wypaczenie idei, czyli ustawianie turniejow
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Ależ umawianie się na wynik, czy też chodzenie na piwo i wpisywanie 10:10 było już omawiane wcześniej.
Owszem, na pewnych turniejach bywało forowanie "swoich" poprzez rozstawienie terenów na odpowiednich stołach, czy też malarskie oceny pod-kogoś, ale to margines i z tego co ja widzę, to się z tą dziecinadą skończyło. Natomiast częste są kalkulacje - "ile potrzeba mi do wygranej" - i co za tym idzie granie tak by uzyskać minimalistyczny wynik w ostatniej bitwie.
Owszem, na pewnych turniejach bywało forowanie "swoich" poprzez rozstawienie terenów na odpowiednich stołach, czy też malarskie oceny pod-kogoś, ale to margines i z tego co ja widzę, to się z tą dziecinadą skończyło. Natomiast częste są kalkulacje - "ile potrzeba mi do wygranej" - i co za tym idzie granie tak by uzyskać minimalistyczny wynik w ostatniej bitwie.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Czy ja napisałem, że problemu nie ma?ma podejscie nihilistyczne (typu "ja nigdy sie nie spotkalem, wiec na pewno problem nie istnieje)
Wkurzają mnie tylko stwierdzenia "problem jest ewidentny, ale nic więcej nie powiem". Co Ci się wydaje, że dla wszystkich poza Tobą ustawianie turniejów jest w porządku? I że zostaniesz pobity w ciemnym zaułku, jak napiszesz kto i gdzie niesprawiedliwie faworyzuje niektórych graczy? Boże, jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie róbmy z siebie idiotów.
Forgive me, Master.Podawanie wszystkiego na talerzu świadczy jedynie o prostocie odbiorcy.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Jankiel pisze: Wkurzają mnie tylko stwierdzenia "problem jest ewidentny, ale nic więcej nie powiem". Co Ci się wydaje, że dla wszystkich poza Tobą ustawianie turniejów jest w porządku? I że zostaniesz pobity w ciemnym zaułku, jak napiszesz kto i gdzie niesprawiedliwie faworyzuje niektórych graczy? Boże, jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie róbmy z siebie idiotów.
Ok, to może ja, bo liga w tym roku mnie i tak jebie mnie i w przyszłym ...
Sprawa dotyczy właśnie Ciebie Jankielu
Sprawa miała miejsce na poprzednim Master of Choko w Lublinie.
Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
I otóż ta pani, oceniała malowanie, jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Swoją drogą, że akurat miałeś najlepiej pomalowaną armie na turnieju...(no może Darek mógł mieć lepiej/podobnie ale on oddaje armie do malownia)
Oczywiście org. może sobie brać kogo chce na sędziego, i nikogo nie oskarżam, chciałeś by ktoś podał przykład to podaje...
Nie jest to wyłącznie moja opinia, bo jak rozmawialiśmy w samochodzie wracając do domu wszyscy zwrócili na to uwage...
(oczywiście nie wiem czy Aga oceniała ci malowanie, ale całej ekipie z Rzeszowa oceniała własnie ona- wnioskuje że przez analogie tobie też)
smierdząca sprawa ta analogia kiedy ja oceniałem malowanie na turniejach do "moich" armii zawsze podchodził inny sędzia. Podejrzewam, że w tym i innych takich wypadkach jest podobnieqlpin pisze: (oczywiście nie wiem czy Aga oceniała ci malowanie, ale całej ekipie z Rzeszowa oceniała własnie ona- wnioskuje że przez analogie tobie też)
dobrze...armie oceniała osoba z którą jest w parze ale proszę przeczytaj zaznaczone cytaty w Twojej wypowiedzi...przeczytaj najpierw ten na dole potem ten na górze...i będziesz miał wyjaśnienie maksymalnej oceny.To jest akurat głupota oskarżanie o układy osobę która uczcwie zdobyła swój tytuł.Sam nawet to napisałeś ,tak wiec niema w tym chyba nic dziwnego w tym że Jankiel mając najlepiej pomalowaną armię na turnieju jak to określiłeś zdobył max z oceny hobbystycznejqlpin pisze:
jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Swoją drogą, że akurat miałeś najlepiej pomalowaną armie na turnieju...(no może Darek mógł mieć lepiej/podobnie ale on oddaje armie do malownia)
Imo sprawą bardziej wartą poruszenia jest tegoroczne WI.
Połączenie faktu ze Darek z Robertem mieli 14/15 z testu i tego ze Holan nie dał mi jako sędziemu zrobić testu wiedzy na Inkwizycję może budzić pewne podejrzenia . Ale spoko, tak tylko luźno sobie przypuszczam
Połączenie faktu ze Darek z Robertem mieli 14/15 z testu i tego ze Holan nie dał mi jako sędziemu zrobić testu wiedzy na Inkwizycję może budzić pewne podejrzenia . Ale spoko, tak tylko luźno sobie przypuszczam
Jest moją żoną.Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
W Lublinie nie pamiętam dokładnie, kto mi oceniał malowanie. Prawdopodobnie przyszedł ocenić ktoś inny. Ale głowy za to nie dam.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Pokaż mi choć jednego posta w temacie, który zawiera słowa:bigees pisze:ok, skoro wiekszosc ma podejscie nihilistyczne (typu "ja nigdy sie nie spotkalem, wiec na pewno problem nie istnieje) albo oportunistycze ("cos tam sie dzieje, ale i tak nic na to nie poradzisz"), to chyba czas zamknac temat...
