a jak mam tylko dwa czołgi?rzeba się nauczyć grać tym co mam ...
żałosna dyskusja
Grazbird pisze: Krassuss
Tylko takie młodziaki przeżywają często bolesne zderzenie z rzeczywistością, bo mimo wymaksowanych rozpisek dostają przeważnie ostry łomot.Grazbird pisze: Martwi mnie sposób postępowania części młodych graczy- rozpiska z netu, armia łatwa do grania i jedziemy...zero własnej inwencji.
O to mi chodzi.
zdanie zmienisz gdy w polowie trzeciej tury sedzia przyjdzie i powie ze juz spoznieni jestescie z oddawaniem wynikówGrazbird pisze:nie rozumiem, czemu miałbym nie zużyć trochę czasu na przemyślenie ruchów?
Nie każdy jest geniuszem-szybkiego-ruchu-i-pomyślenia-w-trakcie-bitwy...
Ja np lubię się zastanowić co i jak...
I nie uważam ludzi myślących trochę dłużej ode mnie za srających...tolerancyji trochę, Panie...