Na bretę
Moderator: Kołata
Mogę powiedzieć z doświadczenia, że rekomendowany układ (na małe pts) doomek, 2 x chukka, kloppa + 3 x szaman (1 orkowy - generał) sprawdza się świetnie. Do tego herd, 12xsavage big uns ze spearami i muzykiem i klocek NG z fanolami.
Sugeruje rozproszenie po stole(dd w 1 rogu, kloppa w 2gim), tak, żeby lance nie szły w grupie. Chukki raczej w środkowej strefie (żeby od przodu lance nadziewać). NG lecą do przodu i strasza fanatykami, savage z tyłu licząc na szarżę od boku (ostatecznie możemy poświęcić klocek NG żeby lanca przewalając się stanęła boczkiem do dzikusów). Szamani również rozciągnięci (zazwyczaj z itty ring lub piszczałki do klocka NG). Squigi też lezą do przodu (coś może odgryzą, no i zawsze wybuchną!).
Taktyka - klockami opóźniam lance, staram się jak najdłużej związac je na środku. Machinami i czarami staram sie ściągać lance pojedyńczo (ubijasz 25% [test paniki] i kierujesz ostrzał na następną). Przy odrobinie szczęścia mozno dużo ugrać. Gorzej jak wylosujemy dupowate czary albo nie pójdzie z rzutami na machinach.
Nie grałem jeszcze z bretka na większe pts ale do 1500 to jest naprawde mocny (chociaż dla niektórych nudnawy) układ.
Sugeruje rozproszenie po stole(dd w 1 rogu, kloppa w 2gim), tak, żeby lance nie szły w grupie. Chukki raczej w środkowej strefie (żeby od przodu lance nadziewać). NG lecą do przodu i strasza fanatykami, savage z tyłu licząc na szarżę od boku (ostatecznie możemy poświęcić klocek NG żeby lanca przewalając się stanęła boczkiem do dzikusów). Szamani również rozciągnięci (zazwyczaj z itty ring lub piszczałki do klocka NG). Squigi też lezą do przodu (coś może odgryzą, no i zawsze wybuchną!).
Taktyka - klockami opóźniam lance, staram się jak najdłużej związac je na środku. Machinami i czarami staram sie ściągać lance pojedyńczo (ubijasz 25% [test paniki] i kierujesz ostrzał na następną). Przy odrobinie szczęścia mozno dużo ugrać. Gorzej jak wylosujemy dupowate czary albo nie pójdzie z rzutami na machinach.
Nie grałem jeszcze z bretka na większe pts ale do 1500 to jest naprawde mocny (chociaż dla niektórych nudnawy) układ.
IMO bardzo fajny układ. Podoba mi się, thx wielkie . Tylko jeszcze takie małe pytanko. Kiedy widzimy, że szarżują nam na klocek NG to spierniczamy shamanami? A no i co z tym orkowym, puścić samowolką czy kitrać w lesie lub po oddziałach? ( A i co to dd, bo nie kojarzę... ).
Co do szamana z klocka NG - najlepiej umieścić go z brzegu oddziału (oczywiście pierwszy szereg) i w przypadku zagrożenia starać się nim zwiać (pamiętając o tym, że uciekający klocek może go spanikować!).
Orczy szaman to już zależnie o wylosowanych czarów. Generalnie na bretkę najlepiej chyba zostawić szamanów z tyłu (utrzymując zasięg czarów) a klockami jak najdłużej zająć lance.
Jedna sugestia odnośnie czarów goblińskich - na bretke rewelacyjnie spisuje sie nr 1 (d6 s2 hits, no armour save). Ranimy na 5+ i przeciwnikowi zostają tylko wardy. Moim zdaniem o wiele lepsze niż s4 hity które nie ściągają ASv.
Orczy szaman to już zależnie o wylosowanych czarów. Generalnie na bretkę najlepiej chyba zostawić szamanów z tyłu (utrzymując zasięg czarów) a klockami jak najdłużej zająć lance.
Jedna sugestia odnośnie czarów goblińskich - na bretke rewelacyjnie spisuje sie nr 1 (d6 s2 hits, no armour save). Ranimy na 5+ i przeciwnikowi zostają tylko wardy. Moim zdaniem o wiele lepsze niż s4 hity które nie ściągają ASv.