- "ja nigdy się nie spotkałem, więc na pewno problem nie istnieje"
- "coś tam się dzieje, ale i tak nic na to nie poradzisz" *
* - z wyjątkiem kwestii umawiania się przez dwóch graczy na wynik w ostatniej bitwie, co już było - wbrew temu, co sądzisz - poruszane na tym forum
Dobra, skoro już się rozminąłeś z prawdą i wkładasz forumowiczom w gęby słowa, jakie tutaj nie padły, to Ci pomogę:
Owa "większość" ma podejście realistyczne. Wyplenić zjawisko można poprzez ukaranie (najlepiej przykładne) lub chociaż napiętnowanie konkretnych winowajców za konkretne sytuacje, a nie publiczny i nicniewnoszący płacz "na turniejach oszukują".
Tylko że Ty nie chcesz podac tych konkretnych winowajców i konkretnych sytuacji - w związku z czym nic się nie zmienia, nikt nie próbuje nic zmienić (bo nie ma od czego zacząć), a Tobie mogę polecić co najwyżej zorganizowanie czegoś w stylu czarnego marszu.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Ja bym Jankielowi tez dal maxymalny wynik za malowanie, jak kazda normalna osoba oceniajaca poziom pomalowania armii (czyli 80% sedziow oceniajacych malowanie. Pozostale 20% szuka zwyciezcow Golden Demonów)Sprawa miała miejsce na poprzednim Master of Choko w Lublinie.
Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
I otóż ta pani, oceniała malowanie, jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Po krótkim śledztwie okazało się, że oceniał mi jakiś malarz z chest of colors. I na przyszłość, przynajmniej wobec mnie, możecie darować sobie grzecznościowe formułki "spoko ziom" etc.. Jak sa jakieś inne zastrzeżenia, można napisac wprost, chętnie wyjaśnię.
Ale takie ogólne "na turniejach oszukują" to mnie zwyczajnie wk...
Ale takie ogólne "na turniejach oszukują" to mnie zwyczajnie wk...
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Darek ma zawsze wysokie wyniki z testów wiedzy , nie jeden raz został by najlepszym hobbystą , gdyby nie jeden oczywisty faktPołączenie faktu ze Darek z Robertem mieli 14/15 z testu i tego ze Holan nie dał mi jako sędziemu zrobić testu wiedzy na Inkwizycję może budzić pewne podejrzenia
Qulpinie
Jankiel nie pierwszy i nie ostatni raz został najlepszym hobbystą , jak sam zresztą napisałeś słusznie
Jeszcze jakieś afery około hobbystyczne czy ktoś poleci z grubej rury ?
Beka na maxa
Drogi chłopcze, przypomnij mi na najbliższym turnieju, kiedy będę sędzią od malowania, żebym pocięła Ci punkty za armię. Przynajmniej tyle mogę zrobić, ponieważ nie warto pozywać Cię do sądu za pomówienia. A swoją drogą zastanawiam się, czy jesteś biednym, ambitnym żuczkiem, który kiepsko maluje i moja ocena w Lublinie była odwrotnie proporcjonalna do Twoich wyobrażeń o własnym talencie, czy może jesteś kolejnym (nie pierwszym i nie ostatnim) facetem wśród battlowców, który zachowuje się jak dupek tylko dlatego, że ja - kobieta - dorwałam się do żołnierzyków; i chcesz ten haniebny występek ukrócić?qlpin pisze:
Ok, to może ja, bo liga w tym roku mnie i tak jebie mnie i w przyszłym ...
Sprawa dotyczy właśnie Ciebie Jankielu
Sprawa miała miejsce na poprzednim Master of Choko w Lublinie.
Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
I otóż ta pani, oceniała malowanie, jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Swoją drogą, że akurat miałeś najlepiej pomalowaną armie na turnieju...(no może Darek mógł mieć lepiej/podobnie ale on oddaje armie do malownia)
Oczywiście org. może sobie brać kogo chce na sędziego, i nikogo nie oskarżam, chciałeś by ktoś podał przykład to podaje...
Nie jest to wyłącznie moja opinia, bo jak rozmawialiśmy w samochodzie wracając do domu wszyscy zwrócili na to uwage...
(oczywiście nie wiem czy Aga oceniała ci malowanie, ale całej ekipie z Rzeszowa oceniała własnie ona- wnioskuje że przez analogie tobie też)
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Jak to schodzić?Siweusz pisze:Jeżeli poziom dyskusji ma schodzić do rynsztoka, to lepiej Green zamykaj temat.
To zaczął się gzie?
Na Parnasie?
