
nie lubie seera i juz.
vermintide na bestie... suuuper, nie wiem z kim grales ze dal ci jednym czarem zniszczyc flanke, ale to chyba nie byl dobry gracz

Moderator: Hoax
Gobos pisze:nie wiem czym wygrywaja skaveny - za czesto przegrywam.
(...)
a na seerze i tak nie bede gralwzialem w 7ed raz. nie wylosowal plagi ani pioruna, dzwon spadl od pierwszej kuli z armaty. pomyslalem wtedy: "juz wiem, czemu nie lubie grac seerem".
![]()
Nie wiem jak Ty, ale ja widzę pewną sprzeczność...Gobos pisze:takie poznanskie spaczenie - im trudniej czyms wygrywac, tym wieksza frajda(dlatego zaczalem zbierac DE)
Dyskusja czy jest dobrym graczem czy nie nigdzie nas nie doprowadzi, obawiam się. Najlepiej jak sprawdzisz sam.Gobos pisze: vermintide na bestie... suuuper, nie wiem z kim grales ze dal ci jednym czarem zniszczyc flanke, ale to chyba nie byl dobry graczzreszta ten czar nie jest az taki morderczy
Ano. Throtlingi też mi się podobają.Młody pisze:Moulder ma niewątpliwą zaletę jaką są wilczki.
W sensie - Ghoritcha? Ten akurat mi się mało podobał, ze względu na brak save'a. W sumie chyba wolałbym Throta.Młody pisze:Teraz jest to lepsza armia, ponieważ możesz trzymać szefa w oddziale clanów i nie traci on look outa.
Młody pisze:Rat ogry są dużo lepsze dzięki mutacjom.
Ano z tym Ld i głupotą im trochę nie wyszło. Podobnie jak z unit strenght Chimerarata (czy jak się to pisze): woundów ma bodajze 5, a dali mu US 4... Momentami lista wyglada na zrobioną na szybko.Młody pisze:Moze ten kopiący sie behemot z 5 ld i głupotą sie nie sprawdzi jak go zniesie kopanie, ale mimo wszystko tez dobry.
(nareszcie coś drgnęło... Od tygodnia na naszym forum nikt nic nie napisał.)Gobos pisze: ale seer jest slaby, jak nie wylosuje pioruna to nie ma czego rzucac...
ja chce DE...
zgadzam sie... w 1 fazie magii zostaly mi 3 kosci ktorych nie moglem wykorzystac...KrzysiekW pisze:
Bluźnisz!
Czytałem opinie, że z magią skavenów jak z Tzeentcha - ponoć praktycznie nie ma czego rzucać.
To jest problem. W jednej bitwie rozmontował mi go lord bretoński na pegazie, co to miał miecz dający siłe większą o 1 niż wytrzymałość celu. Ward mi nie wyszedł... W innej wpadli maneaterzy z great weapons i podobnie. Pamiętaj tylko, że wysejwowane ciosy z s7 powodują bicie w dzwon - ja zapomiałem. :/ Jak wysejwujesz kilka razy i porobisz jakieś dziwne rzeczy (panika, stubborn itp) to może się zastanowią przed następnym atakiem. Kiedyś mój dzwon wytrzymał na wardzie strzał z działa, brzęknął i rozbił 3/4 artylerii przeciwnika.Gobos pisze:
musze tylko wykminic jak uchronic dzwon przed biegaczem i ew. kroxami
Masz na myśli warda?Młody pisze:Tylko że ta 1 na wybuchanie niezbyt mnie cieszy