Matura!

[Kamael]

U nas są już pierwsze wyniki. Moja klasa jako pierwsza ( mat-fiz , a właściwie mat-głąb ). Na razie wszyscy dają radę. Wyniki to 6 , 11, 12 i 14 pkt. Ja kończę powoli moją prezentacje, jeszcze mam trochę ponad cztery godziny ^^.

[Nordri]

Nie wiem jak to teraz wygląda, ale jak zdawałem 3 lata temu, to w mojej szkole wśród zdających geografię 10% się nią interesowało, a 90% nie interesowało się niczym, więc wybrali w miarę łatwy przedmiot.

A prezentację na ustnej z polskiego miałem o szatanie, więc analizowałem Mistrza i Małgorzatę oraz twórczość takich zespołów jak Darkthrone czy Gorgoroth. Mina członków komisji po włączeniu na głośno "Procreating Satan" - bezcenna

[Beldrin Durgnisson]

i zaliczone ale coś kiepsko bo 15 na 20...
temat: rola baśniowości i fantastyki w literaturze

[szczurek]

Ustny Polski do glupota. Jako dowod chcialem pokazac swoja prezentacje, ale nie udalo mi sie jej odnalezc. Pewnie lezy w stercie niepodpisanych plyt, a tego to za Chiny nie chce mi sie przegladac. W kazdym razie tematem bodajze byla rola wulgaryzmow w tekstach piosenek na przykladzie wybranych utowrow hip hopowych. Samo to, ze dopuscili mi taki temat jest powodem do smiechu. Jeszcze zabawniejsze jest to ze dostalem 18/20 pkt gdzie obok mnie stanely ludziki z wypasionymi analizami powaznych utoworow poetyckich. Niech mi ktos teraz powie, ze matura jest powaznym egzaminem Wink

Tiaaa ,a jakby były same tematy dotyczące ambitnych utworów literacki .... to byś też narzekał Że szkoła mało postępowa i nudna hehe

[Rapta]

Akcja z tematami byla slaba z tego co pamietam, bo przydzielili iles tam na klase i kto pierwszy ten lepszy. Ja pierwszy nie bylem i mi sam shit zostal do wyboru. Jedynym slusznym i mozliwym rozwiazaniem bylo wiec wymyslenie wlasnego tematu co tez z radoscia uczynilem

[Sykstus]

U mnie nie było opcji z wymyśleniem własnego tematu ;/

[szczurek]

Akcja z tematami byla slaba z tego co pamietam, bo przydzielili iles tam na klase i kto pierwszy ten lepszy. Ja pierwszy nie bylem i mi sam shit zostal do wyboru. Jedynym slusznym i mozliwym rozwiazaniem bylo wiec wymyslenie wlasnego tematu co tez z radoscia uczynilem Wink

To kijowo u nas można było powtarzać tematy do woli (o ile prezentacje sie różniły i np: były na nieco innych książkach).

[TruePunk]

u nas nawet takiego ograniczenia nie ma ale branie popularnego tematu to samobojstwo - jak komisja oceniala wczesniej kogos z tym samym tematem kto mial b dobra prezentacje to w porownaniu mozna slabo wypasc.
wlasny temat to najlatwiejszy i najmniej pracochlonny sposob na zdobycie dobrego wyniku IMO

[Skavenblight]

To są jakieś ograniczenia?
My tam dostaliśmy taką broszurkę, gdzie było kilkaset tematów i każdy mógł brać co chciał do woli...
Ale i tak nikt w całej szkole nie wziął mojego

[Sykstus]

A co takiego zabójczego wybrałaś ??

[Skavenblight]

A co takiego zabójczego wybrałaś ??

"Przeanalizuj i pokaż na przykładach zależności między przemianami polityczno-społecznymi w Europie Środkowej w końcu XX w. a polską prozą fantastyczną."

Wcale nie zabójcze, bardzo przyjemne gadałam 9 minut, komisja zadała mi w sumie 5 pytań, w tym 3 były od mojej polonistki... 20/20 i do widzenia

[Wych]

U mnie nie było opcji z wymyśleniem własnego tematu ;/

W razie czego mozesz wystapic o uniewaznienie bo nie dotrzymali procedur
Ja sam w zeszlym roku mature zdawalem, prezentacji temat sam wymyslalem (Wojna w literaturze i filmie z dopracowaniem na Wojna przedstawiona w formie groteskowej) i uwazam ze to najlepsza metoda. Sam dostalem 20 pkt ito w glownej mierze dlatego ze po dziesieciu prezentacjach z cyklu "Meczenstwo zydow polskich" albo "motyw aniola" komisja chyba z checia obejrzala cos oryginalnego.

[Sykstus]

@Skavenblight tylko 9 min ? Teraz trzeba nawijać równe 15 ;/


BTW Wych zarąbisty awatar

[Skavenblight]

@Skavenblight tylko 9 min ? Teraz trzeba nawijać równe 15 ;/

Wtedy też trzeba było. Poloniści straszyli, że oblejemy jak nie będziemy gadać 15 min. i że wybaczą nam 2 min. więcej ale mniej nie można.
No i w domu to przy ćwiczeniach wszystko mi wychodziło tak na 13-15 min., chociaż nigdy nie pamiętałam wszystkiego. A na maturze powiedziałam wszystko płynnie i tak szybko, że wyszło 9 minut. Wybaczono mi jak widać

[TruePunk]

nie trzeba.. mozna nawet 10 spokojnie, najwyzej ci cos punktow utna.

ja jesli mi czas zostanie i by komisja narzekala to moge im zaspiewac ktoras z piosenek na ktorych sie opieram. mysle ze latwo znajdziemy jakis kompromis nt czasu

[Motyl]

Kompromis na zasadnie:
Dajecie mi max, a ja nie śpiewam? xD
Dobra metoda.

[Gelo]

Przez nauczyciela polskiego mozna było zgłaszać tematy w drugiej klasie liceum. Ja tak zrobiłem i mam swój temat: "Analizując przykłady z różnych epok, omów związki literatury z polityką" :]. Robie na Huxleyu i Orwellu . W piątek matura to jutro zrobie prezentacje .

[Rapta]

Z ciekawszych momentow na maturze - wlasnie mi sie przypomnialo - kolega ode mnie z klasy zemdlal po 2 minutach mowienia. Zaliczyli mu jednak minimalna iloscia punktow, bo chlopak bardzo dobrze sie uczyl i szkoda by bylo zeby przez glupi przypdek matury nie zdal

[Marek G]

Hehe dobre, za takie akcje najbardziej lubilem to liceum .
Az sie lezka w oku kreci.

[Shino]

@Skavenblight tylko 9 min ? Teraz trzeba nawijać równe 15 ;/

zawsze tak bylo (mialem jako pierwszy rocznik nowa mature ) problem tkai, ze jak mowisz mniej to najwyzej ci obcinaja punkty ale w zasadzie mozesz skonczyc po 5 nawet...

swoja droga zawsze uwazalem, ze najlepiej wybrac nudny temat gdzie bedzie masa literatury i nie bede musila na koniec kminic gdzie znalezc ksiazki na ten temat