no i nilglar ty grasz na popieprzone bitwy ja nei grałem wiecej niż 10k
40 Storm werminów to jaks abstrakcja dla mnei a iffke nie trudno rzucic na 5kosciach z BoH wiec nie rozumem o co chodzi...
A DP dobrze ostawieni naboku wpadaja jak w masło we wszystko i nawet gosc nie zacznie czarowac jak juz będzie lekko w dupie .
Co do ratlingó i Jezzajli mamy bolty i jeszcze troce magi zazwyczaj tez łóczników wiec trudno będzi emu wszystko skitrac
Jak grać ze skavenami
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
clanrat 5 pkt, plague monk 6 pkt, stormvermin 8 pkt - hałastra po 30 łebków to odpowiednio 150 pkt, 180 pkt i 240 punktów. Czy to jest popieprzone??! bo trzon takiej armii to tylko 720 punktów (liczę dwie bandy clansów) - ile masz Elfów za to? I zostaje jeszcze masa na inne śmierdzące świństwa np 40 jezzaili to tylko 800 punktów, a na mniejsze armie, tak do 2k przecież wystarczy 20.
2 pytanie... co ja mam do cholery zrobic z tymi plague monkami ??
Jak na razie na 8 bitem padli tylko 2 razy (przeciwnik mial po 2 oddzialy w kazdej bitwie. Ani nie ucieknie jak sie w toto strzela ani nic...
P.S. A dragon princesi odbili sie od nich nawet jak w bok szarzowali :/
Jak na razie na 8 bitem padli tylko 2 razy (przeciwnik mial po 2 oddzialy w kazdej bitwie. Ani nie ucieknie jak sie w toto strzela ani nic...
P.S. A dragon princesi odbili sie od nich nawet jak w bok szarzowali :/