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Agnieszko, nerwy nie potrzebne!
qlpin napisał jedynie, że BARDZO nie fair byłoby, gdybyś oceniała Jankielowi armię, z czym się zgadzam i wywołałoby to pewien niesmak, nawet jakbyś zrobiła to 100% uczciwie.
Jankiel napisał, że oceniał mu ktoś z ChoC i na tym koniec sprawy
qlpin napisał jedynie, że BARDZO nie fair byłoby, gdybyś oceniała Jankielowi armię, z czym się zgadzam i wywołałoby to pewien niesmak, nawet jakbyś zrobiła to 100% uczciwie.
Jankiel napisał, że oceniał mu ktoś z ChoC i na tym koniec sprawy
Ejj, nie tak ostro - po co takie słowa. I to jeszcze u osoby, która po Balticonie 2006 głośno krzyczała na oceniających tam Thuriona i Deada.Yudokuno pisze:Drogi chłopcze, przypomnij mi na najbliższym turnieju, kiedy będę sędzią od malowania, żebym pocięła Ci punkty za armię. Przynajmniej tyle mogę zrobić, ponieważ nie warto pozywać Cię do sądu za pomówienia. A swoją drogą zastanawiam się, czy jesteś biednym, ambitnym żuczkiem, który kiepsko maluje i moja ocena w Lublinie była odwrotnie proporcjonalna do Twoich wyobrażeń o własnym talencie, czy może jesteś kolejnym (nie pierwszym i nie ostatnim) facetem wśród battlowców, który zachowuje się jak dupek tylko dlatego, że ja - kobieta - dorwałam się do żołnierzyków; i chcesz ten haniebny występek ukrócić?qlpin pisze:
Ok, to może ja, bo liga w tym roku mnie i tak jebie mnie i w przyszłym ...
Sprawa dotyczy właśnie Ciebie Jankielu
Sprawa miała miejsce na poprzednim Master of Choko w Lublinie.
Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
I otóż ta pani, oceniała malowanie, jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Swoją drogą, że akurat miałeś najlepiej pomalowaną armie na turnieju...(no może Darek mógł mieć lepiej/podobnie ale on oddaje armie do malownia)
Oczywiście org. może sobie brać kogo chce na sędziego, i nikogo nie oskarżam, chciałeś by ktoś podał przykład to podaje...
Nie jest to wyłącznie moja opinia, bo jak rozmawialiśmy w samochodzie wracając do domu wszyscy zwrócili na to uwage...
(oczywiście nie wiem czy Aga oceniała ci malowanie, ale całej ekipie z Rzeszowa oceniała własnie ona- wnioskuje że przez analogie tobie też)
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
wracając do tematu, to osobiscie wątpie w ustawianie turniejów pod konkretne osoby aby te zawedrowały wyżej w lidze, ale ustawianie sie miedzy przeciwnikami, szczegolnie gdy jest to turniej u duza iloscia "najezdnych" graczy takie sytuacje opisane przez bigees-a
("ty masz juz 2x20 i max z malowania, ja slepwiła test i niemam wysiwyg-a, jak mnie zmasakrujesz to bedziesz na podium") gdy graja ludzie z jednego klubu/miasta ze sobą jest jak najbardziej realna i pewnie nie az tak odosobniona
("ty masz juz 2x20 i max z malowania, ja slepwiła test i niemam wysiwyg-a, jak mnie zmasakrujesz to bedziesz na podium") gdy graja ludzie z jednego klubu/miasta ze sobą jest jak najbardziej realna i pewnie nie az tak odosobniona
Pod tym się podpisuję - jedyny sensowny fragment Twojego postatrikk pisze:Agnieszko, nerwy nie potrzebne!
BS:trikk pisze:qlpin napisał jedynie, że BARDZO nie fair byłoby, gdybyś oceniała Jankielowi armię, z czym się zgadzam i wywołałoby to pewien niesmak, nawet jakbyś zrobiła to 100% uczciwie.
Czyli nie "byłoby" (tryb przypuszczający), a "było" - tryb oznajmujący, w tym przypadku insynuująco-oskarżający.Sprawa miała miejsce na poprzednim Master of Choko w Lublinie.
Jednym z sędziów była wszystkim znana Agnieszka, nie od dziś wiadomo, że byliście w dość zarzyłych stosunkach (byliście parą).
I otóż ta pani, oceniała malowanie, jak można się było spodziewać otrzymałeś max'a z malowania, i nagroda za hobbystyke była tylko formalnością w pastaci prościutkiego testu wiedzy...
Swoją drogą, że akurat miałeś najlepiej pomalowaną armie na turnieju...(no może Darek mógł mieć lepiej/podobnie ale on oddaje armie do malownia)
Oczywiście org. może sobie brać kogo chce na sędziego, i nikogo nie oskarżam, chciałeś by ktoś podał przykład to podaje...
Nie jest to wyłącznie moja opinia, bo jak rozmawialiśmy w samochodzie wracając do domu wszyscy zwrócili na to uwage...
(oczywiście nie wiem czy Aga oceniała ci malowanie, ale całej ekipie z Rzeszowa oceniała własnie ona- wnioskuje że przez analogie tobie też)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl