
Najpierw ze 2-3 tury ostrzału zdjeły jeden szereg, a potem gdy BK wyjechali zza krawędzi po rozjechaniu nocników zapodałem takie kombo:
klocek savage z BSB w tył, klocek savage w przód, mag na wyvernie w bok - wszystko to z czaru Waaagh! czyli z przerzutami na hita. Mój lord zdechł, ale w 2 tury ich posypałem.
(oczywiście ten klocek od przodu to wjechał z frenzy - dobrowolnie bym ich tam nie dokładał raczej

Ale generalnie faktycznie nie ma tego za bardzo jak zniszczyć. Wg mnie najlepsza opcja to ostrzał z 2 doom diverów (przy celnych strzałach około 2-3 BK na turę powinno spadać) lub złapanie tego badziewia gigantem (ale i jego w końcu ubiją).
Ogólnie kombatowe orki mają przesrane z VC. A takie jak ja gram mają moim zdaniem wyrównane szanse.