywem upośledzając armię.

[DarekH]

jak za wszelką cenę chce się wygrać, i bez opamiętania "ciska" się 5 kości to trzeba być też przygotowanym na opiekę nad magiem-warzywniakiem

[Gokish]

jak za wszelką cenę chce się wygrać, i bez opamiętania "ciska" się 5 kości to trzeba być też przygotowanym na opiekę nad magiem-warzywniakiem

Tak patrzę na tą magię. I myślę o turnieju w Poznaniu to kurde są tam takie czary ktore z 5 kości się rzuca?