

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Tyz prawda, ja powiem tak ze uzywam drybushu i koncze normalniesmiejagreg pisze:Jakoś wcześniej nie wpadłem na ten wątek. Co do malowania bród drybrushem to mam wątpliwości, co do ostatecznego efektu. Mi to jakoś nigdy nie wychodziło dobrze i zarzuciłem tę metodę. Kolorów można używać całą masę, efekty moga być bardzo różne, w zależności od użytych farb i technik. Zasada - zawsze trzeba zacząć od dużo ciemniejszej farby, niż kolor ostateczny. Moje brody np:
Siwe brody - ciemnoszary, jasnoszary, do białego, ok. 4-5 odcieni minimum
Blond - ciemny braz, jasny brąz,żółty z kościanym, albo zacząć od żółtego wręcz, ąż do kościanego/białego
Rudy - wszystkie odcienie czerwieni,pomarańczu, delikatny żółty można na koniec
Czarny - czarny i rozjasnianie szarym lub ew. granatowym
W międzyczasie washe nie zawadzą
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy